Zaloguj się, aby obserwować  
Kardithron

Folk, Folk Rock, Folk Metal - temat ogólny [M]

189 postów w tym temacie

Z racji faktu, że w temacie "Czy ktoś jeszcze słucha metalu?" pojawia się coraz więcej postów dotyczących muzyki folk, pomyślałem, że dobrze byłoby założyć odrębny temat.
Wątek dla miłośników wszelkiej maści muzyki folkowej, włączając w to krzyżówki np. metalowo-folkowe.

Na wstępie chciałem polecić pewien zespół - Cultus Ferox. Warty uwagi projekt tworzący muzykę folkową z elementami rocka i elektroniki. Album "Unbeugsam" z 2006 roku uważam za najbardziej godny polecenia.
http://www.youtube.com/watch?v=qPVjtwXJWok (teledysk akurat coś mi nie przypadł do gustu)
http://www.youtube.com/watch?v=9aMPEKzIPNM
http://www.youtube.com/watch?v=kpA5vp08Evg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 01:20, Grodhar napisał:

A no, muszę przyznać, że całkiem ciekawe. Z folku jestem akurat zwolennikiem przede wszystkim lżejszych klimatów, ale i troszkę mięsa czasem wpadnie.
Jak choćby to:
http://www.youtube.com/watch?v=1ytFy7H4puw
Bardzo znany zespół, jak sądzę. Utwór przyjemny w odsłuchu. Uwielbiam śpiew wokalistki, Anny Murphy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Arghh... Taki wpis już był i się Opera wysypała... :F
Nic, to będzie krócej i bez muzycznych przykładów.

Czy Wy na serio nigdy folku nie słyszeliście, ani nie wiecie co oznacza termin "muzyka folkowa?
Nie jest to żaden Rock/Metal w nie wiadomo, jak spokojnej wersji i z "kobzami" jakimiś.

Muzyka folkowa, to muzyka regionalna w danym kraju i tkwiąca mocno korzeniami w tradycjach danej społeczności.
Często (najczęściej w Azjatyckich państwach) nie są nawet używane żadne instrumenty albo rola ich jest czysto symboliczna, a decydującym jest tylko odpowiednia forma śpiewu.

Miedzy innymi, to jest Folk. Porównajcie sobie jak ma to sie do Waszej muzyki:

http://www.youtube.com/watch?v=dFkSVLCRzvk
http://www.youtube.com/watch?v=DY1pcEtHI_w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muzyka folkowa ma tyle wspólnego z folk metalem, co tzw. ''"black''" (aka white) metal ze śpiewaniem psalmów.
Tytuł twojego tematu wprowadza w błąd, bo jak widać masz zamiar pisać o kapelach metalowych czerpiących z motywów folklorystycznych.
Ogólnie nie lubię w metalu gry na fujarkach, kobzach i innych takich instrumentaliach (wolę np. klasyczny fortepian).
Jedyna kapela, który posiada w swej grze elementy folkowe i mnie się podoba to Nokturnal Mortum. To tak, by była w miarę na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No Beethoven to to na pewno nie jest, tylko "rockowa interpretacja Beethoven''a".

To samo dotyczy Folk Metalu/Rocka/Whatever. Jest to dany gatunek inspirowany Folkiem, ale nie jest samym Folkiem przecież, tym bardziej gdy w końcu zastanowimy się czym muzyka folkowa jest w istocie i co ma do przekazania.
Użyłeś totalnie nietrafionego porównania, bowiem Beethoven zagrany nawet na grzebieniu pozostanie muzyka Beethoven''a, natomiast Rock, Metal czy dowolny inny gatunek muzyczny z elementami Folku nie jest już Folkiem.
Radzę przyjrzeć się muzyce określanej jako New Age albo nawet artystom przypisywanym muzyce Folk, a którzy do muzykowania wykorzystują współczesne instrumentarium czy metody komponowania (vide Clannad, Enya czy nawet znakomity Alan Stivell). Muzyka ta mocno inspirowana jest Folkiem, ale w istocie nie jest już tymże gatunkiem, choć często tego terminu wobec niej się używa (całkiem niesłusznie oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie wydaje mi sie, skoro istnieje uznany gatunek zwany folk (viking) metal i gdyby taki zespol wykonywal ludowe utwory w takiej aranzacji to mozna mowic o metalowej interpretacji folku. Tak samo jak mozna by mowic o smyczkowej interpretacji, elektronicznej interpretacji itd. W dalszym ciagu nie jest to muzka inspirowana Beethovenem a utwor Beethovena wykonany na okreslonym instrumentarium. Jesli zagram kujawiaka czy mazura na synthach to bedzie to w dalszym ciagu kujawiak/mazur.
Ale faktycznie masz racje ze wiekszosc tego typu zespolow duzo czerpie z muzyki folk natomiast nie sa to stricte folkowe kapele.
Ale nie samo to jest problemem tylko jak juz wczesniej napisalem tytul watku ktory po prostu jest zle dobrany bo sugeruje co innego niz autor napisal w pierwszym poscie. Wystarczy wiec zmienic i bedzie po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"folk viking metal istnieje i "jest uznawany" na takiej same zasadzie, jak pornogrind (lol) czy stupid house. To po prostu marketingowa nazwa, która się powstała tylko po to by sprzedać produkt, gdyż artysta/wydawca nie chciał narażać się na nie sprzedanie jeśli użył by tylko terminu "metal". Równie dobrze przecież wystarczy tylko dopisywać poszczególne nacje/światopoglądy/religie/whatever w których muzyka powstaje i będziemy mieli niebawem zarówno Folk Nazi Metal, Folk Slavonic Gay Metal czy TRV Folk Metal From Frozen Forrests Of The North... ;))

Faktycznie, że ja tez się wyraziłem pisząc o owej "interpretacji". Tak czy siak muzyka autorstwa Beethoven''a, jednakże wykonywana na jakimkolwiek instrumencie zawsze zostanie muzyką Beethoven''a, natomiast muzyka czerpiąca pełnymi garściami z Folku, ale jednocześnie produkowana na nowy sposób z wykorzystaniem najróżniejszych, nowoczesnych technik, nie będzie już Folkiem.

No, ale fakt niepotrzebnie się spieramy, szczególnie, że wystarczy tylko poprosić któregoś z moderatorów o naprostowanie tytułu tematu i wszystko będzie ok, tudzież pogodzić w temacie muzykę inspirowaną folkiem z folkiem rzeczywistym. Akurat w przypadku tego prawdziwego folku mogę od czasu do czasu coś tutaj zaproponować bowiem nieco takich pozycji mi się w kolekcji nazbierało, gdyż zawsze z przyjemnością słucham muzyki z odległych zakątków naszego globu. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 14:42, Transylvanian_Hunger napisał:

Tytuł twojego tematu wprowadza w błąd, bo jak widać masz zamiar pisać o kapelach metalowych
czerpiących z motywów folklorystycznych.

Nie. Myślałem o temacie dotyczącym przede wszystkim muzyki folkowej, także z możliwością dyskusji na temat muzyki metalowej inspirowanej folkiem i różnych połączeń ("krzyżówek", jak to ująłem). Rozumiesz?

Dnia 20.03.2010 o 14:42, Transylvanian_Hunger napisał:

Czy Wy na serio nigdy folku nie słyszeliście, ani nie wiecie co oznacza termin "muzyka folkowa?
Nie jest to żaden Rock/Metal w nie wiadomo, jak spokojnej wersji i z "kobzami" jakimiś.

Akurat z rockiem folk ma trochę wspólnego. Proponuję poczytać jeszcze więcej na temat tej muzyki.


The Moon And The Nightspirit
Damsko-męski duet neofolkowy, który gorąco pragnę polecić. Poznałem ich nie tak dawno, bo może parę miesięcy temu, ale wrażenie zrobili na mnie wielkie. Mam tu na myśli przede wszystkim album "Rego Rejtem". Jak członkowie zespołu twierdzą, człowiek w znaczeniu ogólnym z każdym dniem coraz bardziej oddala się od Matki Natury, a swoją muzyką próbują ten dystans skrócić. I udaje im się. ;>
http://www.youtube.com/watch?v=90mfXjD_1Gs
http://www.youtube.com/watch?v=f4FybMEvc6w
http://www.youtube.com/watch?v=vyOASLqT7T4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 17:31, Kardithron napisał:

Akurat z rockiem folk ma trochę wspólnego. Proponuję poczytać jeszcze więcej na temat
tej muzyki.


Niby jakim cudem, skoro Folk jest muzyką ludową?
Prawdziwy, naturalny folk nie ma nic wspólnego z żadnymi kanonami muzyki. Jest to sztuka przekazywana z pokolenia na pokolenie i w większości krajów nie uległa żadnym zmianom od czasów najdawniejszych, można przyjąć spokojnie że nie zmieniła się od czasów w których dane społeczności zaczęły w ogóle kształtować swoją własną muzykalność. W przypadku cywilizacji wschodu, jak Indie czy Chiny, oznacza to, że tamtejsza muzyka ludowa trwa w praktycznie niezmienionej formie już kilka tysiącleci, więc gdzie tu niby miejsce dla jakiejkolwiek muzyki współczesnej?

Właśnie także radzę dobrze zapoznać się z terminem muzyki folklorystycznej. ;)

Oczywiście współczesne scena tejże muzyki wygląda nieco inaczej, ale mówimy tutaj o ściśle skomercjalizowanej gałęzi, dostosowanej do wymogów rynku, która najczęściej wykorzystuje elementy folku (jak ów wspominany Folk Metal), ale samym folkiem przestaje już być w istocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 17:45, meryphillia napisał:

Niby jakim cudem, skoro Folk jest muzyką ludową?

Błąd. Muzyka folkowa wywodzi się z muzyki ludowej. To muzyka ludowa ma głębokie korzenie, folk sięga góra XVIII wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 17:49, Kardithron napisał:

Błąd. Muzyka folkowa wywodzi się z muzyki ludowej.


Nope. Radzę zapoznać się ze znaczeniem słowa "folk". ;)
Muzyka zwana "Folk", to właśnie w tłumaczeniu na język Polski "muzyka ludowa". Idiotyczna nazwa "world music", którą często znakuje się płyty z tradycyjną muzyką ludową, to kolejny wymysł lat 90tych i specjalistów od marketingu, a nie rzeczywista nazwa gatunku. Folk to właśnie nic innego jak folklor, czyli muzyka ludowa tylko tak, jak pisałem to w poście wcześniej, dzisiaj najczęściej podpina się pod tę nazwę muzykę, która tylko czerpie z folku inspiracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech...


Muzyka folkowa – gatunek muzyki popularnej wywodzący się z muzyki ludowej.

O ile muzyka ludowa ma bardzo głębokie korzenie i sięga początków ludzkiej kultury, początki muzyki folk we współczesnym rozumieniu sięgają przełomu XVIII i XIX wieku, kiedy to profesjonalni muzycy i antropologowie zaczęli interesować się tą formą ludzkiej działalności. W 1846 r. powstało nowe słowo, stworzone przez brytyjskiego antykwariusza Williama J. Thomsa – folklore (pol. folklor)[3]. Angielskie słowo folk, pochodzi bezpośrednio z niemieckiego Volk, czyli lud. Lore oznacza w języku angielskim całą wiedzę należącą do jakiej szczególnej grupy ludzi lub związaną z jakimś szczególnym tematem, zwykle tradycyjnym. Czyli dotyczy to sposobów zachowania, zwyczajów, przesądów, ceremonii, przysłów, ballad itd. z dawnych czasów.

W angielskiej terminologii (ang. folk music) jest to najogólniej pojęta muzyka ludowa. Do języka polskiego ten termin przedostał się wraz ze wzrostem popularności amerykańskiej jej odmiany, w szczególności bardziej popularnych stylów, włączając w to folk rock. Z czasem termin ten został rozciągnięty na style współczesnej muzyki popularnej, będące mieszanką rocka i muzyki ludowej, niezależnie od kultury jej pochodzenia.

Różnice między trzema pokrewnymi stylami – muzyką folk, muzyką ludową i muzyką świata – najogólniej rzecz biorąc polegają na tym, że:

* zamierzeniem współczesnej muzyki ludowej jest możliwie jak najwierniejsze (to się jednak często nie udaje) odtworzenie oryginalnego wzorca
* muzyka folk czerpiąc inspiracje z muzyki ludowej, wykonując ją, stosuje środki współczesnej muzyki popularnej, głównie rocka
* muzyka świata natomiast czerpiąc inspiracje z tych samych źródeł mieści się w nurtach muzyki współczesnej, awangardowej i rzadziej jazzu

Niekiedy jednak granice między tymi gatunkami zacierają się i zaliczenie danego utworu do któregokolwiek staje się trudne lub niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nah. Mi tam rybka.
Skoro Wam w metalowym wątku przeszkadzają "folkowe metale", to spokojnie mogą tutaj trafiać, zawsze będzie łatwiej coś wypatrzeć ciekawego i nie trzeba będzie się przebijać przez dziesiątki polecanek z innych podgatunków. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 18:03, Kardithron napisał:

Ech...

Skoro juz tak sie bedziemy przekomarzali to proponuje tez siegnac troche glebiej niz do wikipedii, np.:

Folklor jest "określoną wiedzą i twórczą artystyczną umiejętnością pewnej społeczności, jest w swych treściach i formach odbiciem warunków tego życia. Folkloryzm natomiast polega na celowym stosowaniu w szczególnych sytuacjach bieżącego życia wybranych treści i form folkloru.(Józef Burszta, str. 75). Folklor jest więc stwarzany samoistnie, niejako "nieświadomie", przez inną świadomość, a folkloryzm tworzy się poprzez świadome wykorzystanie owego folkloru przez inną społeczność. Folklor jest twórczością "przedrefleksyjną", powstaje spontanicznie, (Jerzy Bartmiński, str. 85), a folkloryzm czyni obcą kulturę przedmiotem refleksji, dostrzega różne jej elementy i wybiera jedne z nich a odrzuca inne. Oczywiście, nie można tu rozstrzygnąć, gdzie kończy się "nieświadomy" rozwój a zaczyna "świadoma" inspiracja, ani gdzie kończy się jedna społeczność a zaczyna druga. Rozgraniczenie to powinno służyć raczej jako kryterium opisu, niż gotowa kategoria "stąd dotąd".
Przykładem "czystego" folkloru muzycznego mogą być nagrania muzyki rejestrowane na "miejscu", w sytuacji, gdy nagrywający zapisuje przebieg wesela rumuńskiego, rytuału inicjacji gdzieś w Nowej Gwinei, czy obrzędu uzdrawia w Afryce. Do tego typu nagrań można też zaliczyć wszystkie rejestracje archiwalne, podczas których co prawda okazja do wykonywania muzyki jest stworzona sztucznie przez etnografa, ale nie kształtuje ona samej muzyki. Nagrań tego typu jest na rynku stosunkowo dużo i słuchacz łatwo je rozpozna; zwykle brak im staranności wykonania i są ciężko strawne dla nieprzygotowanego ucha. Wydaje się, że to właśnie dla nich najbardziej pasuje określenie "muzyka etniczna", jedno z wielu imion muzyki folk.
Folklor przechodzi w folkloryzm wszędzie tam, gdzie muzyka zmienia swoją formę dla potrzeb mediów, za pośrednictwem których jest prezentowana. Prezentacja taka jest ową "szczególną sytuacją bieżącego życia", w czasie której celowo stosuje się "wybrane treści i formy folkloru". Każda tego typu "szczególna sytuacja" zakłada, że prezentujący jest świadomy swojej roli "gościa"; jego twórczość jest więc "porefleksyjna", uświadomiona. Najczęstszym medium prezentacji folkloru jest scena, z siedzącą z drugiej strony publicznością. To właśnie dla potrzeb sceny folklor jest ubogacany - lub jak kto woli zubażany i zanieczyszczany - w sposób obcy dla jego naturalnego środowiska. Konfrontacja z publicznością jest punktem krytycznym nie tylko folkloru ale i folkloryzmu. Od tego momentu prezentowana na scenie twórczość staje się dla kogoś sposobem samorealizacji, spełnieniem naturalnej potrzeby lub drogą do prestiżu, poważania i pieniędzy.

Generalnie rzecz biorac, folklor powstawal w momencie powstania danej spolecznosci, przewaznie duzo wczesniej niz zostal przez kogokolwiek nazwany, a ze potem go zaszufladkowano i dano etykietke, no to juz jest takie skrzywienie psychiczne bialego czlowieka ktory musi miec wszystko usystematyzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować