Formuła 1

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 28.03.2010 o 13:25, Xjumpaytech napisał:

A widzieliście czas w boksie Massy? 1,2 s.

He? Tam było 7,2. Siedem. Może oczka jeszcze miałeś śpiące i Ci się cyferki zlały...

No właśnie to mechanicy trochę mu zawalili zjazd, bo przy tej kolejności zjazdów Massa praktycznie nie miał prawa wyjechać za Kubicą. Może przysnęli chłopaki, może znów coś im zastrajkowało w tych ich sprytnych urządzonkach. Felipe w sumie biedak ma "szczęście" do takich przygód, vide choćby wyjazd z wężem paliwowym...


Makus89 --->

Maurycy? Potrafi opisać? Co gdzie kiedy? Chyba po tym jak Boro mu podpowie, kto kogo właściwie przed chwilą wyprzedził, a Kochaś wreszcie znajdzie słówka. Daj spokój, tu nie chodzi tylko o to by coś wiedzieć, ale też by umieć tę wiedzę sprzedać. Polecam posłuchać kiedyś Coultharda komentującego w brytolskiej telewizji. Niebo a ziemia to mało powiedziane.

[Luk4s 0]

highlights z dzisiejszego wyscigu: http://vimeo.com/10496346

Dexter_McAaron: mistrzu, 1.2 pisalo.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 28.03.2010 o 14:16, Dexter_McAaron napisał:

He? Tam było 7,2. Siedem. Może oczka jeszcze miałeś śpiące i Ci się cyferki zlały...

No właśnie to mechanicy trochę mu zawalili zjazd, bo przy tej kolejności zjazdów Massa
praktycznie nie miał prawa wyjechać za Kubicą. Może przysnęli chłopaki, może znów coś
im zastrajkowało w tych ich sprytnych urządzonkach. Felipe w sumie biedak ma "szczęście"
do takich przygód, vide choćby wyjazd z wężem paliwowym...

Byłem prawie pewien :). Ale może faktycznie oczy jeszcze miałem zaspane :). A Massa to faktycznie jeden z najbardziej pechowych kierowców pod względem pit stop'ów. Edit: A jednak, na prawdę było napisane 1,2 ;).

Dnia 28.03.2010 o 14:16, Dexter_McAaron napisał:

Makus89 --->

Maurycy? Potrafi opisać? Co gdzie kiedy? Chyba po tym jak Boro mu podpowie, kto kogo
właściwie przed chwilą wyprzedził, a Kochaś wreszcie znajdzie słówka. Daj spokój, tu
nie chodzi tylko o to by coś wiedzieć, ale też by umieć tę wiedzę sprzedać. Polecam posłuchać
kiedyś Coultharda komentującego w brytolskiej telewizji. Niebo a ziemia to mało powiedziane.

No właśnie. Tak jak dzisiaj na początku wyścigu. Gada coś, że Massa się obrócił, a Alonso miał świetny start, rozumiem, że jak oglądał na telewizorze to mógł mieć problemy szczególnie, gdy tyle się dzieje, ale czasami warto popatrzyć na daszek nad bolidem i być pewnym, jaki to bolid. Jak był Mikołaj Sokół, to takie wpadki zdarzały się rzadziej, dużo rzadziej. Do tego często zagłusza rozmowy kierowców z inżynierami i później się domyśla po paru słowach co powiedzieli.

[Retro32 0]

Dnia 28.03.2010 o 14:29, Luk4s napisał:

Dexter_McAaron: mistrzu, 1.2 pisalo.

Widać że na tych pomiarach polegać nie można, błąd po prostu. A ja to kolejny raz zauważam, w Bahrajnie też komuś zaniżyli nieprawdopodobnie czas pit stopu. Ciekawe ile razy fotokomórka czy ten sprzęt mylił się przy kwalifikacjach? :/

Zapomniałem wcześniej dodać, nikt nie pisze o tym że Robert dostał nagrodę od Johna Travolty! Byłem zaskoczony i jednocześnie bardzo zadowolony, lubię tego aktora. :)

[Xjumpaytech 0]

No właśnie. Takich błędów w tamtym roku nie było. Chociaż tyle, że realizator lepiej pokazywał wyścig i kwalifikacje niż w Bahrajnie. Tutaj wiadomo było kto na jakim miejscu jedzie i nie trzeba było się domyślać.

[BoloMaster 0]

wg mnie komentatorzy na Polsacie są beznadziejni, popełniają strasznie dużo błędów i niektóre sytuacje komentują z opóźnieniem. Maurycy jest kierowcą więc miałem nadzieję na jakieś konkretne informacje z jego strony - a on jest jeszcze gorszy niż "Borówa"

[MKRaven 0]

Podsumuje krótko: najlepszy wyścig F1 od dobrych kilku lat no i wyżyny umiejętności Roberta, na które się wzniósł. Czego chcieć więcej? :)

[gogowitczak 0]

Taaaak, dzisiaj warto było wstać rano i obejrzeć :-). Jeden z najciekawszych wyścigów które dotychczas oglądałem :)

[Matrix963 0]

Zgadzam sie przepiekny wyścig z duzą porcja emocji i podium roberta

[DuduTutu 0]

Ponadto cieszy to ze bolid Renault daje rade,a jesli pojda jeszcze do przodu to zapowiada sie arzy ciekawy sezon. A ja rano obejrzalem wyscig a teraz w robocie siedze xD WPADAJCIE DO EMPIKA W KRAKOWIE :p;) to podyskutujemy :P

[Dexter_McAaron 0]

Dnia 28.03.2010 o 14:29, Luk4s napisał:

Dexter_McAaron: mistrzu, 1.2 pisalo.

Było napisane!

...musiałem... ;>

No proszę. W sumie więc nie wiem skąd wziąłem tę siódemkę. Tako czy siako, jak to Galadin napisał, jest to raczej nieprawdopodobne i pewno coś pomiar czasu przekręcił.

Chyba że Ferrarowcy niczym koreańscy mistrzowie SCa, po nocach trenują aż do osiągnięcia doskonałości.

[Luk4s 0]

Dnia 28.03.2010 o 17:01, Dexter_McAaron napisał:

...musiałem... ;>

czlowiek uczy sie cale zycie. dzieki ;-).

[darth_16 0]

Czy wszyscy muszą się dopieprzać do formy pisało/było napisane. Akurat już obie są uznawane za poprawne.

[Luk4s 0]

tak cieszy sie RK i jego zespół:
http://www.f1fanatic.co.uk/wp-content/uploads/2010/03/rena_melb_2010.jpg

[Longer 0]

Dnia 28.03.2010 o 19:24, Luk4s napisał:

tak cieszy sie RK i jego zespół:
http://www.f1fanatic.co.uk/wp-content/uploads/2010/03/rena_melb_2010.jpg

Świetne zdjęcie, Robert wreszcie trafił do zespołu gdzie są bardzo dobre relacje i wspaniały klimat którego tak brakowało w BMW Sauber.

[Shadover 0]

Kurde ja przegapiłem dziś ten wyścig.
Można go gdzieś jeszcze raz obejrzeć ?

[Longer 0]

Dnia 28.03.2010 o 20:42, Shadover napisał:

Kurde ja przegapiłem dziś ten wyścig.
Można go gdzieś jeszcze raz obejrzeć ?

Znając politykę Polsatu Sport to będzie powtórka. Szczególnie, że Kubica tak dobrze pojechał...

[A-cis 0]

Dnia 28.03.2010 o 14:51, BoloMaster napisał:

wg mnie komentatorzy na Polsacie są beznadziejni, popełniają strasznie dużo błędów i
niektóre sytuacje komentują z opóźnieniem. Maurycy jest kierowcą więc miałem nadzieję
na jakieś konkretne informacje z jego strony - a on jest jeszcze gorszy niż "Borówa"

Popieram tą opinię. Ględzi strasznie. Niepotrzebnie poczuł się "panem redaktorem" i zamiast komentować stronę techniczną - czego po nim oczekiwałem (tak jak to robił Sokół) - wyręcza Borowczyka w opowiadaniu dyrdymałów.
A jak się zapatrzy w monitor komputera, to zupełnie nie wie co się dzieje na torze. W poprzednim wyścigu mówił np. "zawodnik X opuszcza właśnie pit stop, zobaczymy na którym miejscu wyjedzie". I czeka aż na monitorze ukaże mu się kolejność, podczas gdy ja na ekranie telewizora już dawno widzę, że X wyjechał za zawodnikiem Z.
Rozczarował mnie niesamowicie. Po jego niezłych komentarzach w studiu rok temu spodziewałem się mniej wodolejstwa. :-/
A temat "analiz" Zientarskiego to osobna kwestia, o której kiedyś jeszcze napiszę.

[Dexter_McAaron 0]

Tak? Przez kogo? Profesora Miodka?

Ja wiem że w tym tempie degradacji i wulgaryzacji języka za trzy lata będzie "uchodziło za poprawne" sformułowanie poszłem na zakupy tudzież wyszedłam z domu, co nie zmienia faktu iż do usr**ej śmierci będę z tym walczył. Zwłaszcza z nielogicznością wypowiedzi, bo stwierdzenie tu pisze jest równie niedorzeczne jak na przykład trzydziestego marca.

[Retro32 0]

Dnia 28.03.2010 o 19:24, Luk4s napisał:

tak cieszy sie RK i jego zespół:
http://www.f1fanatic.co.uk/wp-content/uploads/2010/03/rena_melb_2010.jpg

Super. :)

Pojawiały się głosy, że mechanicy za wcześnie wypuścili Roberta, nie było przepisowych 30 metrów i ten wyjechał tuż przed bolidem Saubera. Akurat zwróciłem na to uwagę w wyścigu, jednak uważam że ten przepis jest durny. Przy tak ciasnej alei, przy tak wielu bolidach nie powinno być żadnych przepisów - wiadomo że nikt nie chce wjechać w inny bolid, ale właśnie walka mechaników na czas powinna być nagradzana właśnie wyprzedzeniem kogoś po zmianie opon, a nie wymierzaniem odległości czy przypadkiem jest mniej niż 30m i powinniśmy poczekać z wypuszczeniem kierowcy. :/