LOL - League of Legends

[Retro32 0]

Dnia 27.12.2010 o 00:00, SiDi napisał:

Jak jesteś 30 lvl (bądź około) to nim jungluj. Rammus jest jednym z najlepszych junglerów
aktualnie. Do tego świetny ganker (obok Shaco).

Teraz 25 mam i bardzo wolno expię bo tylko 1-2 premady dziennie, ale w moim teamie mamy już junglującego Udyra. Ja wolę Rammusem na linii z dpsem mordować, mało kogo spotykam kto nie nabrałby się na tarczę+taunt i jakieś kombo kolegi. Ostatnio trafiliśmy 3v3 na premade (same 30 u nich a u nas żadnej) gdzie jeden prawie 800 a pozostali prawie 400 winów mieli i dostali niesamowity wycisk.

[Ostrowiak 0]

Kufcze, 3v3 random z jakimiś hiszpanami, większość gry robiłem im carry i dedliśmy próbując zrobić backdoor... miniony zjadły nam nexusek :3

[Czlowiek_Iluzja 0]

LOL ;)

[Selv 0]

Wg mnie Rammus na linii to strata dużego potencjał na gank. Na linie lepszy jest Shen (heal, haras, tarcza).
Zbyt łatwo jest Rammusa harasować i on nie ma się czym odgryźć. Gdy go mam na linii to praktycznie zmuszony jest się chować co uniemożliwia mu jakąś próbę ataku.
Powyżej 30lv nie spotyka się w ogóle Rammusów na liniach, sama dżungla ;P

[necron1501 0]

Ogólnie za mecz brawo, ale NIGDY nie patrz na winy. A skąd wiesz ile ma lose? Może 900? Wiele razy widziałem ludzi po 500-600 winów, a grali jak ogarnięte 15 xD

[Retro32 0]

Dnia 27.12.2010 o 13:58, Selv napisał:

Wg mnie Rammus na linii to strata dużego potencjał na gank. Na linie lepszy jest Shen
(heal, haras, tarcza).
Zbyt łatwo jest Rammusa harasować i on nie ma się czym odgryźć. Gdy go mam na linii to
praktycznie zmuszony jest się chować co uniemożliwia mu jakąś próbę ataku.
Powyżej 30lv nie spotyka się w ogóle Rammusów na liniach, sama dżungla ;P

To się okaże, na razie mam sporo więcej gier Shenem niż Rammusem. Harras Rammusa? Chyba tylko na dystans, zresztą z łapy dmg mam od początku całkiem całkiem i nie ma problemów z dobieganiem i last-hit i wracaniem. Nie wiem, może jeszcze nie trafiłem na takich champów którzy by mi strasznie życie uprzykrzali w early.
Tak czy inaczej zarówno Shena jak i Rammusa uwielbiam. :)

[Stein 0]

Dnia 27.12.2010 o 14:39, necron1501 napisał:

Ogólnie za mecz brawo, ale NIGDY nie patrz na winy. A skąd wiesz ile ma lose? Może 900?
Wiele razy widziałem ludzi po 500-600 winów, a grali jak ogarnięte 15 xD

True story bro. Nie raz spotkałem się z czymś takim, że ktoś chciał iść na mid tylko dlatego że miał 400 winów... Na to ja napisałem, że ilość winów nie świadczy o skillu i pewnie ma o wiele więcej porażek. Zaczął mnie wyzywać od noobów, idiotów itd. Mówił, że mam zbyt mało winów by móc nawet z nim dyskutować :(... Też dobiło mnie jedna rzecz jaką napisał Hotshotgg gdy grał mecz (oglądałem na livestream) napisał coś w stylu, że to on powinien mieć solo lane bo ma większe elo... no dla mnie to jest żałosne... od kiedy elo mówi o skillu gracza?
Btw. Hotshot wtedy na lini mocno lamił.

[Retro32 0]

Dnia 27.12.2010 o 15:43, Stein napisał:

Btw. Hotshot wtedy na lini mocno lamił.

Hehe, ja na prawdę nie zwracam uwagi na te wszystkie cyferki. Sam się staram grać najlepiej jak potrafię, ostatnio same premady bo nawet przy przegranej jest satysfakcja z dobrej gry. Na EU mam 250 gier z czego 125 zwycięstw i 125 porażek, 2 leavy z powodu crasha czy czegoś podobnego przez co nie mogłem wrócić do gry.

[sirufok 1]

Dobra, do końca grudnia (a może i trochę dłużej) nie mam co włączać lolka wcześniej niż o 22. Lagi jak ch.. i w ogóle się grać nie da.

[Wielki_Bubba 0]

Dnia 27.12.2010 o 15:43, Stein napisał:

Też dobiło mnie jedna rzecz jaką napisał Hotshotgg gdy grał mecz (oglądałem na livestream) napisał coś w stylu, > że to on powinien mieć solo lane bo ma większe elo... no dla mnie to jest żałosne... od
kiedy elo mówi o skillu gracza?
Btw. Hotshot wtedy na lini mocno lamił.

Taka prawda, gracze o najwyższym elo powinni grać tym czym chcą i mieć solo lane, bo to oni według tego systemu są lepsi i oni powinni carry''ować grę. To, że hotshot lami to jest nic nowego, bo on zazwyczaj się bawi, ale jakoś do tej topki (5 miejsce) wszedł. Solo powinni mieć najlepsi gracze i tyle.

[Monti0512 0]

Jak mogę obejrzeć na żywo mecz w lolu?

[Retro32 0]

Dnia 27.12.2010 o 18:01, Wielki_Bubba napisał:

To, że hotshot lami to jest nic nowego, bo on zazwyczaj się bawi

Genialne tłumaczenie, jak lami to się bawi, jak nie lami to oznacza że jest jednym z najlepszych. :/

[sirufok 1]

Dnia 27.12.2010 o 18:01, Wielki_Bubba napisał:

Taka prawda, gracze o najwyższym elo powinni grać tym czym chcą i mieć solo lane, bo
to oni według tego systemu są lepsi i oni powinni carry''ować grę.

Skoro może wybrać co chce to niech wybierze Alistara i idzie na mida, nie? Idiotyzm.
Czemu niby to "najwyższe elo" musi wziąć carry i koniecznie iść mida? Może akurat lepiej gra tankiem lub supportem? No ale przykro nam, system mówi, że jesteś "najlepszy" i musisz iść solo.
Ehh.

Dnia 27.12.2010 o 18:01, Wielki_Bubba napisał:

To, że hotshot lami
to jest nic nowego, bo on zazwyczaj się bawi, ale jakoś do tej topki (5 miejsce) wszedł.
Solo powinni mieć najlepsi gracze i tyle.

Idiotyzm x2.

Widzę, że tak jak wcześniej gramowicze z największym elo nie odnosili się do listy Elementza, tak teraz nie słuchają, o wielkiego, Hotshota.
Ciekawe kto będzie następny.

[Ostrowiak 0]

Dnia 27.12.2010 o 19:30, sirufok napisał:

Ciekawe kto będzie następny.

Phreak.

[SiDi 0]

Dnia 27.12.2010 o 19:30, sirufok napisał:

> Taka prawda, gracze o najwyższym elo powinni grać tym czym chcą i mieć solo lane,
bo
> to oni według tego systemu są lepsi i oni powinni carry''ować grę.

Skoro może wybrać co chce to niech wybierze Alistara i idzie na mida, nie?

Już coś takiego widziałem. I wyszło mu to na dobre ;]

[Hummer 0]

Dnia 27.12.2010 o 19:49, Ostrowiak napisał:

Phreak.

Soraka Bot lepsza ;<

[NdysH 0]

Dziś czy jutro nowe chary darmowe ? Bo straciłem rachubę po tych świętach ;p

[rtyrtyrty 0]

....Chciałem zagrać Evelynn no i zagrałem, wyszło tak że poszedłem na solo linię bo Nunu junglował a gangplank z ashe są premade i wszystkich mają gdzieś oni idą razem, Anivia poszła na mid.


Miałem linię vs Olaf i Fiddlesticks więc nie było mowy o farmieniu, ale jakoś doczekałem do 11 poziomu, i zacząłem z drużyną gankować. Skończyłem grę z sporą ilością killi i asyst, nie zginąłem ani razu. Wystarczy mieć w miarę dobrą drużynę i już można eve wygrywać gry.


Aha, i przeciwnicy kupowali oracle wardy itp nic to nie dało. Ja wpadałem tylko wtedy kiedy nie mieli możliwości focusowania mnie, Morgana użyła już ulti etc.


Aha, gangplank z tego premade narzekał że mówił mi żebym nie brał Evelynn itp przed grą.....
Ale mi chat nie działał. Czy wszystkim nie działa chat czy tylko ja mam takiego pecha, od kilku dni w każdej grze mam disconnected from chat.

[Ecko09 0]

Dnia 27.12.2010 o 20:42, rtyrtyrty napisał:

. Czy wszystkim nie działa chat czy tylko ja mam takiego pecha,
od kilku dni w każdej grze mam disconnected from chat.

Ja raz na jakiś czas też to mam...ale nie ciągle.

[Retro32 0]

Dnia 27.12.2010 o 20:42, rtyrtyrty napisał:

Ale mi chat nie działał. Czy wszystkim nie działa chat czy tylko ja mam takiego pecha,
od kilku dni w każdej grze mam disconnected from chat.

Mam gorsze rzeczy - brak listy firendsów, brak możliwości stworzenia Arranged Team, przynajmniej w godzinach 21-23 jest to niemożliwe. :/