Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy wolno krytykować Heavy Rain?

166 postów w tym temacie

Czym wy się tu gorączkujecie? Ten śmieszny serwis Mass Effect też wystawił 6 czy 7/10. Nie dziwię się że nie są brani pod uwagę na gamerankings i metacritic. A to, że Sony nie będzie im dawać promek nie jest żadną chamską zagrywką, przecież to ich wola komu będą wysyłac a komu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:02, amsterdream napisał:

Czym wy się tu gorączkujecie? Ten śmieszny serwis Mass Effect też wystawił 6 czy 7/10.

Jak smieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:07, SoundWave napisał:

> Czym wy się tu gorączkujecie? Ten śmieszny serwis Mass Effect też wystawił 6 czy
7/10.
Jak smieli!

To sie dopiero nazywa walka o rozglos ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sony nie daje magazynowi artykułów promocyjnych za pochlebne recenzje. Oczekuje jedynie w zamian konstruktywnej krytyki. Jeśli to za wiele dla portalu, czas się rozstać. Portal zrobi aferę i nagłośni sprawę,bo rozgłos to klucz...A na forum przybędzie parędziesiąt forumowiczów - ludzi porwanych "krzywdą sprawiedliwych"...Ech, dlaczego nawet nie jestem zdziwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrze na inne oceny na tym portalu i widze, ze sie nie patyczkuja i oceniaja bardzo ostro. Jesli cos jest zwyklym przereklamowanym sredniakiem dostaje odpowiednia ocene. Zaluje, ze nie ma takiego portalu u nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Srać na te strony... Generalnie śmieszą mnie te pseudointelektualne bełkotliwe stronki, które chcą wybić się z tłumu wystawiając grom pokroju ME2, Killzone 2, Halo 3 oceny rzędu 6/10... Czy z tymi serwisami sie ktoś liczy? Oni najzwyczajniej w świecie chcą zabłysnąć przed portalami, które wciągają ich nosem.

Heavy Rain nudny, QTE, sra sie do kibla, nieścisłości scenariuszowe? K...a proponuje MW2 tam tego nie uświadczycie (oprócz scenariusza, którego brak). Do tej gry podchodzi sie z deczka inaczej, a ten cały portal ośmieszył się okrutnie...

Sony fakt troche popłynęło, ale ich prawo... Mają prawo do usuwania reklam ze strony na tyle na ile im sie podoba...

Dobrze ze wyp... gogusia, który odważył się na taki krok. Na polu odstawiaj swoje indywidualne akcje tam kazdy Cie wysłucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się dziwie niektórym jak to jest, że są wielce oburzeni na rzekomą akcje Sony, ale już nie widzą nic złego w rozpisaniu się na forach, jaka to gra jest kiepska, a wiedzą to na podstawie obejrzanych zdjęć i filmików z gry. Szkoda słów. A sama gra powinna się wam podobać ze względu na to, że są pokazane nagie piersi, a wiadomo, że dzieciakom podoba się wszystko w czym są cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:33, golic napisał:

Dobrze ze wyp... gogusia, który odważył się na taki krok. Na polu odstawiaj swoje indywidualne
akcje tam kazdy Cie wysłucha.


Chyba nie rozumiem. Recenzja jest indywidualną opinią recenzenta właśnie, Sony godzi się na nią dając mu grę do testowania. A Recenzent ów, jak wyżej powiedziano, srogi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eurogamer - 9/10, JVN - 19/20, Gamalive - 5/5, OPM UK 9, GamingXP 9.2, GamesMaster 9.1, Jeuxvideo 15/20, PlayFrance 9/10

Ktoś jeszcze powie, że ocena wystawiona przez Gamekult nie jest dla rozgłosu? :D Lub gra po prostu przerosła recenzenta bo liczył na więcej strzelania? :D Nie dziwię się więc, że Sony tak potraktowało Gamekult.


I tak na marginesie, cytuje komentarz niejakiego Irasa z GO, który idealnie podsumował pewną sprawę:
Kompletnie nie rozumiem narzekania na QTE. Gra przypomina klasyczne przygodówki point and click, ale zamiast zwyczajnie wciskać przycisk akcji, czynności wykonujemy manualnie - ruszając analogiem, machając padem, etc. Czy można to było przedstawić w ciekawszy sposób? Nie wydaje mi się.

Jak recenzenci będą szukać dziury w całym, a gra słabo się sprzeda, to w następnej produkcji Quantic Dream dostaniemy klasyczny widok tpp/fpp i celownik na środku ekranu. Wg mnie zdrowsze byłoby lekkie zawyżanie ocen gier, które starają się wychodzić poza utarte schematy.


Amen.

A ja na recenzentów mam wyj**ane, kupię tą grę nawet jeśli ktoś wystawi jej 1/10, bo tak dojrzałych produkcji ze świecą szukać w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:25, palpatine napisał:

Sony nie daje magazynowi artykułów promocyjnych za pochlebne recenzje. Oczekuje jedynie
w zamian konstruktywnej krytyki. Jeśli to za wiele dla portalu, czas się rozstać.


Wiesz, w czym tkwi problem? W tym, że NIGDY nie powinno dojść do ognistych randek. :P

Abstrahując od tego, czy recenzja jest rzetelna i uczciwa, Sony "zapomniało", że ma wciąż do czynienia z mediami, a nie jeszcze jednym oddziałem swojego PR-u. Inna sprawa że zapewne jest kilka (?) czasopism, portali i portalików, które z lubością grzeją się przy ich ognisku. Za to że takie praktyki nie są rzadkością, odpowiedzialność ponoszą OBIE strony. Ci co dają i ci co biorą. Rykoszetem dostaje całe środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:36, Ostrowiak napisał:

> Dobrze ze wyp... gogusia, który odważył się na taki krok. Na polu odstawiaj swoje
indywidualne
> akcje tam kazdy Cie wysłucha.

Chyba nie rozumiem. Recenzja jest indywidualną opinią recenzenta właśnie, Sony godzi
się na nią dając mu grę do testowania. A Recenzent ów, jak wyżej powiedziano, srogi jest.

Wroce do recki z Neo-koles, ktory rozplywal sie nad oprawa Viva Pinata z entuzjazmem malego dziecka, ocenil grafe w Heavenly Sword slowami "dzazga w oku", "byle jaka", "momentami fatalna" (reszte aspektow pomine, bo zal nawet buraka wspominac); Ja rozumiem srogi, rozumiem "imo", ale nie kleje sciemniaczy, ktorzy od samego poczatku podchodza do tematu z piana na pysku tylko po to by upuscic troche powietrza wypelniajacego czache, lub z potrzeby zwrocenia na siebie uwagi, kiedy panienki nie chca sie juz ogladac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:51, Revanchist napisał:

A ja dałem Mass Effect 7+, jak śmiałem, prawda?


Ty nie jesteś żadnym recenzentem tylko szarym człowieczkiem zafascynowanym zdziecinniałymi Gwiezdnymi Wojnami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 20:02, amsterdream napisał:

> A ja dałem Mass Effect 7+, jak śmiałem, prawda?

Ty nie jesteś żadnym recenzentem tylko szarym człowieczkiem zafascynowanym zdziecinniałymi
Gwiezdnymi Wojnami.


recenzentem może być tylko ten co pracuje w branżowym piśmie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:51, Revanchist napisał:

A ja dałem Mass Effect 7+, jak śmiałem, prawda?

bo tak dojrzałych produkcji ze świecą szukać w dzisiejszych czasach.

LOL


no cóż przecież mass effect ma sceny erotyczne to chłopak miał prawo się podniecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 19:51, Revanchist napisał:

A ja dałem Mass Effect 7+, jak śmiałem, prawda?

bo tak dojrzałych produkcji ze świecą szukać w dzisiejszych czasach.

LOL

Wybacz,ale wątpie żeby twoja recenza obchodziła BioWare :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie zdrowsze byłoby lekkie zawyżanie ocen gier, które starają się wychodzić poza utarte schematy.

Śmieszna sprawa, bo Heavy Rain to zlepek sekwencji QTE. Co w tym nietypowego, oryginalnego, ponad utarte schematy? A dam ci teraz taki przykład. 12 lat temu światło dzienne ujrzał Trespasser. I co z tego, że to dzieło wyprzedziło o parę ładnych lat Crysisy, Half-Life''y 2 czy Far Cry''e, skoro akurat prawdziwie rewolucyjną grę twoje ulubione źródła, prasa branżowa z zagranicy zjechała równo taki tytuł, bo coś tam nie działało, bo wymagania wysokie, nie zwracając uwagi na to, że poza tym wadami mają do czynienia z prawdziwym przełomem nawet pomimo niespełnionych obietnic, do tego gra jest naprawdę grywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2010 o 20:09, Revanchist napisał:

Śmieszna sprawa, bo Heavy Rain to zlepek sekwencji QTE. Co w tym nietypowego, oryginalnego,
ponad utarte schematy? A dam ci teraz taki przykład. 12 lat temu światło dzienne ujrzał
Trespasser. I co z tego, że to dzieło wyprzedziło o parę ładnych lat Crysisy, Half-Life''y
2 czy Far Cry''e, skoro akurat prawdziwie rewolucyjną grę twoje ulubione źródła, prasa
branżowa z zagranicy zjechała równo taki tytuł, bo coś tam nie działało, bo wymagania
wysokie, nie zwracając uwagi na to, że poza tym wadami mają do czynienia z prawdziwym
przełomem nawet pomimo niespełnionych obietnic, do tego gra jest naprawdę grywalna.


Heavy Rain to nie zlepek sekwencji QTE tylko przygodówka point and click na miarę dzisiejszych czasów. Interaktywny film. Takich gier jest naprawdę mało więc tak, jest oryginalna. A Trespasser to gra która wyprzedziła swoje czasy, ja ją doceniłem bo to jedna z moich ulubionych gier, dlatego tak jak kiedyś się śmiałem z ciemnych recenzentów wystawiających słabe noty Trespasserowi, tak śmieje się teraz z tych których przerasta Heavy Rain :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować