Final Fantasy XIII - odrzucona zawartość wielkości nowej gry

[Gram.pl 3]

Piotr Wiejak

To oczywiste, że przy projekcie wielkości Final Fantasy XIII nie wszystko, co przygotowano podczas lat pracy nad grą szczęśliwie trafiło do wersji finalnej. Ale w tym wypadku jest takiego materiału naprawdę dużo...

Przeczytaj cały tekst "Final Fantasy XIII - odrzucona zawartość wielkości nowej gry" na gram.pl

[R3nO 0]

Może dodadzą coś do wersji International - o ile będzie :P

[Rafix_94 0]

Zapomnieliście dodać, że wycięta zawartość działała już na PS3... Ale jak dobrze ujęliście, dla z balansowania trzeba było to wywalić. :] Wszystko to po to, by gra dobrze chodziła na X360.. Porażka!

[cypers 0]

PS3 powinno dostać Versus''a, a X360 zwykłą XIII. A tak poza tym, już wiemy co wycieli. Prawie cały system RPG wycieli. Plansze też musieli uprościć bo by się na płycie nie zmieściły.

[Karfein 0]

No no, Polacy nie gęsi, widzę :) A soundtracku jeszcze nie słyszałem. Podkreślam: jeszcze :)

[SHADOW-XIII 0]

@Renor Mirshann: Nasze orkiestry bardzo dużo nagrywają muzyki do gier/anime japońskich. Jest drobna nieścisłość bo muzykę nagrywała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej, a nie Warszawska (OSFN jest nazywana zwłaszcza za granicą jako Warszawska ale jest i Warszawska Orkiestra Symfoniczna "Sonata", więc takie sprzeczności mogą wynikać)

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej (grał w niej mój śp. dziadek) nagrała wiele ścieżek dźwiękowych anime i gier, warto przejrzeć np. angielską wikipedię, ale wiele tytułów jest nigdzie nie wspomnianych.

[Krzych_Ayanami 0]

Narzekacie jak stare baby.
W marcu zobaczymy jak to wszystko wygląda, na razie ciężko z masy wszystkich opinii wysunąć jakieś wnioski.
Bo część dotyczy rzeczy o których było wiadomo przed premierą - vide brak levelowania postaci.
Część odnosi się do cech, które w Finalach albo nie istniały, albo pojawiały się rzadko (chociażby liniowość historii i ograniczone lokacje). Zawsze może być tak, że coś się komuś nie spodoba.

Rafix_94 -> za wyjątkiem eksklusiwów gry na PS3 i Xboxa wyglądają bardzo podobnie, zaś zrobienie gry na kilku krążkach nie jest problemem.

Karfein -> zdziwiłoby mnie, gdybyś usłyszał. Trafi do sprzedaży za dwa tygodnie, w wersji limitowanej będzie płyta ze słuchowiskiem, przedstawiającym historię poprzedzającą grę. Koszt z wysyłką około 220 złotych, 5 płyt audio.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 13.01.2010 o 21:46, Rafix_94 napisał:

Wszystko to po to, by gra dobrze chodziła
na X360.. Porażka!

mozesz rozwinac ta mysl ? przeciez mozna: raz zainstalowac gre, a dwa mozna do pudelka wlozyc nieskonczona ilosc plyt i zmieniac nosnik co kilkanascie godzin... pamietasz stare finale ? 3-4 plyty na psx i jakos sie zylo... na x''a tez sie sprawdzi.

gry nie mozna robic zbyt dlugiej, kilkadziesiat godzin i jest dobrze, a reszta do czesci drugiej ;]

[jac22 0]

Polska orkiestra maczala tez palce przy Suikodenie I albo II nie pamietam...

[Renor_Mirshann 0]

Dnia 13.01.2010 o 22:29, SHADOW-XIII napisał:

@Renor Mirshann: Nasze orkiestry bardzo dużo nagrywają muzyki do gier/anime japońskich.
Jest drobna nieścisłość bo muzykę nagrywała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej,
a nie Warszawska (OSFN jest nazywana zwłaszcza za granicą jako Warszawska ale jest i
Warszawska Orkiestra Symfoniczna "Sonata", więc takie sprzeczności mogą wynikać)

Dzięki za sprostowanie :)

Dnia 13.01.2010 o 22:29, SHADOW-XIII napisał:

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej (grał w niej mój śp. dziadek) nagrała wiele
ścieżek dźwiękowych anime i gier, warto przejrzeć np. angielską wikipedię, ale wiele
tytułów jest nigdzie nie wspomnianych.

Pogrzebię w wolnej chwili :) Pamiętam jak się swego czasu zdziwiłem, gdy dowiedziałem się, że wersję "Ave Maria" którą wykorzystano w genialnym odcinku "Ballad of Fallen Angels" Cowboya Bebopa śpiewa Jerzy Knetig :)