Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Czy podkładki pod myszki są rzeczywiście potrzebne?

69 postów w tym temacie

Moim zdaniem podkładki mimo wszystko są przydatne: blat się nie rysuje, mysz sie mniej brudzi od spodu. Poza tym mam wrażenie że jak blat jest połyskujący to sensor nie sprawuje się najlepiej, czarna podkładka pozwala na lepsza pracę sensora. Mówię tu oczywiście o podkladce za 20 zł, nie myslę o jakiś "bajeranckich" bo to IMO przeżytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zestaw eco - ejforteszka śmiga na płaskim, prostokątnym kawałku gumy... który był kiedyś podkładką. Trzeba było zdjąć udziwniona warstwę wierzchnią.

Podwija się, brudzi, żłobią się ścieżki, myszka niespecjalnie wyrabia... Ale i tak ją lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ha! A ja nie używam myszki! To dopiero sztuka co?

no tak, pewnie na klawiaturze nawalasz lub na padzie w giery na kompie.:)
A co do newsa to ja robie jak kolega wyżej^^. Wezme sobie co tydzien czyszcze blat i nie używam podkładki pod mysz i działa super.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam Razer Diamonbacka, który pełza sobie rozkosznie po Steelseries Qck... Po przeniesieniu, nawet na chwilę, myszy na blat, sygnał zaczyna wariować (chropowata, drewnopodobna powierzchnia), więc choćby z tego powodu używam podkładki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do "wycierajacych się" biurek, to właśnie zauważyłem że zaczyna mi się wycierać podkładka ;) Ale widziałem takie w auchan za parenaście zeta, wiec będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez podkładki wymieniałem ślizgacze co 2 tygodnie bo nie szło optymalnie przycelować , goliathus + deathadder już mam półtora roku i wszystko śmiga perfect ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podkładka przydaje się przede wszystkim ze względu na ślizgacze i możliwość zniszczenia biurka po długim czasie. Uciekający kursor to już raczej nie jest problem w nowszych gryzoniach. Microsoft, na przykład, ma technologię BlueTrack - dzięki czemu mycha może spokojnie działać na dywanie spodniach czy pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały ten szał z podkładkami po kilkaset złoty jest zwykłym komercyjnym ruchem, a tekst "że na tym lepiej działa" to tylko głupie gadanie mające przyciągnąć głupich ludzi. Jak ktoś chce bardzo dobrą podkładkę to niech idzie do garbarza i poprosi o kawałek skóry, myszki chodzą po tym lepiej niż po jakiś Razerach. A jak ktoś jest grafikiem (szczególnie autocadowym) to sobie kupi specjalny kontroler, a nie podkładkę. Poza tym na własnym przykładzie widzę, że podkładka nic nie daje przy fotoszopowych zabawach. We wszystko mogę trafić na zwykłej podkładce z EK Mass Effecta. :)

A i wiem, że zaraz pewnie będzie tutaj flame na mnie ceesowych graczy, że "bez podkładek to sobie życia nei wyobrażają". Napiszę trzy słowa, które będą już z góry założoną ripostą: psychika, efekt placebo.

Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2010 o 12:52, Markush napisał:

Cały ten szał z podkładkami po kilkaset złoty jest zwykłym komercyjnym ruchem, a tekst
"że na tym lepiej działa" to tylko głupie gadanie mające przyciągnąć głupich ludzi. Jak
ktoś chce bardzo dobrą podkładkę to niech idzie do garbarza i poprosi o kawałek skóry,
myszki chodzą po tym lepiej niż po jakiś Razerach. A jak ktoś jest grafikiem (szczególnie
autocadowym) to sobie kupi specjalny kontroler, a nie podkładkę. Poza tym na własnym
przykładzie widzę, że podkładka nic nie daje przy fotoszopowych zabawach. We wszystko
mogę trafić na zwykłej podkładce z EK Mass Effecta. :)

A i wiem, że zaraz pewnie będzie tutaj flame na mnie ceesowych graczy, że "bez podkładek
to sobie życia nei wyobrażają". Napiszę trzy słowa, które będą już z góry założoną ripostą:
psychika, efekt placebo.

Tyle ode mnie.


Dokładnie. a jak już widzę tekst że bez podkładki nie da się dobrze przycelować to mnie pusty smiech ogarnia :D
najciekawiej jest gdy w trakcie ostrej nawalanki mysz zjedzie z podkładki ;)
trzymam sie z daleka od wszelakich podkładek, bo tak naprawde potrzebne były do starych myszy z kulką. teraz to przeżytek jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie podkładka nie sprawia problemów ale sama myszka tak, co jakiś czas kuror staje w miejscu i nie mogę go przesunąć gdzie indziej dopiero jak lekko puknę o blat zaczna działać jak należy, ale czasem całkowicie odmówi współpracy i wtedy trzeba restarta zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś używałem podkładki, ale odkąd podczas przeprowadzki ją zgubiłem, jeżdżę myszką po samym biurku i tylko od czasu muszę ją czyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam najzwyklejszą w świecie podkładkę, bo na drewnianym biurku zwyczajnie się klinuje przez strukturę drewna (te takie delikatne wgłębienia). Problem może też powstać gdy mamy drogie biurko, które może ulec zarysowaniu. Jak dla mnie warto sobie coś podłożyć, ale nie widzę powodu żeby wydawać kupę kasy na jakieś cudaczne podkładki chyba, że faktycznie ktoś nie ma co robić z pieniędzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie podkładka jest niezbędna (obecnie jadę na ukradzionej od moich sióstr hardkorowej z myszą Diddle). Czemu? JEM PRZY KOMPUTERZE (czasem). No i niestety, biurko jest całe u...fajdane. Przez kilka tygodni pracowałem sobie bez podkładki i obejrzałem spód myszy. Jak sobie przypomniałem ile za mysz płaciłem (microsoft sidewinder ta trochę starsza wersja), to aż mi się przykro zrobiło. Wyglądała okropnie. Cała okolica laserka brudna.

Można powiedzieć, żem brudas i biurka nie czyścił. Niestety musiałbym wtedy biurko nie tyle przecierać co szorować. A podkładkę wystarczy przejechać mokrą chusteczką. HAIL PODKŁADKI (szczególnie te z Diddle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam myszkę Razer Lachesis używam jej na podkładce i tak mam cały spód porysowany. Nie zgadzam się z tym, że podkładka jest po to żeby się myszka nie rysowała. Myszka jest po to żeby jej używać (zresztą jak wszystkich rzeczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować