Formuła 1

[Xjumpaytech 0]

Pietrow zrobił to trochę na własne życzenie. No bo zamiast przyhamować i wjechać na tor to on próbował gnać poboczem no i go wyrzuciło. Ale dobrze, że nic się nie stało. Ciekawe, czy się posikał ze strachu jak zobaczył kierownicę w rękach ;).

Wydaje mi się, że Ferrari ma problemy z dogrzaniem opon i dociskiem. Popatrzcie w kwalifikacjach, gdzie ciężko dogrzać opony to Ferrari strasznie kuleje, a w wyścigu mają tempo McLarena, a może nawet RBR. Zresztą z tym samym problemem boryka się chyba Webber. Co mnie cieszy to Massa chyba wraca do formy. Odbiega jeszcze to od ideału i Alonso, ale jeździ coraz lepiej. Broni się mistrzowsko. Mimo bardzo dużej przewagi Webbera to chwilę się przed nim utrzymywał, a i nie wiedziałem, że Massa potrafi być taki agresywny :). Trzymał się bardzo długo blisko Webbera, nie odpuścił do samego końca.

Szkoda miejsca Alonso. Gdyby nie to skrzydło to najprawdopodobniej Alonso świętowałby zdobycie 3 miejsca, a tak jest mały zawód, ale to był chyba jednak jego błąd. Mały, bo parę centymetrów wcześniej by skręcił i nie byłoby problemów. Najbardziej rozbawił mnie Kochański komentarzem na temat skrzydła Alonso "Tak zniszczone skrzydło chyba wpływa na aerodynamikę, więc Alonso chyba nie będzie w stanie zaatakować". I taką wypowiedź usłyszeć od komentatora wyścigów? Moja siostra pewnie wie, że z takim skrzydłem nie da się jechać...

Kobayashi znowu mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Zawsze lubiłem tego kierowcę, a teraz pokazał, że ma też talent jako jeden z nielicznych kierowców japońskich. Dostarczył dzisiaj dużo emocji i dzielnie walczył z Schumacherem.

Wyścig był w miarę OK. Liczyłem na deszcz, bo może Ferrari pojechałoby wtedy lepiej, ale nie jest źle.

[Ziggy 0]

Zawsze lubiłem Pietrowa za jego efektowną jazdę. On jeździ pod publiczkę:) Świetny jest naprawdę.
Fajnie że Heidfeldowi udało się załapać na podium bo Webber wg mnie nie zasługiwał. Nic wielkiego nie jechał ale i tak był 4. Button teź jakoś tak po cichu na drugie 2 wskoczył. Dziwny wyścig, niby dużo się działo, dużo wyprzedzeń. Ale czasem ciężko było to aż ogarnąć. Vettel poza konkurencją.

[szypek26 0]

A na której pozycji był nasz rosyjski przyjaciel, kiedy zaczął cudować...?
(Dopiero wstałem, nie oglądałem wyścigu).

[Muradin 27]

Dnia 10.04.2011 o 12:08, Xjumpaytech napisał:

Kobayashi znowu mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Zawsze lubiłem tego kierowcę, a teraz
pokazał, że ma też talent jako jeden z nielicznych kierowców japońskich. Dostarczył dzisiaj
dużo emocji i dzielnie walczył z Schumacherem.

W ogóle Kobayashi naprawdę dobrze jeździ, dzisiaj też walka z Webberem gdzie go wyprzedził na prostej ;D

Może Sauber nie jest bardzo konkurencyjnym bolidem, ale widać że jeżeli jedzie nim dobry kierowca to potrafią nawiązać walkę z innymi.

A co do Pietrowa: on mając kierownicę w rękach zaczął nią dalej kręcić, pewnie nie zorientował się że jest odczepiona. Ale to też normalna reakcja, tak jak u Buemiego w Hiszpanii, stracił przednie kółka i chciał kręcić kierownicą żeby skręcić XD

@szypek26: nie pamiętam na której... chyba dziewiąta... a potem 2 okrążenia przed koniec wyścigu :)

[paweldomar1 0]

Petrov to jest w F1, by cieszyć widzów:) Skacze jak kangur, kierownice odrywa, kręci bączki, zdobywa 3 miejsce, rozbija się nie przejeżdżając linii startu - i jak go nie lubić?;)

A na serio - mi ten wyścig się podobał. Były fajne walki i kontrataki. Miałem nadzieję, że po pit-stopach RBR i McLarena spadnie deszcz i Renault będzie w uprzywilejowanej sytuacji, jednak się nie doczekałem, ale i tak nie ma co narzekać:) Najbardziej szkoda mi w tym wyścigu (poza Petrovem, który mimo wszystko trochę na własne życzenie odpadł, bo mógł spokojnie dojechać)... Hamiltona. Serio, jak lubię Fernando Alonso, to jak mu wjechał w kolo, przy okazji samemu rozwalając sobie skrzydło, to (bodajże po tej właśnie sytuacji) Lewis zaczął tracić. Jak Hamiltona nie lubiłem za bardzo nigdy, tak teraz naprawdę wolę, by to on wygrywał wyścigi, a nie Vettel:P

Co do Ferrari - rzeczywiście, w wyścigu mają bardzo dobre tempo. Jak ktoś wcześniej też zauważył, Massa zaczyna jeździć tak, jak na kierowcę w tej stajni przystało. Ale te kwalifikacje to mogą lepiej wypadać, bo raczej szczytem ich marzeń nie jest walka z Renault mimo wszystko;)

A co do Renault - jak Petrov wystartował w Australii, tak jak teraz i Nick i Witalij startują niesamowicie. Szczerze, to nie zdziwiłbym się , gdyby to były jump-starty, ale tak nie jest! Albo mają niesamowite wyczucie (co "rakieta z Wyborga" pokazywała już w zeszłym sezonie), albo mają jakiś cudowny system. Naprawdę, jestem pod wrażeniem.

Nie mogę się doczekać kolejnego weekendu wyścigowego:)

[JackXPPL 0]

Może zadam lamerskie pytanie, ale trudno.

Czemu czasy okrążeń w kwalifikacjach i wyścigu są tak strasznie rozbieżne? Np wczoraj Vettel wykręcił 1:34.9xx a w wyścigu najszybsze okrążenie było chyba 1:44,xxx. Niekiedy kierowcy ostro walczą więc jada chyba na 100% możliwości więc skąd takie długie czasy?

[cichy10 0]

Dnia 10.04.2011 o 13:47, JackXPPL napisał:

Może zadam lamerskie pytanie, ale trudno.

Czemu czasy okrążeń w kwalifikacjach i wyścigu są tak strasznie rozbieżne? Np wczoraj
Vettel wykręcił 1:34.9xx a w wyścigu najszybsze okrążenie było chyba 1:44,xxx. Niekiedy
kierowcy ostro walczą więc jada chyba na 100% możliwości więc skąd takie długie czasy?

W kwalifikacjach jadą na oparach benzyny i mają świeże opony, poza tym wydaje mi się, że w kwali można używać DRS''u kiedy się chce.;]

[Muradin 27]

>Niekiedy kierowcy ostro walczą więc jada chyba na 100% możliwości więc skąd takie długie czasy?

Bo zużycie opon+walka na torze (raz wyjedzie się za daleko)+paliwo...

W kwali mogą się skupić tylko na jednym kółku... ;)

[karolekx23x 0]

Tak szczerze nie myślałem przed sezonem ze bolid Renault będzie tak mocny i od początku będzie walczył miejsca an podium. Na pewno jak by jeździł Kubica toz pewnością jeszcze więcej by z niego wycisnął.
Pietrow w poprzednim ładnie a teraz robi to co umie najlepiej.

[Paoro 0]

Dnia 10.04.2011 o 15:02, karolekx23x napisał:

Tak szczerze nie myślałem przed sezonem ze bolid Renault będzie tak mocny i od początku
będzie walczył miejsca an podium. Na pewno jak by jeździł Kubica toz pewnością jeszcze
więcej by z niego wycisnął.
Pietrow w poprzednim ładnie a teraz robi to co umie najlepiej.

Mógłbym się założyć że Kubica przed wypadkiem z takim bolidem walczyłby nie tylko o podium ale i zwycięstwa. No ale cóż bywa :(

[karolekx23x 0]

A Nick jeszcze parę razy się wykaże to wygryzie Pietrowa z zespołu i kto wie znowu może będzie współpracował z Kubicą w przyszłości. Raczej z takiego obrotu spraw nie będę zadowolony .

[pawbuk 0]

Dnia 10.04.2011 o 15:18, karolekx23x napisał:

A Nick jeszcze parę razy się wykaże to wygryzie Pietrowa z zespołu i kto wie znowu może
będzie współpracował z Kubicą w przyszłości. Raczej z takiego obrotu spraw nie będę zadowolony
.

Tylko problem jest właśnie taki, że to Heidfeld ma kontrakt warunkowy, do czasu powrotu Kubicy, a Pietrow na cały sezon. Więc pewnie jak Kubica wróci będzie musiał, przynajmniej do końca sezonu, jeździć właśnie z Rosjaninem. No ale może w przyszłym sezonie coś się zmieni. Massa słabo się spisuje w Ferrari i liczę, że właśnie do zespołu z Maranello przejdzie Robert :)

[Xjumpaytech 0]

Dnia 10.04.2011 o 16:14, pawbuk napisał:

Massa słabo się spisuje w Ferrari i liczę, że właśnie do zespołu z Maranello
przejdzie Robert :)

No ja bym chętnie widział Kubicę w Ferrari, bo z tym zespołem myślę, że mógłby on zbudować genialny bolid. Tylko pewnie Alonso nie byłby zadowolony z takiej współpracy, więc jest to mało możliwe.

[Muradin 27]

Dnia 10.04.2011 o 16:25, Xjumpaytech napisał:

No ja bym chętnie widział Kubicę w Ferrari, bo z tym zespołem myślę, że mógłby on zbudować
genialny bolid. Tylko pewnie Alonso nie byłby zadowolony z takiej współpracy, więc jest
to mało możliwe.

Mi się zdaje że to będzie tak średnio dobre rozwiązanie... właśnie może przez Alonso, który ma być liderem. A Kubica to niezbyt chętnie by pozbył się funkcji team leader''a w LRGP.

Jak na razie w walce o punkty HEI-PET jest 1:1... to że dzisiaj Pietrow nie zakończył wyścigu to może jest przypadek, opony już możliwe że słabo trzymały i dlatego myślał że wyjedzie na trawę, wróci na tor... i się zapomniał że tam górka jest XD

Czekam na kolejny wyścig, dla mnie to już widać że LRGP ma naprawdę konkurencyjny bolid... tylko do szczęścia brakuje żeby obydwaj kierowcy kończyli w dziesiątce :)

[JackXPPL 0]

Pietrov ma umiejętności do udowodnił chociażby dobrym startem, ale jednak brakuje mu tego doświadczenia. Przyjdzie z czasem.

[karolekx23x 0]

Dnia 10.04.2011 o 16:25, Xjumpaytech napisał:

No ja bym chętnie widział Kubicę w Ferrari, bo z tym zespołem myślę, że mógłby on zbudować
genialny bolid. Tylko pewnie Alonso nie byłby zadowolony z takiej współpracy, więc jest
to mało możliwe.

A ja widział bym nadal w Renault, widać ze się bolid rozwija. W tamtym roku lekko zagrażał,w tym już coraz bardziej i tylko pomyśleć jaka maszynę odpala za rok. A także nie wiadmo czy jak by przeszedł do Ferrari to mocniejszym bolidem nie bedzie Renault.

[pawbuk 0]

Dnia 10.04.2011 o 16:25, Xjumpaytech napisał:

No ja bym chętnie widział Kubicę w Ferrari, bo z tym zespołem myślę, że mógłby on zbudować
genialny bolid. Tylko pewnie Alonso nie byłby zadowolony z takiej współpracy, więc jest
to mało możliwe.

Akurat Alonso i Kubica są najlepszymi przyjaciółmi, więc możliwe, że by się dobrze dogadywali. Tylko zespół musiałby ustalić, że obaj są równorzędnymi kierowcami. Być może dopiero pod koniec sezonu jeden z nich (ten z mniejszą ilością punktów) musiałby wesprzeć swojego kolegę. No ale na razie są to oczywiście tylko teoretyczne rozważania :D zobaczymy, jak bolidy Renault będą się sprawować w dalszej części sezonu. Od tego pewnie będzie zależeć decyzja Kubicy co do pozostania we zespole.

[Muradin 27]

Dnia 10.04.2011 o 17:02, karolekx23x napisał:

A ja widział bym nadal w Renault, widać ze się bolid rozwija. W tamtym roku lekko zagrażał,w
tym już coraz bardziej i tylko pomyśleć jaka maszynę odpala za rok. A także nie wiadmo
czy jak by przeszedł do Ferrari to mocniejszym bolidem nie bedzie Renault.

To sobie pomyśl że w tym sezonie pod koniec wraca Kubica... w następnym udoskonalają bolid i mają szanse walki o mistrzostwo dla Roberta (pewnie już by nie zaryzykowali puszczenia go na rajdy...). Nie puszczą go do Ferrarki, jestem tego pewny na stówę chyba że się coś zmieni.

[A-cis 0]

Dnia 10.04.2011 o 17:55, Muradin_07 napisał:

To sobie pomyśl że w tym sezonie pod koniec wraca Kubica... w następnym udoskonalają
bolid i mają szanse walki o mistrzostwo dla Roberta

A nie bierzesz pod uwagę możliwości, że być może Robert już nigdy nie powróci na tor? ;-P

[karolekx23x 0]

Ale tu będzie ciężko żeby Kubica zrezygnował z rajdów. By musieli jednak sporzadzić nowa umowe że startuje tylko w F1 a w rajdach nie moze, jakas ja skonstruować.