Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ubisoft: Hardkorowe gry hamują naszą branżę

116 postów w tym temacie

Poza tym co napisałem to myślę też że realizm powinien być punktem dążenia wielu twórców gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie z Ubisoftu jednak nie grzeszą inteligencją, a recenzenci może i zaliczają się do hardcorowców ale jak się okazuje rzadko kiedy mają jaja żeby cokolwiek rzetelne ocenić.
Ubisoft niech sobie robi te swoje gierki dla "wszystkich", tylko swój brak inwencji twórczej i lenistwo niech nie tłumaczą wstrzymywaniem rozwoju przez graczy, którzy oczekują czegoś więcej niż bezmyślnego wciskania klawiszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ubisoft powinno ucichnąć na jakiś czas, zbłaźnili się ostatnio wystarczająco mocno... Takimi stwierdzeniami raczej nie naprawiają sprawy wręcz przeciwnie..
Już teraz wiele gier traktuje gracza jak kompletnego idiotę, jeśli Ubi zamierza rozwijać się w tym kierunku to ja podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię się wysilić w grze, (ale bez przesady) poziom trudności z Chaos Theory był odpowiedni dla serii Splinter Cell. Za łatwe gry szybko się nudzą moim zdaniem (no chyba, że ma dobrego multiplayer''a).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2010 o 21:38, Arrakis napisał:

Ja tam lubię się wysilić w grze, (ale bez przesady) poziom trudności z Chaos Theory był
odpowiedni dla serii Splinter Cell. Za łatwe gry szybko się nudzą moim zdaniem (no chyba,
że ma dobrego multiplayer''a).


nie nudzą się,bo jesli gra w nie osoba ktora ma zaplanowany harmonogram i dawkuje tą grę minimalnie nie koniecznie codziennie to nie ma mowy o znudzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ubi chce robić gry o średnim poziomie trudności... Szkoda, że ich DRM ma zawsze ustawiony poziom VERY HARD dla uczciwego gracza.


Na marginesie, te całe "Na marginesie" powinno być na marginesie, a nie za przeproszeniem wdu...ne w środek tekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam tekst, że "hardkorowe gry hamują naszą branżę" miałby sens, gdyby była ich przeważająca ilość, ale fakty są takie, że nie ma takich tytułów prawie w ogóle. Z drugiej strony nie powinno nam to przeszkadzać. W większości tytułów i tak jest w miarę trudno, a jeśli trafi się coś typu ACII, to też np. ja nie będę miał pretensji, bo mimo, że ani razu w niej nie zginąłem, to bawiłem się świetnie, poznając fabułę i eksplorując renesansowe miasta:)
Pamiętajcie, że prawdziwe casualowe gry, to większość gier ukazujących się na Wii, czy niektóre na DS-a. Dla ludzi zagrywających się w nie ACII nadal byłby za trudny:)
Ogólnie rzecz biorąc pan Beland ma rację, ale spóźnił się ze swoją wypowiedzią o 5-10 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, niedługo do przejścia gry wystarczy nam jeden guzik od myszki lub na padzie, bo gry, w których potrzebne są 2 guziki będą już za trudne.

Spoiler

Ubi, s*raj się na ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma 100% racji. Jeśli nie będą robić gier hardcore to branża będzie się rozwijać wraz ze wzrostem naturalnym populacji i wzrostem PKB.

Hardcore jest zły i należy go wyeliminować... W tej chwili wiem już, że moje dzieci nie będą grać w gry video (za wyjątkiem tytułów takich jak Wii Sports itp) jeśli branża posłucha takich głosów - prostackie gry ogłupiają. Z całą pewnością.

Jak ktoś jeszcze nie wierzy, że gracze są traktowani jak debile i tacy mają być... to niech dalej żyje w słodkiej nieświadomości - stanie błogosławionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o sam poziom trudności - wybór pomiędzy easy, a hard może zmiękczyć przeciwników, czy dać nam nieskończoną amunicje, ale nie zmniejszy na przykład trudności sterowania, nie ułatwi rozwiązania prostej zagadki logiczne etc.

Dla niektórych niedzielnych graczy konieczność posługiwania się 15 klawiszami w grze jest nie do zniesienia ^^

------------------------------------------------------------------------------------- ------
Na marginesie straciłem właśnie 2 minuty życia, żeby zablokować te reklamy
------------------------------------------------------------------------------------- ------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2010 o 21:45, hallas napisał:

Jak ktoś jeszcze nie wierzy, że gracze są traktowani jak debile i tacy mają być... to niech dalej żyje w słodkiej nieświadomości - stanie błogosławionym.

Niestety wszystko do tego zmierza. Głupi obywatel to dobry obywatel, głupi klient to dobry klient, głupi gracz to najlepszy gracz. Wszystkim im można wcisnąć byle bubel, byle ideę, a oni będą piać z zachwytu i prosić o więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I dlatego szkolę sobie graczy do MTG. Jak dobrze pójdzie, to będą wymiatać w każdą grę.

A gry video? Niech zostaną dla plebsu, że się tak brzydko wyrażę, skoro dla niego są robione.


------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------
Na marginesie - mój mózg posiada wbudowaną opcję addblocker z mechanizmem samouczenia.
------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ kiczka116

to juz jest przegięcie pały z tymi NA MARGINESIE , EKSTRA EKSTRA. Co chwile wchodząc w newsy widze te posrane przerywniki. Po prostu ten kto wpadł na ten pomysł ma nierówno pod sufitem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie z Ubi postradali mózgi. Po wydaniu PoPa który przechodził się sam bez mojej pomocy ( 0 wyzwania , poprostu NIC ta gra nie pozwalała potrudzić się etc.) wątpię że kupię coś od nich w przyszłości. Na szczęście mam Ps3 i pc co pozwala ominąć zabezpieczenia typu drm i grać bezproblemowo na konsolce.

Zmniejszanie poziomu trudności w grach to katastrofa. Na szczęście z pomocą przyszedł w poprzednim roku DEMON''s SOULS w którego do dzisiaj gram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2010 o 21:42, Splinter_Cell1 napisał:

W większości tytułów i tak jest w miarę trudno, a jeśli
trafi się coś typu ACII, to też np. ja nie będę miał pretensji, bo mimo, że ani razu
w niej nie zginąłem, to bawiłem się świetnie, poznając fabułę i eksplorując renesansowe
miasta:)

Zaraz, a od kiedy to oceniamy trudnosc gier przez pryzmat tego ile razy sie zginelo? Sprobuj zagrac np. w SH3 i ustaw rozgrywke na easy ale zagadki na VeryHard i wykazuj sie znajomoscia dziel Szekspira ;) Juz nie wspominajac o grach typu Wizardry7 czy nawet, jesli mamy brac pod uwage walki, o walce w BG z Kangaxxem gdzie pomimo jednego przeciwnika gracz sie musial solidnie przygotowac zeby miec szanse. Wiesz, swego czasu ktos z Bethesdy, bodajze nastepny z "geniuszy" Todd Howard tlumaczyl sie ze w Oblivionie wprowadzono radar dlatego ze Morrowind byl zbyt trudny i niektorzy nie mogli rozpoczac glownego watku gdyz nie mogli znalezc Caiusa Corsadesa, no swietnie, ale te informacje kazdy mial w plecaku w notatkach jak tylko wychodzil z biura, nie dalo sie tego ominac, widac wynika z tego ze czytanie ze zrozumieniem bylo zbyt trudne.
Na dodatek wlasnie wydaje mi sie ze tzw. ''hardkorowi'' gracze nie maja raczej trudnosci z dzisiejszymi tytulami wiec po co w ogole jakies bzdury o "dzisiejszych trudnych grach", wszystko zalezy od tego jak sie ten poziom trudnosci mierzy, czy tak jak np. w Stalkerze gdzie wzrost trudnosci powoduje wzrost realizmu (bron mocniej kopie i podrywa przy strzale) czy tak np. tak jak w grach gdzie wzrost trudnosci to 100 mobow zamiast 10 albo 10k hp zamiast 1k hp u bossa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hardkor kiedyś - łokiej, dostałem zapisaną kartkę z notatkami, magazynek do pistoletu JEDEN oraz względny kierunek rozpoczęcia, uratuję świat!

Hardkor dziś - łokiej, muszę jednocześnie skoczyć i strzelić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to przeczytałem to normalnie facepalm. Ludzie z Ubi powinni się przestać publicznie wypowiadać. Nic mądrego do powiedzenia nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

F U Ubi. Może Fiat zaproponuję też aby robić rodzinne ferrari, bo hamują sportowymi samochodami rozwój branży. Nasuwa się pytanie WTF, czego debile z Ubi się czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co gracz w ogóle ma się męczyć, nie lepiej zrobić film? Wielu ludzi kupi i nikt nie będzie narzekał na poziom trudności.
PS. Przeszedłem God of War na God Mode i mam z tego satysfakcję. Z drugiej strony ukończyłem również Fable, przed którym wytrwałem tylko ze względu na fabułę (niezbyt interesującą btw, kompletna strata czasu). Walka była tak prostacko łatwa, że można było w tym czasie czytać książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować