Zaloguj się, aby obserwować  
nightfaler

LOL - League of Legends

42722 postów w tym temacie

Nie można się połączyć z serwerem PVP.NET. Imformacje co mogło ... itd. Rano wszystko działało spokojnie a teraz dupa. Co można na to poradzić. Oprócz reinstall bo mam tylko 6 mb więc to nie takie hop siup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2014 o 23:34, NeroNarmeril napisał:

Jakie masterki i build pod Gnara? Jak wezmę pod tanka to to w ogóle nie ma damagu, a
jak pod damage, to spływam momentalnie.


Coś na wzór Nidalee bym próbował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Deficio i Quickshot wytknęli dzisiaj drużynom więcej błędów niż w ciągu dwóch splitów. Niech żyje europejski komentarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2014 o 20:01, kulfonito napisał:

Nie było mnie jakiś czas, także nie jestem w temacie - Gnar jest champem do jungli czy
kim on właściwie jest? :D


Na topa. Do lasu imho za szybko traci hp na campach, aczkolwiek widziałem paru takich, co dawali nim radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według Rito na topa, ale możesz iść nim z powodzeniem na ADC. Tylko w tf może być lipa, gdy będziesz potrzebował solidnej dawki autoataków, a staniesz się tankowatym klocem. Niemniej jednak ze wszystkich Gnarów, których widziałem (a jest tego cholerstwa pełno, tyle że co dziesiąty gracz potrafi go ogarnąć) ci z botlane byli najlepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gnar ma syndrom Wukonga - średni lane phase, ale jak się wrąbie z ultem w tfy, to niszczy. Tylko wyczuj moment przemiany, a z tym jest różnie, bo każdy ogarnięty widząc Gnara z prawie naładowaną furią powinien unikać walki. :I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2014 o 15:24, NeroNarmeril napisał:

Gnar ma syndrom Wukonga - średni lane phase,

Ee tam Wukong na linii nie jest taki zły . Wystarczy maksować e i dołożyć do tego użyte w odpowiednim momencie w żeby ładnie strollować przeciwnika . I w jungli też mi się nim ładnie grało bo dobre ganki . Co do late'' game''u to pełna zgoda niszczy absolutnie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem. Zakończyła się gra i zamiast wczytania wyników pojawił się przycisk, żeby pominąć czekanie. Nacisnąłem go i klient LoLa się wysypał. Po ponownym włączeniu miałem problem z logowaniem, ale w końcu się udało. Sęk w tym, że mam przycisk reconnectu tak jakbym opuścił rozgrywkę. Po wciśnięciu go gra oczywiście się nie wczytuje (bo została już dawno skończona) i wyskakuje błąd. Przez jakieś 10 minut próbowałem się zreconnectować - pomyślałem, że może w końcu się naprawi, ale niestety nic z tego. Wyłączyłem więc klienta i zostawiłem go tak na ~godzinę. Teraz się loguję i nadal to samo. Co ciekawe na op.gg pokazuje, że ta gra nadal trwa.
Spotkał się ktoś kiedyś z czymś podobnym? Wiadomo jak to naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawiło się. To był tzw "ghost game" jakby ktoś był zainteresowany. Zdarza się czasami, a po całym incydencie gra znika jakby nigdy nie istniała (poszczęściło mi się ;>).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko newbie :D Jak mam farmić grając postacią melee przeciwko postaci range? Podam dwa przykłady z życia:
1. Gram Akali przeciwko Ahri na midzie. Farmienie z Q nie jest zbyt efektywne, przy korzystaniu z E trzeba zbliżyć się do minionów, co powoduje w najlepszym wypadku oberwanie autoatakiem, a w najgorszym użycie na mnie skilla. O podejściu do Ahri nie ma co marzyć, chyba że chcę przyjąć na siebie kombo wraz z Ignite i zostać zabitym. W efekcie gdy Ahri ma 20 cs, ja mam może z 5.
2. Gram Akali przeciwko Nidalee na topie. Gdy podchodzę do minionów, obrywam autoatakiem. Nidalee stoi za minionami, więc nie mam szans jej dogonić. Nawet jeśli zadam jej jakieś obrażenia, błyskawicznie leczy się z E. Po kilku autoatakach skacze na mnie jako puma, a moim jedynym wyjściem jest ucieczka, bo w pojedynku nie będę miał najmniejszych szans. W efekcie zostaje Nidalee z pełnym lub prawie pełnym paskiem życia i ja z 20% HP.

Pół biedy, jeżeli gram tankiem, ale grając czymś squishy melee przeciwko dowolnemu range''owi nie jestem w stanie zrobić kompletnie nic. OK, przy pomocy junglera zwykle udaje się zabić przeciwnika, ale ciężko nadrobić straty w farmie przez te kilka sekund, gdy nie będzie go na linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rób wycieczki na inne linie i zgarniaj kille, jedyne wyjście grając Akali. A jak się nie da, to rzucaj chmurę i farm w niej, ludziska z reguły łażą bez pinka, a ty będziesz widoczny tylko przez moment, jak atakujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku kup sobie sporo potionów na start to poke nie będzie Ci straszny . I jak już zostało powiedziane grając Asasynami ( niezależnie od tego czy jest to Akali , fizz , talon itd. ) gankuj po 6 lvlu inne linie . Ogólnie jak się dobrze ogarnia tego typu champów(asasynów)to granie nimi jest najprostszym sposobem na wybicie się z niższych tierów . Tylko oczywiście sugerowałbym nimi grać na midzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2014 o 19:35, Gumisiek2 napisał:

2. Gram Akali przeciwko Nidalee na topie.

Zacznij np cloth 5 pot, albo rejuv bead 5 pot i staraj się farmić, jak będzie Cię w tym czasie harrasować to odpalasz poty. Daj się pushować do towera, tam dużo Ci nie zrobi, a sam dzięki Q i E nie będziesz miał problemu z tym, że wieża kradnie Ci farmę. Możesz rzucać chmurkę w creepy i marka na przeciwnika, wtedy będzie bał się podejść do krawędzi chmurki więc masz chwilę na zabicie paru creepów bez dostania autoataku w mordę. Koło lvl 6 wracasz do domu, kupujesz pierwszy item który daje Ci jakiś boost (hextech revolver np) i ze swoim ulti próbujesz już grać agresywnie.

Generalnie każda postać melee bije na głowę ranged pod jakimś konkretnym względem (np burst u akali), bo ranged zawsze lepiej harrasuje. Musisz jak najmniej dawać swojemu przeciwnikowi wykorzystywać atuty jego postaci, a całą grę opierać na atutach swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować