Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Greenberg o Natal

8 postów w tym temacie

Jeśli będzie pracował bez opóźnienia i bez awaryjnie to z pewnością będzie rewolucyjny, jeśli nie to i tak będzie swego rodzaju wynalazkiem, wytyczną dla pokoleń ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za takie sterowanie. Po całym dniu pracy wręcz marzę, aby skakać przed telewizorem. Wolę zwykłego pada i choć posiadam obie konsole to bardziej przemawiają do mnie kontrolery ruchu Sony, z którymi nadal mogę siędzieć wygodnie na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2010 o 00:27, Ghost12345 napisał:

Dziękuje bardzo za takie sterowanie. Po całym dniu pracy wręcz marzę, aby skakać przed
telewizorem. Wolę zwykłego pada i choć posiadam obie konsole to bardziej przemawiają
do mnie kontrolery ruchu Sony, z którymi nadal mogę siędzieć wygodnie na kanapie.


Jeżeli system rozpoznaje kilkadziesiąt punktów ludzkiego ciała to nic nie stoi na przeszkodzie by ograniczyć zarządzanie do tego a''la to z PS3. Gro ludzi ma podobne podejście do Twojego, więc na pewno to dodadzą. To tak jak zmiana biegów, w Forza 3 jest chyba 5 trybów zmiany biegów. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle rozczarowująca wypowiedź, w wolnym tłumaczeniu : "skopiowaliśmy pomysł Nintendo, tylko mamy lepszą grafikę. To nie może się nie udać "

Zdaje się MS doszedł do wniosku, że na niedzielnych graczach zarobi więcej, niż na hardcorowych. Spora część może być zwiedziona. No zobaczymy, czy powtórzą sukces N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapewne taki wniosek wysnuli i to dość trafny bo co jak co ale hardcorowi gracze to już teraz ułamek grającego świata. Nie rozumiem tylko kto ma być zawiedziony. Niedzielni gracze kiedy dojdą do wniosku że ich papierki ze znaczekiem $ lądują w i tak już mocno wypchanej kieszeni Billa czy ci harcorowi którzy albo łykną Natal w mig albo wypną się i dalej będą trzymać pada w łapie i łoić tyłki noobkom w Halo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie przesadzajmy... Pomysł MS to nie to samo co Wii... W końcu napewno przy tym nie znajdziesz pilota w środku telewizora ;P (jeśli ktoś nie wie o co chodzi niech sobie wrzuci zapytanie do dziadka googla dla grafiki - wypadki z wii - serdecznie polecam ;] )

A co do samego pomysłu... o ile takie granie może same w sobie być męczące, jeśli tylko gra będzie zrealizowana z pomysłem i rozmachem, myśle że sukces może być taki sam jak kolejnych części serii ***hero (guitar, DJ, itd). Bo co jak co, ale ludzi (a głównie i przede wszystkim facetów) kręcą nowinki techniczne :P

I tak moja konkluzja będzie następująca. Jeśli nie chodzi o PC to zawsze było, jest i będzie najważniejsza grywalność i to czy gra potrafi wciągnąć lub zachwycić. Róbcie dobre, grywalne gry, to i sprzedaż Wam wzrośnie i piractwo zmaleje (oczywiście jak się nie tnie gracza w **** i wyskakuje z ceną z kosmosu nie proporcjonalną do pracy w grę włożoną - powtarzam pracy.. pracy w produkcje gry.. a nie promocji, marketingu i sprzedaży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować