Formuła 1

[pretorianie 0]

Coś mi nie pasuje z tą sytuacją z Kubicą. Niby cały zespół BMW czeka na jego powrót, ale dodają, że nie wiadomo, czy Robert wystartuje 1 lipca, ponieważ musi przejść badania lekarskie. Z tego co pamiętam to przeszedł już wszystkie badania przed wyścigiem w Stanach i to przeszedł je pomyślnie. Nie wystartował wtedy bo lekarze mówili, że to za krótki okres od wypadku. A teraz co? Okres chyba jest właściwy a będzie musiał jeszcze raz przejść badania lekarskie???? Niemcy pewnie chcieliby znowu wystawić Vettela, Znam j., niemiecki i to co czytam na stronach niemieckich to jakieś jaja! Zachwycają się Vettelem jakby zdobył nie wiadomo, które miejsce. A czytałem jedną wypowiedź jakiegoś byłego świetnego kierowcy (nie pamiętam nazwiska) i mówił, że młody Niemiec niczym nie zachwycił, Nikogo nie wyprzedził i jechał jak dla niego trochę zachowawczo (ostrożnie). Z tego powodu upatruję jakichś przekrętów z Kubicą. Mam nadzieję, że są to tylko moje wymysły.

[Yupy 0]

Jestem przekonany, że nawet jeśli BMW postawi na Vettela ( a jako, że jest to niemiecki kierowca - zabawnie i za wcześnie nazywany 2 Shumim) to i tak Robert zasiądzie za bolidem innego teamu - myśle, że po tym co już pokazałwielu się nim interesuje i tylko czeka na to by go mieć - zwłaszcza , żę wielu bardziej doświadczonych kierowców jest za nim

[ko-nik 0]

Dnia 25.06.2007 o 19:55, pretorianie napisał:

Niby cały zespół BMW czeka na jego powrót, ale dodają,
że nie wiadomo, czy Robert wystartuje 1 lipca, ponieważ musi przejść badania lekarskie.

Musi przejść jeszcze jedne, nawet podczas transmisji z GP USA było to powiedziane. Jeszcze jedna sesja badań lekarskich, które -mam nadzieję- Robert przejdzie i we Francji go zobaczymy ;)

Dnia 25.06.2007 o 19:55, pretorianie napisał:

Mam nadzieję, że są to tylko moje wymysły.

Ja też ;) A mam nadzieję, że szefostwo BMW wie co robi i nie postawią na ambicje narodowe tylko na lepszego zawodnika.

[Yupy 0]

Ja znam taką jedną malutką o Coulthardzie (jak wiecie jest to już staruszek jeśli chodzi o wyścigi nie liczy się już - swe największe sukcesy śięcił pod koniec lat 90 a największym było wicemistrzostwo z 2001) - a zabawna historyjka to ta - David pytany o to dlaczego poszło mu tak słabo w tym wyścigu odpowiada zawsze "Następnym Razem Wygram" zabawny jest dał by sobie już odpocząć

[Mashivi 0]

Wiesz, jeśli chodzi o Coultharda to może masz racje - zestarzał się, ale go lubię. Jakoś tak nie wiem czemu, ale pamiętam go jeszcze właśnie za czasów lat 90 - oraz później, zespół McLarena z dwuosobowym bolidem na lotnisku w Modlinie... ;)

[Mashivi 0]

Wiesz, jeśli chodzi o Coultharda to może masz racje - zestarzał się, ale go lubię. Jakoś tak nie wiem czemu, ale pamiętam go jeszcze właśnie za czasów lat 90 - oraz później, zespół McLarena z dwuosobowym bolidem na lotnisku w Modlinie... ;)

[scott 0]

Dnia 24.06.2007 o 02:50, Yupy napisał:

Tak z czystej ciekawośći chciałem zapytać kto z was zainteresował się tym sportem od momentu
kiedy Kubica zaistniał w tej klasie (F1). Ja w tym siedze od 1994 roku - kręci mnie jeszcze
wyścig 24 godziny Le Mans (uwielbiam etap nocny - te rozgrzane tarcze hamulców) i Tractor Pulling.
Tak pytam bo Nasz naród ma jakąś taką tendencje do wielkiego podziwu jak jest OK i totalnej
miazgi każdego komu się źle wiedzie (jak np Małyszowi - jeszcze ze 2 sezony temu). Czasami
wydaje mi się, że ktoś kto raz widział np: taki wyśćig robi z siebie fachowca co się na wszystkim
zna

ja od 1998 rajdy samochodowe - w polsce i na świecie oraz trochę DTM o V8 (australia) ale f1 tak na poważnie dopiero od 2006 :P

[Mashivi 0]

Dnia 24.06.2007 o 02:50, Yupy napisał:

Tak z czystej ciekawośći chciałem zapytać kto z was zainteresował się tym sportem od momentu
kiedy Kubica zaistniał w tej klasie (F1). Ja w tym siedze od 1994 roku - kręci mnie jeszcze
wyścig 24 godziny Le Mans (uwielbiam etap nocny - te rozgrzane tarcze hamulców) i Tractor Pulling.

Jeśli o mnie chodzi to gdzieś tak ''92 - jako taki maluch już wtedy siedziałem z ojcem i oglądałem wyścigi F1... A potem tak zostało ^^'' Poza F1 to u mnie obecnie raczej słabo - z braku czasu. Kiedyś oglądałem jeszcze Nascar - znudziło się, oraz gdy bylem trochę młodszy takie wyścigi zezłomowanych aut po błotnistym owalu, zderzało się to to a ja się cieszyłem, ale nie pamiętam nazwy ;p

[Mashivi 0]

Dnia 24.06.2007 o 02:50, Yupy napisał:

Tak z czystej ciekawośći chciałem zapytać kto z was zainteresował się tym sportem od momentu
kiedy Kubica zaistniał w tej klasie (F1). Ja w tym siedze od 1994 roku - kręci mnie jeszcze
wyścig 24 godziny Le Mans (uwielbiam etap nocny - te rozgrzane tarcze hamulców) i Tractor Pulling.

Jeśli o mnie chodzi to gdzieś tak ''92 - jako taki maluch już wtedy siedziałem z ojcem i oglądałem wyścigi F1... A potem tak zostało ^^'' Poza F1 to u mnie obecnie raczej słabo - z braku czasu. Kiedyś oglądałem jeszcze Nascar - znudziło się, oraz gdy bylem trochę młodszy takie wyścigi zezłomowanych aut po błotnistym owalu, zderzało się to to a ja się cieszyłem, ale nie pamiętam nazwy ;p

[Soresu 0]

http://www.sport.pl/moto/1,78995,4262656.html - Kubica wystartuje w Grand Prix Francji! :)
I dobrze może będziemy oglądać powtórkę sprzed 8 lat? Liczę że tak ;)

"Osiem lat temu w Montrealu Heinz-Harald Frentzen stracił hamulce w swoim jordanie i tak przyrżnął w ścianę - tę samą, na której zakończył ściganie się Kubica - że samochód zbierano na wielu metrach kwadratowych.
Dwa tygodnie później w Grand Prix Francji Niemiec zaliczył swoje pierwsze zwycięstwo."

[pretorianie 0]

No Kubica dostał zielone światło. tylko że teraz podczas tego wyścigu wszyscy będą mu patrzeć na ręce. Jak zrobi coś nie tak to od razu się na niego rzucą, że albo jeździ za szybko zbyt ryzykownie, albo inne takie kity. Musi przebrnąć biedak jakoś ten wyścig. Oby mu się wszystko udało.

[Jarys 0]

Dnia 28.06.2007 o 20:29, pretorianie napisał:

No Kubica dostał zielone światło.

Oj tak, już się nie mogę doczekać aż zobaczę go w Grand Prix Francji :))))

Dnia 28.06.2007 o 20:29, pretorianie napisał:

tylko że teraz podczas tego wyścigu wszyscy będą mu patrzeć na ręce.

No i dobrze :) Przynajmniej cały wyścig przejedziemy w bolidzie Kubicy :P

Dnia 28.06.2007 o 20:29, pretorianie napisał:

Musi przebrnąć biedak jakoś ten wyścig. Oby mu się wszystko udało.

Tak się zastanawiam, czy Robert ma obawy przed tym pierwszym po wypadku wyścigu.
Czy jego jazda (ta bardziej agresywna) zmieni się na asekuracyjną?
Mam nadzieję, że nie - no i oczywiście trzymam kciuki :)))

[donPrzemek1 0]

/ciach/
Taki start to byłoby marzenie , wtedy dopiero BMW i niemieccy dziennikarze zobaczyliby na kogo warto stawiać.

[OloMax 0]

Mam dwa scenariusze wyścigu: dobry i... mniej dobry
mniej dobry: Kubica nie wytrzymuje ogromnej presji (w co nie wierzę) i jedzie dość bezpiecznie.
dobry: Kubica jest ambitny więc może chcieć pokazać na co go stać kibicom i BMW (szczególnie po plotkach z brukowców). Więc dojeżdża na dobrym miejscu (może 4, albo powtórka z Monzy...). I właśnie dziś dzień dowiedziono, że mam rację co do różnych dyskusji (igorinho) na temat Polaka tzn. odejdzie z BMW do McLarena(bujda na resorach) Będą woleli Vettela (wolne żarty).

[Madia 0]

Dnia 28.06.2007 o 20:29, pretorianie napisał:

No Kubica dostał zielone światło. tylko że teraz podczas tego wyścigu wszyscy będą mu patrzeć
na ręce. Jak zrobi coś nie tak to od razu się na niego rzucą, że albo jeździ za szybko zbyt
ryzykownie, albo inne takie kity. Musi przebrnąć biedak jakoś ten wyścig. Oby mu się wszystko
udało.

Ja tam myślę, że Kubica poradzi sobie z presją. Wiadomo jak to jest jak się wraca. Ale już nie takie powroty obserwowaliśmy...poza tym Robert to swój chłop i da rade. A co do przejścia do McLarena to... zobaczymy po sezonie ;)

[iqorinho 0]

Dnia 28.06.2007 o 22:42, OloMax napisał:

I właśnie dziś dzień dowiedziono, że mam rację co do różnych dyskusji (igorinho) na temat Polaka tzn. odejdzie
z BMW do McLarena(bujda na resorach) Będą woleli Vettela (wolne żarty).

O takich rzeczach w środku sezonu przecież się nie myśli, bo mogą one wpłynąć na psychikę zawodników. To czy Kubica odejdzie z BMW do McLarena jest sprawą otwartą, choć wątpliwą, która znajdzie swoje rozwiązanie w przerwie między sezonami.

Wyścig zapowiada się nader ciekawie za sprawą wracającego na tor Roberta. Bardzo się cieszę, że w końcu pozwolono mu wystartować... Z tym startem wszyscy wiążą duże oczekiwania, ale ja pozostaję spokojny i nie będę miał do nikogo pretensji kiedy się nie uda. Mam nadzieję, że w swoich przypuszczeniach się myliłem, a Polak zaprezentuje się fenomenalnie. Wszystko okaże się niebawem...

[scott 0]

hym po pierwszym treningu 9 - rosberg nieźle pojechał - ale to tylko trening zobaczymy jutro

[Jarys 0]

Dnia 29.06.2007 o 12:01, scott napisał:

hym po pierwszym treningu 9 - rosberg nieźle pojechał - ale to tylko trening zobaczymy jutro

Oczywiście miałeś na myśli Roberta a nie rosberga :)))

[scott 0]

Dnia 29.06.2007 o 12:10, Jarys napisał:

> hym po pierwszym treningu 9 - rosberg nieźle pojechał - ale to tylko trening zobaczymy
jutro
Oczywiście miałeś na myśli Roberta a nie rosberga :)))

tak kubica 9

[scott 0]

Dnia 29.06.2007 o 12:10, Jarys napisał:

> hym po pierwszym treningu 9 - rosberg nieźle pojechał - ale to tylko trening zobaczymy
jutro
Oczywiście miałeś na myśli Roberta a nie rosberga :)))

http://www.formula1.com/services/live_timing/live_timing.html fajne bo live :)