Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy wolno krytykować Heavy Rain?

166 postów w tym temacie

Pierwsza polska recenzja Heavy Rain!
[m - 007]

Tradycją jest, by wyczekiwany od kilku lat tytuł owiać mgiełką niepewności. Czym jest twór paryskiego Quantic Dream? Grą stylizowaną na film fabularny, a może interaktywnym zlepkiem wstawek filmowych?

20100206205020

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 20:25, Vojtas napisał:

I nieważne jest, czy recenzja faktycznie była uczciwa - w oczach opinii publicznej liczy
się pierwsze wrażenie. A pierwszym wrażeniem w tym wypadku jest "próba uciszenia niezależnych
mediów". W społeczeństwach demokratycznych takie działania mogą odnieść tylko jeden skutek.

Społeczeństwo powinno reagować, kiedy władza usiłuje kontrolować informację, a nie na każdy zgrzyt na linii media - przemysł.

Dnia 06.02.2010 o 20:25, Vojtas napisał:

Ma prawo bronić się przed syfem? Recenzja reprezentuje opinię portalu (pomijam intencje),
a to co robi Sony, to zwykły szantaż. Używając Twojej terminologii broni się przed syfem,
syfem kilkakrotnie większym. Pogratulować wyobraźni.

To próba wywarcia nacisku, ale nie szantaż. Nie spłycaj pojęć. SONY może robić z swoimi zabawkami co chce, jak im ktoś niszczy "babki" to zmieniają piaskownicę. Ich sprawa.

Dnia 06.02.2010 o 20:25, Vojtas napisał:

To, co robi Sony bezpośrednio wpływa na postrzeganie tej
gry. Fabuła czy gameplay się już nie liczy, bo gra na publicznym forum zostanie obsmarowana
przede wszystkim za grzechy SONY. Ten wątek jest idealnym tego przykładem.

Najlepszym przykładem na co trafia się w anonimowym internecie. Głównie zdesperowanych i zakompleksionych człowieczków, którzy obrażając innych próbują zwrócić na siebie uwagę (nie piszę o Tobie, to uwaga natury ogólnej wątków hejterskich).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 20:25, Vojtas napisał:

No i? Jak ktoś nie chce być atakowany, nie powinien brać się za interesy lub
jakąkolwiek inną działalność publiczną. Trzeba mieć jaja i grubą skórę, ot co.

No widać tego prawdopodobnie brakuje panom redaktorom skoro płaczą jak to SONY ich naciska.

No pewnie te całe 15 osób, które przeczytało ten wątek na pewno robi różnicę (z czego połowa i tak kupi bo są, za SONY, a druga połowa i tak by nie kupiła tylko przyszła tu powylewać żale) ;)

Sorki za podwójny post. Net mi płata figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 21:16, Namaru napisał:

Społeczeństwo powinno reagować, kiedy władza usiłuje kontrolować informację, a nie na
każdy zgrzyt na linii media - przemysł.


Oczywiście, powinno tak być. Społeczeństwo obywatelskie reaguje, choć w tym wypadku lepiej jest chyba mówić o społeczności związanej grami. Inna sprawa, że takie praktyki nie są nagłaśniane często, więc skoro sprawy nie ma w mediach, to de facto nie istnieje.

Dnia 06.02.2010 o 21:16, Namaru napisał:

No widać tego prawdopodobnie brakuje panom redaktorom skoro płaczą jak to SONY ich naciska.


A uważasz, że o takich praktykach społeczność nie powinna wiedzieć? Wręcz przeciwnie - powinna, bo zjawisko istnieje, ale jest tematem-tabu. Powinno w końcu dojść do dyskusji nt. roli mediów i firm.

>> a to co robi Sony, to zwykły szantaż.

Dnia 06.02.2010 o 21:16, Namaru napisał:

To próba wywarcia nacisku, ale nie szantaż. Nie spłycaj pojęć. SONY może robić
z swoimi zabawkami co chce, jak im ktoś niszczy "babki" to zmieniają piaskownicę. Ich
sprawa.


Myślę, że w tym wypadku powinniśmy porzucić eufemizmy i nazywać rzeczy po imieniu. Sony oczywiście ma prawo wycofać reklamy - to jest ich sprawa, gdzie lokują pieniądze marketingu - ale straszenie sądem?? Nie widzisz tu nic nieodpowiedniego?

Dnia 06.02.2010 o 21:16, Namaru napisał:

Najlepszym przykładem na co trafia się w anonimowym internecie. Głównie zdesperowanych
i zakompleksionych człowieczków, którzy obrażając innych próbują zwrócić na siebie uwagę
(nie piszę o Tobie, to uwaga natury ogólnej wątków hejterskich).


Od moderatorów również zależy, czy forum zamieni się w GOL bis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 21:36, Vojtas napisał:

Myślę, że w tym wypadku powinniśmy porzucić eufemizmy i nazywać rzeczy po imieniu. Sony
oczywiście ma prawo wycofać reklamy - to jest ich sprawa, gdzie lokują pieniądze marketingu
- ale straszenie sądem?? Nie widzisz tu nic nieodpowiedniego?

No straszenie sądem to już szantaż, ale w newsie nie doszukałem się aby w tym przypadku miało to miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla tej gry chcę kupić PS3, ale teraz już sam nie wiem.
Sony najwyraźniej boi się, że straci potencjalnych nabywców konsoli przez takie recenzje i ja się nie dziwię. Ale takim krokiem jak ten tylko pogarsza swoją sytuacje. Gdzie wolność słowa? Jak pisałbym dla CD Action i dałbym Mass Effectowi 2 6/10 to też na drugi dzień wylaliby mnie z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama dyskusja jest swoją drogą ciekawsza od newsa. Ilość ekspertów na metr kwadratowy w tym temacie wręcz poraża :D Aż dziwne że przy takim natłoku speców od elektronicznej rozrywki, nie mamy ze dwóch albo trzech pism branżowych więcej na rynku.

Nic dodać, nic ująć.

Osobiście uważam, że triki ''poczyniane'' przez koncerny wołają o pomstę do nieba, ale nic na to nie poradzimy - ta machina działa od dawien dawna i będzie działać dalej.

Recenzenta ocena to jego osobista ocena. Nie ocenia za innych ludzi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 21:43, Namaru napisał:

No straszenie sądem to już szantaż, ale w newsie nie doszukałem się aby w tym przypadku
miało to miejsce.


W tym wątku były podawane linki do wypowiedzi byłego naczelnego tego portalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2010 o 14:34, ArchArtas napisał:

Ucierpiec moze na tym gra, ktora reszta oceni na 80+ (przy praktykach Sony byloby
to 95+).


Gra ucierpiała nie dlatego, że jakiś zły, wredny francuski "hejter Sony" czy "fanboy Xboxa" dał Heavy Rain 6/10, tylko dlatego, że Sony odstawiło taki cyrk. Ani Metacritics ani Gamerankings nie biorą tego zinu pod uwagę, więc nikt po za czytelnikami zinu by o ocenie nie wiedział. Piękny samobój japońskiego giganta, normalnie pierwsza klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2010 o 13:57, Bambusek napisał:

Gra ucierpiała nie dlatego, że jakiś zły, wredny francuski "hejter Sony" czy "fanboy
Xboxa" dał Heavy Rain 6/10, tylko dlatego, że Sony odstawiło taki cyrk. Ani Metacritics
ani Gamerankings nie biorą tego zinu pod uwagę, więc nikt po za czytelnikami zinu by
o ocenie nie wiedział. Piękny samobój japońskiego giganta, normalnie pierwsza klasa.

Z drugiej strony tak pisze redaktor. Może Sony zrezygnowało z współpracy, bo ten zin właśnie nie ma renomy i zwyczajnie nie opłaca im się wysyłać pakietów promocyjnych i gier do recenzji? Oczywiście nie, wystarczyło napisać kilka słów oskarżeń i już wszyscy rzucają się jak hieny na kawałek mięsa, pisząc jakby wiedzieli o sprawie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2010 o 14:56, nVid napisał:

Z drugiej strony tak pisze redaktor. Może Sony zrezygnowało z współpracy, bo ten zin
właśnie nie ma renomy i zwyczajnie nie opłaca im się wysyłać pakietów promocyjnych i
gier do recenzji? Oczywiście nie, wystarczyło napisać kilka słów oskarżeń i już wszyscy
rzucają się jak hieny na kawałek mięsa, pisząc jakby wiedzieli o sprawie wszystko.


To dlaczego do tej pory to robili? Jakoś wątpię, żeby ten zin był "od wczoraj". To, czy nie ma renomy to nie wiemy. Fakt bycia branym pod uwagę w Metacritics czy Gamerankings renomy nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2010 o 15:29, Bambusek napisał:

To dlaczego do tej pory to robili? Jakoś wątpię, żeby ten zin był "od wczoraj". To, czy
nie ma renomy to nie wiemy. Fakt bycia branym pod uwagę w Metacritics czy Gamerankings
renomy nie robi...

Nie wiem, różne mogą być powody zerwania kontaktów, po prostu mówię, że nic nie wiemy o tej sprawie tak naprawdę i równie dobrze redaktorzyna tego zina mógł naściemniać, albo np. liczył na łapówkę od Sony? Różnie mogło być, a ludzie nie wiedząc nic, osądzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2010 o 17:18, nVid napisał:

Nie wiem, różne mogą być powody zerwania kontaktów, po prostu mówię, że nic nie wiemy
o tej sprawie tak naprawdę i równie dobrze redaktorzyna tego zina mógł naściemniać, albo
np. liczył na łapówkę od Sony? Różnie mogło być, a ludzie nie wiedząc nic, osądzają.


Gdyby naściemniał to Sony by już wydało z 5 oświadczeń, że żadna czarna lista nie istnieje i Gamekultu na niej na pewno nie ma, bo takie oskarżenia mocno uderzają w firmę. Jakoś siedzą cicho, więc coś musi być na rzeczy, bo akurat takiego "ściemniania" żadna szanująca się korporacja by nie puściła. Kiedy pies szczeka, to go ignorujesz, ale jak zaczyna gryźć to raczej nie idziesz spokojnie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SoundWave i inni zdają się być trochę zagubieni całą aferą ;) A jako że nie chce mi się już z SoundWave śmiać i podpuszczać go do wysilenia szarych komórek (jednocześnie mając stały ubaw z jego wyssanych z palca teorii spisków itp.), sprawa z tym zinem jest bardzo prosta. Pierwsza sprawa, to embargo, które mija w połowie lutego. Za nieprzestrzeganie embargo są różne nieprzyjemności, jak np... wpisanie na blacklistę. Nie zastanawiało Was, czemu recenzji HR w zasadzie nie ma, skoro podrzędny francuski zin nawet recenzję ma? Proszę bardzo, złamali embargo. Ktoś chce jeszcze jakieś teorie nt. spisków wypisywać? Dawajcie, SoundWave, liczę na Ciebie ;) Przecież Ty wiesz lepiej, a skala powinna być 8-10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnię Ci to w sposób prosty i trafiający do wyobraźni. Wszystko , co napisałeś jest kompletnie bez wartości. To syf. I co teraz zrobisz- grzecznie mi przytakniesz, czy będziesz się bronił. Hmm ? Lepiej się nie kłuć i milcz, bo jeszcze zrobisz złe wrażenie ;). Myślę, że rozjaśniłem Ci w ten sposób sytuację.


Nie odmawiaj Sony tego, do czego ma prawo ten portal. Portal ma prawo jeździć po Sony, a ono ma grzecznie słuchać i przytakiwać ? W Twojej "obiektywnej" ocenie sytuacji widzę wielkie dziury. To właśnie takie potworki jak ten portal wywierają presję, a nie Sony, które w tym momencie jest ofiarą. Bo jest. Jest ofiarą spekulacji i wywierania wpływu - negatywnego wpływu na odbiór produktu.

Fajnie jest grać obrońcę uciśnionych, tylko trochę mylisz ofiarę i napastnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to ujmę tak- Zagrywka Sony może dziwić,ale jako mikro-przedsiębiorca powiem krótko-robią co im dyktują spece od marketingu firmy i tyle; Jak mi jakiś doktorzyna psuje renomę (a są tacy obrażalscy,którzy nie znoszą nawet uzasadnionej krytyki) to ja zrywam z takim współpracę, albo on ze mną-światem rządzi pieniądz (czyli klient) i każdy o ten pieniądz (czyli klienta) walczy; Pozostaje jeszcze kwestia wiarygodności takiej recenzji/decyzji giganta,ale póki co można tylko spekulować (brak materiału poglądowego w postaci samego HR do przetestowania); Jak HR się wreszcie pojawi, będziemy wiedzieli kto miał rację,a kto wyszedł na ciecia;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2010 o 11:19, kodi24 napisał:

Ja to ujmę tak- Zagrywka Sony może dziwić,ale jako mikro-przedsiębiorca powiem krótko-robią
co im dyktują spece od marketingu firmy i tyle; Jak mi jakiś doktorzyna psuje renomę
(a są tacy obrażalscy,którzy nie znoszą nawet uzasadnionej krytyki) to ja zrywam z takim
współpracę, albo on ze mną-światem rządzi pieniądz (czyli klient) i każdy o ten pieniądz
(czyli klienta) walczy; Pozostaje jeszcze kwestia wiarygodności takiej recenzji/decyzji
giganta,ale póki co można tylko spekulować (brak materiału poglądowego w postaci samego
HR do przetestowania); Jak HR się wreszcie pojawi, będziemy wiedzieli kto miał rację,a
kto wyszedł na ciecia;


jest już demko HR na PSN. Jeśli masz PS3, to nie zastanawiaj się. A jak się gra w demko ? Ech, szkoda pisać. Nie wiem, jak dobry jest ME2, ale widzę nadchodzącego konkurenta do gry roku 2010 ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować