Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tylko 15% graczy kupuje DLC?

49 postów w tym temacie

Bioshocka skonczylem daawno temu a o DLC do niego nie

Dnia 13.01.2010 o 08:31, EmperorKaligula napisał:

slyszalem, chyba wtedy jeszcze go nie bylo - duzo dodali ?


Nowe plazmidy i toniki. Zawarte to było w patchu do gry, ważyło chyba coś ze 20-30 mb.

Dnia 13.01.2010 o 08:31, EmperorKaligula napisał:



komentuj raczej sprawy jak kilka

Dnia 13.01.2010 o 08:31, EmperorKaligula napisał:

map do coda za pare dolcow czy zakoczenie do PoPa to jest dopiero naciaganie ;)


No pewnie że jest - zwłaszcza to co wyprawia Activision.

to co

Dnia 13.01.2010 o 08:31, EmperorKaligula napisał:

jest tutaj to troche nachalne dodatki, ale jakos reklamowac sie trzeba


No ale właśnie o to mi chodzi, że to jest tak nachalne. Niech sobie wychodzą te DLC - kto chce kupi, kto nie to nie. Ale grubą przesadą jest zachęcanie z poziomu gry, w trakcie rozgrywki. Niech to będzie w menu/na stronie internetowej, to się pluł nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może byłoby lepiej gdyby nie problemy z działaniem tego typu plików. Zdarzyło mi się kupić dodatek do Mass Efekta i miałem problem z instalacją (Pinnacle Station). Z kolei pobrana cyfrowa wersja "East India Company" nijak nie che się odpalić. Tak więc łatwiej pójść do sklepu i wymienić wadliwą płytę niż przez internet kłócić się z dystrybutorem który często na dokładkę nie ma pojęcia o rozwiązywaniu problemów technicznych vide EA i "Pinnacle Station".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 03:13, EmperorKaligula napisał:

co ? boli ? domagasz sie czegos co kosztuje za darmo - masz zapedy socjalistyczne, nazywam
Cie komuchem bo mam do tego podstawy...
pracuje, nie jestem w przeciwienstwie do Ciebie socjalista ktory domaga sie czegos za
darmo...

Za jakie darmo? Przecież za grę zapłacił to to więcej niż standardową cenę.
Wyobraź sobie sytuację: Idziesz do sklepu i kupujesz jeansy za 100 zł. Za pół roku idziesz po nowe, a sprzedawca mówi: "Teraz mamy tylko takie nowe LEPSZE jeansy, bez nogawek. A cena? Jedyne 120 zł, super nie? Ale jak Pan by chciał nogawki to za 30 zł za sztukę mogę Panu sprzedać." Potem z prasy dowiadujsze się, że spodnie produkuje się z nogawkami, a w Polsce je celowo odcina.
Ty mówisz kapitalizm, ja mówię oszukiwanie i robienie w bambuko klienta. I oczywiście dla Ciebie każdy kto nie daje się oszukiwać i krytykuje sprzedawcę jest komuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 09:24, Namaru napisał:

Za jakie darmo? Przecież za grę zapłacił to to więcej niż standardową cenę.
Wyobraź sobie sytuację: Idziesz do sklepu i kupujesz jeansy za 100 zł. Za pół roku idziesz
po nowe, a sprzedawca mówi: "Teraz mamy tylko takie nowe LEPSZE jeansy, bez nogawek.
A cena? Jedyne 120 zł, super nie? Ale jak Pan by chciał nogawki to za 30 zł za sztukę
mogę Panu sprzedać." Potem z prasy dowiadujsze się, że spodnie produkuje się z nogawkami,
a w Polsce je celowo odcina.


to wtedy nie kupuje i jakos zyje - niektorzy kupuja i placza na forach jak to zle jest...

Dnia 13.01.2010 o 09:24, Namaru napisał:

Ty mówisz kapitalizm, ja mówię oszukiwanie i robienie w bambuko klienta. I oczywiście
dla Ciebie każdy kto nie daje się oszukiwać i krytykuje sprzedawcę jest komuchem.


kazdy ktory domaga sie czegos za darmo jest komuchem, a Ty probujesz mi wmowic cos czego nie powiedzialem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po Bring Down The Sky (dobrze, że było za darmo) przeszła mi ochota na jakiekolwiek DLC. Nie dość, że ME nie miał tego dużo (ledwie dwa wątpliwej jakości dodatki), to jeszcze było to wadliwe (zwłaszcza BDTS, które było zintegrowane z patchem psującym dużo i naprawiającym niewiele - zresztą i tak łatki od BioWare zazwyczaj dużo psuły).

Czuję odrazę do tych trzech literek. Kiedyś było fajnie - weźmy np. takiego StarCrafta. Dwie kampanie do pobrania - sequel Enslavers i rozszerzona kampania z demka z pełnym voice-overem, multum map do skirmishy i kilkanaście scenariuszy, a to wszystko za darmochę. WarCraft III i The Frozen Throne - ponownie multum nowych map i za darmo. StarCraft II? Tutaj trochę boję się nowej polityki Blizzarda - niektóre z map będą płatne. Co prawda kryteria mają być bardzo surowe, a twórcom ma być odpalana część zarobionej kasy, ale i tak mi się to nie podoba. Mam nadzieję, że będzie przynajmniej kilka serwisów, z których będzie można pobierać dobre mapy bez opłat.

Jeśli chodzi o płacenie, to płacić powinno się za porządny pudełkowy dodatek typu tych blizzardowskich, żeby daleko nie szukać, gdzie taki Frozen Throne mógłby właściwie robić za WarCrafta IV, a nie jakieś pierdółki. Dlatego w przypadku ME2 albo poczekam na wydanie kompletne albo oleję DLC totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja także preferuje zwykłe dodatki bo dzięki temu widzę, że ktoś nad tym sensownie popracował, a nie w ostatniej chwili powycinał kilka elementów z gry i teraz sprzedaje jako dodatek.(no dobra nie zawsze ale ...)
Jedyne DLC jakie kupiłem to wyspa zombie do Borderlands i mimo, że bardzo mi się podobał to pozostawił po sobie pewien niedosyt szczególnie w aspekcie długości rozgrywki.
Jak zwykle wszystko rozbija się o pieniądze, twórcom na pewno łatwiej jest przygotować krótkie małe DLC i wydać za trochę mniejszą cenę niż bawić się i tracić czas na pełnoprawny dodatek(w końcu trzeba jak najszybciej coś nowego wypuścić zanim ludzie stracą zainteresowanie i zakupią coś innego).

Plus musimy pamiętać, że DLC są najbardziej popularne na konsolach, a tam mają achievmenty za które zdobywają punkty i mogą kupować dodatki w zasadzie za darmo, a nie za realną kasę.(Jeśli coś pokręciłem to sorry informacje z drugiej ręki:)

Niestety nie tylko dodatki idą w tę stronę, wystarczy spojrzeć na edycje kolekcjonerskie, realne gadżety typu koszulki, słuchawki, czapeczki, smycze, itd są powoli zastępowane przez wirtualne przedmioty(ME2), wiadomo łatwiej i taniej jest coś takiego przygotować niż prawdziwe przedmioty tylko czemu każe nam się płacić tyle samo za takie niby wydanie kolekcjonerskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 10:15, Revanchist napisał:

Zresztą elektronicznej zbroi na siebie nie założysz, elektronicznego gnata do łapy nie
weźmiesz :<.


Dokładnie, ja do tej pory chodzę w koszulce z World in Conflict, używam słuchawek i czapki z tej samej gry i korzystam z pendrive''a z Mass Effect.

Jakby nie patrzeć WiC był jednym z moich najbardziej opłacalnych zakupów, wydałem na EK 80zł, a w niej koszulka(20zł),słuchawki(20zł), czapka bejsbolówka(20zł) i wychodzi, że za samą grę zapłaciłem 20zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 08:31, EmperorKaligula napisał:

Da sie, a jakies darmowe dlc
do crpgow ? nie przypomniam sobie - a to tu duzo wiecej roboty niz zrobic mapke czy nowy
samochod.


A mmorpg się liczą? Turbine udostępniło od startu gry (Lord of The Rings Online) za darmo już w sumie 3 b duże tereny (Angmar, Forochel i Lothlorien kto gra ten wie i może potwierdzić). Da się? Da się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, sam mógłbym zaliczać się do grona tych 15%, wczoraj grając w DA:O na liście opcji wyboru linii dialogowej zobaczyłem coś w stylu "Pobierz dodatkową zawartość: Tak zaraz Ci pomogę"... Lekko odrzucające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Namaru to prawda może EmperorKaligula sam jest komuchem i bezczelnie się tego wypiera. Także wmawiając nam ze my nimi jesteśmy domagając sie darmowych DLC.

EmperorKaligula sorry kolego ale takie DLC jakie funduje nam BioWare powinny być za darmo, nie całe 2 godziny grania we wszystkich 3 DLC kosztuje odpowiednio 70 zl. Za 40 zł wieecj mam podstawke i imo wogule sie nie umywa to godzin odegranych w podstawce. Więc zastanów sie kto tu jest komuchem ja nie daje sie robić w konia jak ty nie jestem taki smieszny żeby kupywac za taką sume dodatki które nawet nie są tyle warte. Powodzenia i wierz w slepo to co ci mówią. Bo dla pięniedzy każdy zrobi wszystko nawet BioWare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 00:03, Arkads napisał:

ta, 15 kupuje a 85 ściąga. Niedługo wyznacznikiem jakości gry oraz tego jaka jest super
nie będzie ilość sprzedaży tylko ilość ściągnięć.


Te 800 osób to byli sami konsolowcy (z czego niektórzy to posiadacze Wii i PS2, więc nie dziwne, że nie wiedzą o czymś, czego mieć nie mogą). Więc jeśli to miał być kolejny przytyk do "ogromu" piractwa na PC to zupełnie nietrafiony.

Dnia 13.01.2010 o 00:03, Arkads napisał:

Toż to jest granda i skandal w biały dzień ! Dno dna - psucie rozgrywki,
zarzynanie klimatu, syf jakiego nie spotkałem w żadnej innej produkcji. Jak mam się wciągnąć
w historie walki z plagą, skoro deweloper mi na każdym kroku przypomina, że to tylko
gra i że chętnie zobaczyłby moje pieniądze za dodatkową zawartość, bo gram w produkt
okrojony...


Ja akurat tego ludka w obozie i zakładkę w dzienniku olałem, ale w pełni rozumiem. Taki Assassin''s Creed na każdym kroku przypomina, że to tylko symulacja animusa i dla mnie to zarzyna klimat strasznie. Jednak są tacy, którzy uważają AC za bardzo klimatyczną produkcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pobieram tylko muzykę do GH. Jak mi się coś podoba oczywiście - i takie DLC jest dobrym DLC.

Natomiast wszelkie inne pomysły... dajcie spokój. Jedyne rozsądne płatne DLC do innych gier to chyba tylko dodatki do GTA. Reszta jest zwyczajnym dodawaniem rzeczy wyciętych z podstawowej wersji gry. Jakieś nowe mapy... w życiu bym za coś takiego nie zapłacił.

Powinniśmy się cieszyć, że mniej niż 15% graczy daje się robić w bambuko bo część z tych ludzi kupuje DLC na przykład dlatego, że ich na to stać i mają gdzieś stosunek ilość/cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 09:31, EmperorKaligula napisał:


kazdy ktory domaga sie czegos za darmo jest komuchem, a Ty probujesz mi wmowic cos czego
nie powiedzialem


Wobec takiego stwierdzenia ten cały katolicki beton to muszą być same komuchy ;)
Ja już-że tak powiem-żygam "komuchami" (komuchy to,komuchy tamto) i po co wogóle wplatać to w topic o DLC?

Anyway,ja to nawet nie mogę ściągać nic z psn,nawet jakbym chciał- nie wchodzi numer karty bankowej i lipa, muszę mieć coś zgodnego z Visa lub MC; szkoda, bo pakietów jest mnóstwo i wszystkie bym chętnie zassał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2010 o 09:31, EmperorKaligula napisał:

to wtedy nie kupuje i jakos zyje - niektorzy kupuja i placza na forach jak to zle jest...

Jak wszyscy zaczną stosować takie chwyty to argument "nie kupuje i jakos zyje" może być odrobinę słaby. Gracze powinni sprzeciwiać się temu, że ktoś ich oszukuje (ale dużej części z nich trzeba to najpierw uświadomić).

Dnia 13.01.2010 o 09:31, EmperorKaligula napisał:

> Ty mówisz kapitalizm, ja mówię oszukiwanie i robienie w bambuko klienta. I oczywiście
> dla Ciebie każdy kto nie daje się oszukiwać i krytykuje sprzedawcę jest komuchem.
kazdy ktory domaga sie czegos za darmo jest komuchem, a Ty probujesz mi wmowic cos czego
nie powiedzialem

Za jakie darmo? Przecież za grę zapłaciłeś i to sporo (sporo więcej niż średnio). Chodzi o domaganie się tego co w grze powinno być, aby był to produkt kompletny. Czyli sprzeciwianie się wycinaniu pobocznych linii fabularnych, zakończenia czy trybów rozgrywki tylko potem żeby potem w dniu premiery sprzedawać je jako DLC (które niekiedy polega jedynie na odblokowaniu tego co już jest na płytce!).
DLC nie jest złe per se, jeśli ktoś je specjalnie tworzy to naturalne, że ma prawo żądać za nie pieniędzy (bo wtedy jest to normalny dodatek do gry). Ale jeśli ktoś je specjalnie wcześniej wycina z gotowego produktu to wg. mnie jest naciągaczem.
IMO nowy szczyt bezczelności: Umieścić w RPGu NPC z tekstem: "kup Pan dodatek". Teraz czekam aby w jakiejś grze finalny boss rzucił tekstem: "Aby mnie pokonać musisz kupić DLC", po czym "oneshotem" zabija każdego gracza który nie ma dodatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dragon Age wersja PS3 - 199 pln
Wardens Keep - 26 pln
The Stone Prisoner - 55 pln

W sumie daje to 81 pln, nie wszystkie wersje miały DLC dostępne za darmo, a jeśli miały to tylko Kamiennego Więźnia. Czyli za cene 1/4 gry mam dodatkową godzinę zabawy, interesujące.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większości przypadków to DLC z pełnej wersji gry która została wycięta scena, tryb a później sprzedają to jako DLC. Najlepiej jak gra jeszcze nie wyszła a już zapowiadają DLC które wychodzą zaraz po premierze. Niektóre dodatki to już znajdują się na płycie z grą tylko to trzeba zapłacić aby móc odblokować. DLC to wyzysk pieniędzy od graczy. Gry do tanich nie należą i jeszcze każą płacić za dodatki które zostały wycięte lub są na płycie. Takie DLC do GTA IV to jest jak pełna gra i takie DLC to się opłaca ale reszta to zwykłe naciąganie graczy na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować