LOL - League of Legends

[Budo 0]

Dnia 22.04.2012 o 12:07, Yawei napisał:

ww wygrywa z yorickiem

Miałem takie gry i przeważnie wyglądało to po prostu jak takie przepychanie się. Jeden i drugi się leczy, jeden i drugi nie nadąża z harassem, bo się mana kończy, Yorick nie za bardzo daje się ww zbliżyć, a jak ww podejdzie to przegrywa trade, bo za jedno q dostaje qwe od Yoricka.
Można też sprawdzić tę stronkę z kontrami na champów.

[ziptofaf 2]

Dnia 22.04.2012 o 12:19, Budo napisał:

Miałem takie gry i przeważnie wyglądało to po prostu jak takie przepychanie się. Jeden
i drugi się leczy, jeden i drugi nie nadąża z harassem, bo się mana kończy, Yorick nie
za bardzo daje się ww zbliżyć, a jak ww podejdzie to przegrywa trade, bo za jedno q dostaje
qwe od Yoricka.

Co prawdę mówiąc możemy traktować jako przegraną Yoricka. W końcu to postać która służy do zmiażdżenia przeciwnika na lane a jej skalowanie nie powala. Lwia część jego siły pochodzi z ulta a to oznacza poleganie na swoim AD carry że będzie sfarmiony na co w solo queue to bym się nie nastawiał. Warwick na odwrót i w late staje się naprawdę niebezpieczny.

No chyba że jako Yorick potrafisz skutecznie zablokować Warwicka i jego farmę. Wtedy i owszem, możemy go traktować jako kontrę. Jako że solo top nie jest moją specjalizacją a tymi champami to miałem z 7-8 gier to się nie chcę tutaj wypowiadać na temat ich lane phase'u. Tym niemniej, przy wyrównanej farmie, WW będzie większym zagrożeniem w mid i late game.

[Yawei 0]

Dnia 22.04.2012 o 12:18, IlMOD napisał:

> ww wygrywa z yorickiem

Chyba jesteś jedynym, który tak myśli:
np.
http://championselect.net/champ/Warwick
http://championselect.net/champ/Yorick

Albo "naukowo":
http://www.leagueofstats.com/champions/counters

Jedyny przypadek gdy ww pociśnie yoricka, to jak yorick nie ogarnia, a to się bardzo
często zdarza.

Nie jedynym bo jest jeszcze wickd.
Budujesz natychmiastowego wits enda i po prostu autoattackujesz moby bez przerywania. Yorick albo sie wypluje z many i i tak cie nie zabije, albo bedzie caly czas spushowany i bedzie tracil wieze/moby.
ez pz
to dziala

[Radek15 0]

Szczerze mówiąc nigdy nie idę takim samym rozkładem skilli, musisz patrzeć co ci bardziej potrzeba. Jeżeli ktoś z mocnym harasem to wtedy Q, a jeśli możesz sobie bardziej łazić i mało kto cie bije to E, a jak wszystkiego po trochu to na zmiane.
Domyślam się, że pytasz o bicie E w jungli, odpowiem ci tak: bijesz E, jeśli wiesz, że nie będziesz walczył w najbliższych sekundach i masz blue, ewentualnie musisz szybciej dobić monstera, bo coś tam. W innym przypadku szkoda many, a i ten efekt się przydaje, bo mało życia się traci.
Jeśli zrobisz samego reda to wydaje mi się, że nie dostaniesz 2 lvl, ale z wiedźmami to na pewno (szczerze to nie pamiętam, bo od czasów jak gram to każdą postacią robię mały camp przed buffem, żeby szybciej mi się pojawił i wtedy więcej golda i expa jest). Musisz pamiętać o timingu campów, małe 1 min, a duże po 5 min (czas liczony od zabicia ostatniego monsterka), smok 6 min a baron 7 albo 8 sam już nie pamiętam.
Jak już napisali aggro to zagrożenie, które powoduje, że stwory cię biją. Przy jungli Shaco musisz pamiętać o jednej ważnej rzeczy, bo możesz bić stwory tracąc mniej życia niż inni junglerzy, jest tym właśnie aggro przy biciu przy pomocy pudełeczek. Jak położysz już tego boxa to czekasz aż się fear skończy, wtedy stwory będą atakować pacynkę, a ty nie będziesz zbierał obrażeń, przynajmniej jeden atak przed zakończeniem feara spowoduje właśnie aggro na ciebie i wtedy obrywasz.

[ziptofaf 2]

Dnia 22.04.2012 o 12:27, Yawei napisał:

Nie jedynym bo jest jeszcze wickd.
Budujesz natychmiastowego wits enda i po prostu autoattackujesz moby bez przerywania.

Ciekawe ile razy pod rząd cię wrogi jungler zabije jak będziesz robić endless push ^_^ Wardy wardami ale jak siedzisz pod wrogim towerem to może ci się już nie udać uciec. Nie powiem, ten styl gry rozumiem bo grając Irelią samemu jestem do niego zmuszony przeciwko champom z absurdalnym regenem pokroju Vlada...ale to się nie raz i nie dwa skończy udanym gankiem przeciwko tobie.

[BlackBomb 0]

Kogo byście wybrali - Renekton czy Talon? Pierwszy nie korzysta z many, więc można siedzieć na linii ile chcę i farmić. Wydaje się też dość mocny do pvp, ale w tf jakoś tego nie widzę. Talonem natomiast gdyby tylko się dało to biegałbym na mida, doskok, silence, slow, a w razie czego można próbować uciekać używając ulti. Pierwszą postać widuję od czasu do czasu w grze, drugiej nie widziałem już dobre dwa miesiące :D

Myślałem też nad Riven, ale po tym co widuję to wydaje mi się, że nie spodoba mi się. Ogólnie jak wypada lategame tych postaci?

[Yawei 0]

Dnia 22.04.2012 o 12:32, ziptofaf napisał:

> Nie jedynym bo jest jeszcze wickd.
> Budujesz natychmiastowego wits enda i po prostu autoattackujesz moby bez przerywania.

Ciekawe ile razy pod rząd cię wrogi jungler zabije jak będziesz robić endless push ^_^
Wardy wardami ale jak siedzisz pod wrogim towerem to może ci się już nie udać uciec.
Nie powiem, ten styl gry rozumiem bo grając Irelią samemu jestem do niego zmuszony przeciwko
champom z absurdalnym regenem pokroju Vlada...ale to się nie raz i nie dwa skończy udanym
gankiem przeciwko tobie.

dobry ward+flash heal. przy odrobinie szczescia uda ci sie ich zdoublekillowac nawet jak beda towerdivowac.

[Radek15 0]

Jeśli chodzi o użyteczność w team fightach to WW jest o wiele lepszy, ale z tego co zrozumiałem to pytanie było sformułowane o kontrę na top przeciwko WW, a wtedy Yorick się jak najbardziej nadaje.

@Yawei
Jak ci już napisał ziptofaf nie można bez końca pushować, bo to po prostu zaproszenie wrogiej jungli na gank, sam osobiście aż buźkę szczerzę, gdy widzę takiego przeciwnika, bo po max 2-3 ganku siedzi pod wieżą i jęczy jak to jego jungler jest idiotą i ani jednego ganku nie zrobił, gdzie przeciwny siedzi prawie cały czas. A z drugiej strony ogarnięty solo toper to przytrzyma miniony tak, aby wieża ich nie sięgała i będzie łapał last hity. Zauważ, że Yorick ma bardzo dobry heal i może trochę przytankować i poczekać na falę swoich stworków. Wtedy to jak dla mnie Yorick jest do przodu, a nie WW. Takie są moje odczucia z grania na topie i to oboma z tych postaci i przeciwko sobie i przeciwko innym.

[hammerfall87 0]

Polecam renektona bardzo silne early , bardzo prosto nim sie fami i można łatwo zdominować linie

[Radek15 0]

Talon jest fajnym bohaterem, ale jak dla mnie to taki ala ad mag, który potrzebuje wywalić kombo na przeciwnika, harasować go z W i farmić tym skillem miniony. Ogólnie to bym go wstawiał jako midowca i jakiegoś ap na jungle lub na top. Osobiście grałem tylko na free, ale ta postać ma przywalenie, ale jeśli będziesz nieumiejętnie wpadał na przeciwnika to tylko go nakarmisz i po grze.
Renekton to jak dla mnie jeden z mocniejszych topów. Umiejętne harrasowanie przeciwnika daje dobre efekty, heal wcale nie taki mały, w team fightach dużo robi za sprawą swojego aoe i bardzo mocnego stuna, który jak wyląduje na ad albo na ap to zjada około połowy hp przy dobrym buildzie. Z tego co mi się wydaje to będzie miał trochę problem z champami, którzy trzymaliby go na dystans lub mają stały harras.
Riven to jest bajka, jak ktoś lubi takiego stylu postaci. Jest dobrą kontrą na kilka wkurzających postaci typu Akali. Można nią grać zarówno jungle jak i na topie. Obrażenia są bardzo duże, a mobilności jej nie brakuje, do tego jest obszarowy stun to po prostu bajka w team fightach.

[Yawei 0]

Dnia 22.04.2012 o 12:42, Radek15 napisał:

Jeśli chodzi o użyteczność w team fightach to WW jest o wiele lepszy, ale z tego co zrozumiałem
to pytanie było sformułowane o kontrę na top przeciwko WW, a wtedy Yorick się jak najbardziej
nadaje.

@Yawei
Jak ci już napisał ziptofaf nie można bez końca pushować, bo to po prostu zaproszenie
wrogiej jungli na gank, sam osobiście aż buźkę szczerzę, gdy widzę takiego przeciwnika,
bo po max 2-3 ganku siedzi pod wieżą i jęczy jak to jego jungler jest idiotą i ani jednego
ganku nie zrobił, gdzie przeciwny siedzi prawie cały czas. A z drugiej strony ogarnięty
solo toper to przytrzyma miniony tak, aby wieża ich nie sięgała i będzie łapał last hity.
Zauważ, że Yorick ma bardzo dobry heal i może trochę przytankować i poczekać na falę
swoich stworków. Wtedy to jak dla mnie Yorick jest do przodu, a nie WW. Takie są moje
odczucia z grania na topie i to oboma z tych postaci i przeciwko sobie i przeciwko innym.

lol nope, yorick jesli nie dostanie blue to sie wypluje z many+zycia jak bedzie chcial tankowac miniony (nie zapominajmy ze ww tez go wtedy bedzie attackowal.
bardzo chetnie zagram 1v1 topa z kims. naprawde ww wygrywa z yorickiem. nie tyle ze go zabija, co powoli outfarmi/outpushuje+jest przydatniejszy pozniej.

[ziptofaf 2]

Dnia 22.04.2012 o 13:12, Yawei napisał:

bardzo chetnie zagram 1v1 topa z kims. naprawde ww wygrywa z yorickiem. nie tyle ze go
zabija, co powoli outfarmi/outpushuje+jest przydatniejszy pozniej.

1v1 to bzdura bo rzeczywiście po prostu spushujesz i wygrasz zwłaszcza że i tak biorąc pod uwagę czyste ELO to zjedziesz z 80% osób z tego forum bez szczególnego wysiłku. No i 1v1 nie wlicza pod uwagę junglerów i ganków z mida więc jedyną sensowną opcją jest pełnoprawne 5v5.

[sirufok 1]

Jak już powiedzieli Renektonem bardzo łatwo można zdominować przeciwnika w early game. Ma świetne combo z możliwością natychmiastowego odskoku od przeciwnika, które przy naładowanej furii zabiera wrogom przynajmniej połowę hp.
Talon jest postacią nadającą się teraz jedynie na skontrowanie mida. Na topie nie ma sustainu, ani ucieczki oprócz ulti i jest zbyt kruchy. No chyba, że przeciwnicy idą double AP to wtedy można go wziąć. W przeciwnym wypadku zostanie zjedzony przez sporą liczbę postaci na topie.
Natomiast Riven to postać, u której trzeba się nauczyć umiejętnie używać skilli w połączeniu z autoatakiem. Jeśli wywalisz niepotrzebnie combo na creepy to możesz spodziewać się ataku ze strony przeciwnika. Od 6 levela jeśli dobrze ci idzie na lejnie i umiejętnie harrasujesz to masz gwarantowany kill. Choć u niej, tak jak i u Renektona, pierwszy kill często zdobywa się jeszcze przed 6 levelem jeśli przeciwnik jest zbyt pewny siebie.

Lategame tych postaci trochę się od siebie różni.
Talon to taki assassin. Po inicjacji wjeżdża z silencem na AP lub AD carry i praktycznie ściąga go na combo z ignitem. Prawie zawsze po pierwszym BT staram się na nim zbudować GA, bo jest strasznie kruchy i resisty plus odrodzenie się przydają.
Renekton to typowy bruiser. Można go zbudować tankowo, a można też pójść bardziej w dmg (co widać od pewnego czasu). Wjeżdżasz na imprezę z ulti stunując carry i dalej latasz w koło czekając na cd skilli.
Riven natomiast stackujesz BT + GA pomiędzy nimi i robisz co chcesz ;] Masz chory sustain dzięki lifestealowi i tarczy, a także mobilność i krótki aoe stun co w połączeniu z niezbyt dużymi cooldownami daje ci spore pole do popisu w teamfightach.

[IlMOD 0]

Szukam jakiegoś instalatora na lola, żeby nie używał p2p (jak pando).
No i żeby nie był na rapidzie, itp., bo wszystkie limity na ip już dawno wykorzystane.

[zyje_z_zasilku 0]

dlaczego sv od jakiegos czasu gra w jakiegos chinskiego lola?

[SiDi 0]

Dnia 23.04.2012 o 14:54, zyje_z_zasilku napisał:

dlaczego sv od jakiegos czasu gra w jakiegos chinskiego lola?

Koreański serwer. Całe CLG.NA tam gra.

[Luzac 2]

Co jak co, ale nowe metody marketingu przy pomocy Mundo wygrywają.

[AngelonMarcus 0]

Dnia 24.04.2012 o 01:21, luzac napisał:

Co jak co, ale nowe metody marketingu przy pomocy Mundo wygrywają.

Mundo jest na tyle mocny, że można nim samym grę przejść...

[hammerfall87 0]

nowy skin do galio ma troche biedne efekty spelli pomijajac ulti

[Undertaker 0]

Ale zrypałem... Kupiłem Galio po patchu, bo myślałem, że to nowy champ... -.- A tak nawet nim nie zagram.