Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Splinter Cell: Conviction łatwiejszy niż wcześniejsze części

66 postów w tym temacie

nie wiem, jak wygląda sama gra, bo w demko nie miałem możliwości zagrać, ale tekst ''mniej czajenia, więcej zabijania'' to coś, co trudno mi sobie wyobrazić w odniesieniu do Splinter Cella. Sam Fisher, który zabija przeciwników to dupa, a nie Sam Fisher - w trzech pierwszych grach z serii nie zabiłem chyba żadnego wroga (oprócz, o ile mnie pamięć nie myli, w misji z rzeźnią w jedynce i kilku pojedynczych natrętów), toć to się przecież nie godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak BTW gadanie że:
Były trudniejsze dlatego się gorzej sprzedawały?? No cóż. Ich sprawa jak tak myślą. Chcą się przypodobać casualom to ich sprawa. Tylko że oni zrobią walkthrough totalny tą przez grę, ukończą w 6-8h no i odstawią na półeczkę.

A że coś jest trudniejsze to stanowi wyzwanie dla graczy i sam tytuł na tym zyskuje. Ubi zabija swoje najlepsze marki taka jest prawda.

A za tą słabą sprzedażą to jednak przesada. By wydali na PS3 to by nie narzekali. Na PC nie wróżę super sprzedaży, tylko zagorzali fani kupią. Nie chodzi o to że gry na PC się słabo sprzedają a tylko i wyłącznie o nowy DRM Ubi. Ja jako fan kupię grę na PC, poświęcę się i będę się żarł z tym DRM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Wiesz, każda większa gra jaka powstaje jest widzimisię wydawcy. ;) I powtórzę po raz
kolejny - nie po stronie Ubi leży wina, a piratów. Gdyby nie oni, każdy zawsze nie miałby
problemów z połączeniem, ba - nie byłoby zabezpieczeń.

Hmmm. Ubi twierdziło najpierw, że to wzmożone zainteresowanie grą spowodowało awarię, ale trudno mi wierzyć w słowa ludzi, którzy przesuwają premiery wersji PC, bo tak (czemu nie ustalić od razu na 6 miesięcy później, jeden problem z głowy), co chwilę zmieniają zdanie i odzywają się tylko wtedy kiedy problem dotyczy ich zarobków. Takie niestety jest Ubi. Poza tym, o ile wiem Ubi nigdy nie podało oficjalnie informacji na swojej stronie na temat ataków hakerskich (a może coś przeoczyłem). Tylko raz zdaje się na Twitterze. I tak, wina leży po stronie Ubisoftu. Mniej inwazyjne skuteczne zabezpieczenia (offline dla gry single) i po kłopocie. Jak Ubi nie potrafi się z piratami uporać, to ich problem. Nie interesuje mnie co jest przyczyną padaki serwerów.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Wow, założenie konta kolejne 10 sekund, wymaga to tylko maila, nazwy użytkownika i hasła.
I żadne itd. nic więcej nie ma. ;)

Chociaż tyle dobrze. Nowych rzeczy się dowiaduję.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Że co? Może czegoś nie wiem, ale aby w ogóle uruchomić grę potrzebny jest Steam. Ten
wymaga internetu, więc jak bez niego grać?

Opcja offline jest. Steam jest tylko potrzebny do aktywacji gry i ewentualnie pobrania patchy.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Z GfWL podobnie - grę uruchomisz, ale o save''ach zapomnij, więc w sumie
na jedno wychodzi.

Konto offline i savy hulają. Wiem, bo grałem tak w Gears Of War, Bioshock''a 2

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Ale zapewne Ubi jest gorsze, bo ich systemu nie udało się jeszcze shackować, by grać bez niego. -.-

Jest gorsze, ale nie dla tego że nie udało się shakować, a dlatego że nie da się grać offline.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Patrz wyżej, żadna nowość. Rozumiem, że może to być wkurzające, jednak raz, że jak sam
wspomniałeś, są to wypadki losowe, a więc rzadkie.

Ale jednak się zdarzają i uniemożliwiają grę, która do działania nie powinna potrzebować internetu.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Dwa - nim net wróci, można się zająć czymś innym, na grach świat się nie kończy.

Zwykle lubię pograć jak nie mam neta, ale racja. Zawsze można książkę poczytać. Co zresztą można zrobić również bez gier Ubisoftu.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Co to za tłumaczenie, że piraci byli od zawsze?

No bo byli. Od zamierzchłych czasów. Ot, przegrywanie gier na dyskietkach (PC, Amiga) i kasetach (C64, Atari).

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Dlatego mogą kraść i nie można się przed
tym bronić? Może i te zabezpieczenia są głupie, ale ja nie odmawiam Ubi prawda do obrony
przed złodziejami.

Oczywiście, że niech się bronią, ale niech dadzą opcję gry offline w trybie dla pojedynczego gracza.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

A z tego, co wiem, nadal nie ma cracka do ACII, więc chyba się udaje.

Prędzej czy później crack i tak się pojawi. Było już trochę gier na cracki do których piraci czekali spory kawał czasu. A Ubi nie będzie zarabiać na sfrustrowanych graczach.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

A co do zależności jednych od drugich - cóż, to błędne koło zniknie dopiero wtedy, gdy
zniknie piractwo.

Czyli pewnie nigdy, choć chciałbym się mylić.

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Ej, nie przesadzaj. :P Takie problemy akurat mogą spotkać każdą grę, ot, specyfika grania
na PC. Mam psioczyć na twórców, bo akurat miałem pecha i nie mogę bezproblemowo uruchomić
gry? Zdarza się. A w dobie internetu łatwo znaleźć rozwiązanie.

Crack??? Do oryginalnej gry? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Mniej inwazyjne skuteczne zabezpieczenia (offline dla gry single) i po kłopocie. Jak Ubi nie potrafi się z piratami >uporać, to ich problem.
Ee... co? Kłopot z łączeniem by zniknął, ale piractwo nadal by było, a temu ma zapobiegać ten system. Więc kłopot by pozostał.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

Opcja offline jest. Steam jest tylko potrzebny do aktywacji gry i ewentualnie pobrania
patchy.

O, to nie wiedziałem. Rzeczywiście widzę odpowiednią opcję, ale zazwyczaj steam bez połączenia w ogóle mi się nie włączał, stąd mój wniosek.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

> Z GfWL podobnie - grę uruchomisz, ale o save''ach zapomnij, więc w sumie
> na jedno wychodzi.
Konto offline i savy hulają. Wiem, bo grałem tak w Gears Of War, Bioshock''a 2

A tu już w ogóle nie kapuję. Tyle się naczytałem, że na offline nie da się sejwować, a tu proszę. O ile się nie mylę, to nawet sama gra twierdziła, że nie będę mógł zachować stanu gry. Hm.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

> Patrz wyżej, żadna nowość. Rozumiem, że może to być wkurzające, jednak raz, że jak
sam
> wspomniałeś, są to wypadki losowe, a więc rzadkie.
Ale jednak się zdarzają i uniemożliwiają grę, która do działania nie powinna potrzebować
internetu.

Cóż, wydawca stwierdził, że musi, więc wymaga. W tej kwestii słowo wydawcy jest prawem, można powiedzieć.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

Oczywiście, że niech się bronią, ale niech dadzą opcję gry offline w trybie dla pojedynczego
gracza.

Gdyby był tryb offline, coś mi się zdaje, że ACII dawno zostałoby złamane.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

Prędzej czy później crack i tak się pojawi. Było już trochę gier na cracki do których
piraci czekali spory kawał czasu. A Ubi nie będzie zarabiać na sfrustrowanych graczach.

Ale do tej pory się nie udało, więc można mówić o - przynajmniej tymczasowym - sukcesie Ubi. Przez to zapewne podtrzymają politykę, a gdyby piraci dali sobie spokój... byłoby idealnie. Nie wiem czy wiesz, ale sporą zaletą systemu jest save''owanie. W ACII zapisy robią się dosłownie co kilkanaście sekund, dlatego można w każdej chwili przerwać grę. Nie ma też potrzeby ciągłego klepania F5, a gra ani trochę nie zwalnia - jedyną oznaką zapisu jest wyświetlająca się kilka sekund mała ikonka.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

> A co do zależności jednych od drugich - cóż, to błędne koło zniknie dopiero wtedy,
gdy
> zniknie piractwo.
Czyli pewnie nigdy, choć chciałbym się mylić.

Raczej nie zniknie. Technologia idzie do przodu, w końcu pewnie pojawią się jakieś super hiper zabezpieczenia, ale przecież piraci również dostaną dostęp do lepszych narzędzi. Póki nie zmieni się mentalność/gry nie będą za darmo, piractwo będzie. Niestety.

Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

> Ej, nie przesadzaj. :P Takie problemy akurat mogą spotkać każdą grę, ot, specyfika
grania
> na PC. Mam psioczyć na twórców, bo akurat miałem pecha i nie mogę bezproblemowo
uruchomić
> gry? Zdarza się. A w dobie internetu łatwo znaleźć rozwiązanie.
Crack??? Do oryginalnej gry? :D

A czy ja mówię o cracku? :P

Poza tym ACII to gra świetna, dla mnie - wręcz genialna. Nie żałowałbym wydanej na nią kasy nawet wtedy, gdybym zapłacił nie 100, a 200zł. To jednak trochę nie w temacie, także EOT z mojej strony.

Pozdrawiam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 21:27, heyboy napisał:

> A z tego, co wiem, nadal nie ma cracka do ACII, więc chyba się udaje.
Prędzej czy później crack i tak się pojawi. Było już trochę gier na cracki do których
piraci czekali spory kawał czasu. A Ubi nie będzie zarabiać na sfrustrowanych graczach.

Dla UBI najważniejsze, aby nie udało się przez 3-6 miesięcy. Za rok i tak pewnie wypuszczą łatkę która to ograniczenie znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować