Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Guild Wars 2 to MMORPG. Tym razem wątpliwości schowajcie do kieszeni

62 postów w tym temacie

Dnia 28.04.2010 o 18:49, Kretoszczur napisał:

Chodzi mi o to, że brama do prawdziwej gry otwierała się wraz z 20 lvl, który dostawałeś
już jako całkiem doświadczony gracz. A tutaj, z otwratym światem, boję się, że będę ciągle
spotykał grinderów, którzy wbijają level tysiąc pięćset sto dziewięćset


Nie bój się tego. Ja wierzę w firmę ArenaNet, że nic nie zrobią źle. Mam nadzieję że już niedługo dadzą informację o podstaw mechaniki gry to będzie również więcej na ten temat wiadomo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 18:54, Piotrbov napisał:

> Chodzi mi o to, że brama do prawdziwej gry otwierała się wraz z 20 lvl, który dostawałeś

> już jako całkiem doświadczony gracz. A tutaj, z otwratym światem, boję się, że będę
ciągle
> spotykał grinderów, którzy wbijają level tysiąc pięćset sto dziewięćset

Nie bój się tego. Ja wierzę w firmę ArenaNet, że nic nie zrobią źle. Mam nadzieję że
już niedługo dadzą informację o podstaw mechaniki gry to będzie również więcej na ten
temat wiadomo..


Nie martw się, ja też wierzę w AN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to nie myl swobody poruszania się w terenie z otwartością świata :O

Imho tak, jakieś funkcje przemierzania większych rzeczy niż kamyk by się przydały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że będzie mi brakować zamkniętego świata znanego z GW 1. Według mnie był to jeden z ważniejszych elementów wyróżniających GW z morza innych gier sieciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam GW jedynke to i GW2 kupie napewno moze i kolekcjonerke. GW1 pokazuje ze jej tworcow stac na zrobienie czegos ciekawego. Nie wymaga ciaglego grindu i pilnowania gry (bo inaczej okaze sie ze gear jest juz zaslaby na instancje), a do tego poza pierwsza oplata jest darmowe czyli nie czuje sie zwiazana zeby grac bo zaplacilam.

Cieszy mnie ze gra bedzie posiadala atrakcyjne elementy ktorych inne gry nie maja. Jedyna uwaga to mam nadzieje ze w sklepiku nie bedzie sie dalo kupowac ulepszen dajacych rzeczywista przewage nad innymi graczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Instance''owane mają być tylko dungeony/misje etc. W standardowych loacjach będziesz miał do czynienia z innymi graczami (czy to dobrze, czy źle, niech każdy sam sobie dopowie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 20:47, CoV-PL napisał:

Instance''owane mają być tylko dungeony/misje etc. W standardowych loacjach będziesz
miał do czynienia z innymi graczami (czy to dobrze, czy źle, niech każdy sam sobie dopowie).


Czytając cały wpis w tym blogu Areny uważam, że to dobrze, tam jest fajnie wyjasśnione co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 18:14, Graffis napisał:

Mocno powątpiewam w te zapewnienia. Najłatwiej jednak wyobrazić sobie przyszłość GW jako
zbliżenie do WoW''a, który wyznacza obecnie standard mainstreamowego MMO. To zas oznacza
niemal pewien grind dla samego grind''u i PvP ograniczone do biegania po okolicy i właściwie
bezcelowego (z punktu widzenia świata gry) wyżynania się pikseli.


Nigdy. Widać jeszcze za mało znasz gw i Anet. Gw2 będzie podobne do gw, tylko bardziej rozbudowane i z wyeliminowanymi błędami i niedociągnięciami. Gra z rozmachem, ale dająca alternatywę dla typowych grindowców. Anet już nam pokazała, że może robić oryginalne rzeczy.

Dnia 28.04.2010 o 18:14, Graffis napisał:

Czyli klon numer nie-wiadomo-ile.


/no
/shoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 22:00, Budo napisał:

Anet już nam pokazała, że może robić oryginalne rzeczy.

Tja... a co takiego w świecie gry (bo o tym pisałem) zmienia się pod wpływem PvP? Nic. Gra jest totalnie statyczna, w całości zamknięta i zależna od tego co zrobi producent. Podobnie ma się sprawa z WoWem, w którego stronę idzie GW zapowiadając casualowe pykanie w mordowanie pikseli. Uważasz, że zostanie temu nadana jakaś głębia, jakiś sens poza trzaskaniem kolejnych poziomów, itemów i golda? Ok, w wypadku GW dodane jeszcze zostaną turniejowe potyczki, które jednak w świecie gry nie zmieniają właściwie też nic. Ciekawe jedynie jest to jak wiele z WoW''a i jego klonów zostanie wstawione do produkcji bez abonamentu - oraz jak na to odpowie Blizzard.
Koniec końców dostaniemy rozrywkowy tytuł o możliwie niskim poziomie skomplikowania, nastawiony na szybką gratyfikację gracze i późniejsze dodawanie rozszerzeń w postaci nowych przedmiotów, lochów, bossów... i niczego więcej. Bo co można robić po 20, 30, 100 levelu? Kolejny raid, kolejne itemy etc. A ich zdobywanie, podobnie jak droga do tego (PvE, crafting, exploration lub PvP) jest celem samym dla siebie - nie ma rzeczywistego i trwałego wpływu na świat gry. Więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2010 o 15:01, Graffis napisał:

Tja... a co takiego w świecie gry (bo o tym pisałem) zmienia się pod wpływem PvP? Nic.
Gra jest totalnie statyczna, w całości zamknięta i zależna od tego co zrobi producent.


Wg zapowiedzi twórców gw takie nie będzie. Zarówno pvp, jak i pve będzie interaktywne, otwarte i będzie mialo wpływ na świat. oprócz może arenowego pvp, które będzie raczej turniejowe.

Dnia 29.04.2010 o 15:01, Graffis napisał:

Podobnie ma się sprawa z WoWem, w którego stronę idzie GW zapowiadając casualowe pykanie
w mordowanie pikseli.


Przeinaczasz. Gw zawsze było przyjazne casualom, ono nie idzie w tę stronę od teraz.

Dnia 29.04.2010 o 15:01, Graffis napisał:

Ciekawe
jedynie jest to jak wiele z WoW''a i jego klonów zostanie wstawione do produkcji bez
abonamentu - oraz jak na to odpowie Blizzard.


Przypinanie łatki klona wowa do gw, czy gw2 jest idiotyczne. To są oryginalne, oddzielne gry, gw2 nie będzie nawet klonem gw, a jego urozmaiconą i powiększoną wersją.

Dnia 29.04.2010 o 15:01, Graffis napisał:

Koniec końców dostaniemy rozrywkowy tytuł o możliwie niskim poziomie skomplikowania,
nastawiony na szybką gratyfikację gracze i późniejsze dodawanie rozszerzeń w postaci
nowych przedmiotów, lochów, bossów... i niczego więcej. Bo co można robić po 20, 30,
100 levelu? Kolejny raid, kolejne itemy etc. A ich zdobywanie, podobnie jak droga do
tego (PvE, crafting, exploration lub PvP) jest celem samym dla siebie - nie ma rzeczywistego
i trwałego wpływu na świat gry. Więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego.


Widać, że nie masz pojęcia o założeniach gw2 i o gw. No, ale cóż, nie będę Ci przytaczał tutaj dziesiątków wywiadów, które były udzielane przez ostatnie miesiące. Nawet tych ostatnich nie chce Ci się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2010 o 15:56, Budo napisał:

Wg zapowiedzi twórców gw takie nie będzie. Zarówno pvp, jak i pve będzie interaktywne,
otwarte i będzie mialo wpływ na świat. oprócz może arenowego pvp, które będzie raczej
turniejowe.

Czyli rozumiem, że w dowolnym punkcie świata mogę dowolnego gracza w dowolny sposób zaatakować, zabić i zabrać wszystko to co po nim pozostanie? Nie będzie instancji, krojenia świata gry na zamknięte kawałki itp, itd? Rozumiem też, że świat gry będzie plastyczny na tyle, by pozwalać graczom na zajęcie pewnych terytoriów i na przykład trzymanie ich tylko dla siebie tępiąc wszystkich przybyszów chcących z nich korzystać? Że będzie można dzięki odpowiednim (niekoniecznie uczciwym, ale legalnym) metodom kreowania rynku kontrolować ceny i ilość towarów na rynku? Wreszcie rozumiem, że moje działania (takie jak te wymienione) będą miały wpływ na świat gry, czyli nie da się od nich uciec przez zmianę serwera?

Dnia 29.04.2010 o 15:56, Budo napisał:

Widać, że nie masz pojęcia o założeniach gw2 i o gw.

Otóż mam... właśnie te założenia krytycznie oceniam - GW2 idzie wyraźnie w stronę them-park''u. Dość przewidywalne, ale imho mało korzystne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2010 o 18:26, Graffis napisał:

Czyli rozumiem, że w dowolnym punkcie świata mogę dowolnego gracza w dowolny sposób zaatakować,
zabić i zabrać wszystko to co po nim pozostanie? Nie będzie instancji, krojenia świata
gry na zamknięte kawałki itp, itd?


Przypominasz mi Tylera, marudzenie dla marudzenia. Może podałbyś w ogóle jakieś argumenty, że gw2 będzie klonem wowa? O_o
Twoje posty pokazują, że nie wiesz nic o planowanym modelu gry w gw2. Pvp w otwartym świecie nie będzie wcale, będzie ono miało miejsce na arenach, albo w Mgłach, specjalnym obszarze do world pvp. Interaktywność pve została wyjaśniona w manifeście O''Briena związanego z tym newsem, więc wystarczy poczytać. Interaktywność pvp będzie dotyczyła głównie mass pvp, gdzie gracze będą postaciami pve walczyli o kontrolę nad serwerami. Do tego prawdopodobnie dostaniemy rozwinięty system gvg z gildiami i kontrolą terenów. "Interaktywność" będzie też podniesiona przez multigildiowe konta i rozbudowany system gildii i sojuszów. Gw2 ma być grą nastawioną na interaktywny świat i explorowanie terenów oraz interesującą linię fabularną i mocną integrację z bohaterem.

Dnia 29.04.2010 o 18:26, Graffis napisał:

Rozumiem też, że świat gry będzie plastyczny na tyle,
by pozwalać graczom na zajęcie pewnych terytoriów i na przykład trzymanie ich tylko dla
siebie tępiąc wszystkich przybyszów chcących z nich korzystać?


Kontrola terenów i serwerów została zapowiedziana, bez specjalnych szczegółów.

Dnia 29.04.2010 o 18:26, Graffis napisał:

Że będzie można dzięki
odpowiednim (niekoniecznie uczciwym, ale legalnym) metodom kreowania rynku kontrolować
ceny i ilość towarów na rynku?


Masz to już w gw1.

Dnia 29.04.2010 o 18:26, Graffis napisał:

Wreszcie rozumiem, że moje działania (takie jak te wymienione)
będą miały wpływ na świat gry, czyli nie da się od nich uciec przez zmianę serwera?


Prawdopodobnie tak, ale nie były ujawniane szczegóły. Nie wiem tylko jak to będzie pogodzone z serwerami, bo nie wiadomo jakie części gry będą zależne od serwera, a jakie wspólne.

Dnia 29.04.2010 o 18:26, Graffis napisał:

> Widać, że nie masz pojęcia o założeniach gw2 i o gw.
Otóż mam...


Nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2010 o 20:22, Budo napisał:

Pvp w otwartym świecie nie będzie wcale, będzie ono miało miejsce na arenach, albo w Mgłach, specjalnym
obszarze do world pvp.

Dokładnie, czyli otwartość tego świata jest tak naprawdę żadna. Jest zupełnym idiotyzmem dla mnie to, że nie mogę kogoś swobodnie zaatakować dla własnego kaprysu (a może akurat uda mi się komuś zepsuć dzień? ^^ ). Dodajmy do tego instancingu (który w każdej formie jest nielogiczny i służy tylko i wyłącznie tworzeniu sztucznych barier/ochrony w świecie gry) jeszcze sharding, a rodzi się z tego właśnie taki obraz jaki przedstawiłem - mało skomplikowanej gry nastawionej na możliwie prostą mechanikę z możliwie ograniczonymi elementami ryzyka.

Dnia 29.04.2010 o 20:22, Budo napisał:

Kontrola terenów i serwerów została zapowiedziana, bez specjalnych szczegółów.

Ale jak to ma wyglądać przy pokrojonym świecie? Raz przez instancje, a co gorsze jeszcze przez tworzenie wielu serwerów i de facto kopii tego samego świata? W efekcie dochodzimy do absurdalnych sytuacji, gdzie na jednym serwerze gildia G1 kontroluje terytorium X i Y, a na innym nie ma do nich żadnych praw bo należą do G2 i G3 odpowiednio. Bezsens.

Dnia 29.04.2010 o 20:22, Budo napisał:

Masz to już w gw1.

Jakim niby cudem? W GW1 nie ma przecież wolnego rynku, ani tak naprawdę żadnego modelu ekonomicznego.

Dnia 29.04.2010 o 20:22, Budo napisał:

Prawdopodobnie tak, ale nie były ujawniane szczegóły. Nie wiem tylko jak to będzie pogodzone
z serwerami, bo nie wiadomo jakie części gry będą zależne od serwera, a jakie wspólne.

Serwerów ma być jednak wiele, a to oznacza głupawe mechanizmy w stylu tego jakiego przykład podałem powyżej. Do tego przy szalonym założeniu, że w grze zostałoby wprowadzone coś przypominającego wolny rynek jakim cudem miedzy wieloma serwerami dojdzie do wymiany danych rynkowych i wreszcie transakcji? Pewne niemal jest stworzenie dziesiątek kopii tego samego świata gry,z elementami wspólnymi w postaci rozwoju fabuły na przestrzeni kolejnych dodatków.

Dnia 29.04.2010 o 20:22, Budo napisał:

Nie masz.

Heh, no to w czym wymienione przez ciebie elementy odbiegają w jakikolwiek sposób od standardowego i znanego od lat modelu thme-parkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Graffis, widzę, że popadasz w skrajności - zarzucasz GW2 to, że będzie klonem WoWa (buahaha), a sam chciałbyś, żeby było klonem EvE. nunu, ja Ci się do statków kosmicznych nie wpieprzam, więc ty zostaw mojego totalnie statycznego, w całości zamkniętego i zależnego od producenta Guild Warsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

Dokładnie, czyli otwartość tego świata jest tak naprawdę żadna.


Aha, więc Daelor ujął gdzie leży problem. Chcesz Eve? No to już masz, idź grać Oo
Otwartość nie jest żadna. Otwartość jest nawet w gw1, chociaż mocno ograniczona.

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

Jest zupełnym idiotyzmem
dla mnie to, że nie mogę kogoś swobodnie zaatakować dla własnego kaprysu (a może akurat
uda mi się komuś zepsuć dzień? ^^ ).


Ee no spoko, nikt nie każe Ci kochać gw. Jak nie lubisz takiego systemu, to nie graj, tylko nadal nie wiem gdzie tu klonowanie wowa.

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

Dodajmy do tego instancingu (który w każdej formie
jest nielogiczny i służy tylko i wyłącznie tworzeniu sztucznych barier/ochrony w świecie
gry)


Instancing służy temu, żeby serwery wyrobiły i kompy graczy się nie zes*ały. Jest właśnie logiczny, skoro będą obszary o innych zasadach, to muszą być dla nich granice. Poza tym nie wiem jak bez instancji chcesz zrobić tereny Mgieł, które są jakby takimi zaświatami.

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

mało
skomplikowanej gry nastawionej na możliwie prostą mechanikę z możliwie ograniczonymi
elementami ryzyka.


Bo taki jest model gw2. Małe skomplikowanie? Nie sądzę, w gw do teraz jest masa palantów, którzy nie potrafią złożyć postaci, a mamy 5 lat od premiery. W gw2 ma być inaczej, prościej, ale jednocześnie zapowiedziano, że system będzie wynagradzał najlepszych graczy, tzn, że dobrzy będą mieli lepiej. Jak w gw. Gw2 ma być grą nastawioną na eksplorację, interesującą fabułę, utożsamienie się z bohaterem. Nie odpowiada Ci taki model? Nikt nie każe Ci grać, ale czemu wytykasz go jako wadę?

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

> Kontrola terenów i serwerów została zapowiedziana, bez specjalnych szczegółów.
Ale jak to ma wyglądać przy pokrojonym świecie? Raz przez instancje, a co gorsze jeszcze
przez tworzenie wielu serwerów i de facto kopii tego samego świata?


Za mało wiadomo, możliwe, że Twoje utyskiwania są w ogóle pozbawione sensu. Nie wiadomo ile będzie serwerów, wiadomo jednak, że będzie możliwy swobodny przepływ ludzi między nimi. To rodzi problemy, ale nie chcę się spierać, skoro nie znam szczegółów. Nie będę też narzekał na system, którego nie znam, w odróżnieniu od Ciebie.
Podejrzewam, że dana gildia będzie zakotwiczona na serwerze, mimo, że jej członkowie mogą należeć do innych gildii i grać na innych światach, ale world pvp, czy gvg będzie przypisane do serwera. W ten sposób gildie zakotwiczone na danym serwerze będą walczyć o jego kontrolę, czyli kontrolę nad całą jedną kopią świata gry.

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

W efekcie dochodzimy
do absurdalnych sytuacji, gdzie na jednym serwerze gildia G1 kontroluje terytorium X
i Y, a na innym nie ma do nich żadnych praw bo należą do G2 i G3 odpowiednio. Bezsens.


Czemu? :)
Bardzo wiele gier mmo (chyba znacząca większość) ma taki system.

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

Jakim niby cudem? W GW1 nie ma przecież wolnego rynku, ani tak naprawdę żadnego modelu
ekonomicznego.


Nie będę Ci tłumaczył podstaw gw. Skoro nie grasz, to po co mam Ci mówić o sposobach kontrolowania rynku, tych uczciwych, lub tych nie do końca. Klonowanie armów coś Ci mówi? Albo multikonta?

Dnia 01.05.2010 o 02:03, Graffis napisał:

Serwerów ma być jednak wiele


Nie wiadomo ile, nie ujawniono tego.
Słowem- czego chcesz od gw2? To nie Eve. To kontynuacja gw, zatem będzie rozwojową formą gw. Nikt nie każe Ci go kochać, ale nie szukaj problemów, gdzie ich nie ma, lub gdzie nie wiadomo czy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budo akurat serwery ostatnio mają kaprysy i trafiają się lagi więc jeśli anet nie poprawi architektury to będzie to samo.
Rynek w GW 1 to epic fail dodanie opcji że WTB/WTS dodaje się do party search mało pomaga, bo i tak jest jeden wielki bajzel. Sytuacje poprawia Guru i dom aukcyjny ale to nie pomysł anet które uparcie twierdzi że nie wie jak to zrobić co mnie nie dziwi bo w końcu np dom aukcyjny w Kama musiałby mieć tyle kopi ile jest potrzebnych. Oby w GW 2 to się poprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2010 o 09:06, Budo napisał:

Ee no spoko, nikt nie każe Ci kochać gw. Jak nie lubisz takiego systemu, to nie graj,
tylko nadal nie wiem gdzie tu klonowanie wowa.

Nie jest to kwestia tego, że takiego systemu nie lubię. Nie ma nic złego w takim podejściu do mechaniki gry i nie zamierzam tu rozpoczynać krucjaty, której celem jest wprowadzenie jedynie słusznego modelu dla MMO, czyli tego jaki ja bym sobie wymarzył. Hell, sam lubię sobie pobiegać po łączkach w Tyrii i pomordować coś w niezobowiązujący sposób, bez żadnego ciśnienia i myślenia ;) Nie da się jednak ukryć, że to co będzie oferować GW2 w kwestii designu gry będzie kolejnym WoW''em (ze względu na już wymienione i przeze mnie i przez ciebie cechy). Pytanie czy to źle? I tak, i nie. Tak, bo nie ma się co raczej spodziewać przełomu na polu theme-park''owych MMO, raczej solidnej acz standardowej produkcji. Nie, bo gra sprosta oczekiwaniom użytkowników i będzie zapewne właśnie tym na co większość czeka.

Dnia 01.05.2010 o 09:06, Budo napisał:

Nikt nie każe Ci grać, ale czemu wytykasz go jako wadę?

To dla mnie osobiście może i jest wada, ale nie o to zupełnie mi chodziło. Chciałem wskazać podobieństwa do WoW''a i oto jedno z nich.

Dnia 01.05.2010 o 09:06, Budo napisał:

Bardzo wiele gier mmo (chyba znacząca większość) ma taki system.

Tja, i to jest jak dla mnie problem. Wyrzuca się w ten sposób z gry całą masę bardzo ciekawych możliwości i bardzo upraszcza oraz zubaża cały end-game. Brak polityki i trwałych pomiędzy serwerami efektów decyzji graczy to sporo niewykorzystanej mechaniki. Nie wspominając o tym, że wówczas gracze mieliby możliwość tworzenia własnej historii splecionej z losami świata i staliby się nie tylko uczestnikami gry, ale i jej twórcami. Ot, takie marzenie ;)

Dnia 01.05.2010 o 09:06, Budo napisał:

Skoro nie grasz, to po co mam Ci mówić o sposobach kontrolowania rynku, tych uczciwych, lub tych nie do
końca.

Oh come on... klepanie w klawiaturę WTB/WTS to nie jest ekonomia i poważnie zorganizowany rynek. Do tego całość tej sprzedaży dotyczy ostatecznie tego co dropuje z NPC - nie ma surowców i walki o nie, nie ma produkcji z prawdziwego zdarzenia, nie ma też rynku przedmiotów standardowych (bo nie ma na nie zapotrzebowania, przez theme-park''owy model walki), a całość tego rynku opiera się tak naprawdę o handlarzy NPC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2010 o 10:31, Graffis napisał:

To dla mnie osobiście może i jest wada, ale nie o to zupełnie mi chodziło. Chciałem wskazać
podobieństwa do WoW''a i oto jedno z nich.


Ależ nie ma podobieństwa tam, gdzie systemy są inne. Pisałeś o możliwie prostej mechanice i stwierdziłeś, że to podobieństwo do wowa. Wiadomo już, że mechanika nie będzie aż tak uproszczona. Wymieniono już sporo ciekawych sposobów gry, które uzupełnią braki wywołane brakiem pobocznej profesji. Mam nadzieję, że nie uproszczą zbytnio gw2. Naprawdę nie widzę tu klonowania WoW, a żeby skończyć z tym idiotyzmem raz na zawsze:
- gw i wow powstawały jednocześnie i miały zupełnie inne założenia. Twierdzenie, że sequel gw będzie klonem gry, z którą gw powstawała w jednym okresie jest idiotyzmem :D
- w gw jest oryginalny świat z oryginalną historią, własnymi potworami, rasami, miastami. Jakkolwiek są podobieństwa, to jednak nie większe, niż między większością gier fantasy. Światy tych gier nie są swoimi klonami,
- pvp w tych grach wygląda zupełnie inaczej, tutaj nie ma klonowania (arenowe, turniejowe systemy gw będą zachowane w gw2),
- klasy postaci w gw są zupełnie inne niż w wowie i nie zostały ściągnięte. Wiele klas jest wyjątkowych dla gw,
- mechanika gry nie będzie prosta do bólu jak to opisujesz,
- grafika będzie w zupełnie innym klimacie, tak samo jak w gw. Tutaj też nie ściągania,
- całkowicie pokojowy świat pve, niepodzielony na rasy (oprócz startowych lokacji),
- brak podziału na coś w rodzaju horde/alliance,
- jedno konto będzie miało dostęp do wielu gildii, nie będzie sztywnego przydziału do jakiejkolwiek frakcji, organizacji,
- klasy postaci będą dostępne dla wszystkich ras bez żadnych ograniczeń,
- fabuła to inna bajka, tutaj nie było klonowania również,
- brak grindu i zmuszania graczy do ciągłego farmu, aby nie wypadli z obiegu i mieli najlepszy sprzęt,
- możliwość solowania całej gry.

Masz tu argumenty przeciw. Daj jakieś argumenty, że gw2 będzie klonem wowa (konkretnie).

Dnia 01.05.2010 o 10:31, Graffis napisał:

Oh come on... klepanie w klawiaturę WTB/WTS to nie jest ekonomia i poważnie zorganizowany
rynek.


Nie umiesz czytać. Pisałeś, że nie można w gw kontrolować cen i ilości towarów na rynku. Zaprzeczyłem, bo można. Zarówno w legalny, jak i nieuczciwy sposób. Klepanie wts i wtb nie ma tu nic do rzeczy. Mówimy o kontroli podaży i cen, podałem przykłady do których się jakoś nie odniosłeś, może dlatego, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie twierdzę, że system handlu w gw jest idealny, w pełni wolny i otwarty- bo nie jest. W gw2 musi ulec ulepszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aha, co do klonowania:
- oczywiście dochodzi zupełnie inny model sprzedaży, gw2 będzie bez abonamentu, co również jest znaczącą różnicą,
- do tego mamy wiele wersji językowych i możliwość swobodnego przełączania między nimi (to zostanie w gw2).

Pewnie jakbym pomyślał, to bym więcej znalazł. Te gry to zupełnie inna baja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować