Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Alan Wake nie dotrze na PC

93 postów w tym temacie

Dnia 12.02.2010 o 17:49, Pile napisał:

Wiesz co znaczy "IMO"? Bo Ty pisząc twoje posty jesteś jak internetowe EMO ;]

Dlatego napisałem, że Ty jesteś zindoktrynowany, a nie Microsoft ;] Bo niby w czym konsola jest taka lepsza od PC w warstwie grania? Gdyby na wszystkie platformy wychodziły takie same gry, niczym by się one od siebie nie różniły, a wręcz PC byłby o wiele lepszym rozwiązaniem, bo PC może być konsolą, a konsola PCtem- nie (w skromnej wersji może być nim PS3, z uwagi na możliwość instalacji Linuxa). Poza tym, utwierdza Cię w Twoim zdaniu totalna brednia rzucona przez Microsoft, wniosków chyba nie muszę wyciągać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już tak długo gadają o tej grze i o tym, że cały czas ją "robią" że całkowicie straciłem zainteresowanie tą grą i nawet gdyby była na PC bym nie kupił. Sio z nimi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa, stara śpiewka. GTA IV też miało nie być na PC. A DLC do niego to już w ogóle na 200%. O Mass Effect chyba też swego czasu tak mówiono.

Wyjdzie - fajnie. Nie wyjdzie - trudno, są inne gry. Ja mam na PC w co grać, brak jednego Alan Wake nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno, jeśli nie wyjdzie na PC to nie zagram w Alan Wake...chodź by nawet gra rozkładała na łopatki wszystko co do tej pory grałem( w co wątpie, jednak do gier z przedziału 8-9/10 raczej sie zakwalifikuje). Konsoli dla 1 gry nie kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no ręce opadają, jeśli to tylko taka taktyka Microsoftu i skrycie mają zamiar wydać wersje na PC to przeboleje. Jeśli jednak naprawdę nie mają zamiaru wydać jej na blaszaka, to pogratulować im umiejętności podnoszenia ciśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chcą zarobić na pecetowcach - ich sprawa. Problem w tym, ze teraz na gry przystosowane do PC nie ma miejsca - wszystkie się robi pod konsole. :( No pewnie nie jeden gramowicz poda mi przykład, nie mniej - powiedzmy - większosć gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne czy "brednia", ważne że tak jest. Skoro dobra gra nie wyjdzie na pc to co dostaje plusa jako platforma? Chcę tylko powiedzieć że dużo lepiej gra mi się na konsoli, jest dla mnie lepsza bo jest DO GIER. Komputer też mam ale nie do gier. Ty graj na czym chcesz, ja tylko wyrażam swoje poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2010 o 20:25, Kirabaxior napisał:

Problem w tym, ze teraz na gry przystosowane do PC nie ma miejsca - wszystkie się robi pod konsole. :(


Link kiedyś zasponsorowany przez hallasa albo Sounda (pardon panowie, nie pamiętam już).

Przemysł gierkowy to nie tylko największe tytuły produkowane przez najbardziej spasione koncerny. Besides, plotka iż "na PieCach nie ma już w co grać" trwa i trwa już od paru latek, dzielnie kręcona przez konsolowych włodarzy z nadzieją nakręcenia sprzedaży ich pudełek. A tak naprawdę jest i to sporo, trzeba tylko albo ich poszukać, albo o nich sobie przypomnieć (a co, Silent Hunter, ARMA, Guild Wars czy C&C4 to co, pies?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na xboxa jest coraz mniej ciekawych exów, więc MS zdecydował się na taki krok by polepszyć swoją sytuację finansową. Szkoda ludzi czekających na AW.

Co do wojenki PC vs konsole. Konsole to wygodne urządzenia służące tylko do rozrywki, PC natomiast też może być urządzeniem służącym do rozrywki ale niestety bywa że trzeba przy nim więcej kombinować bo coś znowu źle chodzi i gra ci wywala do cholernej windy O_o. Poza rozrywką, na PC można robić multum rzeczy które konsola nie potrafi, dlatego PC jest ważniejszy, w sensie to wręcz towar pierwszej potrzeby, a konsola drugiej.

No i wracając do rozrywki, to na PC i konsolach dominują różne gatunki, preferencja platformy zależy więc od preferencji gatunków gier w jakie grasz.

Czy coś jest lepsze od drugiego? Jak napisałem PC jest po prostu ważniejszym sprzętem, ale konsola go świetnie dopełnia jeśli o rozrywkę chodzi, czasami nawet dominuje w tej sferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2010 o 20:53, Pile napisał:

Nie ważne czy "brednia", ważne że tak jest. Skoro dobra gra nie wyjdzie na pc to co dostaje
plusa jako platforma? Chcę tylko powiedzieć że dużo lepiej gra mi się na konsoli, jest
dla mnie lepsza bo jest DO GIER. Komputer też mam ale nie do gier. Ty graj na czym chcesz,
ja tylko wyrażam swoje poglądy.

Miotasz się, kolego. Bo jak brednia może być brana za fakt? Poza tym, nie ważne na czym się Tobie gra lepiej i komu lepiej jest wydać jaką grę na jaką konsolę (nie to jest przedmiotem naszej dyskusji), tylko co lepiej się nadaje do grania, a tutaj niestety, ale PC łyka konsole i nie musi popijać. Rozumiesz teraz? Microsoft wmówił Ci widać, że na PC nie można grać tak dobrze i wygodnie na konsolach, co jest brednią i bzdurą i służy tylko temu, żeby wyciągnąć z Twojej kieszeni jak najwięcej pieniędzy.

Obrona w stylu "wyrażam swoje poglądy" w tym przypadku nie przystoi, bo dyskutujemy, a ja nie jestem władzą która może Ci zabronić wyrażania swoich poglądów.

Anyway, Alana nie kupię jednak, mimo, że Xboxa mam (od niedawna pożyczonego, na 1-2 lata) to zagranie to wybitnie mi się nie podoba, oraz nie oszukujmy się- wyjdzie mnóstwo o wiele lepszych gier w tym roku, deklasujących (przynajmniej pod względem prestiżu i wagi zakupu) to "Silent Hill wannabe".

Dexter_McAaron w Dawn of War czy Starcrafta też sobie konsolowcy nie pograją. Imo EOT w tym temacie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zanim Micro$hit sie wpieprzył do Alana Wake''a
to Remedy robiło tę grę przede wszystkim na PC.
Potem, wielki M$ wykupił prawa do wydania
i XBox dołączył jako druga platforma.
Teraz kończy się na tym, że to exclusive dla Xboxa.
I jak tu się nie wnerwić skoro tak pogrywają?
Najwięcej czekających na tę grę fanów wydawca sobie właśnie nożyczkami odciął. .

A co do tych którzy się cieszą z tej wiadomości
to jesteście zakompleksione dzieci, fanboje Micro$oftu i XBoxa.
Jeszcze w nie jedną grę wy sobie nie pogracie.
Teraz jest "boli dupa ze nie pogracie na komputerkach, co ?"
a wtedy będzie "No to pograją sobie te dzieci na komputerach/Plejstejszyn. ."
Dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twój post jest głupi. Podejrzewam że nie tylko ok. Wolę konsolę, JA. Nie mów mi że nie ważne na czym mi się lepiej gra bo właśnie to jest dla mnie ważne. I uważam że w grach lepsze są konsolę a skoro Ty jesteś upartym pctowcem który o jedno zdanie rozpoczyna flame war to twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 00:09, Pile napisał:

Twój post jest głupi. Podejrzewam że nie tylko ok. Wolę konsolę, JA. Nie mów mi że nie
ważne na czym mi się lepiej gra bo właśnie to jest dla mnie ważne. I uważam że w grach
lepsze są konsolę a skoro Ty jesteś upartym pctowcem który o jedno zdanie rozpoczyna
flame war to twój problem.

Tak, jestem PCtowcem mając dwie konsole... Znowu udowadniasz, że szkoda czasu na jakiekolwiek z Tobą dyskusje, bo nie potrafisz pojąć najprostszych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było doczytać posta :)
"No pewnie nie jeden gramowicz poda mi przykład, nie mniej - powiedzmy - większosć gier."
Owszem, ARMA, SH i GW to gry pecetowe. Dwie pierwsze się na konsole nie nadają, a ten trzeci - myślę - nie osiagnąłby tam dużej sprzedaży. Natomiast tytuł 4 - owszem, na PeCeta wyjdzie. Ale później pojawi się ona na konsole, tak jak część trzecia. Chyba, że EA zmądrzeje i stwierdzi, iż słaba sprzedaż konsolowego wydania gry oznacza fakt, iż RTSy na konsole się nie nadają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 11:58, Kirabaxior napisał:

"No pewnie nie jeden gramowicz poda mi przykład, nie mniej - powiedzmy - większosć gier."


Doczytałem do końca, zawsze to robię. Najwyraźniej w takim razie uciekł mi po prostu sens tego zdania, bo wyszedł Ci okrutny potworek gramatyczny :> więc pole do interpretacji pozostawiasz spore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować