Zaloguj się, aby obserwować  
Budo

Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

14067 postów w tym temacie

co za roznica czy 20-ty czy 500-setny poziom w tej grze? jest ona zbyt prosta, zeby to mialo akurat jakiekolwiek znaczenie... jedna z moich postaci ukonczyla wszystkie zadania watku glownego i ma 10-ty poziom - coz, jest tak samo skuteczna jak te uber charaktery na kilkucyfrowym poziomie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 17:32, Yamamoto napisał:

Budo, na starym forum napisałeś, że grasz w Morrowinda już dwa lata. Dwa lata to bardzo dużo, więc który masz poziom postaci??
Pozdro!


Hehe, ja gram tak że dochodzę do 30-40 poziomu i zaczyanm na nowo inną postacią. Takich 40-o poziomowych postaci miałem już ze 10 chyba.Orkowie, Dunmerzy i Argonianie- moje ulubione rasy. Innymi rasami dochodzę do 10 levelu i przestaję grać jak mi się nie pododba. Ostatnio mam przerwę od morka, gram w inne giery.

hunter22-----> wilkołakiem możesz zostać wykonując questy głównego wątku w dodatku Bloodmoon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 17:42, trollf napisał:

co za roznica czy 20-ty czy 500-setny poziom w tej grze? jest ona zbyt prosta, zeby to mialo akurat jakiekolwiek znaczenie...
jedna z moich postaci ukonczyla wszystkie zadania watku glownego i ma 10-ty poziom - coz, jest tak samo skuteczna jak te
uber charaktery na kilkucyfrowym poziomie... :o


Widać że nie grałeś w dodatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2005 o 17:35, HumanGhost napisał:

dobrze pamiętam. :-) W grze nie ma chyba żadnego limitu poziomów.

Zgadza się, nie ma limitu poziomów. Miałem grubo powyżej 300, ale dawno temu trafiłem na stronkę, gdzie mieli powyżej 500. To już tylko kwestia kasy i cierpliwości. A do starej ksywki wróciłem po radzie Michała19 - wystarczyło wyłączyć na chwilę firewalla i wszystko się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 18:42, Budo napisał:

Widać że nie grałeś w dodatki...

widac? gdzie? :o
coz, poprzedni wniosek wysnulem na podstawie tego, ze wlasnie zbyt wiele w ta gierke i dodatki gralem... ;-] o ile cale tlo gry (historia, legendy, ksiazki itp.) jest naprawde niezle, o tyle ''zyjacy'' swiat i walka (po prostu banalna) juz nie bardzo... ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja swoja postacia doszedlem do 80 poziomu-Cesarskim, orka, khajita,norda mialem na 40 :)- fajnie jak sie mialo postac z samymi najlkepszymi artefaktami- ale trzeba sie bylo troszke pomeczyc aby je zdobyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 20:31, trollf napisał:

> Widać że nie grałeś w dodatki...
widac? gdzie? :o


w tym że pisałeś że jesteś nie do ruszenia na 10 poziomie. W dodatkach na tym etapie jest naprawdę ciężko i nawet na 30-40 levelu wiele walk sprawia kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 22:25, Budo napisał:

w tym że pisałeś że jesteś nie do ruszenia na 10 poziomie.
W dodatkach na tym etapie jest naprawdę ciężko i nawet na 30-40 levelu wiele walk sprawia kłopot.


o_O
w mojej wypowiedzi nie bylo nic o dodatkach, ani takze o tym, ze postac jest ''nie do ruszenia''... jedynie przeszedlem glowny watek podstawki swieza postacia, ktora na koncu miala 10-ty poziom - napisalem po prostu, ze tak ''cienka'' postacia osiagnalem taki sam efekt jak wiele bardziej przypakowanych zawodnikow... ten przyklad pokazuje, ze morro jest naprawde malo wymagajaca gra jesli chodzi o walke, ktora swym skomplikowaniem w tej grze przypomina raczej klepanie kijami workow z piaskiem... :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 06.10.2005 o 23:11, trollf napisał:

o_O
w mojej wypowiedzi nie bylo nic o dodatkach, ani takze o tym, ze postac
jest ''''nie do ruszenia''''... jedynie przeszedlem glowny watek podstawki swieza postacia, ktora na koncu miala 10-ty poziom
- napisalem po prostu, ze tak ''''cienka'''' postacia osiagnalem taki sam efekt jak wiele bardziej przypakowanych zawodnikow...
ten przyklad pokazuje, ze morro jest naprawde malo wymagajaca gra jesli chodzi o walke, ktora swym skomplikowaniem w tej
grze przypomina raczej klepanie kijami workow z piaskiem... :>


Bo wątek główny w tej grze jest stosunkowo prosty, ale jak poniżej 10 levelu poradziłeś sobie z popielnymi wampirami lub np. Bolvynem Venimem? A walka jest jaka jest w oblivionie ma być lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 23:37, Budo napisał:

Bo wątek główny w tej grze jest stosunkowo prosty, ale jak poniżej
10 levelu poradziłeś sobie z popielnymi wampirami lub np. Bolvynem Venimem? A walka jest jaka jest w oblivionie ma być lepsza
:)

gralem lucznikiem, buty szybkosci + przywolany luk robia swoje... nikt postaci nie mogl dogonic, a co sie z tym wiaze trafic (gralem na najwyzszym poziomie, wiec jeden cios dla takiej ''kruszyny'' to zazwyczaj smierc) - a ona bez wiekszych problemow wykanczala wszystkich z dystansu... a od venima to trudniejsza walka byla ta z gothrenem i jego 2 dremorami przy zdobywaniu hortatora telvanni, ale tutaj lewitacja mi troszke pomogla (jak oni zbiegali za mna na dol to ja wlatywalem do gory ;-]) - natomiast w obszerniejszych lokacjach niz korytarze telvanni praktycznie z nikim wiekszych problemow nie bylo...

co do walki w oblivionie, no, ja mam taka nadzieje, ze lepsza bedzie, bo wtedy gierka znacznie straci w mych oczach i sie pewnie szybciej znudzi... ;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałem zadanie od Freda(Frada?) Białego z Legionu Cesarskiego. Chodzi o zniewagę ze strony Świątyni.
Mam doprowadzić do przeprosin bądź ukarać gostka który to uczynił. Niestety o preprosinach nie ma nawet mowy a jak go zabijam to mnie wywalają ze Świątyni. Przyznam szczerze żę nie jestem z tego faktu zadowolony.
Jest jakiś sposób żeby te zadanie rowiązać tak żeby był wilk syty a i owca cała:)

Przez przypadek zanlazłęm ciekawy bug. Nie wiem może to tylko u mnie?
Pracując już w Morag Tong. Jak wykonamy wyrok i nikt tego nie zgłosi straży, glejt z wyrokiem nam pozostaje. Teoretycznie nieprzydatny ale...
Jak popełnimy jakieś przestępstwo(kradzierz, morderstwo czy cokolwiek innego), łapie nas straż wtedy mamy możliwość pokazania wyroku. Wtedy on mi zabiera wszystkie nieprzydatne wyroki i puszcz mnie wolno mówiąc że wszystko jest ok. Tak można np. bezproblemu obrabować skarbce rodów. Trzeba jedynie pamiętać że strażnik zabiera odrazu wszystkie wyroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Mam kilka pytań. Niedawno zakupiłem sobie na aukcji Morrowinda z dwoma dodatami Bloodmoon i Tribunal. Pytani brzmi czy lepiej zainstalować grę wraz z dodatkami i w taki sposób grać czy też warto zainstalować najpierw podstawkę skończyć ją i dopiero instalować dodatki i znowu przechodzić?
Kim najlepiej zostać i jakie umiejętności rozwijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2005 o 12:28, Shudo napisał:

Witam wszystkich. Mam kilka pytań./.../

To zależy, którą wersję kupiłeś. Ogólnie, lepiej jest instalować i grać po kolei, ale możesz od razu wszystkie dodatki, tylko wtedy koniecznie musisz z najnowszymi patchami. Inaczej możesz utknąć w dodatkach, bez możliwości przejścia dalej. Do "gołego" Morrowinda tę dobrze jest wgrać patcha, niekoniecznie najnowszego, bo nie wykonasz kilku zadań- brakuje opcji dialogowych.
Kim zostać - to już zależy od tego, co lubisz. Ja zawsze byłem Paladynem, Redgardem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2005 o 10:28, Quire napisał:

Dostałem zadanie od Freda(Frada?) Białego z Legionu Cesarskiego./.../

Nie jestem na 100% pewien, o którego Gwardzistę Ci chodzi. Jeśli grasz w pierwotną wersję samego Morrowinda i chodzi o gwardzistę z Upiornej Bramy - to musisz wgrać patcha; w pierwotnej wersji brakuje opcji dialogowej do wykonania zadania. Przy okazji - kup księgę zagadek (chyba czerwoną) pomoże Ci w odpowiedziach na jego pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 07.10.2005 o 12:28, Shudo napisał:

Kim najlepiej zostać i jakie umiejętności rozwijać?


Uhh, zrobić wykład czy nie? No dobra-
Rasy- każda rasa ma swoje predyspozycje i nadaje się do konkretego stylu gry. Ork, Nord, Redgard to typowi wojownicy; Breton, Wysoki Elf to typowi magowie; Khajit, Leśny Elf to złodzieje, zaś Dunmer, Cesarski i Argonianin to rasy dające szerokie pole manewru co do wyboru klasy.

Klasy- przede wszystkim wybierz własną klasę, jeśli chcesz mieć postać idealnie odpowiadającą Two8im wymaganiom. Gotowe klasy często zawierają w sobie umiejętności których nie będziesz używał. Jednak pamiętaj że każda organizacja do awansu wymaga określonych cech na określonym poziomie.

Znaki zodiaku- co kto lubi ja gram zawsze czeladnikiem, można spróbować też wojownika, damę, rumaka. Odradzam Lorda.

Ja zawsze gram Dunmerem wieloklasowcem, znak zodiaku czeladnik. Taka postać umożliwia mi awans we wszystkich organizacjach bez zbędnego wydawania kasy na treningi, a przy okazji ma wszystko co przyda sięw walce.

Przydatne umiejętności-
Mistycyzm- umożliwia teleportację (bardzo potrzebne), wysysanie życia i cech oraz łapanie dusz bez posiadania zwojów
Długie miecze- najbardziej popularna broń, znajdziesz najwięcej artefaktów spośród wszystkich rodzajów broni
Zabezpieczenia- pozwoli otwierać zamki bez zwojów i rozbrajać pułapki
Ciężka zbroja- najcięższe pancerze, ale i najwięcej artefaktów
Srednia zbroja- kompromis wagi i ochrony bardzo popularne ale tylko jeden godny uwagi artefakt
Lekka zbroja- dobry wybór, bardzo lekka, a silniejsze rodzaje dają naprawdę dobrą ochronę- jednak wybierając ten rodzaj narażasz się na monotonię- mało rodzajów. 2 mocne i seria pomniejszych artefaktów
Topory- dobre bronie ale tylko jeden i to średni artefakt
Broń obuchowa- przeważnie ciężkie i tylko dwuręczne (nieliczne wyjątki) Kilka dobrych artefaktów
Celnośći- świetny wybór- łuk+lewitacja to wygrana z większościa przeciwników, kilka artefaktów
Alchemia- bardzo przydatna cecha
Bez zbroi i walka wręcz- dla lubiących niestandardowe postacie, raczej nieprzydatne.
Uff no to byłoby na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Nie jestem na 100% pewien, o którego Gwardzistę Ci chodzi. Jeśli grasz w pierwotną wersję samego >Morrowinda i chodzi o gwardzistę z Upiornej Bramy - to musisz wgrać patcha; w pierwotnej wersji brakuje opcji >dialogowej do wykonania zadania. Przy okazji - kup księgę zagadek (chyba czerwoną) pomoże Ci w >odpowiedziach na jego pytania.

Niestety nie o tego mi chodzi:(

Chodzi mi o strażnika z Vivek, ze Strefy Vivek Temple, dokłądnie o Suryn Athones. Podejżewam że trzeba gnojka sprowokować ale ile można go obrażać, a on nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2005 o 13:46, Quire napisał:

>/.../ Podejżewam że trzeba gnojka
sprowokować ale ile można go obrażać, a on nic:(

Tak jest, trzeba go sprowokować. Podnieś sobie osobowość (Maska Claviusa Złośliwego), albo/i retorykę (trochę podszkoli Cię Twój szef z Ostrzy) albo sprowokuj go czarem albo próbuj obrażać, aż się obrazi naprawdę. Czasem to trwa baaaaaaardzo długo. Tylko chodzi mi po głowie, że raz udało mi się jednak wydębić od niego te przeprosiny, nie pamiętam jednak, w jakich okolicznościach, chyba byłem już bardzo wysoko w Świątyni, a to zadanie dla Legionu robiłem jakoś na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2005 o 13:46, Quire napisał:

/.../ Podejżewam że trzeba gnojka sprowokować ale ile można go obrażać, a on nic:(


Dla skutecznego obrażania trzeba mieć rozwiniętą retorykę, tak żeby obrazanie kończylo się sukcesem, a nie niepowodzeniem. Nieudana zniewaga też moze spowodować obniżenie nastawienie enpeca, nawet do zera, ale nie daje to gwarancji, że enpec pierwszy Cię zaatakuje - a o to przecież chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 18:41, Budo napisał:

> Budo, na starym forum napisałeś, że grasz w Morrowinda już dwa lata. Dwa lata to bardzo dużo, więc który masz poziom
postaci??
> Pozdro!

Hehe, ja gram tak że dochodzę do 30-40 poziomu i zaczyanm na nowo inną postacią. Takich 40-o
poziomowych postaci miałem już ze 10 chyba.Orkowie, Dunmerzy i Argonianie- moje ulubione rasy. Innymi rasami dochodzę do
10 levelu i przestaję grać jak mi się nie pododba. Ostatnio mam przerwę od morka, gram w inne giery.


Przed włączeniem dodatków, najlepiej który mieć poziom postaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować