Zaloguj się, aby obserwować  
nightfaler

LOL - League of Legends

42722 postów w tym temacie

Dnia 30.08.2012 o 13:06, Yawei napisał:

Jesli sojusznicy sa tacy glupi - przeciwnicy tez powinni byc. TAK DZIALA MATCHMAKING
CZY TEGO CHCESZ CZY NIE. Jezeli przeciwnicy moga zabijac twoja druzyne, to co broni CIEBIE
od zabijania ich druzyny?

Jak to co go broni? Skill. Jak się nie jest lepszym od przeciwników to nie można ich zabijać ^_^


Notabene, staty znajomego (jego też team nie broni w teamfightach ale nie wydaje się tym szczególnie przejmować)... oczywiście niektórzy zaraz zaczną twierdzić że miał farta że tak szybko się wybił ale w S1 nie zajęło mu to dużo więcej czasu prawdę mówiąc nawet. I jak podejrzewam to gdyby w ogóle chciało mu się robić rankedy to miałby z 1700 ELO spokojnie bo jak widzę co on potrafi wyprawiać gdy gra AD Carry to mnie po prostu zatyka.

20120830131143

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:23, ziptofaf napisał:

> Jesli sojusznicy sa tacy glupi - przeciwnicy tez powinni byc. TAK DZIALA MATCHMAKING

> CZY TEGO CHCESZ CZY NIE. Jezeli przeciwnicy moga zabijac twoja druzyne, to co broni
CIEBIE
> od zabijania ich druzyny?
Jak to co go broni? Skill. Jak się nie jest lepszym od przeciwników to nie można ich
zabijać ^_^


+10

Dnia 30.08.2012 o 13:23, ziptofaf napisał:

Notabene, staty znajomego (jego też team nie broni w teamfightach ale nie wydaje się
tym szczególnie przejmować)... oczywiście niektórzy zaraz zaczną twierdzić że miał farta
że tak szybko się wybił ale w S1 nie zajęło mu to dużo więcej czasu prawdę mówiąc nawet.
I jak podejrzewam to gdyby w ogóle chciało mu się robić rankedy to miałby z 1700
ELO spokojnie bo jak widzę co on potrafi wyprawiać gdy gra AD Carry to mnie po prostu
zatyka.

Nie mi odpowiadaj tylko outlanderowi, ja to doskonale przeciez wiem i caly czas mowie :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:06, Yawei napisał:

No to musisz robic cos BARDZO nie tak jezeli ze srednim takim scorem przegrywasz. 150
cs to nie jest najlepszy wynik jaki mozesz osiagnac, ale powinno starczyc.


Słuchaj, co tak się upierasz przy tym oderwanym od rzeczywistości pomyśle, że można SAMEMU bezproblemowo wygrać grę? To nie Call of Duty, gdzie team cię nie obchodzi i można sobie robić 30/2 bo jest się dobrym. To gra DRUŻYNOWA i to od niej najwięcej zależy. I taka jest prawda i chrzanienie głupot o wygrywaniu solo gry, bo "jak ci się to nie udaje, to znaczy że masz poważny problem" jest mocno naciagane i głupie.
Może zbyt rzadko moi przeciwnicy Wrigle kupują, dlatego nie udaje mi się robić pentakilla co mecz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie ja chciałbym mieć w każdej mojej grze jako ad carry w 20 minucie 4:0 i 150 cs bo wtedy od dawna bym nie siedział na 1300 elo, ale u mnie zwykle wygląda to nieco gorzej xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:48, masterHADES napisał:

Generalnie ja chciałbym mieć w każdej mojej grze jako ad carry w 20 minucie 4:0 i 150
cs bo wtedy od dawna bym nie siedział na 1300 elo, ale u mnie zwykle wygląda to nieco
gorzej xd


Pomarzyć możesz. Prawdziwy pro carry zgarnia creepy z dwóch lejnów naraz, i taki to efekt dopiero można osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:43, Outlander-pro napisał:

> No to musisz robic cos BARDZO nie tak jezeli ze srednim takim scorem przegrywasz.
150
> cs to nie jest najlepszy wynik jaki mozesz osiagnac, ale powinno starczyc.

Słuchaj, co tak się upierasz przy tym oderwanym od rzeczywistości pomyśle, że można SAMEMU
bezproblemowo wygrać grę? To nie Call of Duty, gdzie team cię nie obchodzi i można sobie
robić 30/2 bo jest się dobrym. To gra DRUŻYNOWA i to od niej najwięcej zależy. I taka
jest prawda i chrzanienie głupot o wygrywaniu solo gry, bo "jak ci się to nie udaje,
to znaczy że masz poważny problem" jest mocno naciagane i głupie.
Może zbyt rzadko moi przeciwnicy Wrigle kupują, dlatego nie udaje mi się robić pentakilla
co mecz :/


Na nizszym elo, owszem mozna wygrac samemu. Potem mozesz POMOC druzynie wygrac, co de facto jest tez wygraniem samemu. Nie mowie o sytuacji gdzie masz 4 leaverow. Mowie o sytuacji kiedy prowadzisz swoich idiotycznych sojusznikow do zwyciestwa.
Do 1400 elo MOZESZ sobie robic 30/2 jezeli jestes wystarczajaco dobry, i nie potrzebujesz do tego wielkiej pomocy. No albo przynajmniej ja moge wyciagac bez problemu takie staty, co znaczy ze to nie jest niemozliwe. 2.5k elo player prawdopodobnie potrafilby osiagac takie wyniki do jakiegos 1700 elo. Tu wlasnie liczy sie skill.

To ze ty nie potrafisz czegos zrobic, to nie znaczy ze ktos inny ma z tym problemy.


@csowanie
nie trzeba zgarniac csa z 2 lane jednoczesnie zeby miec go 200 w 20 minucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:58, Yawei napisał:

@csowanie
nie trzeba zgarniac csa z 2 lane jednoczesnie zeby miec go 200 w 20 minucie...


Jeśli dobrze liczę to w teorii można mieć 222, ale nie zawsze uda się zlasthitować, powiedzmy że przy maksymalnej koncentracji i niezłym skillu bez laggów i dziwnie dobrych warunkach ze strony przeciwników te 200 można mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 13:43, necron1501 napisał:

To robi wrażenie, choć i tak nie mogę wyjść z podziwu dla znajomego, który w sezonie
pierwszym grał mniej więcej na moim poziomie, a teraz jest na 2k elo xd


A, takich też mam na swojej friendliście xD Z takim Westbound43 to żeśmy duo urządzali na 1400 a teraz ma 2050 ^_^ Ba, raz przez to że byłem zbyt pewny siebie to straciłem 10$ - powiedziałem znajomemu że jak wbije 1800 ELO to mu dam RP Card a miał wtedy 1450...i wbił, troll jeden... ;-; I co gorsza jeszcze potem zgarnął perm bana xD


A co do cs-a - w 15 minucie hipotetycznym maxem jest 177 cs-a. W 20 bodajże 220. Czyli wyciągnięcie 150 cs-a w 20 minut nie jest aż takim wyczynem. Z dwóch lane''ów naraz ciężko by było bo creepy dochodzą w mniej więcej tym samym tempie wszędzie, musiałbyś mieć sojusznika żeby ci freezował lane i dopiero wtedy by się dało.

@ Outlander-pro
Bo się da i można SAMEMU wygrać grę. Albo chociaż wycarrować któryś jej aspekt wystarczająco długo żeby twój team się ogarnął i dalej już to jakoś pociągnął.
O proszę, replay ode mnie:
http://www.mediafire.com/?9k5y1e57m1m3c86 - czyli bajka o tym jak dzielny i pracowity Skarner wycarrował early game w rankedzie (notabene, biorąc pod uwagę że Olaf mimo 3 killi potem i tak zaczął zdychać na topie i przegrywać w farmie to wolałbym nie wiedzieć co by było gdybym się na nim nie skupił...a to też nie tak że był złym graczem, w teamfightach robił to co do niego należało, jego poziom był jak najbardziej adekwatny do ELO). A dalej już było z górki, wbrew pozorom matchmaking działa i to nie jest tak że twój team jest automatycznie w każdym momencie gorszy od przeciwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:31, Mange napisał:

Graj i nie pierdziel :) Jak nie dajesz rady ciągnąc teamu i wygrywać to znaczy, że aktualnie
jesteś na limicie.


Nono, nie wiedziałem, że wszyscy na tym forum są aż tak dobrzy, że zawsze wygrywają i carry''ują sami gry. Eh, że Team Curse, Fnatic M5 itd nie wiedzą o was! Od razu by wywalili wszystkich Ocelotów, Dyrusów, Yellowstarów i innych noobów byście mogli zając ich miejsce. Bo z tego co patrzę, to ci gracze nawet często przegrywają, widać nie umieją carry''ować gier :/

To mi przypomina sytuację sprzed kilku dni gdzie i w moim teamie i w przeciwnym trafiły się takie nooby, że już ludzie z 5 summoner level grają lepiej. To był mecz gdzie zostałem posłany Ezem na solotopa. Mecz ułożył się tak, że jedyne fragi w moim teamie były moje, a w przeciwnym Diany. Ja farmiłem na przeciwnym teamie, ona na moim. Ostatecznie liczyłem na to, że jeśli moja Morgana unieruchomi kilka razy Dianę to można nawet to wygrać, oczywiście jeśli wcześniej Diana nie rozwali solo mojego teamu, a ja nie rozwalę solo jej teamu. Ostatecznie doszło do absurdalnego starcia 1vs1 z Dianą gdzie ... zginęliśmy równocześnie. Żadnego ignite''a nie było, ot chyba w locie trafiliśmy się nawzajem skillami albo coś. A potem mogłem sobie patrzeć jak resztki mojego teamu przegrywają sromotnie i nexus pada. Tak, to była jedna z tych nielicznych gier gdzie rzeczywiście wszystko zależało ode mnie i mogłem solo wygrać grę. Ale nie zmienia to faktu, że to tak rzadki przypadek, że nie można go brać za regułę. Głównie chodzi o teamplay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:46, Outlander-pro napisał:

Nono, nie wiedziałem, że wszyscy na tym forum są aż tak dobrzy, że zawsze wygrywają i
carry''ują sami gry. Eh, że Team Curse, Fnatic M5 itd nie wiedzą o was! Od razu by wywalili
wszystkich Ocelotów, Dyrusów, Yellowstarów i innych noobów byście mogli zając ich miejsce.
Bo z tego co patrzę, to ci gracze nawet często przegrywają, widać nie umieją carry''ować
gier :/

Cały czas mowa jest o byciu poniżej swoich możliwości, więc nie wyskakuj tu z prosami, którzy miażdżyć ludzi na swoim poziomie zwyczajnie nie mogą ;>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przestań kreaować się na jakąś ofiarę "nub timu", wybicie się na chociażby te 1500 elo jest naprawdę proste, a jeśli nie potrafisz, to grasz za słabo i tyle.
Znam wielu graczy jeszcze z sezonu pierwszego i jakoś każdy po resecie bez większych problemów wbił takie elo, jakie miał wcześniej, nikt nie siedzi na 1000 elo, bo go nub tim ściąga w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:54, Kopiec napisał:

Przestań kreaować się na jakąś ofiarę "nub timu", wybicie się na chociażby te 1500 elo
jest naprawdę proste, a jeśli nie potrafisz, to grasz za słabo i tyle.

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Cały czas dyskutujemy o tym, czy da się samemu wygrać grę, a nie o jakichś ofiarach "nub timu" i siedzeniu na jakimś 700 ELO. Z tym nie mam problemu, tak dla twojej wiadomości. Zatem gram wystarczająco dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:46, Outlander-pro napisał:

Nono, nie wiedziałem, że wszyscy na tym forum są aż tak dobrzy, że zawsze wygrywają i
carry''ują sami gry. Eh, że Team Curse, Fnatic M5 itd nie wiedzą o was! Od razu by wywalili
wszystkich Ocelotów, Dyrusów, Yellowstarów i innych noobów byście mogli zając ich miejsce.
Bo z tego co patrzę, to ci gracze nawet często przegrywają, widać nie umieją carry''ować
gier :/

Żeby wycarrować grę do 1500 elo nie trzeba być bogiem lol''a. Każdy pociągnie team na pewnym przedziale. Jeden da radę do 1000 elo drugi do 1500 trzeci do 2000, a kolejny może kosić na wielkich turniejach. Więc trzeba wziąć się do roboty, albo zrozumieć, że to jest mój przedział i muszę się podszkolić by być wyżej. Płacz i wylewanie żali na forum w tym nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:46, Outlander-pro napisał:

Nono, nie wiedziałem, że wszyscy na tym forum są aż tak dobrzy, że zawsze wygrywają i
carry''ują sami gry. Eh, że Team Curse, Fnatic M5 itd nie wiedzą o was! Od razu by wywalili
wszystkich Ocelotów, Dyrusów, Yellowstarów i innych noobów byście mogli zając ich miejsce.
Bo z tego co patrzę, to ci gracze nawet często przegrywają, widać nie umieją carry''ować
gier :/


Grałem przeciwko kilku prosom (Youngbuck, Westrice, Elementz, team TBM), ale raczej przegrywam niźli wygrywam, są "nieco" lepsi ode mnie ^^ A już poważniej - jasne że oni też przegrywają. Tylko spójrz na jakim ELO - po 2.1k i więcej. Logicznym jest że na SWOIM poziomie będziesz mieć z 50% win ratio. Nielogicznym jest jakbyś miał 50% na poziomie o wiele niższym. Zresztą ile na koreańskim serwerze zajęło Saintviciousowi dobicie 2k ELO? Z 2 dni bodajże. Wszystkim wychodzi tylko ty taki pokrzywdzony i cię teamy trollują.

Mokatte już to zresztą udowadniał lata temu - z 790 ELO startował... i co? Średnie staty rzędu 15/0 na mecz. ELO Hell my ass. 4v5 też tam były. 3v5 też zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2012 o 14:58, Outlander-pro napisał:

> Przestań kreaować się na jakąś ofiarę "nub timu", wybicie się na chociażby te 1500
elo
> jest naprawdę proste, a jeśli nie potrafisz, to grasz za słabo i tyle.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Cały czas dyskutujemy o tym, czy da się samemu wygrać
grę, a nie o jakichś ofiarach "nub timu" i siedzeniu na jakimś 700 ELO. Z tym nie mam
problemu, tak dla twojej wiadomości. Zatem gram wystarczająco dobrze.

Chyba nie oczekujesz, ze bedzie sie wygrywalo kazda gre samemu? Poza tym, co mecz dostajesz innych graczy do teamu i nie wszyscy musza byc slabsi od przeciwnikow.

Wszystkim chodzi o to ze jezeli jestes ponizej swojego "true elo" to mozesz bez problemu kazda gre po kolei wycarriowac. Gdy dojdziesz do swojego elo, zaczynaja sie z tym problemy, ale wtedy nie ma co narzekac na to ze sie nie potrafi, tylko trenowac...

Nie wiem po co siedzisz i placzesz na swoj team, to nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować