Zaloguj się, aby obserwować  
Maker3

Formuła 1

10066 postów w tym temacie

O tym wypadku w Gp2 pisalem od razu w sobote,w koncu ogladalem to na zywo.Ten koles ktory przelecial nad bariera to nie Muller(on jezdz iw w WTCC) tylko Ernesto Vizo.
A tak dal ciekawostki slyszeliscie ze od nastepnego sezonu beda sliki i bolidy beda szersze co ma ulatwic wyprzedzanie i tym samym Kubica dostaje swego rodzaju handicap.

P.s Juz sie niemoge doczekac Silverstone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2007 o 20:41, pretorianie napisał:

No i Vettel chyba zostanie wypożyczony. Bo dzisiaj Heidfeld zaczął rozmowy w sprawie przedłużenia
kontraktu. Kubica ma ważny chyba do 2008r.

Ale dlaczego by go mieli wypożyczać? I pytanie gdzie? Przeciez może zostać jako testowy? No chyba, że ma większe ambicje w co nie wątpie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2007 o 11:46, Madia napisał:

> No i Vettel chyba zostanie wypożyczony. Bo dzisiaj Heidfeld zaczął rozmowy w sprawie przedłużenia

> kontraktu. Kubica ma ważny chyba do 2008r.
Ale dlaczego by go mieli wypożyczać? I pytanie gdzie? Przeciez może zostać jako testowy? No
chyba, że ma większe ambicje w co nie wątpie :)

http://sport.onet.pl/0,1248769,1565281,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czyżby szpieg w ekipie Ferrari?
Ponoć jeden z pracowników włoskiego teamu wykradał informacje na rzecz McLarena. FIA prowadzi śledztwo, a podejrzanych w obu zespołach już zwolniono.
To jednak nie koniec. Dochodzi jeszcze rzekomy sabotaż. Przed GP Monaco technicy Ferrari znaleźli na beczkach z paliwem tajemniczy biały proszek.
Więcej informacji pod tym linkiem: http://www.sport.pl/moto/1,78995,4291073.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kubica szósty na pierwszym treningu na Silverstone. A to pierwsza piątka:
1. Lewis Hamilton
2. Kimi Raikkonen
3. Felipe Massa
4. Fernando Alonso
5. Nico Rosberg
Nick Heidfeld był siódmy.
PS. Wczoraj oglądałem poruszający dokument, o ostatnich dniach Senny. Nigdy wcześniej nie znałem dokładnych szczegółów wypadku ... Teraz muszę przyznać rację, tym którzy mówili że Kubica miał szczęście. Sennę nie zabiło przecież uderzenie o ścianę, lecz odlatujący kawałek konstrukcji bolidu. W takiejsytuacji nie pomogłyby żadne zabezpieczenia. A dla fanów i rodziny, najgorsze było to, że uważali go za "niezniszczalnego". Za boga F1 ... Dziwię się, czemu to GP się w ogóle odbyło. W piątek poważny wypadek Barichello, w sobotę zginął jakiś debiutujący kierowca z Austrii, wyścig xaczął się również od kilku zderzeń ... Ale On coś chyba przeczuwał. Podobno przed wyścigiem zachowywał się całkiem inaczej niż przed wcześniejszymi wyścigami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2007 o 16:53, crespo1 napisał:

polecam ten filmik pokazujacy wszystkie smiertelne wypadki na torach F1 bardzo wzruszające

http://pl.youtube.com/watch?v=5-jG0PRZpi0

Oglądałem to już wcześniej i powiem, że na prawdę daje do myślenia. Na szczęście od roku 1994 na torach F1 nie zaszedł żaden wypadek śmiertelny. Technologie obecnie stosowane są nieporównywalnie lepsze od stosowanych kilkanaście i kilkadziesiąt lat wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2007 o 15:57, kolektor napisał:

Kubica szósty na pierwszym treningu na Silverstone. A to pierwsza piątka:
1. Lewis Hamilton
2. Kimi Raikkonen
3. Felipe Massa
4. Fernando Alonso
5. Nico Rosberg
Nick Heidfeld był siódmy.

Dla mnie ta tabela była do przewidzenia chociaż zaskakuje troche Rosberg. No ale wiadomo... nie wszyscy mieli równą ilość paliwa a poza tym nie o miejsce tu chodzi :)

Dnia 06.07.2007 o 15:57, kolektor napisał:

Nigdy wcześniej nie znałem
dokładnych szczegółów wypadku ... Teraz muszę przyznać rację, tym którzy mówili że Kubica miał
szczęście. Sennę nie zabiło przecież uderzenie o ścianę, lecz odlatujący kawałek konstrukcji
bolidu. W takiejsytuacji nie pomogłyby żadne zabezpieczenia.

Fakt. Ale Kubica nie tylko dlatego miał szczęście. Jak koziołkował to przeleciał w powietrzu moment, gdy bolid był zupełnie odwrócony. Przecież mógł przywalić kaskiem o beton. Naprawdę... szczęście stało po jego stronie.
Ja jeszcze słyszałam że pare godzin Senna leżał w szpitalu ale postanowiono odłączyć go od aparatury bo nie rokował nadzieji..

>Dziwię się, czemu to GP się w

Dnia 06.07.2007 o 15:57, kolektor napisał:

ogóle odbyło. W piątek poważny wypadek Barichello, w sobotę zginął jakiś debiutujący kierowca
z Austrii, wyścig xaczął się również od kilku zderzeń ...

Ja też się dziwię. Moze nawet nie po tym wypadku Rubensa, ale tego debiutanta na pewno powinni odwołać. To był krwawy weekend. Ale nie wiem czy może być coś gorszego... dwa śmiertelne wypadki w dwa dni, w przypadku gdy drugiemu można było zapobiec (odwołując GP) s

Dnia 06.07.2007 o 15:57, kolektor napisał:

Ale On coś chyba przeczuwał. Podobno
przed wyścigiem zachowywał się całkiem inaczej niż przed wcześniejszymi wyścigami.

Może przeczuwał, że po śmierci tego chłopaka będzie wyjątkowo niebezpiecznie i ciężko. Wątpię, aby przeczuwał że to on zginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co z tego, że na treningu był 6?? To tylko trening i moim zdaniem nic nie mówi...tak na poważnie ocenić można dopiero po kwalifikacjach...teraz mogli sprawdzać jakieś inne rozwiązania w bolidze na przykład....ciekawy jestem czy Hamilton wygra ten wyścig...ciąży na nim potężna presja...w końcu jest w swoim kraju i wszyscy oczekują od niego zwycięstwa...a jak wszyscy wiedzą Anglicy mają fioła na punkcie F1 ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2007 o 17:36, Eye-Maze napisał:

Co z tego, że na treningu był 6?? To tylko trening i moim zdaniem nic nie mówi...

Oczywiście, że nic nie mówi, niemniej jednak jest to fakt godny odnotowania :P

>tak na poważnie

Dnia 06.07.2007 o 17:36, Eye-Maze napisał:

ocenić można dopiero po kwalifikacjach...teraz mogli sprawdzać jakieś inne rozwiązania w bolidze
na przykład....

Podejrzewam, że tak było. Mogła to być drobna zmiana ustawień, czy jeszcze lepsze dostosowanie bolidu do danego kierowcy :)

>ciekawy jestem czy Hamilton wygra ten wyścig...ciąży na nim potężna presja...w

Dnia 06.07.2007 o 17:36, Eye-Maze napisał:

końcu jest w swoim kraju i wszyscy oczekują od niego zwycięstwa...a jak wszyscy wiedzą Anglicy
mają fioła na punkcie F1 ^^

Ooo nie wiedziałam, że mają fioła na punkcie F1 :P myślałam, że tylko Polacy to takie świry <joke> a czy Hamilton wygra? Myślę, że tak. I będzie na podium... razem z Robertem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2007 o 17:32, mała16 napisał:

Ja jeszcze słyszałam że pare godzin Senna leżał w szpitalu ale postanowiono odłączyć go od
aparatury bo nie rokował nadzieji..

Zgadza się. Cały czas miał puls, serce biło. Ale mózg już przestał pracować, a w takiej sytuacji rówież orzeka się śmierć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2007 o 18:05, kolektor napisał:

Zgadza się. Cały czas miał puls, serce biło. Ale mózg już przestał pracować, a w takiej sytuacji
rówież orzeka się śmierć :(

Ech... cóż ciężka sytuacja do jednoznacznego stwierdzenia tak naprawde (bo ja w ogóle jestem sceptykiem jeśli chodzi o odłączanie od aparatury).
W ogóle ta śmierć tak naprawdę wiele dała. W końcu gdyby nie tamten wypadek (a także wypadek tego Austriaka dzień wcześniej) to niewiadomo czy nie byłoby więcej wypadków śmiertelnych. Przecież groźne wypadki w ostatnich latach to nie tylko wypadek Kubicy, ale także Ralfa Schumachera (i pamiętne oglądanie się za siebie starszego brata) a także Fernando Alonso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 11:28, mała16 napisał:

Ech... cóż ciężka sytuacja do jednoznacznego stwierdzenia tak naprawde (bo ja w ogóle jestem
sceptykiem jeśli chodzi o odłączanie od aparatury).
W ogóle ta śmierć tak naprawdę wiele dała. W końcu gdyby nie tamten wypadek (a także wypadek
tego Austriaka dzień wcześniej) to niewiadomo czy nie byłoby więcej wypadków śmiertelnych.
Przecież groźne wypadki w ostatnich latach to nie tylko wypadek Kubicy, ale także Ralfa Schumachera
(i pamiętne oglądanie się za siebie starszego brata) a także Fernando Alonso.

Zgadza się ... Szkoda tylko że trzeba było zapłacić za to tak wysoką cenę, jaką była śmierć mistrza i debiutanta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 11:32, kolektor napisał:

Zgadza się ... Szkoda tylko że trzeba było zapłacić za to tak wysoką cenę, jaką była śmierć
mistrza i debiutanta ...

Oczywiście, że szkoda. Tym bardziej, że wciąż twierdzę, iż wypadku Senny dałoby się uniknąć.
Co do wypadków to można użyć wysłużonego frazesa "wypadki się zdarzają, taki sport". Ale co by się działo, gdyby przy dzisiejszej technice zginął np. Alonso, czy ten świetny debiutant Hamilton. Oczywiscie wypluwam to natychmiast. To już nie byłoby "wypadki się zdarzają" to już by było piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie do osób które się interesują F1.
1) Dlaczego na koła bolidu przed startem zakładane są tak jakby "ocieplacze" coś to daje ?
2) I dlaczego jak ściągają je robią to równomiernie ? Bo widziałem że mechanicy jak by odliczali żeby równo ściągnąć te "ocieplacze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 14:35, olki77 napisał:

Mam takie pytanie do osób które się interesują F1.
1) Dlaczego na koła bolidu przed startem zakładane są tak jakby "ocieplacze" coś to daje ?

Grzanie opon dla lepszej przyczepności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 14:35, olki77 napisał:

1) Dlaczego na koła bolidu przed startem zakładane są tak jakby "ocieplacze" coś to daje ?

Wiesz ja sie dobrze na tym nie znam, ale wydaje mi się, że ma to na celu utrzymanie czy podwyższenie temperatury opon, żeby ich na torze nie rozgrzewać i żeby od razu były tak użyteczne jakby już było conajmniej kółko przejechane. Np. rozgrzewanie opon ma miejsce zaraz przed wyścigiegm (tzw okrążenie rozgrzewkowe). Oczywiscie to nie jest fachowa odpowiedź a jedynie moje przypuszczenia.

Dnia 07.07.2007 o 14:35, olki77 napisał:

2) I dlaczego jak ściągają je robią to równomiernie ? Bo widziałem że mechanicy jak by odliczali
żeby równo ściągnąć te "ocieplacze"

Może żeby zachować synchronizację ruchów... ;) nie no żartuje. Na to pytanie nie odpowiem bo nie mam pojęcia. Może żeby wszystkie opony były równo nagrzane? :D

Od razu mówie: ja sie na technicznej stronie F1 nie znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robert jutro wystartuje z piątego miejsca. Przed nim tylko oba bolidy Mercedesa i Ferrari.
Mam nadzieję, że od startu będzie tylko lepiej :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować