Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Assassin`s Creed II wymaga połączenia z siecią

395 postów w tym temacie

Bezsensu nie mogli wymyślec np jakiś kod potwierdzający np by się na stronce ubisoftu potwierdzało grę a o odrazu zwykłej gry robią mmo np. taki gość kupi grę i nie będzie miał neta to co on se pomyśli np"Pieniądze poszły w błoto po co kupywałęm tą grę i nie mogę se spokojnie pograć '''' ale my przynajmiej na tym nie tracimy tylko ubi traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odważne posunięcie.... trzeba przyznać.

To że grę i tak z piracą jest chyba pewne, podejrzewam nawet że powstanie jakiś crack bazujący na wirtualnym lanie i w ogóle bez nata gra będzie śmigać pięknie...

Problem jednak widzę w czym innym. Do tej pory przed korporacjami tworzącymi gry komputerowe stała granica przez nich sama ustanowiona- "Czy możemy wprowadzić "monitoring" graczy przez internet?". Jeszcze kilka lat temu żadna z firm nie odważyła by się przekroczyć tej granicy w strachu przed reakcją graczy(mmo nie liczę oczywiście...). Tymczasem rosnący w siłę przez ostatnie kilka lat Ubi wyszedł przed szereg i obawiam się że poniesie to za sobą lawinę całkowicie innych, wyniesionych na nowy poziom, zabezpieczeń gier komputerowych- na których imo stracą również legalni użytkownicy ich programów. Zresztą nie ma sie czemu dziwić- mam wrażenie że zabezpieczenia stosowane przy np. GTA IV czy Spore(o ile dobrze pamiętam...) były kulminacją i ostatecznym etapem zabezpieczeń jakie można było wprowadzić bezpośrednio na komputery użytkowników a jak wiemy problemów ze spiraceniami tych gier graczy nie mieli... Pytanie: co teraz? Jakie działa wyciągną jeszcze producenci gier i co nas czeka za 2-3 lata??... tego się najbardziej obawiam...

PS. AC2 kupie na 99% więc mnie to nie dotyczy, ale mam nadzieję że Ubisoft jednak z tych zabezpieczeń zrezygnuje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy gracze mają internet? Możliwe, ale jest jeszcze spora część, która gra na laptopach i w domu to żaden problem, ale np. na wyjeździe już sobie nie pogram?
Tęsknię za czasami, kiedy jedynym zabezpieczeniem był serial + czasami konieczność gry z płytą. Zero problemów, jak chciałem pożyczyć grę kumplowi to po prostu mu pożyczałem nie martwiąc się np. o ilość aktywacji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2010 o 16:35, Bonaventtura napisał:

Problem jednak widzę w czym innym. Do tej pory przed korporacjami tworzącymi gry komputerowe
stała granica przez nich sama ustanowiona- "Czy możemy wprowadzić "monitoring" graczy
przez internet?". Jeszcze kilka lat temu żadna z firm nie odważyła by się przekroczyć
tej granicy w strachu przed reakcją graczy

Kilka lat temu powstał Steam. Zbiera dane wszystkie - to gdzie zginiesz, jakiej broni używasz i tak dalej... - oczywiście nie w każdej grze - twórcy muszą sobie tego życzyć. Valve sobie tego życzyło i ma. I zarabia na tym. To o czym piszesz już się stało i dziać się będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku czułem wyrzuty sumienia z faktu, że przesiadłem się z PC na X360. Jednakże od jakiegoś czasu czuję się z tego powodu coraz bardziej szczęśliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sklep GRAM na tym tez ucierpi np jak po newsie wrzystcy którzy go przeczytają mogą jeszcze anulować zamówienie ja chyba też anuluje zamówienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak miło że wersja konsolowa nie ma tego typu udziwnień . Płyta w napęd i tylko grać :))) W sumie to mi szkoda ludzi grającym w oryginalną wersję gry na PC bo udziwnienia tego typu są lekko dziwne . Komentarze pokroju się spiraci mnie dobijają . Eeeehhh . Wy za wersję PC płacicie 100 zł , a my za wersję konsolową 200 zł i jeszcze wam zle i piracić chcecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem kupić. No cóż 100 zł zaoszczędzone.
Ubi właśnie pokazuje jak zabija się rynek gier PC. Nie dość, że wydaje wersję pecetową kilka miesięcy po konsolowych, to jeszcze głupawe zabezpieczenia wprowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem zakupienie własnej kopii, teraz już nie rozważam. To jest strzał we własną stopę. Ubi jakimś cudem nie potrafi uczyć się na błędach polityki wydawniczej EA.

Piractwo było, jest i będzie. I walczcie z nim, wszystkiego najlepszego! Ale nie kosztem uczciwych użytkowników. Trudno się dziwić, że gracze są wkurzeni i nawet ci zazwyczaj uczciwi zasysają gry z neta, skoro musimy dopłacać, żeby poznać zakończenie jednej gry i posiadać neta, żeby grać w kampanię single-player w innej. Traktujcie graczy jak debili, traktujcie...

Stawiam kratę piwa, że zabezpieczenia padną w ciągu miesiąca. Połączone siły Razora, Skidrowa i innych grup nie takim już cudownym zabezpieczeniom dawały radę. Powodzenia, chłopaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pozwole sie szpiegowac jakims burakom! Wiem, ze nie na wszystko mam wplyw ale jak kazda w miare rozsadna dziewczynka nie dam sobie wciskac kitu.

Z drugiej strony, po co te zabezpieczenia? Przeciez i tak sa lamane w kilka dni... Nie rozumiem tej polityki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetnie! Internet ma 99% graczy, więc w czym powszechny płacz?, chyba że ktoś w trakcie gry ssa torrent, to fakt lekko spowolni...Może to zabezpieczenie spowolni piracenie AC II, a Ubisoft ucieszony z ilości sprzedanych kopii, wyda AC III równocześnie na wszystkie platformy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2010 o 16:13, Choinix napisał:

Pozbawione sensu jest Twoje myślenie. Oznacza to, że prawdopodobnie nie wiesz na jakiej
zasadzie działają gry MMO, więc nie powinieneś się w ten sposób wypowiadać. Bo chyba
nie sądzisz, że Ubisoft da nieoskryptowaną kampanie na płycie, a informacje o każdym
integralnym elemencie gracz (gra) będzie pobierał(a) z serwera?


Nigdy nie twierdziłem, że jestem specjalistą w tej dziedzinie, stąd moja uwaga na temat zastosowania architektury "zbliżonej" do tej znanej z gier MMO. Nie wiem, jakie konkretnie dane pobierane są z serwera i czy w ogóle itd., gdyż nie mam do kodu źródłowego wglądu. Mogę tylko snuć przypuszczenia.

Dnia 18.02.2010 o 16:13, Choinix napisał:

Czyli uważasz, że zabezpieczenie nie zostanie złamane do roku? Troszkę naiwne, nie sądzisz?


Nie wiem. Splinter Cell Chaos Theory wymagał jedynie obecności płyty w napędzie, a opierał się ponoć dobre kilka miesięcy, jeśli nie prawie rok właśnie.
Wszystko zależy od tego, jak zabezpieczenie Ubisoftu działa. Tego NIE WIEMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja również jak koledzy powyżej spasowałem, ubi strzeliło sobie samobója.
I nie chodzi tu tyle o sam np brak netu u niektórych graczy [to jest u nas coraz rzadsze zjawisko że użytkownik pc nie ma w domu dostępu do netu] co brak komfortu z tym związany - jak już ktoś wspomniał na lapku w podróży nie pogra bez dostępu do sieci [a nie każdy akurat ma laptopa z mobilnym netem, niektórzy jak np ja maja lapka tylko do podróży jako "umilacz" czasu do muzyki/grania/filmów ale bez netu]

Druga sprawa - net nam pada [ot zwykły disconnect] i co i dupa zbita kawał progresu w grze poszedł w piź... w cholerę. Kto jak kto ale ja fanem powtarzania tego samego fragmentu gry po kilkanaście razy z rzędu nie jestem [a na takie cyrki możemy się pewnie przygotować dzięki tej "rewolucji"]

Jak ubi się nie opamięta to stracę na tym najwięcej reasumując ja gracz. Bo co jak co ale firma ta robi bardzo przyzwoite produkty w które od kilku lat grywałem i nie jestem zadowolony z obranej przez nich na dziś dzień drogi [jeśli naprawdę każdy kolejny nowy tytuł będzie "wyposażony" w ten nowy net-connect bzdet]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko , ale jest ale.....
Jeżeli się okaże że i tak pojawi się wersja piracka , z którą żadnych problemów ludzie mieć nie będą to oleję AC2 i nie kupię , co za tym idzie nie zagram.Mam dość płacenia za gry z ograniczoną ilością instalacji , połączeniem z internetem i innymi przeszkadzajkami ... tymczasem piraci mają to wszystko gdzieś ... w dodatku za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widać,że jednak nie szanuje się przeciętnego gracza,skoro takie zabezpieczenia tylko utrudniają życie posiadaczom legalnych gier. Nie mam szybkiego internetu,więc chyba daruję sobie zakup oryginalnej produkcji obarczonej klątwą:) Jak bowiem będzie możliwa gra,skoro dzięki genialnemu netowi z orange nie mam szans połączyć się ze steamem lol i co? Wypada skorzystać z pirackiej wersj ??? Szczerze brakuje słów na określenie takiej polityki walki z piractwem,gdy uczciwy człowiek jest skazany przez krótkowzroczność możnych tego świata na..produkt nielegalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2010 o 16:12, Marekvader napisał:

No szkoda ze muszą to robić, ale przez to j****e piractwo normalnie pograć się nie da
na PC! Życze piratom żeby nawet podcinając sobie żyły, nie dali rady tego skrakować(wiem
że nie możliwe) bo normalnie już powoli grać się nie da. I nie że jestem święty, bo też
kiedyś mi się trafiło coś przeskrobać, ale jak UBI wprowadza takie zabezpieczenie, to
aż boje się co może wymyślić np. EA itd.


Piractwo się rozwija tak jak zabezpieczenia gier, max 2 miesiące i już mamy ACII bez potrzeby internetu, a prawdziwi gracze nie puszczą tego płazem. Albo są gry bez internetu albo wcale! (nie mówię o grach na serverach C: ). Jeśli UBISOFT (dla mnie najlepsza firma wydająca gry) chce splajtować i stracić lojalnych graczy proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować