Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Saboteur - recenzja

20 postów w tym temacie

Recenzja napisana bardzo fajnie, aż nabrałem ochoty na posłuchanie tych francuskich utworów i im podobnych:D a tak poza tym to nabrałem jeszcze najważniejszego, ochoty na grę... ale w Mafię^^ choć the saboteur też bym chętnie zobaczył, gry tego typu w klimatach Paryża nie było jeszcze, może będę miał okazję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzja przyjemna, ale moglaby byc nieco bardziej tresciwsza. Po pierwsze - to prawda, ze momentami gra sprawia wrazenie lekko niedopracowanej, ale warto tu wspomniec o fakcie, ze jest to ostatnia gra wyprodukowana przez Pandemic Studio i nie bylo jakiejkolwiek szansy na przedluzenie prac nad gra - albo gra wyszlaby w takiej formie jakiej jest albo wcale i akurat uwazam, ze to pierwsze rozwiazanie jest lepsze. Nie potwierdzam zarzutow co do sterowania - podejscie cichcem do jakiegokolwiek niemiaszka jest bardzo proste, nie mowiac juz o tym, ze mozna w ten sam sposob zabic nawet niemieckich generalow pilnowanych przez dwoch goryli. Sterowanie pojazdami jest czysto arkadowe, a kazdy pojazd wojskowy prowadzi sie inaczej, czytaj mozolnie, co w szczegolnosci dotyczy np. czolgow - trzeba uzbroic sie w cierpliwosc, aby zdobyty wojskowy pojazd doprowadzic do kryjowki. Gra ma zo to kilka innych wad, o ktorych nie wspomniano - misji glownych jest ok.25 i tylez samo misji pobocznych, i mozna je ukonczyc w ok. 12 godzin co jest wynikiem przecietnym - same misje glowne mozna pewnie ukonczyc w ok. 6-7 godzin. Obu rodzajow misji mogloby spokojnie byc wiecej. Po skonczeniu gry zostaje jeszcze do zaliczenia ok. 1000 roznych znajdziek - sa to wiezyczki straznicze do wysadzenia oraz inne obiekty wojskowe (t.j. radary, olbrzymie reflektory, wyrzutnie rakiet, czolgi, pojazdy bojowe), poza tym skrzynki z kontrabanda, pocztowki, punkty widokowe (jest nawet prawie identyczna animacja jak w Assasin''s Creed :), a zeby sie dostac na niektore z nich trzeba sie czasem troche nagimnastykowac umyslowo), skoki samochodowe - tu nazwane miejscami desantu. Jesli ktos bedzie chcial je wszystkie zebrac to spedzi nad tym wiele wiele godzin - po zaliczeniu ich wszystkich moj licznik gry pokazal 54 godziny. Nie moge jednak wybaczyc tworcom gry dwoch rzeczy - dlaczego nie moge wsiasc za stery niemieckich mysliwcow, na lotnisku w Niemczech ???!!!!!!! To bylaby kapitalna frajda moc pikowac na obiekty wroga z powietrza, szkoda. Szkoda tez, ze gra oferuje nam wiele pojazdow wyscigowych, ale tak naprawde nie mamy mozliwosci ich pelnego wykorzystania, bo gra oferuje nam zaledwie 3 wyscigi - tego rodzaju zadan pobocznych mogloby byc zdecydowanie wiecej. Ogromnym plusem gry jest jej klimat - saczaca sie z glosnikow muzyczka jest wprost fenomenalna, poza tym gra jest specyficzna jesli chodzi o jezyk naszych bohaterow- bardzo fajnie przetlumaczony w wersji polskiej - gra jest przasna, pelna irlandzkiego humoru, dosadnych powiedzonek i stwierdzen, ze pozwole sobie zacytowac wypowiedz Seana, komentujacego pilotazowe wyczyny swojej przyjaciolki - "Lata tak, jak sie pier... !!!" Ja tez dlugo wachalem sie nad zakupem gry i mimo jej niedoskonalosci wcale nie zaluje, The Saboteur jest bardzo przyjemnym sandboxem o ile ktos lubi takie klimaty, a jesli sie nie myle to sandboxa rozgrywanego w realiach II w.s. to chyba jeszcze nie ielismy. Chociaz to stwierdzenie "w realich" jest bardzo na wyrost, bo gra jest w tych kwestiach bardzo umowna - wystarczy dodac, ze Paryz lezy tuz nad granica z Niemcami, a w kilka chwil przeniesiemy sie rowniez do Hawru, Lotaryngii, Szampani czy Pikardii. Polecam rowniez sprawdzic co dzieje sie jesli wjedziemy w krowy na polu i snopy siana :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się ze zmarnowanym potencjałem, pograłem trochę, zrobiłem około 40% i nie mam ochoty dalej wracać, misje są chaotyczne, całość nie przyciąga. Niestety bardziej dla mnie przypomina nieudany Prototype niż AC czy GTa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obecnie gram w The Saboteur. Nie zgadzam sie z zarzutem, ze sterowanie pojazdami jest toporne. Jest dokladnie takie samo jak w GTA IV, a tam jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci bylo wygodne. Uwazam, ze ta gra to ofiara recenzentow. Nie byla tak promowana i reklamowana jak Modern Warfe II, w przeciwienstwie do masy innych gier pojawiaja sie nowe i ciekawe rozwiazania to mozna sie powyzlosliwiac. Jednak jak juz sie w Saboteur zagra to sie okazuje, ze to bardzo fajna i grywalna gra, w ktorej zycie doslownie nabiera koloru dzieki akcjom naszego bohatera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pojazdy rzeczywiście prowadzą się strasznie. W pierwszej Mafii był to najbardziej miodny element zabawy, tutaj zbyt często mam wrażenie, że pojazdy poruszają się po zupełnie innym terenie, niż ten renderowany pod kołami. Poza tym, jak na takie zabytki, mają czasami jakieś kosmiczne przyspieszenie.
Gdyby nie ten element i chwilami mało precyzyjne sterowanie postacią, gierka byłaby naprawdę niezła.
Bo cholernie podoba mi się podejście ekipy do tematu i zabawa stereotypami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem na x360 i jest to najlepszy zakup od jakiegoś czasu.
Gra jest świetna, a wielbiciele gry Mafia poczują sie jak w domu.
KLIMAT jest świetny. Kill the nazist !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mnie tam gra się bardzo podobała. ma klimat, fajne misje i jest osadzona w nietypowych realiach. Nie, żebym nie zgadzał się z recenzentem, ale osobiście dałbym 5 (najmniej 4,5)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Saboteur to najlepsza gra akcji w jaką kiedykolwiek grałem ( grałem sporo ^^ ) . Moim zdaniem jest lepsza od Gta 4 . Jedyne rzeczy które można dopracować (ale zajmują z 20gb) to wchodzenie do budynków i możliwość niszczenia obiektów...

Niezgodze się więc z autorem tekstu .
Ta gra niema wad.
po pierwsze jak inaczej niby miał by się wspinać nasz bohater? może linkę z haczykiem mu mieliby koledzy zafundować?
po drugie jazda samochodem to prawdziwa frajda jak na tamte lata
Skradanie jest normalne niewiem o co ci chodziło :P
Walka wręcz??? lepiej bić LPM niż Ctrl
Szkoda że gierka była taka krótka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się pytam- dlaczego nie można zrobic gry o Polakach walczących z nazistami tylko o makaroniarzach którzy poddali się bez walki? Generalnie gra mi się podoba ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować