Formuła 1

[Stisilic 0]

Heidfeld powinien zmienić nick, bo w Polsce jest źle kojarzony. Jak można wogóle jeszcze oskarżać Kubice? Miał gorszą pozycję, został wyprzedzony i powinien odpuścić.

Swoją drogą udany debiut miał Winkelchock (czy jak mu tam :]), prowadził przez ok. 30 minut! :)
No i szkoda, że :
1. Tylu kierowców wypadło na tym zakręcie
2. Tak długo nie było deszczu (że wręcz pojawił się tylko w końcówce)
3. Wiadomo.

[Rad7 0]

Dnia 22.07.2007 o 21:22, elekrin napisał:

Heidfeld powinien zmienić nick, bo w Polsce jest źle kojarzony. Jak można wogóle jeszcze oskarżać
Kubice? Miał gorszą pozycję, został wyprzedzony i powinien odpuścić.

Swoją drogą udany debiut miał Winkelchock (czy jak mu tam :]), prowadził przez ok. 30 minut!
:)

Z udanym to bym się kłócił. Przecież i tak nie zdobył punktu. Ale chociaż dzięki jego prowadzeniu (chwilowym bo chwilowym ale zawsze) nauczyłeś się (i ja z resztą też) jego nazwiska :)

[Ubq 0]

Ja niestety zdążyłem obejrzeć tylko do tego pechowego zakrętu i jeszcze pare momentów ( wracałem do domu od babci ) i podsumowując:
1. Heidfeld schrzanił wyścig dwóm kierowcom ( gdyby wtedy nie zepchnął Roberta z toru Polak miałby lepszą pozycję po przerwie ).
2. Trudne warunki ( na początku, potem nie oglądałem ; w takich samych warunkach wracałem do domu powiedziałem tacie żeby na chwilę wyłączył wycieraczki ( chciałem zobaczyć jaką widoczność mieli kierowcy f1 i...
zero, po prostu nie dało się prowadzić ).
3. Komentatorzy.... ehh kiedy Heidfeld uderzył w Roberta nie mieli wątpliwości że to błąd Nicka ale kiedy Ralf Schumacher został wypchnięty z toru przez swojego rodaka komentatorzy od razu zaczęli mówić że wina leży także po stronie Schumachera ( jak dla mnie wina Heidfelda jest w obu przypadkach taka sama ) aż się przypominają zachwyty pana Szpakowskiego nad Jerzym Dudkiem ( Jurek łapie prostą piłkę a Szpakowski pieje z zachwytu jakby obronił karnego małym palcem u prawej stopy )
Na koniec ... dziwię się tylko że Heidfeld nie dostał żadnej kary.

[Rad7 0]

Dnia 22.07.2007 o 22:25, Ubq napisał:

Ja niestety zdążyłem obejrzeć tylko do tego pechowego zakrętu i jeszcze pare momentów (...)
Na koniec ... dziwię się tylko że Heidfeld nie dostał żadnej kary.

Tego jeszcze nie wiadomo. W przypadku wypadku (ale się zrymowało :P) z Schumacherem była wiadomość, że FIA podejmie decyzję po wyścigu.

[Ubq 0]

Dnia 22.07.2007 o 22:33, Rad7 napisał:

> Ja niestety zdążyłem obejrzeć tylko do tego pechowego zakrętu i jeszcze pare momentów
(...)
> Na koniec ... dziwię się tylko że Heidfeld nie dostał żadnej kary.

Tego jeszcze nie wiadomo. W przypadku wypadku (ale się zrymowało :P) z Schumacherem była wiadomość,
że FIA podejmie decyzję po wyścigu.

Słyszałem już w radiu że nie dostał żadnej kary ( chyba że chodziło tylko o wypadek Roberta ) .

[Retro32 0]

Dnia 22.07.2007 o 22:33, Rad7 napisał:

Tego jeszcze nie wiadomo. W przypadku wypadku (ale się zrymowało :P) z Schumacherem była wiadomość,
że FIA podejmie decyzję po wyścigu.

Pewnie będzie kara pieniężna albo zwykłe przeprosiny, lub po prostu zamkną sprawę bez echa. Ale jedno wiem - BMW na pewno chciało, aby dzisiaj Heidfeld był przed Kubicą.

[Dann 0]

Dnia 22.07.2007 o 22:33, Rad7 napisał:

Tego jeszcze nie wiadomo. W przypadku wypadku (ale się zrymowało :P) z Schumacherem była wiadomość,
że FIA podejmie decyzję po wyścigu.

Już teraz wiadomo, że nic mu nie zrobili, absolutnie zadnej kary :-?. A podobno nawet sam poszkodowany stwierdził, że to był ot nieszczęśliwy wypadek i tere fere morele bax.
Tuż po starcie to pewnie też Kubica zawinił, bo nie chciał ustąpić miejsca szw ... o przepraszam, niemcowi ;-P, albo że nawet jak on śmiał go wyprzedzić już na samym początku i potem jeszcze nie zjechać, jak go Heidfeld puknął za pierwszym razem. Dopiero za drugim zjechał. :-P

[Stfforex 0]

Decyzja już podjęta.. Uznano za wypadek w ferworze walki i nie będzie kary dla nikogo:) Chodzi tu o uderzenie w "Szumiego"

[mefiperes 0]

Mówią ogólnie- niezły hardkor. :-) Ten wyścig przejdzie do historii.
Teraz tylko czekać na GP Węgier. :-)

[mrosi 0]

A ja i tak myślę, że gdyby Kubica jeździł w teamie Ferrari lub McLaren-Mercedes to nie wychodziłby z pierwszej trójki. Jak oglądam wyścigi to widzę, że te dwie stanie walczą o wygrane. BMW-Sauber coś tam próbuje. Może Ameryki nie odkryłem ale chciałem się podzielić moimi wrażeniami...
Pozdrawiam

[A-cis 0]

Dnia 22.07.2007 o 15:37, Erton napisał:

> U Was też nie odbiera w tym momencie Polsat?
Coś Polsat ma problemy. U mnie nie ma Polsatu, Polsatu Sport. Polsatu Sport Extra i Tv4.

U mnie też wszystkie kanały siadły. Wkurzyłem się tak, że nie oglądałem żadnych wiadomości do 22.00 i dopiero o tej godzinie odpaliłem TV4 i oglądałem transmisje z poślizgiem, ale przynajmniej nie znając wyniku. Więc prawie jak na żywo :-D
Niestety tam też mieli przerwę, ale przynajmniej ostatnie 15 okrążeń już pokazali.
BTW. Jestem zaskoczony, że Heidfeldowi się upiekło. Walił na torze we wszystko co się ruszało i nic za to nie miał :-/

[DR_SIURAK 0]

A-cis u mnie tez siadło ale od czego jest sop cast,tam chyba z 5 stacji nadawało
wydaje mi sie ze wyscig kubicy sie strasznie nie udał,kolizia z haidfildem to tylko przypadek,dzisiaj było widac ze jechał bez zeba,nie wiem na ile to wina opon,czy ustawien auta,ale to przecierz on ustawia auto,widac było ze jak mu cultard onjezdza to z reszta tez sobie nie poradzi.nie czepiajcie sie haidfielda wydaje mi sie ze on u siebie sie chciał pokazac ale mu nieszło wiec popełniał błedy,a te dwa zdazenia z kubica i schumacherem to tylko incydenty jakich wiele na torach wyscigowych,poogladajcie 2 formuły amerykanskie czy w europie serie DTM,czy WTTC, INNA SPRAWA TO DZISIAJ BYłY NIEZłE JAJA NA PIERWSZYM ZAKRECIE,w pewnym momencie stało tam 6 aut,wydaje mi sie ze wyscig był przeciekawy,czekam na wiecej

[Dann 0]

Dnia 23.07.2007 o 01:49, DR.SIURAK napisał:

A-cis u mnie tez siadło ale od czego jest sop cast,tam chyba z 5 stacji nadawało
wydaje mi sie ze wyscig kubicy sie strasznie nie udał,kolizia z haidfildem to tylko przypadek,dzisiaj
było widac ze jechał bez zeba,nie wiem na ile to wina opon,czy ustawien auta,ale to przecierz
on ustawia auto,widac było ze jak mu cultard onjezdza to z reszta tez sobie nie poradzi.nie
czepiajcie sie haidfielda wydaje mi sie ze on u siebie sie chciał pokazac ale mu nieszło wiec
popełniał błedy,a te dwa zdazenia z kubica i schumacherem to tylko incydenty jakich wiele na
torach wyscigowych,...

Jasne, to samo pisali gdzieś tam w informacjach. Ot normalne wypadki, których na torach dużo. A prawda niestety jest taka, że jak się wciska na pałę i próbuje jechać pod publikę (oby jak najdalej po trupach), to tak to się kończy. A kolizja (ze tak to można nazwać) z Kubicą, to nie był IMO przypadek Heideflda, bo już sekundę wcześniej, jak tylko Kubica na starcie go wyprzedził (bo tego nikt nie zaneguje), Heidfeld próbując na chama odzyskać pozycję trącił lekko Kubicę raz. To nic nie dało, więc próbował po raz drugi i wtedy oboje wypadli z toru. Rzeczywiście przypadek, aż dwa razy pod rząd.
Przynajmniej tak ja to widzę.

[Doktor93 0]

Pod koniec wczorajszego wyścigu Nick Heidfeld wyprzedził Roberta Kubice. Nie pokazano tego w telewizji. I tu pytanie - poda mi ktoś linka do filmiku na, którym widać to wyprzedzanie (jeżeli ktoś takiego zna).

[A-cis 0]

Dnia 23.07.2007 o 01:49, DR.SIURAK napisał:

A-cis u mnie tez siadło ale od czego jest sop cast,tam chyba z 5 stacji nadawało

Przepraszam wszystkich za OT (i lamerstwo :), ale co to jest ten sop cast? I gdzie go w razie czego (odpukać) na przyszłość szukać?

[DR_SIURAK 0]

Dnia 23.07.2007 o 02:34, Dann napisał:

> A-cis u mnie tez siadło ale od czego jest sop cast,tam chyba z 5 stacji nadawało
> wydaje mi sie ze wyscig kubicy sie strasznie nie udał,kolizia z haidfildem to tylko przypadek,dzisiaj

> było widac ze jechał bez zeba,nie wiem na ile to wina opon,czy ustawien auta,ale to przecierz

> on ustawia auto,widac było ze jak mu cultard onjezdza to z reszta tez sobie nie poradzi.nie

> czepiajcie sie haidfielda wydaje mi sie ze on u siebie sie chciał pokazac ale mu nieszło
wiec
> popełniał błedy,a te dwa zdazenia z kubica i schumacherem to tylko incydenty jakich wiele
na
> torach wyscigowych,...

Jasne, to samo pisali gdzieś tam w informacjach. Ot normalne wypadki, których na torach dużo.
A prawda niestety jest taka, że jak się wciska na pałę i próbuje jechać pod publikę (oby jak
najdalej po trupach), to tak to się kończy. A kolizja (ze tak to można nazwać) z Kubicą, to
nie był IMO przypadek Heideflda, bo już sekundę wcześniej, jak tylko Kubica na starcie go wyprzedził
(bo tego nikt nie zaneguje), Heidfeld próbując na chama odzyskać pozycję trącił lekko Kubicę
raz. To nic nie dało, więc próbował po raz drugi i wtedy oboje wypadli z toru. Rzeczywiście
przypadek, aż dwa razy pod rząd.
Przynajmniej tak ja to widzę.

to sie zdazyło tuz po starcie,i kazdy walczy o jak najlepsza pozycie-w koncu zawsze najwiecej dzwonów jest tuz po starcie,mnie i tak sie wydaje ze to tylko incydent,a ze trafiło na kubice no cóz szkoda.faktem pozostaje ze ten wyscig kubicy i tak nie wyszedł,zaskoczyła mnie tylko tak dobra pozycia red bulla.
ps.ales my obstawiali-katastrofa,chyba jedna osoba trafiła zwyciesce,hehe

[Dann 0]

Dnia 23.07.2007 o 10:58, DR.SIURAK napisał:

to sie zdazyło tuz po starcie,i kazdy walczy o jak najlepsza pozycie-w koncu zawsze najwiecej
dzwonów jest tuz po starcie,mnie i tak sie wydaje ze to tylko incydent,a ze trafiło na kubice
no cóz szkoda.faktem pozostaje ze ten wyscig kubicy i tak nie wyszedł,zaskoczyła mnie tylko
tak dobra pozycia red bulla.

Gadanie ... . Puknął go raz i już w tym momencie powinien zdać sobie sprawę, że Kubica już go wyprzedził i że należy zachować ostrożność, szczególnie że to kolega z teamu. To samo z Schumacherem - jak widzisz, że nie zdołałeś kogoś wyprzedzić i już zajedzie ci on drogę, bo porusza się swoim optymalnym torem, to powinieneś dać za wygraną i próbować ponownie (przypomnij sobie jak Alonso wyprzedził Massę). Ale widać Heidfeld woli dla odmiany staranować tego drugiego kierowcę.
A wracając do Kubicy, to widać H. chciał na chama odzyskać pozycję, bo niby jak to dać się wyprzedzić polaczkowi już na początku wyścigu przed swoimi kibicami ? I w efekcie tego wypadli obaj, a sytuację wykorzystali kierowcy z Red Bulla właśnie i ich wysokie pozycje w takim rozłożeniu sił mnie osobiście zupełnie nie dziwią. Kimi wyleciał z gry, Hamilton w zasadzie też, a Kovalainen (czy jak to się tam pisze) mógł namieszać, ale za szybko zmienił opony na te deszczowe.
A czy był to nieudany wyścig dla Kubicy ? Jak widac jasne że był, ale bynajmniej nie z jego winy.

[Michal_Raven 0]

Dnia 23.07.2007 o 10:50, A-cis napisał:

Przepraszam wszystkich za OT (i lamerstwo :), ale co to jest ten sop cast? I gdzie go w razie
czego (odpukać) na przyszłość szukać?

SopCast jest to program do oglądania TV przez internet. Działa na zasadach P2P. A ściągniesz to z m.in z http://www.sopcast.org/

[UnionPacific 0]

Wczorajsze GP było naprawde ciekawe. Szczególnie podczas tej pierwszej ulewy, wtedy można było pokazać, który kierowca lepiej prowadzi, a nie który jest szybszy. Widać to było po tym ilu zawodników wypadło z trasy. I byłem niezadowolony z ponownego startu Hamiltona :\ a o Heidfieldzie nie wspominam. Powinni go byli wykluczyć za te stłuczki :[

[pretorianie 0]

No Heidfeld mówi,, że to błąd Kubicy bo nie zostawił mu miejsca, A to dla mnie oznacza, że zdaniem Niemca Kubica miał mu po prostu ustąpić grzecznie miejsca i go przepuścić. Zgłupiał chłop normalnie!