LOL - League of Legends

[necron1501 0]

Czy ktoś prócz ziptofafa grał Lablanc?

[wiader 0]

Ja zagram jak na eu wydadza.

[NdysH 0]

Ciekawe kiedy na eu będzie..

[wiader 0]

Jutro zapewne.

[rtyrtyrty 0]

Ja też uważam że Sona jest OP bo niby ma być to support, który ma pomagać swoimi aurami i robić tak żeby sojusznicy ubili wroga i do tego przy tym nie zginęli.

A niestety oprócz tego sama zadaje sporo obrażeń, nierzadko zada więcej obrażeń i z większej odległości niż jakiś mag czy carry.
Ja wiem że jak nie grałem to pewnie się nie znam, ale jak leczy za 300-400, a do tego rzuca co chwilę po 300 dmg w dwóch championów i na koniec może zestunować cały team to chyba coś jest nie tak. Czegoś jest tu za dużo.

Soraką nikt prawie nie gra. Tarica też nie widać. Kayle też nie. Bo po co nimi grać, skoro i tak Sona będzie bardziej pomagać, więcej leczyć i więcej zabijać?


A z innej beczki, teraz następną postacią jest Irelia, tak?

Mam taką nadzieję bo przydało by się wreszcie coś co służy do walki wręcz a nie tylko rzucanie zaklęć z daleka :p

[ziptofaf 2]

/.../

Nie no, ja mam i Sonę i Sorakę...
I jakoś lepiej mi się gra tą drugą :D
Bo jak gram Soną to w sumie sam nie wiem czy robię dobrze czy źle. Zawsze się buduję na full supporta, więc wiadomo - Aegis of the Legion, Soul Shroud, potem Mejai Soulstealer. I niby kończę ze statami np. 1/3/15...Ale jakoś po prostu wydaje mi się że nic nie robię :D
A Soraką to przynajmniej jakieś efekty widać - silence, mnóóóóstwo heala, ładowanie sojusznikom many. Może i jest za słaba, ale ja ją lubię ;P

[SiDi 0]

Zagrałem ze znajomym, który ma ponad 1700 ELO i na moje stwierdzenie, że Teemo jest beznadziejny bo w LateGame nic nie robi oświadczył, że jestem śmieszny. Postanowiłem zagrać potem i akurat ktoś od nas wziął Teemo (przeważnie rezygnuję wtedy), ale dałem szansę. Ziomek poszedł na mida i walczył tam przeciwko MF. Szło mu dobrze i po zdobyciu 6 poziomu tak się obwarował grzybkami, że żaden gank nie mógł go zaskoczyć i nawet na spokojnie mógł skoczyć do bazy. Niestety w late game był na dwa strzały od Anni czy tam Garena.
Nadal beznadziejna postać.

[rtyrtyrty 0]

Ostatnio też grałem teemo jak był darmowy, polazłem na mida, byłem wyfarmiony, miałem Malady(niezły przedmiot na teemo po remake''u, współgra z jego trucizną i resztą umiejętności)
frozen malleta, madred''s bloodrazor oraz jednego bloodthirstera i buty. O ile kiedy cel uciekał to potrafiłem się go pozbyć bez problemu, to w innych warunkach tak naprawdę nie czułem się potrzebny w drużynie. Atakowałem niby, ale jakoś tak bez echa przechodziłem.

Ale przyznam że fajnie potem było biegać po mapie z niebieskim buffem i stawiać grzybki co 15 sekund. obstawiłem im cały obszar w pobliżu ich golema, i jaszczura oraz barona i smoka. nic nie mogli zrobić tak żebym o tym nie wiedział.

[Madoc 0]

Nie wiem jak można powiedzieć o Teemo że jest beznadziejny. Granie tą postacią daje ogromnie dużo frajdy. Grzybki są przezabawne, a jak ma się dużą szybkość ataku to można ładnie wszystkich pokłuć. Trucizna potrafi wkurzyć, oślepiająca strzałka jest niezła, znikanie jest przydatne, bieganie się przydaje to szybkiego śmigania po mapie, a grzybki som grzybki- odpowiednio rozstawione udaremnią atak przeciwników, dobiją rannych, umożliwią łatwą ucieczkę, stworzą śmiertelną pułapkę. Teemo jest przefajowy.

Beznadziejne to są te nowe postacie, które Riot wprowadza. Swain, Lux, to nowe coś- nie widzę różnicy między nimi. I to rzuca czary, i to rzuca czary. Różnią się jakimiś pierdołami. Nie wiem, czy twórcy się wypalili, czy to ja jestem marudny.

[SiDi 0]

Dnia 02.11.2010 o 22:18, Madoc napisał:

Nie wiem jak można powiedzieć o Teemo że jest beznadziejny.

W late game nic nie robi. True story. Nawet na początku jest strasznie łatwy do zabicia.

[Retro32 0]

Dnia 02.11.2010 o 22:18, Madoc napisał:

Grzybki są przezabawne

Najlepsze to są satelity zamiast grzybków w jego astronomicznym skinie, i ta lewitacja. Normalnie pokładałem się ze śmiechu jak pierwszy raz w grze go zobaczyłem. Jest przesympatyczny.

[ziptofaf 2]

Dnia 02.11.2010 o 22:31, SiDi napisał:

W late game nic nie robi. True story. Nawet na początku jest strasznie łatwy do zabicia.

Dokładnie to samo powiesz np. o Twitchu. 0 survivalu, jak cię złapią, to pozamiatane. Tylko że jak nie zdążą złapać (bo np. przyleci Shen z Shadow Dashem czy Amumu/Galio z ulti), to chwilę później widzisz napis "Quadra/Penta kill".
Survival w zamian za dodatkowe możliwości. W przypadku Teemo jest to zasadniczo zwiad na całą mapę, w dodatku dość silny zwiad (taki AP Teemo potrafi grzybami za prawie 1000 rąbać). Sam kojarzę jak jako tank próbowałem przejść od topu na mid. Ledwo przeżyłem tą drogę, tylko co kilka sekund właziłem w grzyby. Gdyby to jakiś dps próbował zrobić, to Teemo miałby pięknego killa. Plus zauważ że sporo team fightów zaczyna się od tego, że ktoś z twojego/przeciwnego teamu wejdzie jak kamikaze w krzaczory. Dodatkowo niezłe umiejętności dobijające - ile to razy widziałem jak ciężko ranna osoba zdołała się wyrwać by umrzeć chwilę później pod wpływem trucizny. Albo uciekając postanowi sobie skrócić drogę przez krzaki. Bye bye.

[SiDi 0]

Dnia 02.11.2010 o 23:20, ziptofaf napisał:

> W late game nic nie robi. True story. Nawet na początku jest strasznie łatwy do
zabicia.
Dokładnie to samo powiesz np. o Twitchu. 0 survivalu, jak cię złapią, to pozamiatane.

Nie powiem. Twitch używa flasha i wchodzi w stealtha. Nie wiem dlaczego uważasz, że Teemo jest dobry, skoro nie jest :D Tak jak opisałem wyżej. Obstawił cały środek grzybkami i widział co się robi, ale jak dochodziło do team fajtów to tank chyba szedł pierwszy (prawda?) i całe grzybki brał na siebie. Poza "darmowym" wardem, moim skromnym zdaniem, ten bohater jest totalnie bezużyteczny - słaby i strasznie łatwy do zabicia. Może Ty miałeś gry, w których Teemo sprawiał się dobrze jako bohater. Ja niestety spotykałem takich tylko po rozpoczęciu gry (tak do 20 poziomu).
Druga sprawa: zagrałem 6 gier rankingowych i zauważyłem, że ludzie tutaj są bardziej rozmowni niż na Normal. Dodatkowo miałem banować jako pierwszy i pytam się "who ban?" i ktoś powiedział, abym zbanował Amumu. Ja mu mówię, że ja gram Amumu, a ten postawił wielokropek i wyszedł. Dlaczego tak zrobił? Przez to, że wtedy Amumu mógł wziąć ktoś z wrogiej drużyny?

[ziptofaf 2]

Dnia 02.11.2010 o 23:49, SiDi napisał:

Nie powiem. Twitch używa flasha i wchodzi w stealtha. Nie wiem dlaczego uważasz, że Teemo
jest dobry, skoro nie jest :D Tak jak opisałem wyżej.

1.) Blind. Jeden z powodów dla których np. Master Yi i Twitch nie mogą mu nic zrobić.
2.) Kup mu Wit''s Enda + coś do attack speeda i wyślij do 3 vs 3. Trudny przeciwnik się nagle robi, bo auto ataki chybiają, a po chwili nie masz many na skille. W 5 vs 5 mniej użyteczny, ale nadal nie należy go nie doceniać. Bo to się źle skończy.
3.) Zdolności dobijające, o czym zresztą wspominałem.

Zresztą nawet sam Elementz, który co prawda umieścił go w Tier 4, mówi (z czym dla odmiany mogę się zgodzić na jego liście):
"Counters carries extremely well and with those 3x mushroom he can really set up an area for a team fight a lot better. About to do dragon? ploop ploop ploop NP GUYS MUSHROOMED THAT"

Błędem jest postrzeganie Teemo jako super nuke dps-a. Ale już jako AD support to co innego.

Dnia 02.11.2010 o 23:49, SiDi napisał:

Obstawił cały środek grzybkami
i widział co się robi, ale jak dochodziło do team fajtów to tank chyba szedł pierwszy
(prawda?) i całe grzybki brał na siebie. Poza "darmowym" wardem, moim skromnym zdaniem,
ten bohater jest totalnie bezużyteczny - słaby i strasznie łatwy do zabicia. Może Ty
miałeś gry, w których Teemo sprawiał się dobrze jako bohater. Ja niestety spotykałem
takich tylko po rozpoczęciu gry (tak do 20 poziomu).

Ja znam całkiem sporo ogarniętych osób grających Teemo mających po kilkaset winów. Gdyby ta postać była tak bezużyteczna jak Eve, to raczej by nią nie grali.

Dnia 02.11.2010 o 23:49, SiDi napisał:

Druga sprawa: zagrałem 6 gier rankingowych i zauważyłem, że ludzie tutaj są bardziej
rozmowni niż na Normal.

Nie ma co się dziwić. Tutaj ludziom zależy na zwycięstwie, no i mniej jest totalnych noobów.

Dnia 02.11.2010 o 23:49, SiDi napisał:

Dodatkowo miałem banować jako pierwszy i pytam się "who ban?"
i ktoś powiedział, abym zbanował Amumu. Ja mu mówię, że ja gram Amumu, a ten postawił
wielokropek i wyszedł. Dlaczego tak zrobił? Przez to, że wtedy Amumu mógł wziąć ktoś
z wrogiej drużyny?

Nie można w ranked wziąć dwóch takich samych postaci. Ale ktoś z drugiego teamu mógłby wybierać swojego champa pierwszego. Czyli jakaś (niewielka ale zawsze) szansa na to że ktoś podbierze Amumu jest.
Inna sprawa że priorytetem w banowaniu to dla mnie zawsze jest Galio. Amumu jest mocny, ale jego AoE stun nie zabije całego teamu. A Galio i owszem ;D

[KaPe 0]

>Ja znam całkiem sporo ogarniętych osób grających Teemo mających po kilkaset winów. Gdyby ta postać była tak >bezużyteczna jak Eve, to raczej by nią nie grali.
Blame Elementz. Niesamowite jak tępi są czasem ludzie. "Omg wybrał X, gg ide afk". Najwidoczniej lepiej grać "dobrym" championem którego się nie ogarnia i feedować, niż tym nieco słabszym, ale którego chociaż się wykorzysta. Teemo ma swoją rolę jak irytujący wrzód na de i żywy Exhaust - a wiadomo co Exhaust robi z nafarmiony carry ;) - ale to by wymagało od lemingów przeczytanie czegoś więcej niż "Teemo = Tier 4 = SAKS!!!".

Dnia 03.11.2010 o 00:11, ziptofaf napisał:

Inna sprawa że priorytetem w banowaniu to dla mnie zawsze jest Galio. Amumu jest mocny,
ale jego AoE stun nie zabije całego teamu. A Galio i owszem ;D

Za to Galio nie nadaje się do junglowania a ulti ma mniejszy zasięg. Bez Flasha bywa ciężko, a że mają go zdaje się usunąć... Zresztą, obaj są niesamowicie irytujący, kluczowi championi obecnego trendu Mass AOE.
>Nie ma co się dziwić. Tutaj ludziom zależy na zwycięstwie, no i mniej jest totalnych noobów.
Największy dla mnie obecnie problem w ranked to duo queue. Gdy tylko to się pojawia, poziom od razu spada bo dostajesz w teamie ludzi z -200 ELO, którzy co gorsza biorą kapitana i banują Garena i Morde, po czym dziwią się, że bije ich Galio + Morgana/Sona. Oczywiście zdarzają sie i w przeciwnych drużynach, gdzie patrzysz na ELO po grze i wszystko staje się jasne.

[KaPe 0]

>Nie powiem. Twitch używa flasha i wchodzi w stealtha. Nie wiem dlaczego uważasz, że Teemo jest dobry, >skoro nie jest :D Tak jak opisałem wyżej. Obstawił cały środek grzybkami i widział co się robi, ale jak >dochodziło do team fajtów to tank chyba szedł pierwszy (prawda?) i całe grzybki brał na siebie.
Grzyby nie są po to, by wygrać teamfight, ale by osłabić przeciwników przed nim. Tank wziął na siebie? I dobrze, starczyło się cofnąć i postawić nowe. Stracił hp za darmo, został spowolniony więc nie zajął dobrej pozycji, a być może wyłapał też pare hitów od turreta/drużyny, które normalnie by uniknął. Plus, nie wszystkie walki to 5vs5 na prostej linii, gdzie od razu wiesz co się dzieje. Chcą się przyczaić w krzakach? Oj niestety, był grzybek, spadły hp i wiedzą, że tam jesteście. Chcecie kogoś zgankować? Akurat był grzyb po drodze. Teemo ma być małym irytującym kurduplem, a nie imba carry. I jest.

Dnia 02.11.2010 o 23:49, SiDi napisał:

Druga sprawa: zagrałem 6 gier rankingowych i zauważyłem, że ludzie tutaj są bardziej
rozmowni niż na Normal. Dodatkowo miałem banować jako pierwszy i pytam się "who ban?"
i ktoś powiedział, abym zbanował Amumu. Ja mu mówię, że ja gram Amumu, a ten postawił
wielokropek i wyszedł. Dlaczego tak zrobił? Przez to, że wtedy Amumu mógł wziąć ktoś
z wrogiej drużyny?

Bany A-B-B-A
Pick B-A-A-B-B itd.
Jeśli więc zaczynałeś banować jako pierwszy to wybierałbyś jako drugi no a wtedy Amumu mógłby być po przeciwnej stronie. A jest to champ na tyle irytujący, że nie byłoby to ciekawe. Ofc nie powód by wyjść, ale...
Zdarza się też czasem, że można się dogadać z ludźmi typu "Wybieram 1 to wezme Imba Hero X, zamienie na Y którym normalnie gram" i nieco "oszukać" kolejke ;)

[SiDi 0]

Dnia 03.11.2010 o 01:58, KaPe napisał:

. Teemo ma być małym irytującym kurduplem, a nie imba carry. I jest.

Dokładnie, jest irytujący i na tym jego rola się kończy. Nie patrzę na żadne tam tier listy jakiegoś Elementalisty, więc nie wiem co i jak. Jest kilka masakrycznie lepszych carry ranged od Teemo, którzy spełniają swoją rolę znacznie lepiej. Ostatnio tyle walk na Normal przegrałem przez Teemo (bądź wygrałem jak był przeciwko), że tylko na ranked jak ktoś wybierze i zlockuje to gram, ale to i tak proszę o zmianę bohatera.
Dobrze że znacie ludzi, którzy potrafią tym bohaterem dobrze grać, ale ja takich osób nie znam w ogóle.

Dnia 03.11.2010 o 01:58, KaPe napisał:

Bany A-B-B-A
Pick B-A-A-B-B /.../

Wiem jak to się wybiera, 1-2-2-2-2-1 (trochę źle napisałeś pick) i wiem jak się banuje ;] Pewnie człowiek wyszedł przez to, że nie chciałem jako pierwszy zbanować Amumu bo pierwszy u góry wróg mógłby go wziąć...

[Wielki_Bubba 0]

Dnia 03.11.2010 o 09:01, SiDi napisał:

> Bany A-B-B-A
> Pick B-A-A-B-B /.../
Wiem jak to się wybiera, 1-2-2-2-2-1 (trochę źle napisałeś pick) i wiem jak się banuje
;] Pewnie człowiek wyszedł przez to, że nie chciałem jako pierwszy zbanować Amumu bo
pierwszy u góry wróg mógłby go wziąć...

Co i tak byłoby głupawe z ich strony, bo na pierwszy pick bierze się zazwyczaj jak najlepszego carry dla teamu.

[KaPe 0]

Dnia 03.11.2010 o 11:05, Wielki_Bubba napisał:

Co i tak byłoby głupawe z ich strony, bo na pierwszy pick bierze się zazwyczaj jak najlepszego
carry dla teamu.

Zależy od banów. Carry masz zwykle kilka alternatyw. Kog, MF, Tristana, Ashe. "Imba" tanków jest dokładnie dwóch ;)

[KaPe 0]

Dnia 03.11.2010 o 09:01, SiDi napisał:

Dokładnie, jest irytujący i na tym jego rola się kończy. Nie patrzę na żadne tam tier
listy jakiegoś Elementalisty, więc nie wiem co i jak. Jest kilka masakrycznie lepszych
carry ranged od Teemo, którzy spełniają swoją rolę znacznie lepiej.

Ale on nie ma być ranged carry... Jest raczej anty-carry - i to nie w takim sensie jak Poppy, która ma owego carry wgnieść w ściane i ubić w kilka sekund, ale spowolnić oślepić i generalnie uczynić niegroźnym. Nie gloryfikuje go, bo sam nie darze wielką sympatią, ale widzę jak dobrze grany potrafi wnerwić.