Last.fm - twoja muzyka, twoje radio... marzeń?

[Graszcz 0]

Że też ci się chcę, obecnie last pustoszeje, ja również go opuściłem po osiągnięciu 66600 odtworzeń. Jedynie wydarzenia sobie zaznaczam

[meryphillia 3]

W końcu nic to nie kosztuje, a od czasu do czasu wraca stara miłość i coś się dzieje na profilu jakiegoś hiphoperka niemuzyka dla rezusów. ]:>

Od czasu do czasu też i coś nowego muzycznego fajnego się znajdzie, no ale tak czy siak lans musi być przeca skrobelkami.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.10.2013 o 21:11, meryphillia napisał:

A jak Wy krzewicie laściqową propagandę sukcesu towarzysze i towarzyszki? :3

235616 odtworzeń od 27 II 2009 ; średnio 140 odtworzeń dziennie ; Biblioteka Caramondl - W sumie 2 084 wykonawców ; najwięcej słuchałem Clann Zú (7 808 odtworzeń) i ofc ulubionego Opeth (5 512) ; najczęściej odtwarzany utwór to ''One Bedroom Apartment'' by Clann Zú (4 628 razy).

Chyba tyle jeśli chodzi o słuchanie przez Lasta, a to nie jest raczej 100% tego co słucham.xD

[meryphillia 3]

Dnia 04.10.2013 o 21:56, Nephren-Ka napisał:

Chyba tyle jeśli chodzi o słuchanie przez Lasta, a to nie jest raczej 100% tego co słucham.xD

Spam 30sekundowymi loopami, to nie za bardzo "słuchanie". ]:>

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.10.2013 o 22:02, meryphillia napisał:

Spam 30sekundowymi loopami, to nie za bardzo "słuchanie". ]:>

Uwielbiam.:P

W ogóle to pamiętam że kiedyś sobie w Cool Edit Pro poprawiałem jakiś grindcorowy album, bo nijak nic nie chciało się z niego wysłać(po 20 sekund utworki), stupid last.xD

[Kardithron 0]

Powiedzmy, że mam album typu extended play o nazwie "Title EP". Zdążyłem przescrobblować go 50 razy. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że nazwa "Title" będzie bardziej prawidłowa i zmieniłem tagi. Przescrobblowałem epkę kolejne 50 razy.
Teraz mam 50 scrobbli z albumu Title EP i 50 scrobbli z albumu Title.

Czy mogę jakoś sprytnie scalić ze sobą oba albumy (celem zaprowadzenia porządku w swoim rankngu)? Wiem, że mogę pousuwać scrobble z niechcianego albumu i zostawić odtwarzanie utworów z tego prawidłowego na noc. Nie jest to jednak zbyt wygodne, w dodatku prowadzi do zakłamań w terminach odsłuchów.

[ManweKallahan 0]

Dnia 04.01.2014 o 00:54, Kardithron napisał:

Powiedzmy, że mam album typu extended play o nazwie "Title EP". Zdążyłem przescrobblować
go 50 razy. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że nazwa "Title" będzie bardziej prawidłowa
i zmieniłem tagi. Przescrobblowałem epkę kolejne 50 razy.
Teraz mam 50 scrobbli z albumu Title EP i 50 scrobbli z albumu Title.

Czy mogę jakoś sprytnie scalić ze sobą oba albumy (celem zaprowadzenia porządku w swoim
rankngu)? Wiem, że mogę pousuwać scrobble z niechcianego albumu i zostawić odtwarzanie
utworów z tego prawidłowego na noc. Nie jest to jednak zbyt wygodne, w dodatku prowadzi
do zakłamań w terminach odsłuchów.

Musiałbyś chyba zgłosić na stronie albumu z dopiskiem EP poprawkę nazwy na taki bez dopisku, ale sam jeden tego nie przepchniesz, a dopiero po takiej zmianie scaliłoby się w bibliotece. Innych metod nie kojarzę, a i tej nie jestem w 100% pewny.

[meryphillia 3]

Samemu nic z tym nie zrobisz.
Możesz tylko zgłosić, że nazwa z EP jest nie poprawna, ale to też nie zawsze zadziała, bo musi być demokartczna przewaga większości zainteresowanych userów by zmienić nazwę.

Ale też i nie bądźmy tacy pedantyczni już w scrobelkowaniu. :3

[Kardithron 0]

No trudno... Postaram się nie zmieniać nazw przescrobblowanych płyt. Zostanę chyba przy formacie "Title EP", bo lubię łatwo rozróżniać EPki od albumów. :-]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.01.2014 o 15:56, Kardithron napisał:

No trudno... Postaram się nie zmieniać nazw przescrobblowanych płyt. Zostanę chyba przy
formacie "Title EP", bo lubię łatwo rozróżniać EPki od albumów. :-]

Miałem kiedyś ten sam problem.xD Ogółem jak dopisujesz sobie w tytule danego albumu ''EP'', ''SP'', ''Live'' czy "Compilation'' to jest to błędny zapis, o ile ofc zespół sam nie umieścił tego wyszczególnienia w swoim wydawnictwie(jak np. ''The White EP'' Agallocha).
Sam rozwiązałem to po prostu umieszczając te szczegóły w nazwie folderu, który nie ma nic wspólnego z tym co wysyła się na Lasta, a pomaga w rozróżnieniu co jest co na hdd.

[Pablo_Querte 1]

Skasuj jeden i dodaj przez universalscrobbler.

[Kardithron 0]

Dnia 04.01.2014 o 19:03, Nephren-Ka napisał:

Miałem kiedyś ten sam problem.xD Ogółem jak dopisujesz sobie w tytule danego albumu ''EP'',
''SP'', ''Live'' czy "Compilation'' to jest to błędny zapis, o ile ofc zespół sam nie
umieścił tego wyszczególnienia w swoim wydawnictwie(jak np. ''The White EP'' Agallocha).
Sam rozwiązałem to po prostu umieszczając te szczegóły w nazwie folderu, który nie ma
nic wspólnego z tym co wysyła się na Lasta, a pomaga w rozróżnieniu co jest co na hdd.

Jest to dobre rozwiązanie, jeżeli często zagląda się do plików jako takich, ale ja na muzykę na swoim komputerze (także odtwarzaczu przenośnym) patrzę głównie tagowo. :-] W sumie teraz już mi wszystko jedno - albumów jest tyle, że nie da rady tego wszystkiego skontrolować. Najlepiej skupić się na muzyce i zapomnieć o pierdołach. Czasem łatwiej powiedzieć, niż zrobić...

@All
A jak tagujecie muzykę klasyczną? Jeżeli macie utwór Chopina zagrany przez kogoś tam, to jako wykonawcę tagujecie tę właśnie osobę, czy kompozytora? Niby wykonawca, to wykonawca, ale... No właśnie. :-]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 06.01.2014 o 15:45, Kardithron napisał:

@All
A jak tagujecie muzykę klasyczną? Jeżeli macie utwór Chopina zagrany przez kogoś tam,
to jako wykonawcę tagujecie tę właśnie osobę, czy kompozytora? Niby wykonawca, to wykonawca,
ale... No właśnie. :-]

Ja wpisuje w tagach ''na ślepo'' to co jest na RYM.;p Względnie, jak mi się coś nie podoba w zapisie, to konsultuję z jakimś innym RYMowiczem, czy aby jakiś błędów tam nie ma, porównuję z zapisem na discogs czy Last, a już najlepiej jest sprawdzić po prostu na okładce płyty. Jak po takich zabiegach nie wiem co wpisać, to robię to co mówiłeś wyżej ''Najlepiej skupić się na muzyce i zapomnieć o pierdołach'' i tyle.;>

[meryphillia 3]

Dnia 06.01.2014 o 15:45, Kardithron napisał:

A jak tagujecie muzykę klasyczną?

Konkretne wydawnictwa kompilujące twórczość danego muzyka mam jego imieniem, ale jak w jakimś albumie znajdzie sie pojedynczy utów będący nawet zwykłym "coverem", taują juz wykonwaca danego albumu, a nie faktycznym twórcą.
IMO jest to chyba najbardziej uniwersalna i przejrzysta forma, bo na dobrą sprawę ile jest nagrań z zapisanym wykonaniem utworu przez samego Chopina, że już nie wspomnę o znacznie wcześniejszych artystach pokroju Mozarta czy Bacha, którzy przecież swojej muzyki osobiście nie grali najczęściej bo tworzyli ją pod całą orkiestrę. ;)

[Kardithron 0]

Z tego, co się orientuję, rok wydania nijak nie wysyła się na lasta, ale zapytam z ciekawości: jeżeli macie edycję specjalną danego albumu (np. z jakimiś bonus trackami), to w pole daty wklepujecie rok wydania tej konkretnej wersji, czy rok wydania pierwszej edycji albumu?

[meryphillia 3]

W odniesieniu do lasta jak sam zauważasz nie ma znaczenia co tam jest podane.
Osobiście nie robi mi różnicy co tam jest podane i czy w ogóle jest. ;)

[Kardithron 0]

Ciekawa sytuacja. Wygląda na to, że jestem pierwszym lastowym słuchaczem tego albumu:

http://mj-12sound.bandcamp.com/

Za każdym razem, gdy zaczynam scrobblować pochodzący stąd utwór, portal mnie poprawia i przypisuje odtwarzanie do jakiegoś lasvegasowego dziwactwa MJ12 z trzydziestoma trzema słuchaczami, które nie ma prawdopodobnie nic wspólnego z projektem mj-12.

http://www.lastfm.pl/music/MJ12

Da się coś z tym zrobić?

[meryphillia 3]

Dnia 15.01.2014 o 22:25, Kardithron napisał:

Da się coś z tym zrobić?

Najprawdopodobniej masz zaznaczone:

[Kardithron 0]

Dnia 15.01.2014 o 22:42, meryphillia napisał:

Najprawdopodobniej masz zaznaczone:

Faktycznie, miałem. Odznaczyłem, ale artysta otagowany jako "mj-12" nadal scrobbluje się jako "MJ-12". Może wielkość liter jest niezależna od odhaczenia autokorekty?

[meryphillia 3]

Już pisałem o formie otagowania artystów i utworów jesli chodzi o wielkośc liter wcześniej.
Zależy to od pierwszego słuchacza który przeskroblował dany utwór czy artystę, tak jak miał w tagach tak zostanie to przypisane do lasta.
Oczywiście w przypadku artystów można to zmienić wysyłając zgłoszenie o nieprawidłowościach w zapisie, ale raczej biorą pod uwagę tylko monit od najbardziej zainsteresowanego czyli konkretnego artysty czy też jego mangamentu.
Wielkością liter w utworach raczej nikt dupy nie będzie zawracał, bo i w rzeczy samej po co...