Formuła 1

[Michal_Raven 0]

Dnia 22.07.2007 o 15:45, elekrin napisał:

A w jakim programie oglądasz? Ja mam chyba wszystkie programy do oglądania TV przez neta i
nie znalazłem nic :|

SopCast, kanał embedded-tv.com/20758

[FerraEnzo 0]

Podsumownaie GP Europy:

1.Heidfeld to zwykly ham,ktory chcial sie pokazac przed wlasą publicznoscia i zawalił Robertowi wyscig
2.Oby wiecej takich nie przewidywalnych i zacietych wyscigow i wiecej desczu:)
3.Szkoda mi Raikonena,dobrze jechal,nie szkoda mi Hamiltona(nie lubie go),z jednej strony szkoda mi Massy ale z drugiej dobrze ze Alonso odrabia do Hamiltona(oby go wyprzedzil)
4.Zapewne Kubica w koncuwce mial jakies problemy z bolidem,za latwo dał się wyprzedzic "Szwabowi"

Jednym slowem,bardzo ciekawy wyscig oby wiecej takich, a ja z niecierpliwoscia czekam na kolejne GP a jeszce bardziej na Monze i Spa Franconchamps.

[Stisilic 0]

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

Podsumownaie GP Europy:

Więc podsumujmy ;)

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

1.Heidfeld to zwykly ham,ktory chcial sie pokazac przed wlasą publicznoscia i zawalił Robertowi wyscig

Popełnił niewybaczalny błąd. I jeszcze zawalił Schumacherowi, który chyba (pomimo słów komentatora) zamiast "przepraszam" powiedział coś ala polskie "k..wa". Heidfeld uzyskał u mnie przydomek "zabujca" ;)

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

2.Oby wiecej takich nie przewidywalnych i zacietych wyscigow i wiecej desczu:)

Dobrze stukasz :)

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

3.Szkoda mi Raikonena,dobrze jechal,nie szkoda mi Hamiltona(nie lubie go),z jednej strony szkoda
mi Massy ale z drugiej dobrze ze Alonso odrabia do Hamiltona(oby go wyprzedzil)

Mi też nie jest szkoda Hamiltona, jego podia były już nudne, więc trafił wilk (błędy) na swoją ofiarę. Ja tam wolę widzieć Ferrari przed Mc-Larenem :)

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

4.Zapewne Kubica w koncuwce mial jakies problemy z bolidem,za latwo dał się wyprzedzic "Szwabowi"

"Kiler" popsuł mu bolid :)

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

Jednym slowem,bardzo ciekawy wyscig oby wiecej takich, a ja z niecierpliwoscia czekam na kolejne
GP a jeszce bardziej na Monze i Spa Franconchamps.

Tu też dobrze piszesz :)

[Retro32 0]

Heidfeld to idiota, gdyby nie on, to Kubica po restarcie jechałby za Raikkonenem, a w końcu miałby 3 miejsce! A sędziowie to chyba piwo pili, Hamilton powinien być zdyskwalifikowany, no ale pewnie MCL ma jakieś względy u tych w "górze". A i ta część bolidu Fisichelli, mimo że mała to powinna zostać usunięta z toru, ale po co, zabraliby się dopiero gdyby jakiś kierowca rozwaliłby bolid z sobą w środku. Moim zdaniem ten wyścig to kompletna porażka ze strony organizatorów i sędziów.

[Lnx 0]

Wyniki końcowe wyścigu - GP Europy 2007:

1. F. Alonso (McLaren-Mercedes)
2. F. Massa (Ferrari)
3. M. Webber (Red Bull)
4. A. Wurz (Williams)
5. D. Coulthard (Red Bull)
6. N. Heidfeld (BMW Sauber)
7. R. Kubica (BMW Sauber)
8. H. Kovalainen (Renault)
9. L. Hamilton (McLaren-Mercedes)
10. G. Fisichella (Renault)
11. R. Barrichello (Honda)
12. A. Davidson (Super Aguri)
13. J. Trulli (Toyota)

14. K. Raikkonen (Ferrari) - OUT
15. T. Sato (Super Aguri) - OUT
16. R. Schumacher (Toyota) - OUT
17. M. Winkelhock (Spyker) - OUT
18. J. Button (Honda) - OUT
19. A. Sutil (Spyker) - OUT
20. N. Rosberg (Williams) - OUT
21. S. Speed (Toro Rosso) - OUT
22. V. Liuzzi (Toro Rosso) - OUT

[Davidskrk 0]

Kubica to spoko koleś w końcu można powiedzieć mój ziomek bo z Krakowa i wybaczy Haidfeldowi to że pozbawił go podium :/ ja bym sobie na jego miejscu z nim poważnie pogadał :P

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Tak jak było do przewidzenia Niemiec się wypiera http://f1.wp.pl/kat,1775,wid,9044163,wiadomosc.html?rfbawp=1185118413.316 . Myślę, że szefostwo go poprze i tak się sprawa zakończy.

[AdamSloma 0]

Już dawno się tak dobrze nie bawiłem, jak przez pierwsze 15 minut wyścigu. Żałuje, że sobie tego nie nagrałem, ale pewnie zaraz na jotubach się pojawi. Heidcwel tym razem przegiął, on na pewno myślał o swoim synku i bujał w obłokach zamiast się skupić na wyścigu.

Jedna rzecz mi przyszła do głowy. Gdyby Heidfeld nie wypchnął Kubicy, to jechali by przed Hamiltonem, a po pierwszej zmianie opon (Kubica by zmieniał pierwszy, bo byłby przed Heidfeldem) Kubica byłby przed Hamiltonem, który by pewnie chciał go wyprzedzić. A to przecież od Hamiltona zaczęło się parkowanie na końcu prostej startowej. Więc może dzięki temu manewrowi Heidfelda obaj dojechali do mety, a nie zaparkowali na poboczu jak Hamilton:)

[Rad7 0]

Dnia 22.07.2007 o 17:45, Adam Słoma napisał:

Już dawno się tak dobrze nie bawiłem, jak przez pierwsze 15 minut wyścigu. Żałuje, że sobie
tego nie nagrałem, ale pewnie zaraz na jotubach się pojawi. Heidcwel tym razem przegiął, on
na pewno myślał o swoim synku i bujał w obłokach zamiast się skupić na wyścigu.

Nie martw się :) Zawsze powtarzają wyścigi tego samego dnia o 22:00 (chyba) na TV4.

Dnia 22.07.2007 o 17:45, Adam Słoma napisał:

Jedna rzecz mi przyszła do głowy. Gdyby Heidfeld nie wypchnął Kubicy, to jechali by przed Hamiltonem,
a po pierwszej zmianie opon (Kubica by zmieniał pierwszy, bo byłby przed Heidfeldem) Kubica
byłby przed Hamiltonem, który by pewnie chciał go wyprzedzić. A to przecież od Hamiltona zaczęło
się parkowanie na końcu prostej startowej. Więc może dzięki temu manewrowi Heidfelda obaj dojechali
do mety, a nie zaparkowali na poboczu jak Hamilton:)

[BoloMaster 0]

mnie szczególnie szkoda Jensona Buttona miał szansę na zdobycie kolejnych pkt i przełamanie fatalnej passy Hondy ale wszyscy wiemy jak się skończyło...:(

[Retro32 0]

Teraz Heidfeld mówi, że to Robert popełnił błąd na początku, że nie dał mu miejsca - szczyt bezczelności...

[Rad7 0]

Myślałem, że akurat Heidfeld nie jest taki... No, ale cóż... Jest Niemcem w niemieckim zespole, więc mu pewnie wybaczą.

[Rad7 0]

Dnia 22.07.2007 o 18:34, Galadin napisał:

Teraz Heidfeld mówi, że to Robert popełnił błąd na początku, że nie dał mu miejsca - szczyt
bezczelności...

A co do miejsca: Heidfeld jak to zauważył powinien zwolnić i poczekać aż przejedzie przed nim.
Przecież już po starcie Robert go wyprzedził, więc miał prawo jechać optymalnym torem jazdy.

[master_matrox 0]

Cóż, dawno nie widziałem tak emocjonującego początku wyścigu ;) Wyścigi w tak złych warunkach pogodowych podnoszą u oglądających poziom adrenaliny we krwi ;-) Oprócz tego można było dostać ataku śmiechu, jak kilka na raz bolidów wypadło z toru na jednym, tym samym zakręcie.

Ale to co zrobił Heifield to porażka. Chciał się popisać kosztem Kubicy i wyszło jak zwykle.. :/

[Dann 0]

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

1.Heidfeld to zwykly ham,ktory chcial sie pokazac przed wlasą publicznoscia i zawalił Robertowi
wyscig

Też tak uważam. A mówili podczas transmisji, że taki z niego pokojowy kierowca. W takim razie gość nie potrafi wyprzedzać i zawsze musi przy okazji walnąć w drugi samochód.

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

2.Oby wiecej takich nie przewidywalnych i zacietych wyscigow i wiecej desczu:)

Z tym deszczem to IMO jednak nie bardzo. Utrudnia wyścig i nie mam tu na myśli potrzeby odbywania 6-ciu pitstopów na zmiany opon co sekunda, ale choćby znacznie trudniejsze manewry , jak wyprzedzanie, itd.

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

3.Szkoda mi Raikonena,dobrze jechal,nie szkoda mi Hamiltona(nie lubie go),z jednej strony szkoda
mi Massy ale z drugiej dobrze ze Alonso odrabia do Hamiltona(oby go wyprzedzil)

Rzeczywiście Alonso pokazał klasę. A Hamilton spalił sprawę, ale już wczoraj. Co innego, że nie z jego winy.

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

4.Zapewne Kubica w koncuwce mial jakies problemy z bolidem,za latwo dał się wyprzedzic "Szwabowi"

Też tak uważam, bo aż 2 sekundy na okrążeniu straty, to jednak za dużo, aby zwyczajnie jechać wolniej takim bolidem przy porównywalnym , powiedzmy , skillu. Myślę, że to coś z oponami zapewne.
I jeszcze jedno, uważaj z tym "szwabem". Na tym topicu urzęduje pewien moderator, mający zapewne kompleks niższości (albo wyższości :-) lub być może rodzinę za Odrą albo coś innego, bo za samo to słowo sypie karami i usprawiedliwia się (dosyć lakoniocznie zresztą) regulaminem forum. Sam osobiście jestem tego ofiarą :-P, mimo że osób i sytuacji użycia tego słowa można by na całym forum mnożyć i dodawać.

Dnia 22.07.2007 o 16:23, FerraEnzo napisał:

Jednym slowem,bardzo ciekawy wyscig oby wiecej takich, a ja z niecierpliwoscia czekam na kolejne
GP a jeszce bardziej na Monze i Spa Franconchamps.

Niestety dopiero za dwa tygodnie bodajmy najbliższy wyścig. :-/ Mam nadzieję, że już bez deszczu. :-)

[Brolly 0]

Dnia 22.07.2007 o 17:35, skyler napisał:

Tak jak było do przewidzenia Niemiec się wypiera http://f1.wp.pl/kat,1775,wid,9044163,wiadomosc.html?rfbawp=1185118413.316
. Myślę, że szefostwo go poprze i tak się sprawa zakończy.

do tej pory nic do niego nie mialem, ale po tych słowach uważam go za zwykłego chama!! , przecież obaj mieli szanse na podium, Robert zwyczajnie go wyprzedził, był przed nim o pół dł. samochodu a on mówi że zajechał mu droge?? to on zciął szykane i wpadł na Roberta.
Chwile przed ich feralnym zderzeniem Nick również zachaczył roberta wiec powinien już wtedy odpuścic. ale jednak szwab to szwab i zawsze będzie olewał polaków.
Nikomu nie bylo do śmiechu przy tylu wypadkach, ale gdy 4 (do tego 5 zatrzymał sie przy toże ;)) bolidy wypadają z toru i uderzają w to samo miejsce nie da sie nie śmiać xD

[pretorianie 0]

Przeczytałem właśnie jak to kierowcy BMW się wzajemnie oskarżają, Dla mnie chora sytuacja. Nie powinni tego robić oficjalnie a po prostu wyjaśnić to sobie między sobą.

[AdamSloma 0]

Dnia 22.07.2007 o 19:46, Dann napisał:

> 4.Zapewne Kubica w koncuwce mial jakies problemy z bolidem,za latwo dał się wyprzedzic
"Szwabowi"

Też tak uważam, bo aż 2 sekundy na okrążeniu straty, to jednak za dużo, aby zwyczajnie jechać
wolniej takim bolidem przy porównywalnym , powiedzmy , skillu. Myślę, że to coś z oponami zapewne.

http://f1.wp.pl/kat,1775,wid,9044157,wiadomosc.html

Robert miał problemy z tylną osią i potężne wibracje samochodu. To pewnie dla tego przez cały wyścig ani razu nie było obrazu z jego bolidu. Pokazywali go albo z kamery na bolidzie Heidfelda albo Coultharda. Miał takie wibracje, że pewnie nie byłoby nic widać z jego kamery.

[Dann 0]

Dnia 22.07.2007 o 21:04, Adam Słoma napisał:

Robert miał problemy z tylną osią i potężne wibracje samochodu. To pewnie dla tego przez cały
wyścig ani razu nie było obrazu z jego bolidu. Pokazywali go albo z kamery na bolidzie Heidfelda
albo Coultharda. Miał takie wibracje, że pewnie nie byłoby nic widać z jego kamery.

No to by sporo wyjaśniało. Też się dziwiłem, że bolid Kubicy wyszedł z tego zderzenia z Heidfeltem bez absolutnie żadnego szwanku :-?. A jednak, jak się okazuje, nie do końca. :-|
Jeszcze raz przypominam o słowie "szwab" , a raczej o obsesyjnie nadgorliwym na tym punkcie panu m. :-)

[Ziggy 0]

Ciekawy wyścig dzisiaj był. Fajnie że Alonso wygrał, w końcu należało mu się. Ciekawa sytuacja była z Kimim ponieważ w końcu miał pole position ale nie wygrał. Wcześniej startował z gorszych pozycji i potrafił wygrywać ale to nie była jego wina. Szkoda też Roberta. Najabrdziej boli mnie tłumaczenie Heidfelda który zamiast przyznać się do błędu obraża swojego kolegę z zespołu mimo że to on ewidentnie popełnił błąd. A propo Niemca ciekawe czy przeprosił Schumachera którego też skasował z wyscigu. Ale ogólnie wyscig narazie jeden z najbardziej emocjonujacych w tym sezonie i oby wiecej takich