Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mass Effect 2 - recenzja

119 postów w tym temacie

Mnie wnerwiają takie bugi na przykład że mogę wejść (właściwie wlecieć lewitując tak jakbym miał kod na latanie) za lade i następnie nie mogę wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W większości zgodzę się z Myszastym, choć nie ze wszystkim.
Primo-wprowadzenie magazynków jest jak dla mnie krokiem wstecz. W jedynce po lekkim "apgrejdzie" wystarczyło strzelać krótkimi seriami i można było łupać we wrogów w nieskończoność a tu trzeba co chwilę przeładować. Dodam, że preferuję szturmówkę.
Secundo-odnośnie grafiki, niby lekko poprawiona ale AA jak nie było tak nie ma. Drażni mnie konieczność włączenia AA z pulpitu przed każdym uruchomieniem gry. Postaci też niby ok, ale niektóre twarze to załamka. Choćby Miranda, niby z pozoru ładna na początku, na materiałach promocyjnych też fajna lala, ale in-game coś jest nie halo, po krótkim czasie nie mogłem na nią patrzeć.
Oświetlenie też trochę mi nie pasi. Obiekty oświetlone są często zbyt jasne w stosunku do nieoświetlonych, więc albo podczas rozmowy nie widzę połowy twarzy delikwenta, bo jest za ciemna, albo po zzwiększeniu gammy o 1 lub 2 widzę tę połówkę ale za to druga i reszta oświetlonych obiektów wali po oczach jak TIR na "długich". Ale może to już standardowo wina mojej karty-Radeon 4850 Dodam, że wszystko włączone, max ustawienia etc. gra śmiga płynnie, 60+ fps non stop w 1440x900.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedni lubią gry te, inni tamte. Dla mnie ME2 (xbox) jest grą rewelacyjną i będzie na pierwszym miejscu gier tego roku :) Każda gra ma jakieś niedoróbki i ME2 też, ale mimo wszystko daje 10/10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie rozumiem, dlaczego wszyscy narzekają na blokujące się postacie. Ja się nigdy na niczym nie blokowałem. Nie wiem jakie wyczyny trzeba robić, by zablokować się na amen.

Co do recenzji. Na pewno zachęca do kupna gry, co zrobię jak tylko zdobędę trochę grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W swoim ospałym, pozbawionym fleksji i finezji poście pisanym o 2 w nocy zapomniałem wspomnieć o jednej rzeczy, a mianowicie - ta gra wciąga jak cholera! Mnie osobiście przyssała bardziej od DA, mimo że preferuję klimaty fantasy.

A wypisanie gry z gatunku cRPG... jasne, ale tylko pod względem walki (stricte zręcznościowa), rozwoju postaci i ekwipunku - czyli na dobrą sprawę ''mechaniki'' typowej dla cRPG nie ma. Ale jeśli chodzi o decyzje gracza, budowanie jego reputacji, relacji z innymi postaciami i rozwój fabuły - jak dla mnie wzór do naśladowania dla nie jednego "rasowego" komputerowego erpega.

Ocena Myszastego jest surowa, sam dodałbym plusika do tej piąteczki, ale trzeba przyznać jedno - przebił się przez starannie budowany hype i wycisnął bardzo obiektywną ocenę. Dobrze jest docenić grę wspaniałą, wiadomo przecież że gameplay to najważniejsza sprawa, ale nie wolno recenzentowi przymykać oka na wady, a takie są, nie ma gry doskonałej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje, że DLC dodadzą wiele nowego i dobrego materiału do gry. ME 2 na pierwszy rzut oka jest grą świetną, lecz czuć, że dostajemy niepełny produkt ale i tak 10/10 bo gra jest warta swojej ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzja słaba, jakby autor był fanatyliem gier sportowych a ktoś nagle kazał mu zagrać w ME2... czytając cały czas było źle, gdzieniegdzie pojawiało się że coś fajnie zrobione i BioWare "posżło po rozum go głowy" a na końcu: 5/6, a gdyby nie było błedów to 5,5/6 - dla mnie ocena wysoka a wartośc merytoryczna recenzji wskazuje raczej na 2/6 lyb 2,5/6

Osobiście na razie mam 6 godzin za sobą gry, dla mnie wygląda OK. Miejscami przydały by się poprawki, sądzę że w niedługim czasie producent to skoryguje. Nie znalazłem jeszcze w polskim dubbingu jakiś potknięć, nawet Maleńczuk jakiś klimat nadał postaci :) ... gra wygląda nieźle, polecam najpierw przejść "jedynkę" by uchwycić całokształt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2010 o 14:29, Nor2323 napisał:

mam nadzieje, że DLC dodadzą wiele nowego i dobrego materiału do gry. ME 2 na pierwszy
rzut oka jest grą świetną, lecz czuć, że dostajemy niepełny produkt ale i tak 10/10 bo
gra jest warta swojej ceny


To zależy... Armory są średnie, mam i Blood Dragona, i Terminus, i Collector Armor a i tak chodzę w deafultowym.
Natomiast bronie które doszły razem z armorami są fajne.
Poza tym jest Normandy Crash Site - krótki ale miły dlc. Łza się w oku kręci :)
Ale najlepszy jest Zaeed Massani czyli dodatkowy członek drużyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chwilami nie rozumiem niektórych postów. Przecież wyraźnie napisałem (i to kilka razy), że gra jest BARDZO DOBRA. Wciągająca, grywalna i poza paroma technicznymi babolami, świetnie zrobiona.

Kwestii fabularnych zaś czepiam się nie bez powodu. Bo moim zdaniem naprawdę można było Cerberusa i BN z ekipy rozegrać znacznie lepiej. Brakowało mi też tego poczucia zagrożenia Nieznanym z "jedynki". Boli mnie też, że naprawdę bardzo trzeba się postarać, żeby coś tutaj spie... spartolić. Najczęściej wybór odpowiedzi sprowadza się do tego, że Shepard będzie miły lub warknie. Koniec. I zazwyczaj żadnych odczuwalnych następstw. O to również mam żal do twórców. Poza tym ta załoga powinna się chcieć pozabijać nawzajem. Cholerni oportuniści.... :P

Fajne, bardzo grywalne, efektowne i z klimatem. Ale jak dla mnie, trochę zabrakło w tym jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ci co tak narzekają na ocenę chyba nie otrzeźwieli, do tego nie potrafią na trzeźwo przyjrzeć się grze.
Ludzie co jest z wami? Nie potraficie analizować ocen? Patrzycie tylko na tabelkę z oceną i, jeśli jest poniżej maksymalnej, to dla Was recenzent jest funta kłaków wart? Że nie obiektywny, nie pisze subiektywnie a tak w ogóle to Was odcisk boli i kraj zły i w ogóle?
Już widzę Was w roli recenzentów (od siedmiu boleści), pewnie gromy od czytelników sypałyby się jak mąka z worka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, co jak co, ale średnia ocena tekstu Myszastego jest bardziej absurdalna od postów fanboyów. Wystawiać tu piąteczki, wystawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wstawię się za autorem recenzji, jako, że: A) to Jego własna opinia dotycząca gry B) opinia bardzo pozytywna, co zostało już kilkukrotnie podkreślone. Natomiast nie zgodzę się, że osoby, które narzekają na tę ocenę są niezdolne do krytycznej oceny samej gry. "Piątka" oznacza pełne wywiązanie się z oczekiwań nauczyciela, sumiennie odrobioną "pracę domową" po sprawdzianie z pierwszej części swojego dzieła. Nie zawiera się w niej jednak nic ponad oczekiwania graczy, które w tym sequelu (moim zdaniem) zostały wyraźnie przekroczone (co by również tłumaczyło tak wielkie zainteresowanie z naszej strony). Kontynuując myślę również, że ocena powinna odnosić się do kategorii jej przedmiotu, a na palcach jednej ręki mógłbym się doliczyć lepszych gier z gatunku RPG w ogóle. Dlatego dziękuję i doceniam spojrzenie recenzenta, jednak do końca się z nim nie zgadzam, a mam nadzieję, że to tłumaczy trochę gwałtowną reakcję niektórych graczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Tylko, na bogów, nie krzyczcie już, że to zabijanie cRPG. Bo Mass Effect 2, to po prostu bardzo dobra strzelanka.

A pod spodem:

> Gatunek: RPG
:)
Ciekawe. Niektóre serwisy ( nie tylko gram) ciągle uparcie tytuują ME2 erpegiem, chociaż sami twórcy określili go jako strzelankę z elementami RPG. Ale tutaj wygląda to szczególnie komicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect 2 to gra BARDZO DOBRA jednak czuć lekki niedosyt. Zakończenie gry mnie troszkę zawiodło. W jedynce koniec gry zrobiony był fenomenalnie, wręcz filmowo. Ta muzyka gdy nasz bohater wychodzi z uśmieszkiem na twarzy... palce lizać. W dwójce już tego nie czuć, mam nadzieje że zakończenie ME 3 będzie epickie i godne zapamiętania (stawiam pół litra że koniec będzie na Ziemi).
Co do drobnych błędów to raz zawiesiłem się na niewidzialnej ścianie no i nasi kompani czasem się teleportują. Ostatnia rzecz jaka mnie irytuje to możliwość chodzenia z gethem po Cytadeli i zero reakcji. Co do reszty nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Daje 5,4331/6 i czekam z niecierpliwością do 2012 na ME 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować