Formuła 1

[Zand79 0]

A ja myślałem że Hamilton przykleił tam zdjęcie nagiej Nicole ;D dzięki za wyjaśnienia z tą wajcha ;D (ja bym wolał zdjęcie)

[UnionPacific 0]

Wie ktoś może co było powodem jazdy Safety Cara przez bite 5 kółek (albo więcej) po urwaniu skrzydła przez Alguersuariego? Bo nie wierzę, że z powodu dosłownie kilku kompozytowych kawałków.

[Budep 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:01, UnionPacific napisał:

Wie ktoś może co było powodem jazdy Safety Cara przez bite 5 kółek (albo więcej)
po urwaniu skrzydła przez Alguersuariego? Bo nie wierzę, że z powodu dosłownie kilku
kompozytowych kawałków.

To uwierz :)

[karolekx23x 0]

Kubica nieźle był 3 skończył na 5 , zbyt wolny bolid i gdyby nie było samochodu bezpieczeństwa może utrzymał by 3 pozycje . Bolid Renault odstaje dość od tych najlepszych ale mam nadzieje że zastosowanie "kanału F" w następnych wyścigach pomoże.
Pietrow bardzo pozytywnie zaskoczył pod koniec wyścigu , wyprzedzając Schumachera i Webbera . Troche zaniepokoiło mnie wydarzenia jak zakręciło bolidem Pietrowa.Ale ważne że dojechał do mety i zdobył pierwsze punkty.

[Luk4s 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:09, karolekx23x napisał:

/.../

F-duct moze pomoc a nie musi, bo realne zyski z tego rozwiazania sa tylko tam gdzie jest duzo prostych. poza tym bardziej niz na kanalik licze na wersje B R30, ktora ma byc gotowa na Europe.

[Retro32 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:03, Budep napisał:

To uwierz :)

On ma rację, to był rozbój w biały dzień z tym SC. Bez problemu mogli ten kawałek posprzątać, a tak to Charlie ustawił wyścig (podobno ma rodzinne powiązania z Hamiltonami nawet). Gorzej bywało na torze i nie było SC.

Chandhok czy jak się tam pisze - ofiara, kiedy mogli zdublowani objechać całą stawkę i nadrobić okrążenie to ten został i przeszkadzał Kubicy przy starcie po zjeździe drugiego SC.

Beznadziejna jazda Sutila, tak dał się wywozić że normalnie jakbym widział debiutanta.

Petrov znowu mieszane uczucia - pod koniec owszem ładnie ich brał, ale mógł skończyć wyścig w pewnym momencie jak ten piruet zrobił, no i na początku po dobrym starcie, i potem gdy reszta zmieniła opony, to tracił błyskawicznie kolejne miejsca.

Renówka - dobra strategia, ale słabe czasy w pit stopach, przez to Alonso wyprzedził Kubicę.
Robert miał słaby start, nie widziałem dokładnie, nie pokazali z dobrej kamery ofiary.

To już trzeci zespół który zdobył dublet w tym sezonie. Jest ostro. :)
Mercedes prezentuje słabą formę, zwłaszcza Michael. Pewnie za bardzo też on chce eksperymentować zamiast trzymać się dobrych ustawień jak Rosberg.

Alonso zachowuje się jak buc, ogólnie to wcale jego jazda nie jest taka dobra, ma problemy z wyprzedzaniem, w poprzednim GP też to zauważyłem. To Massa lepiej jeździ, a miał gorszą pozycję przez to że musiał na Alonso czekać w pit stopie, kiedy to Hiszpan wcisnął się w ostatniej chwili na wjeździe

Jak mówiłem, SC ustawił wyścig. :/

Dojechały dwa HRT i Kovalainen - szok. :)

Hamilton jak Hamilton, ale dodaje kolorków co GP, byłoby nudno bez niego. :)

[Xjumpaytech 0]

No i potwierdza się to co mówiłem o Rosbergu, gość gdyby nie taktyka jechałby na równi lub niżej od Schumachera. Przecież jak on widzi szybszy bolid to od razu odpuszcza i taki ktoś ma być nazywany kierowcą F1? Wg mnie kierowca wyścigowy nie odpuszcza do ostatniej chwili i nie poddaje się jak kierowca na skrzyżowaniu...

Alonso piękny start, chociaż falstart. Ale nie to się liczy bo falstart był minimalny (ale był), więc nie dał tak wiele, a tak czy inaczej wyprzedzić 2 kierowców na raz to świetny wyczyn, zresztą do końca jechał świetnie, ale brzydko zajechał drogę Massie.

Massa jak widać ma z czymś problemy, nie wiem czy to przez jakieś problemy z bolidem, może ma coś ograniczonego, ale na pewno nie jest słaby, tak słaby, wystarczy spojrzeć na poprzednie sezony, w kwalifikacjach potrafił robić cuda, tak samo startował, potrafił świetnie wyprzedzać, może coś w psychice po wypadku jednak przeszkadza i nie pozwala jechać na maksa? Nie wiem, ale na pewno nie jest to brak umiejętności jak wielu "forowych znawców" opowiada.

Hamilton jechał bardzo dobrze, choć go nie lubię cieszyłem się, że wyprzedza Rosberga liczyłem na jakiś manewr pozwalający wskoczyć Alonso na podium, ale się nie udało :).

Button w sumie już drugi wyścig, w którym nic nie pokazuje tylko przez taktykę jedzie. Jakby nie potrafił wykorzystać potencjału McLarena, Hamilton potrafi jechań na prawdę szybko, a Button jakby przez wyścig spał, a miejsca zdobywał tylko dzięki taktyce.

Kubica, skomentuje krótko, może tyle ile samochód.

Schumacher mnie trochę zawiódł liczyłem na jakieś dobre wyniki, no ale wiek i pech mu w tym przeszkadza.

I jeszcze Petrov, musi się jeszcze sporo nauczyć. Popełnia głupie błędy, ale nie boi się wyprzedzać.

Ps Chciałem jeszcze powiedzieć, że Hamilton to ewidentnie jest znowu faworyzowany tak jak Vettel. Znowu zaczyna się rok 2007/08? Lepiej żeby nie. Ale chyba jednak tak, bo to co on wyrabia i pozostaje bez kary to po prostu rozbój, zresztą tak samo Vettel, ten manewr wypchnięcia Hamiltona w mechaników był chamski i bardzo niebezpieczny. I co i przyjrzą się po wyścigu, czyli co najwyżej będzie kara +25sec. Po prostu ustawianie wyścigu, oboje powinni dostać od razu karę poprawnego przejazdu przez box, Alonso dostał bez żadnych wątpliwości i rozstrzyganiu po wyścigu.

[DuduTutu 0]

Kurcze no...super że Kubis zajał piate miejsce ale cos mi sie tutaj nie podoba ;/ Ostatnio sedziowie bez powodu przerwali kwalifikacje, dzis SC przez dwie powalone części.... a jeźzdził tak długo jakby ze trzy bolidy sie w drobny mak o sciane rozje....Nie jestem zwolennikiem teori spiskowych,ale ktos na innym forum napisał,że dzis liczy sie ten kto ma kase. Inna sprawa to watek Hamiltona,było pokazane że sedziowie po wyscigu zajmą sie momentem kiedy Vettel delikatnie blokował Hamiego,ale już tego jak przy wiezdzie na pit lane Hamilton sciął linie ciągłą i wrypał sie przed Vettela nie widzą...żal po prostu.
Co do samego wyscigu to dosć ciekawy,noo ale szkoda tego podium, które Kubica stracił przez bandę skorumpowanych oszołomów.

[Luk4s 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:39, DuduTutu napisał:

a jeźzdził tak długo jakby ze trzy bolidy sie w drobny mak o sciane rozje...

jesli chodzi o SC sprawa jest prosta - nie zjedzie dopóki wszystkie samochody nie ustawią się za nim.

[Retro32 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:53, Luk4s napisał:

jesli chodzi o SC sprawa jest prosta - nie zjedzie dopóki wszystkie samochody nie ustawią
się za nim.

Dla mnie SC to porażka w dzisiejszych czasach. Powinni to zmienić, niech wszyscy jadą ze stałą prędkością jak w pit lane gdy zdarzy się jakiś incydent. A tak, sędziowie (albo sędzia) ustawia wszystko.

[Xjumpaytech 0]

Ale problem był chyba z Chandukiem chyba, bo nie wiem który to jechał. No ale władował się między Kubicę, a Rosberga i jechał inni wyprzedzili SC, a ten nadal jechał między nimi, ktoś nie zna przepisów :).

[Luk4s 0]

Dnia 18.04.2010 o 12:18, Galadin napisał:

A tak, sędziowie (albo sędzia) ustawia wszystko.

tak to jest jak na sile ktos chce uatrakcyjnić wyscig.

[karolekx23x 0]

Ale Hamilton co wyrabia to nie do pomyslenia , nie został ukarany i pewnie nie zostanie.Najlepsza była by dyskwalifikacja za niesportowe zachowanie i może by sie czegoś nauczył.Się zobaczy jak to sie zakończy.

[Luk4s 0]

nie tylko HAM powinien zostac ukarany, ALO też.
http://zapodaj.net/b5e38cc75c49.jpg.html
http://zapodaj.net/b779e31300d4.jpg.html

[dave03 0]

Dnia 18.04.2010 o 11:38, Xjumpaytech napisał:

I co i przyjrzą się po wyścigu, czyli co najwyżej będzie kara +25sec.

Ja obstawiam że nawet tych 25sekund nie dostanie. Bo jakby chcieli mu dać karę to już dawno by mu ją dali i teraz pewnie już nie będą chcieli mieszać w klasyfikacji, a to by jednak trochę pozmieniało kolejność i na dodatek podium. Cała sprawa skończy się pewnie na jakiejś rozmowie i ewentualnie karze finansowej, która w tym przypadku nie jest żadną karą. A Hamilton zachęcony pozytywnym rozpatrzeniem sprawy w następnych wyścigach pewnie znowu będzie naginał przepisy.

[Xjumpaytech 0]

>/ciach/
Tylko, że tą linię można przekroczyć, a walka była między kierowcami z tego samego zespołu, zupełnie inna sytuacja. Była już taka sama sytuacja kiedyś z tymi samymi kierowcami i kary nie dostali. Kara jest, gdy przekroczy się linię 2 (tą z drugiej strony). Hamilton powinien zostać ukarany raczej za stwarzanie zagrożenia na wyjeździe.


dave03
Też obstawiam, że na karze finansowej lub upomnieniu, bo ten kierowca jest bezkarny. Ale czasami jakby ktoś zaprotestował to istnieje taka opcja.

[Luk4s 0]

skonczylo sie ponoc na reprymendzie:
Vettel and Hamilton escape with "reprimand" for dangerous driving...

[Ziggy 0]

A właśnie. Alonso dostał karę przejazdu przez pit stop za falstart. Odbył on tą karę bo ja jakoś nie widziałem?

Wyścig fajny, dużo wyprzedzeń i jak zwykle wszyscy mają pretensje do Hamiltona. Slusznie zresztą, widać że sędziowie go kochają.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 18.04.2010 o 12:58, Ziggy napisał:

A właśnie. Alonso dostał karę przejazdu przez pit stop za falstart. Odbył on tą karę
bo ja jakoś nie widziałem?

Tak, bo inni mięli po 4 pit-stopy, a on miał 5 :), ale nie wiem dlaczego tego nie pokazali. A no i tak jak myślałem, Hamilton bezkarny ponownie, zresztą Vettel tak samo. Znowu sobie u mnie Hamilton grabi, ciekawe co będzie pod koniec sezonu jeśli przy wcześniejszych sezonach mój poziom wkurzenia na sędziów był taki, że chętnie rzuciłbym w telewizor pilotem.

[Retro32 0]

Dnia 18.04.2010 o 12:38, Xjumpaytech napisał:

Też obstawiam, że na karze finansowej lub upomnieniu, bo ten kierowca jest bezkarny.
Ale czasami jakby ktoś zaprotestował to istnieje taka opcja.

Nie mam nic do agresji Hamiltona na torze, do tej przepychanki z Vettelem przy wyjeździe, ale za sam wjazd do pitlane powinien dostać karę dodatkowego przejazdu, tak samo jak Alonso.

W F1 wkurza mnie jeszcze to, że widzą co jest problemem, ale nie zmienią przepisów w trakcie sezonu. :/
A jest kilka rzeczy do naprawy - jasne przepisy co do wjazdu, wyjazdu i poruszania się po pitlane bez wyjątków, zdjęcie durnego przepisu o jeździe na tych samych oponach w wyścigu co w Q3, kontrowersje wokół SC.

Hamilton nigdy kary nie dostanie, skoro go nawet dźwigi na tor ustawiały wyciągając ze żwirowej pułapki...

I nadal uważam, że powinni wrócić do małego przedniego skrzydła, nie potrzebne są te spychacze co odpadają z powodu byle tyrpnięcia czy przy minimalnym kontakcie. :/