Zaloguj się, aby obserwować  
Grzech

Alpha Protocol - temat ogólny

207 postów w tym temacie

Co możecie mi powiedzieć o tej grze ? Warto ją kupić ?
Mam parę pytań na jej temat:
1. Na ile godzin starczy ta gra aby ją przejść ?
2. Będzie jakoś w miarę dobrze chodzić na jednym rdzeniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2011 o 19:03, Chlorofil napisał:

Co możecie mi powiedzieć o tej grze ? Warto ją kupić ?
Mam parę pytań na jej temat:
1. Na ile godzin starczy ta gra aby ją przejść ?
2. Będzie jakoś w miarę dobrze chodzić na jednym rdzeniu ?


Gra jest miodna, przed chwilką skończyłem. Moja ocena teraz jest mało obiektywna bo wciąż jeszcze mam podwyższony poziom endorfin po długiej sesji :P
Fabuła genialna, świetne dialogi, super klimat.
Słabo od strony technicznej - sterowanie, model strzelania i walki są dość niewygodne.
Generalnie jednak polecam, bardzo niedoceniona gra a na pewno jedna z najlepszych w zeszłym roku.
1. Ciężko mi dokładnie powiedzieć ale myślę że ok. 20h...?
2. Raczej nie, ale też nie na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2011 o 19:03, Chlorofil napisał:

Co możecie mi powiedzieć o tej grze ? Warto ją kupić ?

Warto!

Dnia 15.01.2011 o 19:03, Chlorofil napisał:

Mam parę pytań na jej temat:
1. Na ile godzin starczy ta gra aby ją przejść ?

Xfire pokazuje, że grałem w AP przez 36h (jedno przejście).

Dnia 15.01.2011 o 19:03, Chlorofil napisał:

2. Będzie jakoś w miarę dobrze chodzić na jednym rdzeniu ?

Mam jednordzeniowca (Athlon 64 3200+) i nie miałem problemów z działaniem gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 10:30, Chlorofil napisał:

> 2. Raczej nie, ale też nie na 100%

Mhm... jakoś GTA IV chodzi mi w miarę płynnie.

W takim razie kupuj, na prawdę warto!
(Polecam reckę Lucasa na gramie, dobry artykuł o AP)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie gra jest na jedno przejście. Rzeczywiście fabuła jest bardzo dobra i dialogi; choć dodanie realizmu(wybranie odpowiedzi na czas mi się akurat nie podoba), elementy szpiegowskie też wychodzą na plus.
Teraz minusy które dla mnie powodują brak chęci na przejście tej gry jeszcze raz:
- Brak zapisu gry w każdym momencie gry, nie znoszę tego
- Słaba grafika, brzydkie animacje postaci
- Strzelanie do bani
- Słaba walka wręcz
- Beznadziejny system zakupu/sprzedaży/doboru broni i uzbrojenia
Podsumowując gra miała potencjał by stać się grą roku, jednakże minusy przeważają nad plusami. Według mnie fabuła i dialogi oraz klimat szpiegowski nie wybroniły całego wykonania gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmh... poczułem się zobowiązany do wyrażenia swojej kontropinii, bo o ile z "ogólnymi odczuciami" dyskutować nie można, to niektóre z Twoich słów nieco mnie z dziwiły.

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

Według mnie gra jest na jedno przejście.


Jakiś miesiąc temu powiedziałbym, że trudno odmówić Ci racji. Owszem, gra jest w znacznej mierze liniowa (choć kolejność odwiedzania konkretnych miejsc na kuli ziemskiej nieco zmienia), ale... widzisz, odpaliłem toto raz jeszcze (tym razem supertajną postacią odblokowywaną poprzez przejście gry żółtodziobem :)) - i wsiąkłem. Mam taką teorię, że bawiłem się świetnie z tego samego powodu dla którego jesteśmy w stanie n razy obejrzeć tego samego Bonda; mimo iż wiemy co się stanie a fabuła nie trzyma w nas napięciu, miło usłyszeć co ciekawsze z kwestii i obejrzeć efektowniejsze strzelaniny.

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

- Brak zapisu gry w każdym momencie gry, nie znoszę tego


Mi to tam specjalnie nie przeszkadzało, ale... no, dla każdego wedle gustów jego.

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

- Słaba grafika, brzydkie animacje postaci


Wszyscy narzekają na tą grafikę, narzekają... a ja w sumie nie rozumiem dlaczego, tak samo z animacjami postaci. Jasne, odstają nieco "w dół" od najlepszych fragmentów gry, ale bynajmniej mnie to nie odtrąciło.

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

- Strzelanie do bani


To znaczy? Z każdej broni strzela się w inny sposób, co - mimo iż niespecjalnie realistyczne - pozwalało odczuć różnice między wyskakiwaniem zza winkla z pistolecikiem, wkraczaniem (...a ogień kroczył za nim...) z dwoma pistoletami maszynowymi, czy w końcu - starannym eliminowaniu przeciwników z karabinu szturmowego. Kule zasadniczo latały gdzie powinny, nie miałem specjalnych problemów z obsługą celownika... <rozkłada ręce>

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

- Słaba walka wręcz


Dobra, nie uwielbiam tej gry na tyle aby specjalnie bronić tego punktu. Przyznam, że miałem poczucie niemalże wszechmocy, klepiąc jeden przycisk i patrząc jak moja postać rozkłada kolejnych przeciwników, ale jak na grę z tak dużym naciskiem położonym na ten rodzaj walki - mogli się bardziej postarać. :)

Dnia 16.01.2011 o 13:28, Eff3ctiv3 napisał:

- Beznadziejny system zakupu/sprzedaży/doboru broni i uzbrojenia


Hmm... ja użyłbym słów "ździebko nieintuicyjny", ale nie więcej. Chodzi o to, że - na przykład - nie można podnosić uzbrojenia przeciwnika? To akurat ma logiczne uzasadnienie, nasz sprzęt jest po prostu sporo lepszy, a w muła jucznego bawić się nie można. Że korzystamy wyłącznie z usług Kantoru? Nielegalni sprzedawcy uzbrojenia (na poziomie jednostek specjalnych) nie są raczej specjalnie popularnym gatunkiem...

Mi się AP podobał naprawdę, naprawdę bardzo. Nowy Mass Effect wygrał w moim osobistym zestawieniu z AP tylko dlatego, że... no właśnie, dlaczego? Chyba dlatego, że można było doić niemalże wszystkie planety z zasobów naturalnych i miało się własną "panią yeoman" która informowała Cię o poczcie. Tak zwyczajnie. Za pomocą ust. I wtedy się WIEDZIAŁO. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy grając weteranem mamy możliwość jednoczesnego

Spoiler

ocalenia Madison i rozbrojenia bomby

?
Sporo się zmienia w grze? I czy wybranie rekruta zmienia coś jeszcze oprócz bycia 21 punktów umiejętności w plecy i innych dialogów w Graybox''ie na początku gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2011 o 19:03, Chlorofil napisał:

Co możecie mi powiedzieć o tej grze ? Warto ją kupić ?

Przeszedłem niedawno AP i... żadna gra mnie dotąd tak nie zawiodła i nie wkurzyła, po skończeniu jej chciało mi się wyć do księżyca z żalu. Właściwie zależy co lubisz, AP jest dość dobrym RPG i tyle, jeśli zależy ci na tym aspekcie i możesz przeboleć godziny bezsensownej walki to możesz spróbować, i tak chyba nie chodzi drogo teraz.

A teraz moje narzekanie, muszę to z siebie wyrzucić. :P

Osobiście mam raczej sporo cierpliwości i potrafię wiele grze wybaczyć, ale AP to przegięcie stulecia. Któryś z byłych pracowników Obsidian stwierdził, że ta gra nie powinna zostać wydana i myślę, że wiem o co mu chodziło. Każdy kto ci mówi "bez wątpliwości warto" jest daleki od obiektywizmu, ta gra w znacznej większości aspektów jest wyraźnie słaba i poniżej wszelkich standardów. Może zrobiłaby trochę szumu na konsolach poprzedniej generacji, a wyszła przecież rok temu. Najgorsze jest to, że miała wszelkie predyspozycje stać się jedną z najlepszych gier nie tylko 2010 roku ale i wszechczasów. Wszystkie ciekawe pomysły i założenia były na miejscu, trzeba było teraz tylko zgrabnie wykończyć dzieło.

Grafika jest cienka i nie, nie jestem kimś kto zwraca uwagę na rozdzielczość, detale itp. nie o to chodzi. Jest po prostu nijaka, żadna miejscówka niczym się nie wyróżnia, oprawa nie pomaga w budowaniu klimatu. Na widok animacji wybuchłem śmiechem i do końca gry nie mogłem się przyzwyczaić ani tym bardziej zrozumieć, jak ktoś mógł coś takiego "popełnić". Muzyka - dwa kawałki całkiem dobre, reszta znośna.

Co do dialogów i fabuły. Historia jest dobra i obfituje w kilka ciekawych zwrotów, jednak rozmowy powinny być nieco bardziej dopracowane. Patent z wyborem reakcji/postawy jak "zalotna", "agresywna", "profesjonalna" bardzo mi się spodobał i po kilku godzinach stwierdziłem, że ten system jest pewnym krokiem naprzód. Może nie musiałem zmieniać całkiem wszystkiego co dotychczas znałem nt. dialogów w grach RPG, by sobie poradzić w tej grze, ale zauważyłem, że można to zrobić bardziej naturalnie i AP było na najlepszej drodze do tego. Np. da się "urabiać" rozmówców przyjmując inne postawy w czasie rozmowy, albo ktoś inny ceni sobie ludzi konkretnych dlatego postawa profesjonalna przynosi odpowiednie korzyści. Jak się przyjrzeć to widać, że dialogi i relacje są oparte o nieco inne czynniki. Główny bohater i większość postaci jest za to ok, choć po zagraniu w ME czy DA widzę, że są nieco mniej naturalne, albo innymi słowy, ciężej się z nimi związać, ale jest to być może wina gry i ogólnego braku motywacji do działania niż projektów charakterów.

System rozwoju, umiejętności, ekwipunek itp. Tutaj też widać, że twórcy mieli ciekawy pomysł, który nieco bardziej rozwinięty byłby przyjemny, intuicyjny i po prostu miodny. A tak jest średnio i wg. mnie drzewka umiejętności powinny być lepiej pomyślane i zbalansowane. Patent z dokupywaniem informacji i same dane zawarte w tych akcjach - niesamowity, choć (surprise, surprise!) niewykorzystany odpowiednio. Sam fakt, że chce się czytać te dane by poznać postacie i organizacje, o czymś świadczy. I tu widać, że gra nie ma cię za idiotę. Np. z akt danej grupy można wyczytać, że ochroniarze byli szkoleni w sztukach walki, więc ta metoda likwidacji nie wchodzi w grę. Albo (bodajże) oddziały miejsowej policji uczestniczyły często w zamieszkach - ogłuszenie nie wchodzi w grę. Korporacja zatrudnia agentów w goglach? Granaty błyskowe będą podwójnie skuteczne. Co z tego, skoro i tak całą grę przeszedłem z karabinem i pistoletem, bez użycia ani jednego gadżetu/granata. Ehh...

Walka średnia, ale na szczęście można się przyzwyczaić. Wrogowie są głupi, system osłon niedopracowany, ale daje po jakimś czasie cień przyjemności. Projekt poziomów jest beznadziejny w wielu miejscach, przeciwnicy porozstawiani byle jak, osłony tak samo.

Ogólnie w każdym aspekcie tej gry widać olbrzymie możliwości i to co dostaliśmy to taki szkic gry, wersja "alpha"?
Ja tak narzekam i narzekam, mógłbym pewnie godzinami i kilka stron kolejnych dopisać. Jednak były momenty, głównie podczas dialogów, kiedy mówiłem do siebie na głos "Kurczę, kocham tę grę!". Niestety po chwili mnie wkur*&^$ okropnie, niszcząc wszelkie pozytywne odczucia kompletnie. Na dodatek nie mam pojęcia dlaczego ja tę grę skończyłem, nawet zarwałem nockę czy dwie, po prostu nie mogłem się oderwać. I ona nawet nie ma za bardzo klimatu. Klimat ostatecznie ratuje u mnie słabą grę, a Alpha Protocol miała go jak na lekarstwo, trochę pod koniec poczułem się tym "agentem" ale to ledwo.

Po skończeniu Alpha Protocol ma się odczucie bliskie temu jakie towarzyszy oglądaniu zdjęcia byłej dziewczyny, którą się nad życie kochało, a z którą już nigdy nie będziesz. Miało być pięknie. Jest smutno jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2011 o 15:01, Spolskee napisał:

Czy grając weteranem mamy możliwość jednoczesnego

Spoiler

ocalenia Madison i rozbrojenia bomby

?

Nie sądzę. Można domniemać po achievementach. Za jedno i drugie jest oddzielny i w tej grze są takie w przypadku alternatywnych ścieżek. I tak się skończy

Spoiler

niefajnie, niezależnie od obranej ścieżki

. :P

Dnia 22.01.2011 o 15:01, Spolskee napisał:

Sporo się zmienia w grze? I czy wybranie rekruta zmienia coś jeszcze oprócz bycia 21
punktów umiejętności w plecy i innych dialogów w Graybox''ie na początku gry?

Te punkty można odrobić, używając opcji recruit podczas dialogów w treningu. Nie wiem w jakim stopniu ale trochę tego jest. Pierwsze i jedyne moje przejście AP było na rekrucie właśnie i bardzo źle nie było. Inaczej ujmując - podejrzewam, że gra będzie tak samo frustrująca bez względu na to czy wybrałeś tę opcję czy nie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2011 o 06:09, TheAbsurd napisał:

> Sporo się zmienia w grze? I czy wybranie rekruta zmienia coś jeszcze oprócz bycia
21
> punktów umiejętności w plecy i innych dialogów w Graybox''ie na początku gry?
Te punkty można odrobić, używając opcji recruit podczas dialogów w treningu. Nie wiem
w jakim stopniu ale trochę tego jest. Pierwsze i jedyne moje przejście AP było na rekrucie
właśnie i bardzo źle nie było. Inaczej ujmując - podejrzewam, że gra będzie tak samo
frustrująca bez względu na to czy wybrałeś tę opcję czy nie. :P


Zasadniczo jest się 21 punktów w plecy. Normalnie byłoby się 31, ale z "odrobieniem" jest się tylko 21.
I gra frustrująca? Możesz rozwinąć?

A co do weterana - gdzieś przeczytałem, że grając tą klasą gra zmienia się całkowicie: np.

Spoiler

można zdobyć dane i ocalić sojusznika jednocześnie w Moskwie

. Ale chciałbym dowiedzieć się, czy tak jest na prawdę, czy to tylko tekst recenzenta napisany po jednokrotnym przejściu gry ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2011 o 10:09, Spolskee napisał:

Zasadniczo jest się 21 punktów w plecy. Normalnie byłoby się 31, ale z "odrobieniem"
jest się tylko 21.
I gra frustrująca? Możesz rozwinąć?

Lepiej nie, jestem jeszcze wkurzony i może mało obiektywny, bo mnie ta gra okropnie zawiodła i boli mnie ten cały zmarnowany potencjał. Jeśli już muszę się wypowiedzieć, to po prostu nie sądzę, by kilka punktów więcej zrobiło wyraźną różnicę.

Dnia 31.01.2011 o 10:09, Spolskee napisał:

A co do weterana - gdzieś przeczytałem, że grając tą klasą gra zmienia się całkowicie:
np.

Spoiler

można zdobyć dane i ocalić sojusznika jednocześnie w Moskwie

. Ale chciałbym
dowiedzieć się, czy tak jest na prawdę, czy to tylko tekst recenzenta napisany po jednokrotnym
przejściu gry ; )

Też o tym czytałem, więc to chyba prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dosyć dziwne pytanie.. Gdy w czasie misji wchodzę w mapę, ewentualnie w PDA.. jak z niego wyjść?! Przenosi mnie co najwyżej do ogólniejszego menu z wywiadem, ekwipunkiem i jeszcze jakimś jednym elementem ale nie jestem w stanie wrócić do gry :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, zakupiłem Alpha Protocol na D2D zainstalowałem w domu, zaktywowałem bez problemu i chwilę pograłem.
Teraz jestem w akademiku gdzie mam gów.... internet ale bez przesady, a za cholerę nie mogę zaktywować gry.
Postanowiłem więc zrobić to offline lecz gdy wchodzę na stronę gdzie mógłbym to zrobić wyskakuje coś takiego(screen)(na firefoxie i IE).
Pomóżcie czy jest jakiś sposób żeby to obejść bo zaraz mnie coś strzeli.

20110410203035

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jeden z gramowiczów polecił mi Alpha Project.
Muszę przyznać, że jestem niesamowicie zafascynowany grą, bardzo ładna oprawa audiowizualna, wciągająca fabuła i podoba mi się główny bohater.
Niestety każdy wie, że do ideału daleko.
Nawet na minimalnych ustawieniach graficznych dostępnych w grze chwilami zdarzają się przycięcia.
Nie ma jakiegoś konfiguratora, który udostępniałby więcej opcji graficznych do modyfikacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,
Mam pytania, więc od razu do nich przejdę ;)
1) Czy grę można przypisać do Steama?
2) Jeśli tak, to czy jest to przypisanie obowiązkowe, czy opcjonalne?
3) Czy - jeśli jest opcjonalne - to po dodaniu gry (używki, podobno niedodanej do Steama) będę miał możliwość zdobywania jakichś osiągnięć?
4) Czy jest to dobrze zoptymalizowana gra, nie ma spadków FPS?
5) Czy gra dobrze działa na Win 7 64?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2011 o 22:17, Harrolfo napisał:

1) Czy grę można przypisać do Steama?
2) Jeśli tak, to czy jest to przypisanie obowiązkowe, czy opcjonalne?
3) Czy - jeśli jest opcjonalne - to po dodaniu gry (używki, podobno niedodanej do Steama)
będę miał możliwość zdobywania jakichś osiągnięć?


Pudełkowej wersji nie da się przypisać do steama, a wersja do kupienia na steamie nie ma żadnych osiągnięć i innych bajerów.

Dnia 12.07.2011 o 22:17, Harrolfo napisał:

4) Czy jest to dobrze zoptymalizowana gra, nie ma spadków FPS?


Bywają niekiedy dziwne problemy z irytującymi przycinkami gry co jakiś czas (i szalejącą przy tym kamerą), ale można je bardzo łatwo rozwiązać zmieniając parę linijek w plikach konfiguracyjnych. Przykładowy link:

http://www.gamespot.com/pc/rpg/alphaprotocol/show_msgs.php?pid=945402&topic_id=m-1-55009143

Dnia 12.07.2011 o 22:17, Harrolfo napisał:

5) Czy gra dobrze działa na Win 7 64?


Pomijając to co napisałem wyżej, tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2011 o 20:31, darkwind21 napisał:

Witam, zakupiłem Alpha Protocol na D2D zainstalowałem w domu, zaktywowałem bez problemu
i chwilę pograłem.
Teraz jestem w akademiku gdzie mam gów.... internet ale bez przesady, a za cholerę nie
mogę zaktywować gry.
Postanowiłem więc zrobić to offline lecz gdy wchodzę na stronę gdzie mógłbym to zrobić
wyskakuje coś takiego(screen)(na firefoxie i IE).
Pomóżcie czy jest jakiś sposób żeby to obejść bo zaraz mnie coś strzeli.


Z aktywacją są spore problemy dlatego trzeba pobrać patch 1.1 który usuwa aktywację np stąd:
http://www.cdprojekt.pl/files/get/803/Patch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odpowiedzi.
I takie jedno pytanko jeszcze - myślisz, że używka za 40 zł z wysyłką to dobra cena?
I ogólnie czy warto kupić grę? Można przejść całą nikogo nie zabijając?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować