Zaloguj się, aby obserwować  
nightfaler

LOL - League of Legends

42722 postów w tym temacie

Dnia 30.06.2013 o 01:05, lRayl napisał:

Nie nastawiam się na przegraną. To po prostu zdolność analizy sytuacji i tyle.


"Zresztą nierzadko, już w wybiorze postaci, widze, że jest przegrane"

To jest nastwianie się na przegraną. Jedyne co widzisz w champ select to słowa, a one nie mówią o umiejętnościach ludzi które je wypowiadają i jeśli dasz im szansę, będziesz miłym/neutralnym w/e to Cię zaskoczą. ( chyba, że chodzi Ci że po pickach wiesz że przegracie, wtedy już brak słów. )
Jeśli z miejsca skreślasz mecz, to to nie "zdolność analizy sytuacji" bo Ty nie wiesz nic. Tylko Ci się wydaje, że coś wiesz, ale grałeś już z tymi ludźmi których Ci wylosowało? Wiesz jak się czują? Co zaraz zrobią? Więc czemu próbujesz bawić się w mądrale i od razu wszystko skreślać i na starcie się poddawać? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2013 o 01:05, lRayl napisał:

> Jak już przed grą nastawiasz się na przegraną, to nie wygrasz nic.
>
Nie nastawiam się na przegraną. To po prostu zdolność analizy sytuacji i tyle.


Nastawiasz się. Już samo myślenie "Poddajmy się, po co to grać dalej" sprawia, że grasz słabiej bo nie chce Ci się przykładać do gry którą masz zamiar zaraz poddać i przez to przegrywasz a w rezultacie myślisz, że miałeś racje chociaż gdybyś postarał się wygrać pewnie byś wygrał nie jedną z tych "przegranych gier". Mentalność zwycięscy to nie poddawać się do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ciacho

Dnia 30.06.2013 o 01:39, masterHADES napisał:

Nastawiasz się. Już samo myślenie "Poddajmy się, po co to grać dalej" sprawia, że grasz
słabiej bo nie chce Ci się przykładać do gry którą masz zamiar zaraz poddać i przez to
przegrywasz a w rezultacie myślisz, że miałeś racje chociaż gdybyś postarał się wygrać
pewnie byś wygrał nie jedną z tych "przegranych gier". Mentalność zwycięscy to nie poddawać
się do samego końca.


To, że tak myśle, nie znaczy, ze zaczynam olewać grę. Gram nadal na swoim nubskim poziomie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2013 o 21:10, Ciekawski94 napisał:

Na cholerę rework Yorick przecież zły on nie jest a starym bohaterem też nie jest.


Bo to tanky pusher z nieskończonym poke i leczeniem. Nie ma jak z nim grać na topie i jest frustrujący dla przeciwników, to jeden z kilku championów, który tak naprawdę nie ma kontry. W dodatku jest nudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 11:22, Budo napisał:

który tak naprawdę nie
ma kontry.


pls

Na dobrym poziomie Riven robi z nim co chce jak już mówiłem wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 11:39, BlackBomb napisał:

Na dobrym poziomie Riven robi z nim co chce jak już mówiłem wcześniej.


Na dobrym poziomie ad brand carruje gry. Do czego zmierzasz? Powody reworku yoricka są proste, nie ma co robić filozofii z tego.

Tutaj macie przykładowe nowe kity- muszę powiedzieć, że oba bardzo ciekawe.

http://na.leagueoflegends.com/board/showthread.php?p=39266848#39266848

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 12:15, BlackBomb napisał:

Nie krytykuję jego reworku, jestem z tego wręcz zadowolony. Chodziło mi o stwierdzenie,
że nie ma na niego counterpicka.


On zawsze będzie sobie farmił w najgorszym przypadku. Jak ktoś ma ochotę, to można spróbować riven vs yorick na topie w customie :)

btw jako, że lubię niekonwencjonalne picki na supporta, to muszę tego spróbować.
http://elohell.net/chill/257103/siupport

Co mnie boli- ap sion ma dwa skille, ad sion ma trzy skille, a support sion będzie miał jeden skill xDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2013 o 11:39, BlackBomb napisał:

pls

Na dobrym poziomie Riven robi z nim co chce jak już mówiłem wcześniej.

bullshit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 12:25, Yawei napisał:


> pls
>
> Na dobrym poziomie Riven robi z nim co chce jak już mówiłem wcześniej.
bullshit


lol

Riven pokonuje Yoricka szczególnie 2-5lvl. Później tak samo, ale tak jak mówiłem, trzeba umieć grać.

Zresztą MegaZero też to mówił ostatnio (nudziło mu się i odpowiadał na pytania na czacie).
Nawet wpisując w youtube yorick vs riven praktycznie zawsze wygrywa riven. Tylko niech nikt nie zrozumie tego źle, Riven to postać która bardzo dobrze sobie z nim radzi, ale jak ktoś myśli że wystarczy EW QQQ to faktycznie bullshit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze grałem Dariusem na Yorica i w sumie zawsze wygrywałem bo zwyczajnie miałem o wiele większy dmg.
Wystarczyło wbijać w niego jak tylko nie miałem cd i zawsze wychodziłem na plus w trade a przed 6 on nie ma jeszcze takiego kosmicznego sustain żeby wyleczyć się z tego. A potem na 6 level''u po prostu robiłem all in z ignitem i albo był kill albo musiał przynajmniej spalić flasha i się cofnąć na bazę. Fakt, że może te Yoricki nie umiały grać defensywnie i poprawie mnie harasować ale i tak wydaje mi się, że takie all in''y yo kontra na Yorica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

To chyba grałeś z głupkami, bo do Yoricka normalnie Darius nie podejdzie nawet. Dostajesz slowa na czapkę, potem E, a Yorick sobie odchodzi po prostu kawałek i tak cię zjada po trochu. A jak masz połowę hp, to on wtedy robi all in.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 13:20, Budo napisał:

/.../

To chyba grałeś z głupkami, bo do Yoricka normalnie Darius nie podejdzie nawet. Dostajesz
slowa na czapkę, potem E, a Yorick sobie odchodzi po prostu kawałek i tak cię zjada po
trochu. A jak masz połowę hp, to on wtedy robi all in.


No ale masz E przecież więc nie musisz podchodzić tak blisko. A jak go przyciągniesz to Yoric jest bez szans. Jasne, że można kitować tak żeby zawsze być poza zasięgiem E Dariusa ale jeden błąd i może się to skończyć źle więc to różnie może być.
A jeszcze względem Yorica to w sumie jego problem to też chyba podatność na ganki, bo ostatecznie jak się nastawiasz na dominowanie linii to zwykle kończy się tak, że spushujesz przeciwnika pod wieże i jedyne co masz to flash co bardzo często nie wystarczy żeby uciec z ganka na topie, spod wieży przeciwnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 13:55, masterHADES napisał:

A jeszcze względem Yorica to w sumie jego problem to też chyba podatność na ganki, bo
ostatecznie jak się nastawiasz na dominowanie linii to zwykle kończy się tak, że spushujesz
przeciwnika pod wieże i jedyne co masz to flash co bardzo często nie wystarczy żeby uciec
z ganka na topie, spod wieży przeciwnika.


Wtedy możesz głębiej warda postawić i drugiego w tribushu i sobie bezpiecznie pushujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2013 o 13:06, BlackBomb napisał:

Riven pokonuje Yoricka szczególnie 2-5lvl. Później tak samo, ale tak jak mówiłem, trzeba
umieć grać.

Zakladamy, ze Yorick tez potrafi grac.. Na 2 lvlu faktycznie, moze pasc, ale trzeba byc idiota zeby walczyc z riven na 2gim lvlu..

Dnia 30.06.2013 o 13:06, BlackBomb napisał:

Zresztą MegaZero też to mówił ostatnio (nudziło mu się i odpowiadał na pytania na czacie).

MegaZero gra mnostwo gier riven, ale nie gra zadnych yorickiem, wiec spodziewalbym sie, ze jest troche nastawiony w strone riven.

Dnia 30.06.2013 o 13:06, BlackBomb napisał:

Nawet wpisując w youtube yorick vs riven praktycznie zawsze wygrywa riven. Tylko niech
nikt nie zrozumie tego źle, Riven to postać która bardzo dobrze sobie z nim radzi, ale
jak ktoś myśli że wystarczy EW QQQ to faktycznie bullshit.

Yorick na pewno nie przegra lane, w najgorszym przypadku wyjdzie z tego na rowno. Riven moze z nim wygrac tylko gdy go outplayuje, a o takiej sytuacji sie nie mowi, bo wiekszoscia postaci mozna kogos zoutplayowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 01:05, lRayl napisał:

Nie nastawiam się na przegraną. To po prostu zdolność analizy sytuacji i tyle.


Myślę, że powinieneś zająć się tym profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jeśli chodzi o przegrane gry- ja dość często wrzucam surrender, ale jeśli team się nie zgadza, to gram do końca i niekiedy udaje się wygrać- tylko czasami już nie ma radochy z takiej gry, nawet jak jest wygrana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 17:22, Budo napisał:

Jeśli chodzi o przegrane gry- ja dość często wrzucam surrender, ale jeśli team się nie
zgadza, to gram do końca i niekiedy udaje się wygrać- tylko czasami już nie ma radochy
z takiej gry, nawet jak jest wygrana...


Nie ma radochy z wygranej gry, którą wcześniej skazałeś na porażkę? Takie rzeczy tylko na wschodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2013 o 17:32, sirufok napisał:

Nie ma radochy z wygranej gry, którą wcześniej skazałeś na porażkę? Takie rzeczy tylko
na wschodzie.


Podam Ci przykład gry, którą miałem niedawno. W okolicach 30 minuty mój team przegrywał we wszystkim- od bota przez dżunglę i mid po top i objectivy. Cudem się trzymaliśmy, bo przeciwnicy jakby chcieli, to już by pocisnęli- mieli dwóch nafeedowanych carrych (trynd i varus, w dodatku nażarty jarvan w dżungli). Nie chcieli jednak nic pushować, więc towarzycho biegało sobie w grupkach po 2-3 i zabijało się wzajemnie bez żadnej koordynacji, a próby zebrania teamu spełzały na niczym. Nie mieliśmy nawet żadnego towera. Zrobiłem surr ze dwa razy, ale team nie chciał. Taka agonia trwała do ok 40 minuty, kiedy to wrogi trynd zaczął trollować i feedować, nie wiem czemu. Zaczęliśmy łapać kille, dragony, towery, ale było ciężko nawet 4v6, tacy byli nafeedowani. Po kolejnych 15 minutach udało się wygrać, ale to była jedna z gorszych gier jakie miałem- wygraliśmy tylko przez trolla, a mój team to była banda botów. Cała gra bez jakiejkolwiek koordynacji, po prostu godzina męczarni. Idź pan w cholerę, już bym wolał surra w tej 30 minucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować