Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

[erwinoss 0]

Mam zadanie od wodza Popielnego czana, aby przynieści mu tkanke jakiegoś potwora, itd. z zamkau Khorgon ( czy jakoś tak ).
Kiedy zabijam potworki na dziedzinicu i próbuje wejści do środka wyskakuje mi coś takiego:
"Nie można otworzyć.Widocznie ktoś zabarakydował drzwi od wewnątrz"
próbowałem przy każdych drzwiach i zawsze wyskakiwało mi to samo.( nawet tych na górze )
Odpoczołem 2 dni i to samo, a bez przejścia tej misj to nie przejde gry.
Co robić??
Pomóżcie!!

[gothicsheep 0]

Dnia 21.02.2007 o 21:08, Vormulac napisał:

Spis masz w przypiętym poście w odpowiednim dziale. Jak tam nie ma to chyba nie ma wogóle.

Niestety...

Dnia 21.02.2007 o 21:08, Vormulac napisał:

Sprawdzałeś u wszystkich co należą do Świątyni, Kultu Tamriel i Rodu Telvani?

Tak. Jak już wspomniałem obleciałem dosłownie całą wyspę i nie znalazłem, są tylko zwoje. Trudno... ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - w końcu ze 3 levele nabiłem i Złote Bóstwo w "kamyk" złapałem (hehe, jak w pokemonach...) ^_^.

O właśnie, kolejne pytanie...

Złote Bóstwo ma 400 zaklęć i jak do tej pory z większą ilością się nie spotkałem. Są jakieś "monstra", które mają ich więcej...?

[kris1977 0]

mam 2 pytania które jeszcze mnie dręczą:
1 na terenie upiornej bariery w jaskini lub kopalni znajduje się zródło zapomnienia do czego słurzy ?
2 równierz na terenie upiornej bariery w grobowcu napotkałem zioma (wschodnia częśc strefy).
kiedy byłem tam pierwszy rza postac była na ziemi i w interakcji byl komunikat postac jest w trakcie walki, 2 razem stał sie wampirem i mówił do mnie nie powinno ciecie tu być, 3 razen jak pamiętam był juz zdrowy, w sesie nie byl wampirem. Z jakim zadaniem jest związana ta postac.
Za udzielenie mi odpowiedzi wielkie dzięki

[Vormulac 0]

Do Kogoruhn możesz się też dostać w inny sposób. Udaj się do Upiornej Bramy, wejdź na teren Czerwonej Góry i udaj się na północny zachód, tam odnajdziesz wejście do jaskiń pod Kogoruhn - Tchnienie Charmy (na "dzień dobry" wyskoczy Dagoth Urhol z obstawą). Jak nie chcesz się pałętać po terenach Czerwonej Góry to udaj się do Maar Gan i stamtąd udaj się dokładnie na zachód - tak trafisz do tych jaskiń (musisz mieć miksturę/czar/itp. lewitacji by przelecieć nad barierą). Może jak przejdziesz jakinie i wyjdziesz to się poodblokowują drzwi. Swoją drogą nie powinno tam być żadnego tekstu o zabarykadowanych drzwiach. Problem może polegać na zdobyciu Pucharu Rodu Dagoth bo znajduje się w Kopule Wigilii Pollocka - a tam jest tylko jedno wejście. Pokombinuj też z czarem otwarcia - może wtedy coś się odblokuje. Ale wpierw idź do jaskiń.

gothicsheep ----->

Dnia 22.02.2007 o 10:19, erwinl15 napisał:

Złote Bóstwo ma 400 zaklęć i jak do tej pory z większą ilością się nie spotkałem. Są jakieś "monstra", które mają ich więcej...?

Raczej to jest max. Złote Bóstwo to jedno z kilku potworów, których dusza jest "najdroższa". Tym samym jest najsilniejsza. Zobacz jak ma sie do tego dusza Lunatyka - jak też będzie 400 to już na 99% ładunek 400 to maks. Potem pozostaje sprawdzić duszę kogoś naprawdę mocnego - np. Almalexii. Ewentualnie spróbuj złapać duszę tych wcześniejszych w Gwiazdę Azury - może ograniczenie w ładunku ma związek z kamieniem w jaki została zaklęta dusza a Gwiazda Azury jest najbardziej kozackim kamykiem do tego typu zadań. Pokombinuj z tym.

[Amistan 0]

Dnia 22.02.2007 o 12:30, gothicsheep napisał:

Złote Bóstwo ma 400 zaklęć i jak do tej pory z większą ilością się nie spotkałem. Są jakieś
"monstra", które mają ich więcej...?

Vivec i Almalexia :-))))

[Burszurasek 0]

Zadam takie dzikie pytanie, czy można złapać duszę Dagoth Ura ?? ;> Nie próbowałem nigdy :D

[Nagaroth 0]

Nie, nie można. Jego wartość duszy w CSie ma warotść 0

[Amistan 0]

Dnia 22.02.2007 o 20:18, Probos napisał:

Zadam takie dzikie pytanie, czy można złapać duszę Dagoth Ura ?? ;> Nie próbowałem nigdy
:D

Nie wiem, chyba nie, ja w każdym razie niegdy nie walczyłem z Dagoth Ur. No, parę ciosów ale tak przez moment tylko. Nie chciało mi się, wystarczyło dziobnąć to serducho i było po sprawie. A to nie jest Baldur''s Gate że za pokonanie kogoś są PD.

[gothicsheep 0]

Taka mała "aluzyjka" z mojej strony ^_^:

Najbardziej denerwującą (dla mnie) sprawą w Morrowind''zie jest ograniczenie pojemności ekwipuinku podczas rozgrywki. Nie mówie, że wcale takiego utrudnienia nie powinno być, wręcz przeciwnie - dodaje to z pewnością grze realizmu. Jednak ciągłe latanie po sklepach, kupcach, bądź "magazynach" (zrobiłem sobie takie w domu Caiusa i w jurcie Popielnego Chana w Obozie Urlishaku, a co ^_^) jest trochę denerwujące. Przy sile 100, którą ja posiadam wynosi ono maksymalne 500 (mikstury, zwoje i artefakty z racji, że działają na krótki okres, mało dają)... A, jak dla mojego Dunmmerowego Wojownika-Maga, który specjalizuję się ciężkim pancerzu to stanowczo za mało... Czasami zaradzam na to błogosłowawieństwem z kapliczki sprzed "Pałacu Viveka"... zawsze to 100 mniej, ale i tak "złoty środek" to nie jest.
Dobra, to tyle "dygresyji" z mojej strony ^_^.

PS. Znowu nastał ten moment... Zawsze co jakieś 3-6 miesiące mam taki okres (trwa on najczęściej dwa tygodnie, lecz odchylenia się zdarzają), w którym zagrywam się w "morka", zgłebiam się w świat i odpływam na jakiś czas ^_^... Można by rzec w takim razie, że gram już w TES''a III łącznie 2 lata ^_^...

[Budo 0]

/.../

Hehe, zaklnij sobie jakiś ciuch (wspaniały) na siłę na stałe- można tak podnieść udźwig spokojnie do 600-700, a nawet wyżej. I zrób porządek w ekwipunku, często zbędne śmieci zajmują nawet setkę i po co to nosić ;]
Wspaniały amulet daje w siebie władować nawet bonus 22 do siły.

[Nagaroth 0]

Nie tylko ty masz takie nawroty :) tylko u mnie trwają od dłuższego czasu XD

Takie ograniczenie ciężaru jest dobre bo nie ma ograniczenia ilości przecież.

[Marko_Pele 0]

Dnia 22.02.2007 o 22:37, Nagaroth napisał:

Nie tylko ty masz takie nawroty :) tylko u mnie trwają od dłuższego czasu XD

Ba jest nas więcej :D Morek rządzi ... A co do uciągu to to budo jak zwykle świetne rady zapodaje ;p Nic dodac, nic ując. ^^

[Burszurasek 0]

Tak, zgodzę się ;) Morrowind pany !! ;) Też niedługo do niego wracam, bo, jakby nie patrzeć, grze kultowej należy się chociaż taki szacunek ;)

[Vormulac 0]

Dnia 22.02.2007 o 18:50, kris1977 napisał:

1 na terenie upiornej bariery w jaskini lub kopalni znajduje się zródło zapomnienia do czego
słurzy ?

Tu jest mały problem. Jakoś nie kojarzę tego miejsca. Przewaliłem właśnie te tereny i jakoś nie znalazłem tego miejsca. Może coś przeoczyłem dlatego jakbyś mógł tam wrócić i podać nazwę tej kopalni/jaskini to byłoby prościej. Z drugiej strony podejrzewam, że raczej nic z tym się nie zrobi - tak jak z maszynami dwemerów. Ale kto wie...więc daj namiar z nazwą tej jaskini.

Dnia 22.02.2007 o 18:50, kris1977 napisał:

2 równierz na terenie upiornej bariery w grobowcu napotkałem zioma (wschodnia częśc strefy).
kiedy byłem tam pierwszy rza postac była na ziemi i w interakcji byl komunikat postac jest
w trakcie walki, 2 razem stał sie wampirem i mówił do mnie nie powinno ciecie tu być, 3 razen
jak pamiętam był juz zdrowy, w sesie nie byl wampirem. Z jakim zadaniem jest związana ta postac.
Za udzielenie mi odpowiedzi wielkie dzięki

Tu już prościej. W tamtym grobowcu spotkałeś się z Mastrius''em - wampirem. Sprawa polega na tym, że wampir atakuje każdego kto nie jest również wampirem. Czyli wpierw musisz zostać wampirem, następnie udajesz się do Mastrius''a (jest to taki niepisany quest, podobny jest np. z wampirzycą Mararą - jak jest się wampirem to po rozmowie następuje pojedynek - podobny jak z Umbrą - a jak się nie jest wampirem to Marara od razu atakuje) i gdy już zakończysz sprawę z Mastriusem udajesz się do dwemerowych ruin Bthuand (kawałek na wschód od twierdzy Falasmaryon), tam będzie czekała nagroda - artefakt - tarcza Rozpacz Maga (warta 115 000, posiada kilka czarów).

gothicsheep ----->
Daedryczna pawęż (losowo u Złotej Świętej) pozwala na umieszczenie 45 punktów siły na stałe przy zaklinaniu, a to tylko jeden z noszonych komponentów. Jedna z Pięści Randagulfa dodaje 20 punktów siły. Razem masz już 65 punktów. Mało? Masz jeszcze do zużycia cały wspaniały zestaw ciuchów (oprócz butów bo chyba chasasz w daedrycznych trampkach).

[gothicsheep 0]

Dnia 22.02.2007 o 23:27, Vormulac napisał:

Daedryczna pawęż (losowo u Złotej Świętej) pozwala na umieszczenie 45 punktów siły na stałe
przy zaklinaniu

Fakt, ma ona przecież 150 "pojemności", z większą się zresztą nie spotkałem... A ja głupi zawsze z "Lekkością" kombinowałem :/...

Dnia 22.02.2007 o 23:27, Vormulac napisał:

Jedna z Pięści Randagulfa dodaje 20 punktów siły...

Gdzie ją znaleźć? W poradniku, Yahoo o niej nie wspomniał...

Dnia 22.02.2007 o 23:27, Vormulac napisał:

Razem masz już 65 punktów. Mało? Masz jeszcze do zużycia cały wspaniały zestaw
ciuchów (oprócz butów bo chyba chasasz w daedrycznych trampkach).

E! To sprawa załatwiona. Thanks Budo and Vormulac.

[TmJ 0]

W Morrowindzie fajne było jeszcze urządzanie domów, to była moja mania. dokładnie i równiutko poukładane unikalne rzeczy w zbrojowniach, na półkach, itp. nawet udało mi się z Twierdzy Smutku do domu w Balmorze przetransportować młot z muzeum który ważył 1000 bez użycia magii ani kodów, poprostu rzucałem go przed siebie i jakoś po godzinie dotarłem z nim do domu, gdzie zajął honorowe miejsce na samym środku zbrojowni ;D. O moich domach mógłbym pisać godzinami, ale nie sądze żeby chciało się wam tyle czytać;D

[SzarQ 0]

Chyba każdy kto grał w Morka czynił podobnie... Z wyjątkiem mojego kolegi, współforumowicza Sithka, który miał w domu taki bur... bałagan, że nie sposób było rozróżnić to tam w ogóle się znajduje. Nie uznawał on skrzyń, więc wszystko lądowało na podłodze...

[Budo 0]

/.../

Ale patent rotfl xD
Nie wpadłbym, pogratulować :)
Ja dla odmiany przechowalnię robię sobie zawsze w gildii magów w balmorze... oczywiście wszystkie skarby ląduja na podłodze, więc mam tam niezły bajzel xD
W dodatku jest tam ciemno i często gubią tam różne rzeczy typu indeksy, albo pierścienie, no ale taka cena bycia bogaczem ;]

[Marko_Pele 0]

Dnia 23.02.2007 o 10:25, TmJ napisał:

W Morrowindzie fajne było jeszcze urządzanie domów, to była moja mania. dokładnie i równiutko
poukładane unikalne rzeczy w zbrojowniach, na półkach, itp. nawet udało mi się z Twierdzy Smutku
do domu w Balmorze przetransportować młot z muzeum który ważył 1000 bez użycia magii ani kodów,
poprostu rzucałem go przed siebie i jakoś po godzinie dotarłem z nim do domu, gdzie zajął honorowe
miejsce na samym środku zbrojowni ;D. O moich domach mógłbym pisać godzinami, ale nie sądze
żeby chciało się wam tyle czytać;D

Jak sobie przypomnę jaką zajefajną kolekcję broni deadrycznej mam w domku w Balmorze ;) Super! Mam też mnustwo innych cennych rzeczy. Te kolekcjonowanie naprawdę wciąga, potwierdzam twoje słowa TmJ

[TmJ 0]

a udało się komuś zrobić nocny klub w Balmorze...?