Zaloguj się, aby obserwować  
Kukowsky

Lekkoatletyka

405 postów w tym temacie

Fajnie, że chociaż jeden rekord świata padł w tych mistrzostwach:) Trzeba przyznać, że
Bolt poszedł jak strzała na ostatniej zmianie. Cieszy też drugie miejsce Francuzów i drugi medal
Christophe Lemaitre''a w Daegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2011 o 14:12, raven91 napisał:

Zgubiła tylko jedna , a jednak do medalu zabrakło niewiele :) Niesamowity bieg polskiej
sztafety,nie spodziewałem się nawet awansu do finału ,a jest bardzo dobre czwarte miejsce.

No, oprócz Amerykanów zapomniałeś jeszcze o Brytyjczykach, którzy najprawdopodobniej byliby też przed nami. Ale zgadzam się, bieg był świetny i nasi plamy nie dali. Podreperowali trochę humory po - ogólnie kiepskich dla nas - mistrzostwach. Jakby nie liczyć zdobyliśmy osiem razy mniej medali niż na poprzednich MŚ w Berlinie. :-)
Ale szkoda że to już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie chyba bywały już gorsze mistrzostwa w ostatnim dziesięcioleciu dla
naszej reprezentacji o ile mnie pamięć nie myli. Np. Helsinki 2005, to chyba tylko srebro
Pyrek, chyba, że o czymś zapomniałem. W Osace co prawda były 3 medale,ale wszystkie brązowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2011 o 21:53, Dark_elves napisał:

Ale w sumie chyba bywały już gorsze mistrzostwa w ostatnim dziesięcioleciu dla naszej reprezentacji
o ile mnie pamięć nie myli. Np. Helsinki 2005, to chyba tylko srebro Pyrek, chyba, że o czymś zapomniałem.

W Helsinkach był jeszcze brązowy medal Ziółkowskiego w młocie, co nie zmienia faktu że to były również jedne z najsłabszych naszych Mistrzostw. Jednak w naturze ludzkiej jest to, że oczekuje się równania do najlepszych wyników (a nawet pobijania ich) a nie do tych słabszych, stąd pewnie taki nastrój rozczarowania.
Zwłaszcza że to jest rok przedolimpijski i Mistrzostwa były jak gdyby próbą generalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 12:28, A-cis napisał:

W Helsinkach był jeszcze brązowy medal Ziółkowskiego w młocie

Przypomniało mi się to wczoraj, jednak było już za późno żeby edytować post:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 14:18, Galadin napisał:

Nie ma gdzie i za co w tym kraju uprawiać sportów na wysokim światowym poziomie, to nie
można oczekiwać medali. Taka prawda. :(

Nie do końca się z tym zgodzę. U mnie w mieście np. Hokej na trawie jest na wysokim
poziomie, mamy pierwszorzędną infrastrukturę, drużynę w pierwszej lidze, tylko największym
mankamentem jest coraz mniejsze zainteresowanie dyscypliną wśród dzieci, nie ma po prostu
chętnych do treningu od najmłodszych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 14:18, Galadin napisał:

Nie ma gdzie i za co w tym kraju uprawiać sportów na wysokim światowym poziomie, to nie
można oczekiwać medali. Taka prawda. :(


Raczej brak chęci młodych do gry, słaba promocja tych dyscyplin w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 16:10, karolekx23x napisał:

Raczej brak chęci młodych do gry, słaba promocja tych dyscyplin w Polsce.

To samo dotyczy lekkiej atletyki. Zobaczcie ile osób udziela się w tym wątku a ile w takim wątku np. piłki nożnej.
A przecież biegi skoki i rzuty, to najbardziej naturalne ludzkie zachowania sportowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 17:58, A-cis napisał:

> Raczej brak chęci młodych do gry, słaba promocja tych dyscyplin w Polsce.
To samo dotyczy lekkiej atletyki. Zobaczcie ile osób udziela się w tym wątku a ile w
takim wątku np. piłki nożnej.
A przecież biegi skoki i rzuty, to najbardziej naturalne ludzkie zachowania sportowe.

Raczej słaba promocja. Bo np. ja znam wiele zasad różnych sprtów i uwielbiam oglądać lekką, ale mam akurat mało do powiedzenia. Możliwe, że jest tak z większością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 18:03, Nikodem95 napisał:

uwielbiam oglądać lekką, ale mam akurat mało do powiedzenia. Możliwe, że jest tak z większością :)

A podczas oglądania jakiejś konkurencji nie nasuwają Ci się jakieś refleksje, uwagi, którymi masz ochotę podzielić się z kimś? Nie wierzę żebyś oglądał konkurencje w ogóle bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.09.2011 o 18:07, A-cis napisał:

A podczas oglądania jakiejś konkurencji nie nasuwają Ci się jakieś refleksje, uwagi,
którymi masz ochotę podzielić się z kimś? Nie wierzę żebyś oglądał konkurencje w ogóle
bez emocji.

Oglądam. Ale nigdy nie jestem pewien, czy mam rację i wolę o tym nie pisać, bo tu łatwo o jakąś wojenkę z byle powodów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 18:11, Nikodem95 napisał:

Oglądam. Ale nigdy nie jestem pewien, czy mam rację i wolę o tym nie pisać, bo tu łatwo o jakąś wojenkę z byle powodów...

Trochę masz rację z tymi wojenkami. Niestety pełno jest tu na forum nawiedzonych, którzy uważają, że tylko oni mają rację i na każdego z innym zdaniem nacierają z furią. Ale w tym wątku jakoś takich postaw nie zauważyłem.
Może dlatego, że kibice lekkiej to bardziej kulturalni ludzie ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w mieście 30 tys i tu raczej w ogóle się nie ćwiczy lekkoatletyki jest 9-10 hal w mieście i tylko piłka nożna.

Raczej bardzo słaba promocja.

Zauważ siatkówka klubowa jak się rozwinęła jaka była 5 lat temu ? Dobra promocja i cos robi.
Jakie jest słabe zainteresowanie płka ręczna i koszykówką w naszym kraju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 15:42, Dark_elves napisał:

Nie do końca się z tym zgodzę. U mnie w mieście np. Hokej na trawie jest na wysokim
poziomie, mamy pierwszorzędną infrastrukturę, drużynę w pierwszej lidze, tylko największym
mankamentem jest coraz mniejsze zainteresowanie dyscypliną wśród dzieci, nie ma po prostu
chętnych do treningu od najmłodszych lat.


A powiedz mi teraz jakie są koszta takich treningów od najmłodszych lat? Nie wierzę, że dostanie się sprzęt itd za darmo, "a niech dzieciak spróbuje, zagra kilka razy, może ma do tego błysk...".

Nawet najprostsze bieganie - żeby dojść do wysokiego poziomu i jeździć na poważniejsze zawody trzeba też zainwestować od najmłodszych lat, kilka par obuwia często zmienianych - nogi rosną, odpowiednie żywienie, trener. Nie mówię już o późniejszych kosztach, kiedy trzeba opłacać masażystów, fizjoterapeutów i innych takich, aby mieć szanse na arenie międzynarodowej. Co mistrzostwa słyszę rozczarowania naszych sportowców, że związki nieodpowiednio ich finansują, albo finansują nie to co trzeba.

Lekkoatletyka jest bardzo zmarginalizowana w tym kraju, tutaj liczy się nożna, żużel, itd.
Na WF w szkołach nie robi się wewnętrznych zawodów międzyklasowych mających na celu wyłonić bardziej uzdolnionych biegaczy, skoczków, zresztą w większości szkół nie ma gdzie robić czegoś innego prócz kopania piłki lub rzucania jej do kosza.
Ten kraj zawsze odwrotnie myśli - nie szuka talentów po to, żeby w nie zainwestować i ulepszyć. Niech sami się odnajdują i jak chcą coś więcej to niech sami za to zapłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.09.2011 o 19:03, Galadin napisał:

A powiedz mi teraz jakie są koszta takich treningów od najmłodszych lat? Nie wierzę,
że dostanie się sprzęt itd za darmo, "a niech dzieciak spróbuje, zagra kilka razy, może
ma do tego błysk...".

Trenowałem hokej kilka lat i nie wydałem wielu pieniędzy, mój znajomy dostał się
do reprezentacji, grając wcześniej we wszystkich drużynach młodzieżowych, zdobywając
mistrzostwo Europy do lat 19 i podobnie, nie zapłacił za to ani grosza

Dnia 05.09.2011 o 19:03, Galadin napisał:

Nawet najprostsze bieganie - żeby dojść do wysokiego poziomu i jeździć na poważniejsze
zawody trzeba też zainwestować od najmłodszych lat, kilka par obuwia często zmienianych
- nogi rosną, odpowiednie żywienie, trener. Nie mówię już o późniejszych kosztach, kiedy
trzeba opłacać masażystów, fizjoterapeutów i innych takich, aby mieć szanse na arenie
międzynarodowej. Co mistrzostwa słyszę rozczarowania naszych sportowców, że związki nieodpowiednio
ich finansują, albo finansują nie to co trzeba.

Już widzę jak Kenijscy biegacze, od najmłodszych lat mieli zapewnione to wszystko o czym
mówisz. Moim zdaniem liczy się talent, predyspozycje i chęć do ciężkiej pracy

Dnia 05.09.2011 o 19:03, Galadin napisał:

Na WF w szkołach nie robi się wewnętrznych zawodów międzyklasowych mających na celu wyłonić
bardziej uzdolnionych biegaczy, skoczków, zresztą w większości szkół nie ma gdzie robić
czegoś innego prócz kopania piłki lub rzucania jej do kosza.

Ja miałem. W ten sposób wyłanialiśmy najlepszego w skoku w dal, wzwyż i tak dalej, który
następnie startował w zawodach powiatowych. Może nie zgłaszało się wiele osób, ale to już
przyczyna braku chęci, o których wcześniej wspomniałem. Mało tego te "eliminacje" nie odbywały
się w trakcie lekcji, a w ramach zajęć pozalekcyjnych, za które nauczycielom nic nie płacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.09.2011 o 19:03, Galadin napisał:

Lekkoatletyka jest bardzo zmarginalizowana w tym kraju, tutaj liczy się nożna, żużel,
itd.
Na WF w szkołach nie robi się wewnętrznych zawodów międzyklasowych mających na celu wyłonić
bardziej uzdolnionych biegaczy, skoczków, zresztą w większości szkół nie ma gdzie robić
czegoś innego prócz kopania piłki lub rzucania jej do kosza.

Najgorsza zmora wszystkich szkół do jakich chodziłem/ chodzę -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2011 o 12:36, A-cis napisał:

Tomek Majewski w swoim najlepszym wyniku rzuca 20,18 i nie wchodzi do ścisłego finału.
Te Mistrzostwa Świata, to dla nas klęska.

No niestety, jest klęska i to po całości. Świat nam ucieka, nie mamy młodzieży, Lewandowski i Kszczot nie maskują tegoo, że od wielu lat szanse medalowe są zarezerwowane dla tych samych zawodników (Pyrek, Rogowska, Żółkowski i cała reszta wesołej ferajny). Polski system szkolenia kuleje, brakuje mitingów, pieniędzy, chęci, samozaparcia. Niestety nie widzę szans na dobre wyniki w Londynie. Bo co miałoby się poprawić? Majewski nie rzuci 22, 50, nawet 22. Tak samo żaden inny rodzimy sportowiec nie zacznie być konkurencyjny, at hoc. Sytuacji nie poprawi jakiś medal Kusznierewicza, czy wioślarzy, w lekkiej będziemy leżeć i kwiczeć...hmmm...już to robimy. Smutne. Niedługo dojdzie to do poziomu naszej piłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2011 o 13:26, ko-nik napisał:

Tak samo żaden inny rodzimy sportowiec nie zacznie być konkurencyjny,

Może pojawi się jeszcze prze rok jakiś talent, tak jak wyskoczył w tym roku
Paweł Wojciechowski. W zeszłym roku też prawie nikt o nim nie słyszał.
Poza tym Mistrzostwa świata w 2007 były średnie zdobyliśmy tylko 3 brązowe
medale, a dwa lata później w Berlinie było już znacznie lepiej:)
Jednak zgodzę się z Tobą, że generalnie cały system w naszym nie jest najlepszy,
a dobre wyniki to zasługa głównie szczęścia. Ja w to szczęście w Londynie wierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować