LOL - League of Legends

[sirufok 1]

Dnia 11.08.2014 o 18:55, NeroNarmeril napisał:

Ulta Malzy można przerwać równie łatwo jak ulta Katy. Zresztą jak ty chcesz ultem trafić
Katę w teamfighcie, jak bedzie otoczona przez wszystkich i prędzej trafisz w co innego.
Już lepiej q puścić.

Z tego co pamiętam to rozmowa dotyczyła pojedynków na linii, gdzie Malz zawsze będzie miał na Ciebie przynajmniej ulta żeby Cię zatrzymać.
Co do teamfightów to jeśli nie potrafisz sfocusować wrogiego carry, czy np. Katy, to lepiej nie graj tego typu postaciami. Weź se tanka i patrz jak Cię biją.

[Morrdin 0]

Odnośnie całego twojego posta powiem tak . Wyjąłeś mi to z ust XD

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.08.2014 o 19:09, sirufok napisał:

Z tego co pamiętam to rozmowa dotyczyła pojedynków na linii, gdzie Malz zawsze będzie
miał na Ciebie przynajmniej ulta żeby Cię zatrzymać.

Oh, chciałbym grać przeciwko Kacie, która sama się wpieprza w Malzę po 6 lvl (z junglerem już jakieś szanse ma). Jak zobaczy, że nic nie ugra to se pójdzie na bota i tyle.

Dnia 11.08.2014 o 19:09, sirufok napisał:

Co do teamfightów to jeśli nie potrafisz sfocusować wrogiego carry, czy np. Katy, to
lepiej nie graj tego typu postaciami. Weź se tanka i patrz jak Cię biją.

Ja tam fokusować kogo trzeba umiem, tylko reszta bije w tanków.

[Morrdin 0]

Dnia 11.08.2014 o 19:21, NeroNarmeril napisał:

Oh, chciałbym grać przeciwko Kacie, która sama się wpieprza w Malzę po 6 lvl (z junglerem
już jakieś szanse ma). Jak zobaczy, że nic nie ugra to se pójdzie na bota i tyle.

Więc pingujesz żeby wracali ew. jak bardzo nie ufasz swojej drużynie to kupujesz chociaż 1 warda i stawiasz koło smoka np i sprawa załatwiona . Gorsze dla katy będzie to że cóż .. z ogarniętym Malzaharem nie będzie miała wesoło przez cały mecz łagodnie mówiąc . A swoją drogą przecież zawsze także ty możesz z nią iśc na bota jak zauważysz że Ci zniknęła i zrobić counter-ganka :) Chyba że wybierzesz taką opcję żeby pushować linię i zniszczyć szybko turreta ;P Kto co woli

[QuandorX 0]

Ten kto próbuje wbijać Katą na Malzę z up ultem powinien odinstalować tę grę, serio. A do 6 lvl można go spokojnie dojechać, wystarczy trochę inwencji.

[Morrdin 0]

Dnia 11.08.2014 o 20:49, QuandorX napisał:

A do 6 lvl można go spokojnie dojechać, wystarczy trochę inwencji.

Nope dobry malzahar(czytaj: nie taki który wypartrzył na LOLcounter że malza countruje katarine i teraz zagra nim po raz pierwszy ) do 6 lvla nie będzie się tak wystawiał . Ponadto będzie zakładał e na miniona i farma będzie jego i zmusi katarinę do grania pod turretem . A katarina bez ulta nie ma aż tak mocnego comba żeby go od razu zabić . Ponadto z silencem na q i ZWŁASZCZA mega pushem linii z e może w prosty sposób outfarmić katarine. A po 6 lvlu już wiadomo co będzie . Ponadto co najważniejsze Katarina będzie po prostu miała ciężko zrobic cokolwiek w meczu i teamfightach przeciwko ultowi Malzahara i skillowi na q który posiada silence

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.08.2014 o 20:49, QuandorX napisał:

A do 6 lvl można go spokojnie dojechać, wystarczy trochę inwencji.

Lubię grać Malzą. Puszczam hiva i idę na piwo, bo miniony już są pod turetem, a ja się nie wystawiam na ganka. Gorzej jak wleci jakiś Jarvan czy inna Vi z ultem.

[Luzac 2]

http://euw.leagueoflegends.com/en/news/store/sales/satisfy-your-sweet-tooth-sugar-rush

Będzie okazja na zakup króla cyganów.

[QuandorX 0]

>ciach
Uwaga, przekażę ci mega mocną i tajemniczą taktykę na grę Katą. Za każdym razem, gdy masz q, rzucasz je na wroga. Taki ciągły harass. Kiedy już masz odpowiednią ilość hp, wykorzystujesz mały błąd, maleńki nawet. Wpadasz z full combo i nie ma gościa. Nie ma możliwości, żeby koleś nie wychodził spod turreta. No nie ma i koniec. Miniony są tą przyczyną. Wielokrotnie grałem na ogarniętego Malzę, plejsy jakieś robił, skiny, itp. Ale nie było mocnych na ciągły harras. Agresywna gra jest kluczem do sukcesu, tyle w tym tajemniczości ;).

[Morrdin 0]

/ciach
Czyli skupiasz się na ciągłym harassowaniu przeciwnika, i kompletnie zapominasz o czymś tak podstawowym jak farmienie :) Malzahar widząc to zaczyna grac bardziej defensywnie i zkolei skupia się tylko na farmieniu ze swojego e które przechodzi na kolejny cel jak go zabija . W końcu dobija do 6 lvla i Kata nie może mu już absolutnie nic zrobić . I powiem ci więcej Przez cała moja kariere w LOL''u prawdopodobnie nigdy nie widziałem by malzahar przegrał vs Kata. Sam także nigdy nie przegrałem , raz czy 2 miałem tylko kłopot przez ciągłe ganki enemy junglera ale za to inne linie wygrały bo tenże skupił się tylko na mnie . Ale jak komuś nie pasuje granie Malzaharem to zawsze pozstaje np Diana która ją rozsmaruje także na wczesnych lvlach ( dobry harass z q które kosztuje bardzo mało many a w 1 vs1 Kata nie ma szans przez tarczę na w ) Natomiast na jej ulta 1 e i po kłopocie :)

[kulfonito 0]

Jakieś tipsy jak grać Jasułem? :D

[Buhahahahaha 0]

Dnia 11.08.2014 o 22:08, kulfonito napisał:

Jakieś tipsy jak grać Jasułem? :D

Bij z Q póki nie będziesz miał nabitego tornada, później Q-R i penta kill

[kulfonito 0]

Dnia 11.08.2014 o 22:52, Buhahahahaha napisał:

> Jakieś tipsy jak grać Jasułem? :D

Bij z Q póki nie będziesz miał nabitego tornada, później Q-R i penta kill

No to jakoś nie działa

[Morrdin 0]

Dnia 11.08.2014 o 22:08, kulfonito napisał:

Jakieś tipsy jak grać Jasułem? :D

Powiedz w lobby żeby wybrali takie picki jak malphite/wukong/nami , poźniej można się cieszyć z penta killa

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.08.2014 o 22:59, Morrdin napisał:

> Jakieś tipsy jak grać Jasułem? :D
Powiedz w lobby żeby wybrali takie picki jak malphite/wukong/nami , poźniej można się
cieszyć z penta killa

Malphite top, Wukong dżungla, Yasuo mid, Lulu suport, Draven adc. Wombo kombo. :P

[QuandorX 0]

>ciach
I tu właśnie pojawia się problem większości ludzi grających w tą grę. Nie potrafią dostosować się do warunków, pokombinować. Ustalą sobie w głowie, że to mnie kontruje i koniec. Gra przegrana. Oczywiście, że nie skupiam się tylko na harrasie. Wystarczy mieć przeciętną podzielną uwagę, żeby ogranąć obie sprawy na raz. Jeżeli to jest takie trudne to sorry, nie myśl o wyższych dywizjach. Wiesz dlaczego ludzie są w platynach, diamentach itd? Bo potrafią wybrnąć z każdej sytuacji, a nie narzekać, że Diana ma cc i surr in 20. Uświadom to sobie, to naprawdę pomaga.

[DambialkoX 0]

Dnia 10.08.2014 o 16:25, JaN-J napisał:

> Kiedy ma być premiera Gnara ?
Ja bym powiedział że w ten czwartek. (Nowe postacie zawsze wychodzą w czwartek i od zapowiedzi
do premiery mija z 20 dni (do tego czwartku; poza tym ostatnio są patche co 2 tygodnie
(ostani był prawie 2 tygodnie temu) więc wszystko łączy się w całość.)

Ok dzięki za info.

[Morrdin 0]

Powiem tak nie mogę się zgodzić z tobą w niczym co powiedziałeś nie licząć że dobry gracz potrafi się dostosować do warunków. Bo dobry gracz po prostu weźmie inną postać . Nie będzie brał po prostu katariny przeciwko wszystkiemu i liczyć na to że uda mi się z tego jakoś wyjśc . Powiedz mi po co brać na Malzahara Katarinę skoro jest wiele lepszych picków . Można wziąć talona który powinien sobie lepiej poradzić . Można całkiem ułatwić sprawę i po prostu wziąć postać która będzie lepsza vs te konkretne picki i jak ty napisałeś

Dnia 11.08.2014 o 23:16, QuandorX napisał:

Bo potrafią wybrnąć z każdej sytuacji, a nie narzekać, że Diana ma cc i surr in 20. Uświadom to sobie, to naprawdę pomaga.

Tak ale nie będa sami sobie robić aż tak trudnej sytuacji . Po co brać akurat takiego picka i samemu utrudniać sobie życie skoro będzie sporo lepszych w danej sytuacji i wygranie nimi będzie sporo prostsze ? :) Powiem ci więcej dobry gracz nigdy ale to nigdy samemu nie utrudni sobie gry . Co najwyżej jak by jego zcountrowali to będzie się starał jak najlepiej z tego wybrnąć

[Kryhuu 0]

Nic niczego nie kontruje w tej grze tak naprawdę, Katariną da się grać na diamencie na drużynę co ma 10 skilli żeby przerwać Ci ulti a i tak wygrywać, ta postać ma 4 skille nie 3, a żeby umiejętnie używać ulti wystarczy trochę ogrania.

[QuandorX 0]

Dnia 12.08.2014 o 00:22, Kryhuu napisał:

Nic niczego nie kontruje w tej grze tak naprawdę, Katariną da się grać na diamencie na
drużynę co ma 10 skilli żeby przerwać Ci ulti a i tak wygrywać, ta postać ma 4 skille
nie 3, a żeby umiejętnie używać ulti wystarczy trochę ogrania.

Takim ludziom nie przetłumaczysz. Oni zawsze będą żyli w świecie kontr, lepszych picków, spiny na rankedach i tak dalej. Zamiast próbować czerpać jak najwięcej radości, grać tym czym się umie i starać się być jak najlepszym, oni złapią się kurczowo mety i będą obczajać czy tym będzie łatwiej czy trudniej. Wolę mieć trudniej, niż grać tym czym "wypadałoby" zagrać. Gry są stworzone for fun, no ale skoro lepiej żyć po to, żeby wyjść w końcu do golda, to z takim nastawieniem lepiej darować sobie jakąkolwiek rozgrywkę. Wszystkie postacie, w których jesteśmy ograni, będą kształtować mecz. Nawet taki Urgot.

@Morrdin Niestety, muszę stwierdzić, że ten typ tak ma. Choćby się waliło i paliło, ty i tak nie przyznasz nikomu racji. Walniesz ścianę tekstu i zasłonisz się swoim własnym zdaniem. A dzień później pożalisz się, że takie trolle są w tej grze, bo przez nich przegrywasz. Z takim nastawieniem to się nie dziwię. Każdy powinien grać tym czym umie najlepiej, walić te mityczne kontry i tyle. No ale ty wiesz lepiej, ofc. Zresztą mnie to lotto.