Wyzysk i ciężkie warunki pracy w chińskiej fabryce Microsftu?

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Piętnastogodzinne zmiany, kary cielesne za błędy popełnione podczas pracy i wojskowa dyscyplina. To tylko niektóre z uchybień, o których mówi raport dotyczący ciężkich warunków w chińskim zakładzie produkującym akcesoria do konsoli Xbox 360.

Przeczytaj cały tekst "Wyzysk i ciężkie warunki pracy w chińskiej fabryce Microsoftu?" na gram.pl

[moonman 0]

"Microst zdaje się być bardzo przejęty zaistniałą sytuacją. Miejmy nadzieję, że po tej interwencji sytuacja tamtejszych pracowników ulegnie poprawie. "
:-)))) jasne

[Undertaker 0]

News spóźniony. Jak słusznie bojkotowano na innym portalu, na którym równie błędnie (pierwotnie, potem poprawiono) go nazwano - TO NIE JEST FABRYKA MS! To jest KYE, której czas pracy MS WYNAJMUJE. Więc to KYE wyzyskuje ludzi, nie MS.

[Afgncap 0]

"Microst zdaje się być bardzo przejęty zaistniałą sytuacją. Miejmy nadzieję, że po tej interwencji sytuacja tamtejszych pracowników ulegnie poprawie."

Wyjdzie taki MS-owy ss man z batogiem i powie: "Niech się lepiej przyzna kto sypnął albo wszystkim się dostanie" i zaraz się sytuacja poprawi.

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 19.04.2010 o 10:43, Undertaker napisał:

News spóźniony. Jak słusznie bojkotowano na innym portalu, na którym równie błędnie (pierwotnie,
potem poprawiono) go nazwano - TO NIE JEST FABRYKA MS! To jest KYE, której czas pracy
MS WYNAJMUJE. Więc to KYE wyzyskuje ludzi, nie MS.

E, po co się męczysz, przecież tutaj i tak liczy się tylko tania sensacja. Kogo obchodzi, że związek MS z tą fabryką jest taki, jak listonosza z treścią listu...
Jest logo MS, jest afera.

[Olamagato 3]

A MS wyzyskuje KYE, więc na jedno wychodzi. MS chce mieć niskie koszty, to KYE je daje bo jeżeli nie da, to MS znajdzie sobie innego dostawcę, który je da. Tak czy inaczej jacyś Chińczycy będą ciążko pracować za grosze.
Z drugiej strony jeżeli ich standard życia się polepszy, to i ceny się podwyższą. A świat wróci do równowagi...

[kodi24 0]

To nie wina M$, ze KYE wyzyskuje pracownikow, tak niestety jest w wielu chinskich fabrykach, bez wzgledu czy produkuja komponenty do x360 czy montuja sokowirowki;

[Undertaker 0]

Ta, na jedno wychodzi... KYE przedstawia swoją ofertę MS, MS negocjuje i jest umowa. Na tym polega biznes. A że dają się cyckać...

[Neisha 0]

Jak jakiś czas temu rząd chiński chciał wprowadzić podstawowe prawa pracownicze, zachodnie korporacje zagroziły, że w takim razie wyniosą się z Chin. Tak więc nie liczyłabym na prędką zmianę sytuacji.

[Tom_pl 0]

Fabryki do Europy dać, to i bezrobocie spadnie, a tak to wszyscy tylko tam produkują. To już chyba cały świat tam ma produkcję, gdzie nie zobaczysz to made in China.

[Galder_Grasfiord 0]

Chińczycy mają swój własny system "zarządzania ludźmi", który u nich działa bez względu na czyjekolwiek nakazy/zakazy/wytyczne. Taka jest ich odwieczna kultura. To nie Europa czy USA, gdzie każdy musi uważać aby nie złamać praw człowieka czy zasad "równości demokratycznej". Nie dziwota jednak, że x-box ma najwyższy poziom wadliwości i awarii z konsol, skoro bardziej się opłaca M$ iść na ilość a nie jakość. Na tym zyskują japończycy i ich konsole.

[WeNt 0]

wydaje mi sie ze w 5 akapicie jest blad ; ) "przez dwa mielismy pelne raporty ..." wydaje mi sie ze po dwa powinno byc jakies bardziej szczegolowe okreslenie czasu ; ) pzdr ; )

[SongoX 0]

Takie rzeczy w Chinach to nic dziwnego. Większość większych firm przenosi swoje fabryki do Chin, bo tam produkcja wynosi bardzo tanio. Jakby tak dobrze sprawdzić kilka innych firm, to pewnie też są podobne warunki pracy.

[Lordpilot 0]

> Jest logo MS, jest afera.

Podobne problemy miało kiedyś Nike i pewnie jeszcze kilka innych amerykańskich korporacji. Ciała dała oczywiście chińska firma, ale obstawiam że M$ też nie jest bez winy (dotyczy to zresztą większości korpo przenoszących tam produkcję) - niskie koszta produkcji nie biorą się "z powietrza", duże firmy "wolą nie wiedzieć" że skośnoocy pracują w takich fabrykach za miskę ryżu. I łudzić się, że wszystko jest "si -ok". Niemniej news faktycznie w mocno sensacyjnym tonie, mocno wątpliwe żeby M$ godził się na takie warunki pracy, beknie za to KYO Systems (głównie za czarny PR)

ps. Podczas studiów, w czasie wakacji dorabiałem sobie w fabryce kabli - duża część produkcji to były elektryczne zapalniczki do aut Volkswagena. Warunki pracy (i płacy) to był mniej więcej poziom tych chińskich obozów pracy. Szczerze wątpie, żeby Niemcy wiedzieli co tam się wyprawia (ich tylko interesowało żeby towar był na czas), winę ponosili polscy "nadzorcy". Tutaj na 99% jest tak samo - Chiny to jest po prostu "trzeci świat" jeśli chodzi o to jak tam się traktuje pracowników.

[L33T 0]

Podobna sprawa była z Apple.

[Psysiu 0]

Jakkolwiek złe są warunki pracy w Chinach i pomimo oczywistego wyzysku wobec Chińczyków należy zwrócić uwagę na pozytywną stronę tej sytuacji. Bo zawsze to lepiej robić za groszę, nawet będąc dzieckiem niż umrzeć z głodu.
Oczywiście idealna byłaby sytuacja gdzie wszyscy pracują w dobrych warunkach za uczciwe pieniądze, ale jak wiadomo rzeczy idealne występują tylko w matematyce. I tak długo jak długo będzie bieda znajdą sięludzie, którzy wykonają daną pracę za mniejsze pieniądze i w gorszych warunkach.

[knopfler 0]

Wiadomym jest że w Chinach sa złe warunki pracy i to nie tyczy tylko tej fabryki, ale większości. A że prawie wszystko jest "Made in China" to wszyscy kupujemy produkty wyprodukowane w takich warunkach.

[Myszasty 7]

Tutaj macie szczegóły: http://www.nlcnet.org/reports?id=0034

[szypek26 0]

Chłopaki rżną głupa. Zaskakujące.

[Sandro 0]

Za ostatnie zwiechy mojej konsolki to sam bym Billa batem po cojones zdzielił...