Zaloguj się, aby obserwować  
nightfaler

LOL - League of Legends

42722 postów w tym temacie

Dnia 26.12.2011 o 13:01, Budo napisał:

> My chyba gramy w inną grę.

Miałem na myśli bardziej popularność niż skuteczność, jak nie widzisz Ashe w grach, to
znaczy, że gramy w inną grę.


To ja też chyba gram w inną grę. W ciągu ostatnich paru miesięcy widziałem może ze 2 ashe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 13:04, masterfigo napisał:

To ja też chyba gram w inną grę. W ciągu ostatnich paru miesięcy widziałem może ze 2
ashe.


A ja widzę regularnie. W każdym razie chodziło o porównanie zasięgu carry i obojętnie czy traktować Ashe na równi z innymi, czy nie- tf ma krótki zasięg, krótszy od większości ad carry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 13:00, Ezio napisał:

W zakładce champions jest juz Viktor, ale co do odblokowania nie mam pewości, po prostu
nie mam Rp/ip, ale każdy może sprawdzić. W sklepie jeszcze nic nie ma, ale przy ikonce
ostatnio pojawiło się "unlock champion";)
Ps Za te powtórzenia należy mi się pała z polskiego...

Nie można go jeszcze odblokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 13:04, masterfigo napisał:

> > My chyba gramy w inną grę.
>
> Miałem na myśli bardziej popularność niż skuteczność, jak nie widzisz Ashe w grach,
to
> znaczy, że gramy w inną grę.

To ja też chyba gram w inną grę. W ciągu ostatnich paru miesięcy widziałem może ze 2
ashe.


Niestety ja miałem dziś okazję zobaczyć jedną Ashe, i szczerze Ci zazdroszczę gry w którą grasz. Powiedziała, że idzie na supporta, wzięła flasha i cleanse i przegrała bota razem z vayne w 20min dając Gravesowi 9killi. Grałem junglerammusem, ale niewiele mogłem zrobić, bo jego supportowała dobra janna wardująca od samego początku, i bez problemu uciekali wszelkim gankom... Tornado trzymane w pogotowiu aż nazbyt skutecznie hamuje mojego powerballa :/

A jak już przy rammusie jestem, to powtórzę... OPPPP. Przed chwilą znowu przeciwnik surrował w 20, ja 7-0-7 i 2k gold więcej niż kolejny za mną : D Nawet zostawianie killi nie pomaga, jak moje ult + odbity damage z W zadaje więcej niż mój ad carry robi w 2sekundy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 15:42, Thrandir napisał:

Niestety ja miałem dziś okazję zobaczyć jedną Ashe, i szczerze Ci zazdroszczę gry w którą
grasz. Powiedziała, że idzie na supporta, wzięła flasha i cleanse


Queue dodge.
Z mojego doświadczenia insta queue dodge:
- lane Olaf (wiem, że można, ale jeszcze nie widziałem dobrego, same faile),
- lane Nunu,
- wszelkie wynalazki typu heal teleport Ashe,
- jakikolwiek jungler bez smite (you noob ww no need smite idiot),
- Jax (aż do czasu jak go nie ustabilizują jakoś),
- ap trynda,
- ap yi.

Ja tak robię, szkoda nerwów :)
Nie twierdzę, że się nie da tamtymi postaciami dobrze grać, ale niestety prawdopodobieństwo spotkania idioty na tych champach jest za wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

Queue dodge.
Z mojego doświadczenia insta queue dodge:
- lane Olaf (wiem, że można, ale jeszcze nie widziałem dobrego, same faile),
- lane Nunu,

Nie no, jak widziałem na turnieju support Nunu to się okazało że to jest OP xD

Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

- wszelkie wynalazki typu heal teleport Ashe,

Prawdę mówiąc to topka teraz gra tak że Support ma flash + exhaust a carry flash + heal żeby się mocniej leczyć w razie czego ;)

Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

- jakikolwiek jungler bez smite (you noob ww no need smite idiot),

A to już fakt. Zwłaszcza jeśli ktoś w ogóle jungluje Warwickiem to znaczy że jest coś z nim nie tak...to już Lux szybciej skończy junglę, trololo. I ma mocniejsze ganki xD

Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

- ap trynda,

Instant Ragequit.

Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

- ap yi.

Nigdy nie widziałem dobrego ;)

Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

Ja tak robię, szkoda nerwów :)
Nie twierdzę, że się nie da tamtymi postaciami dobrze grać, ale niestety prawdopodobieństwo
spotkania idioty na tych champach jest za wysokie.


Ja do listy bym doliczył jeszcze:
a) jakikolwiek support poza Janną z healem + clairvoyance - jakim trzeba być bezmózgiem żeby w ogóle tak grać? I zdychać w każdym ganku bo nie ma się nic do ucieczki...Janna to ma jeszcze spore szanse bo ma 3 skille dające jej CC więc jakoś może da radę uciec.
b) Jungle Warwick - co to, to nie. Champ który dopiero po 30 minutach gry zaczyna coś robić to dla mnie tylko strata slotu.
c) Cokolwiek co ma revive + teleport/ghost.
d) Brazylijsko-koreańskie Mordekaisery (dot. serwerów US).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 15:59, Budo napisał:

Nie twierdzę, że się nie da tamtymi postaciami dobrze grać, ale niestety prawdopodobieństwo
spotkania idioty na tych champach jest za wysokie.


Jasne, wiadomo. Szczerze mówiąc, gdyby nie to, że grałem ze znajomymi którzy nie bardzo chcieli wychodzić z kolejki to na pewno bym dodgnął, a tak... Cóż, teraz mam tylko nadzieję, że dłuuugo nie zobaczę nastepnej ashe... w moim teamie :)

---

Nie mogę się już doczekać zmian Shena. Już teraz jest cholernie mocnym solotopem, a jak jeszcze lasthity z q będą mu przywracały życie... I obniżony koszt q w early.. Bardzo mnie to cieszy, w końcu będę miał jakiegoś manaless tanka (a z tego, co widzę, to zmiana pasywa pozwoli mu być również bardzo skutecznym junglerem- tym lepiej, nie dośc, że będę mógł brać go na solotopa, to jeszcze na jungle jeżeli zajdzie taka potrzeba, a Rammusa znowu mi zBANują).
BTW zastanawia mnie to, czy po zmianach na shenie najlepszym itemem do rushowania nie będzie Rylai... Hp do pasywa i odporności, AP do tarczy z W, ulti oraz damage z Q i slow do Q którym można spamować + taunta.. Na pewno spróbuję, dla jungleShena to może nie będzie najlepsze rozwiązanie, ale już na solotop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ja nie lubię solo Shena, są lepsi, a Shen na lane jest mega nudny. Za to dżungli jest fajowy, spora frajda z gry, chociaż nie ma za dobrych ganków. ale w zmianach jest też wydłużenie czasu trwania taunta, więc nie jest źle. Generalnie problemem Shena są koszty energii i fakt, że ma 3 skille. Jak to naprawią, to będzie dobrze :)
Nie ukrywajmy, Feint to najgorszy skill w całej grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta gra potrafi bardzo zirytować - dwa przegrane rankedy dzisiaj i marzenia o wyrównanych statystykach poszły się... Przed wbiciem 30lvl sądziłem, że tam uber-pro gracze sami, a idiotyzm się chyba szerzy jeszcze bardziej niż w normalnych grach.
WW robiący jungle w momencie, gdy gramy w czwórkę, bo koleś afczy (koleś afczy, od początku gry, na rankedzie[sic!]). Mocno się zawiodłem, ciągłe przegrywanie przez matołów doprowadza do szewskiej pasji. Na dobitkę z kolei w drużynie przeciwnej zwykle połowa ze skinami najdroższymi i robiąca nie wiadomo jak profesjonalne akcje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 16:24, ziptofaf napisał:

a) jakikolwiek support poza Janną z healem + clairvoyance - jakim trzeba być bezmózgiem
żeby w ogóle tak grać?


Dzięki... Grałam tak Lux swego czasu, z rozegranych gier ok. 80% było zwycięskich.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 20:13, Arande napisał:

Dzięki... Grałam tak Lux swego czasu, z rozegranych gier ok. 80% było zwycięskich.


I mówisz o normalach jak sądzę, na etapie gdzie nie zawsze we wrogim teamie jest jungler a jeszcze rzadziej taki który może gankować bez przerwy i robi to zadając tonę obrażeń. Spróbuj grać bez flasha jak masz w przeciwnym teamie ogarniętego Shaco a zrozumiesz dlaczego uważam to za co najmniej poryte. Dead co 2 minuty bo jesteś chodzącym free killem bez możliwości ucieczki.

Choć u Lux to może jeszcze jakoś przejdzie w mid/late game z powodu jej zasięgu...ale nadal uważam coś takiego za błąd. To już lepiej chyba lepiej zrezygnować z CV, po ostatnich nerfach i tak nie jest warte wybierania go w każdym meczu (70 sekund CD, działa ledwo 4-6 sekund).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 17:49, Budo napisał:

/.../

Ja nie lubię solo Shena, są lepsi, a Shen na lane jest mega nudny. Za to dżungli jest
fajowy, spora frajda z gry, chociaż nie ma za dobrych ganków. ale w zmianach jest też
wydłużenie czasu trwania taunta, więc nie jest źle. Generalnie problemem Shena są koszty
energii i fakt, że ma 3 skille. Jak to naprawią, to będzie dobrze :)
Nie ukrywajmy, Feint to najgorszy skill w całej grze.


W sumie to ganki Shena nie będą teraz aż tak tragiczne... Q aplikuje red buffa, bo jest single target spellem, a do tego taunt- lepszy rydz niż nic jak to mówią.
Prawda, koszty energii są tragiczne, aczkolwiek teraz się to poprawi- 1lvl q nie będzie już zżerał kosmicznych 70pkt ene, tylko 60, co pozwoli mu na skuteczny spam q w jungli (zdarzało mi się wypluć z całego paska już na wilkach, jeszcze przed blue...), a do tego zmiana zwrotu energii z taunta sprawi, że w late nie będzie on jednostrzałowcem, który może tylko ztauntować team przeciwnika i.... Eee... To tyle, bo pkt już nawet na comobo feint + Q nie starcza...
I zgadzam się, W Shena jest do dupy. I zwiększenie czasu trwania o pół sekundy oraz dodanie bonusowego armora bardzo tej sytuacji nie zmieni...

A jeżeli chodzi o laneShena- fakt, jest nudny. Ale ma jeden, wielki atut- jest genialny do wygrywania linii. Rzucane co 3s Q + co jakiś czas atak z pasywem na prawdę bardzo bolą... I skutecznie zniechęcają do lasthitowania. A on sam właśnie dzięki Q lasthity ma po prostu genialne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 19:27, KrzyniuBDG napisał:

Ta gra potrafi bardzo zirytować - dwa przegrane rankedy dzisiaj i marzenia o wyrównanych
statystykach poszły się... Przed wbiciem 30lvl sądziłem, że tam uber-pro gracze sami,
a idiotyzm się chyba szerzy jeszcze bardziej niż w normalnych grach.

Ehem, tak tylko przypomnę że dopiero 1400 ELO to top 10% (co nadal oznacza tonę osób które grają kiepsko) a o porządnym poziomie możemy mówić tak od 1500 wzwyż (top 3%)...
Więc NIE dziw się że na 1200 trafiasz na downy. Bo dla mnie to całkowicie normalne. Z tym że to jest takie ELO że samemu się robi 15/0 (no chyba że samemu przegrywasz swój lane to wtedy tylko znaczy że 1200 jest dla ciebie wciąż za trudne) więc po prostu powinieneś się przez nie przebić jak traktor przez zboże.

Dnia 26.12.2011 o 19:27, KrzyniuBDG napisał:

WW robiący jungle w momencie, gdy gramy w czwórkę, bo koleś afczy (koleś afczy, od początku
gry, na rankedzie[sic!]). Mocno się zawiodłem, ciągłe przegrywanie przez matołów doprowadza
do szewskiej pasji. Na dobitkę z kolei w drużynie przeciwnej zwykle połowa ze skinami
najdroższymi i robiąca nie wiadomo jak profesjonalne akcje ;/

Ohoho, twój team zawsze noobski a wrogi super pro i od początku lepszy...Jaaasne. Lubię to podejście, pewnie dlatego każdy z topki wybija się niezależnie od noobstwa w ciągu godziny. Ba, nawet osoby mające realny poziom w okolicach 1400-1500 traktują 1200 jako farmę...
http://leagueoflegends.pl/poradniki/165-noobteamguide.html - taki mały prezent ode mnie, do poczytania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 20:35, zerohunter napisał:

Te buildy np 5 krwiopijców i buty dla ww to opłacalne są?


Masz na myśli 5 Vladimirów w teamie? Innych krwiopijców nie znam :(
A już nieco bardziej poważnie - 5 bloodthirsterów, jeśli bardzo dobrze farmisz, zbierzesz w ciągu jakichś 45 minut. Pamiętaj teraz że musisz je nastackować a to oznacza że żeby mieć pełnię ich potencjału nie możesz ginąć. I teraz uwaga - masz tak mało hp że padniesz na jeden stun. A Warwick to jeszcze musi walczyć z bliska aby coś robić...
IMO to najgorszy możliwy build jaki potrafię sobie wyobrazić. Warwick jest tankiem walczącym z bliska. Wniosek? Musi mieć itemy zapewniające mu przeżywalność + coś co będzie się stackować z jego skillami (np. Wits End czy Madred''s Bloodrazors). Proponuję więc żebyś samemu raczej budował go w taki sposób żeby był niezabijalny mając przy tym rozsądną porcję dps-u a nie aby padał w sekundę. No i osobiście uważam że na WW zdecydowanie bardzo opłaca się mieć Guardian Angel, zwłaszcza jeśli masz zamiar inicjować teamfighty z ulta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inicjowanie teamfightów warwickiem to średni pomysł, bo każdy w miarę ogarnięty gracz z cc od razu go wyłączy. Ww jak inicjuje to po prostu wbiega w przeciwników, a dopiero gdy pierwsza fala skilli przejdzie, to ulta + ignite na carry. Ale najlepiej jak w ogóle nie inicjuje, sporo ostatnio gram ww i przeważnie czekam na inicjację przeciwników, albo kogoś z drużyny.
Jeśli chodzi o build to cdrwick z solomid.net. Ostatnio wykręciłem 14/1/10 bez żadnych itemów na damage. Groźny i wytrzymały jest taki ww, a w dodatku ma dobry nuke z ulti i łatwo się nim siedzi na lane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Staty dość dobre, ale co z tego jak reszta nie ogarnia, a ja wybitnie nie gram jakoś. Co doprowadziło do takiej sytuacji, że obecnie ELO mam poniżej 1200...

Dnia 26.12.2011 o 20:29, ziptofaf napisał:

Ohoho, twój team zawsze noobski a wrogi super pro i od początku lepszy...Jaaasne. Lubię
to podejście, pewnie dlatego każdy z topki wybija się niezależnie od noobstwa w ciągu
godziny. Ba, nawet osoby mające realny poziom w okolicach 1400-1500 traktują 1200 jako
farmę...
http://leagueoflegends.pl/poradniki/165-noobteamguide.html - taki mały prezent ode mnie,
do poczytania ;)


Chyba się nie zrozumieliśmy to nie chodzi, że ja jestem jakiś pro hohoho, a wszystkiemu winny jest team. Tylko o to, że statystycznie to w teamie który mi się trafia częściej pojawiają się osoby które afkują, albo są kompletnymi kretynami, którzy chyba 30lvl na botach wbili, bo można słabo grać, ginąć, ale od osoby z co najmniej 200 wygranymi, 30lvl i idącą na rankeda - przepraszam ale chyba mam prawo wymagać by miała chociaż jakieś wpojone zachowania i wiedziała jak poruszać się po mapie lub zbalansowanie wybrać postacie do drużyny. Mogę tez Ci zrobić z następnych gier statystykę i zobaczyć jak często ludzie ze skinami trafiają się w teamie przeciwnym, a jak często w własnym (chociaż skiny nie zawsze cokolwiek znaczą).
I też nie chodzi o to, ze drużyny są nie równe, matchmaking ssie itd. Poziomowo owszem wszystko statystycznie jest ok, ale w praktyce to są np. ludzie którzy grają dobrze ale nie potrafią myśleć i przez to przegrywamy.

I to nie jest "płakanie", że to wszystko wina drużyny, wszystkie porażki, to jest po prostu pewna losowość i zwykły pech który mnie prześladuje. W statystykach nie ma prawdopodobieństwa, że delikwent wyjdzie z gry, albo się obrazi i będzie coś odwalał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować