Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[ThoruS 0]

z jakim lvl''em wkroczyc w 3 rozdział? jak wybieralem sie do GD miałem 20, a przez caly 2 akt zaliczylem tylko 2 poziomy. jest sens dalej isc w gre, czy ponabijac xp gdzies na goblinach?

[Magok 0]

W sumie ten 20 ci już starczy.
Są ludzie którzy w czwartym rozdziale mają 20 lvl i sobie radzą.

[knopfler 0]

Dnia 17.04.2010 o 18:58, Magok napisał:

W sumie ten 20 ci już starczy.
Są ludzie którzy w czwartym rozdziale mają 20 lvl i sobie radzą.

Jak pierwszy raz grałem to miałem właśnie taki niski lvl i jest ciężko, ale trochę kombinowania ze zwojami przy smokach i da się przeżyć :].

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 17.04.2010 o 18:38, ThoruS napisał:

z jakim lvl''em wkroczyc w 3 rozdział? jak wybieralem sie do GD miałem 20, a przez caly
2 akt zaliczylem tylko 2 poziomy. jest sens dalej isc w gre, czy ponabijac xp gdzies
na goblinach?

Najpierw idz do Zapomnianej doliny budowniczych, tam nabijesz pare leweli.Bron co zostaje po zabiciu Kruka - Szpon Beliara wymiata, jak dobrze pomyslisz i dasz rade to orkowie padaja (moze nie jak muchy)......... Szpon wymiata w dolinie.

W kazdym razie ja tak zawsze robie...

[konio1073 0]

Dnia 17.04.2010 o 18:38, ThoruS napisał:

z jakim lvl''em wkroczyc w 3 rozdział? jak wybieralem sie do GD miałem 20, a przez caly
2 akt zaliczylem tylko 2 poziomy. jest sens dalej isc w gre, czy ponabijac xp gdzies
na goblinach?

Ja wkraczałem w drugi (w podstawce) mając 10 lvl. Wychodziłem z 15. A w trzecim miałem chyba ze 20, albo więcej.

[kiko14 0]

Grając magiem opłaca się inwestować w siłę i broń jedno, albo dwuręczną czy podnosić tylko manę ?

[Tuldor1 0]

Dnia 18.04.2010 o 19:42, kiko14 napisał:

Grając magiem opłaca się inwestować w siłę i broń jedno, albo dwuręczną czy podnosić
tylko manę ?

Dla maga mana i runy są najważniejsze, to oczywiste... kijaszek i tak nosisz przedewszystkim po to by limit many zwiększyć ;)

[Izrafel92 0]

True, ale w sytuacji, ze tak "mmowo" powiem OOM (out of mana) xD i przy braku odpowiedniego zaplecza w postci mikstur staff jest nieoceniona pomoca :]

[Shadowtear 0]

Mając noc kruka to mimo, że nie inwestowałem magiem w zdolności bojowe mogłem korzystać z miecza mistrzowskiego (kwestia pasa i pierścieni), a używając go miałem ponad 60% na trafienie krytyczne, czyli ciął w najszybszym tempie. Nie ma takiej potrzeby, bo wystarczająco uzyskujesz z tabliczek/mikstur.

[Tuldor1 0]

Dnia 18.04.2010 o 20:25, Izrafel92 napisał:

True, ale w sytuacji, ze tak "mmowo" powiem OOM (out of mana) xD i przy braku odpowiedniego
zaplecza w postci mikstur staff jest nieoceniona pomoca :]

Dobremu magowi nigdy miksturki się nie kończą - po to ma inwestować w:
-manę
-kręgi zaklęć i runy
-alchemię do wyrobu magicznych mikstur
(no i standardowo języki budowniczych etc) :P
Pod koniec gry miałem z 300 najlepszych mikstur regenerujących manę i zastanawiałem się na co mi ich tyle skoro dwa zaklęcia i wrogów ni ma a mana sama się odradza :P

[mlynar911 0]

W nk zupełnie nie opłaca się dodawanie do zdolności bojowych. Wszystko należy pchać masowo w manę to jest priorytet. Potem kręgi magii i zaklęcia. Ale też nie wszystkie bo many będzie mało ;] A przecież nieskończenie wiele many nie możemy dodawać z mikstur bo mało jest szczawi królewskich niestety. A tabliczki należy dodać kiedy jest jakiś pułap gdzie dużo PN trzeba na 5 pktów many. Tyle;]

[Kardithron 0]

Dnia 18.04.2010 o 19:42, kiko14 napisał:

Grając magiem opłaca się inwestować w siłę i broń jedno, albo dwuręczną czy podnosić
tylko manę ?

Na pierwszy rzut oka opinie kolegów wyżej wydały mi się obojętne, ale widać długo nie grałem w Gothic II i doznałem chwilowej pustki w mózgu.
Pozwól, że dorzucę swoje 3 grosze.
Sparafrazuję/rozwinę myśl, którą chciał najprawdopodobniej przekazać Izrafel92. Tytułem wstępu: rozwinięcie podstawowych umiejętności bojowych jest absolutnie niezbędne dla postaci Maga Ognia. Nie zamierzam kwestionować tutaj tego, że mana stanowi główny priorytet - to jest faktem. Mag to mag. Ale w grze, niezależnie od profesji i wagi wątku, można trafić w sidła sytuacji, z których samymi zaklęciami po prostu nie sposób wybrnąć. A nawet jeżeli znajdzie się jakieś rozwiązanie, będzie ono czasochłonne i niekorzystne. Jednoręczny siekacz w pochwie + podst. wiedza w zakresie walki - to jest to. Moja praktyczna porada: bez min. 30 pkt. siły, 30% umiejętności walki bronią i oczywiście przyzwoitego oręża przy sobie nie wybieraj się do Jarkendaru.

@ Tuldor1

Dnia 18.04.2010 o 19:42, kiko14 napisał:

True, ale w sytuacji, ze tak "mmowo" powiem OOM (out of mana) xD i przy braku odpowiedniego
zaplecza w postci mikstur staff jest nieoceniona pomoca :]
Dobremu magowi nigdy miksturki się nie kończą

Nie zapominaj, że maksymalny przydział many na początku gry nie jest zbyt wysoki, nawet mimo przykładnej nauki. Rzucić trzy kule ognia, wycofać się za drzewa, wypić miksturkę i wracać? Niezbyt atrakcyjne. Elegancki i skuteczny styl walki bronią białą można sobie wyrobić przy mniejszym wysiłku (wystarczy 40 PN) niż w przypadku studiowana magii i trzeba mieć to na uwadze rozpoczynając grę.

[bobobo 0]

Gdzie można znaleźć pustą runę w G 2:NK?

[Bajuj 0]

Dnia 07.05.2010 o 17:31, bobobo napisał:

Gdzie można znaleźć pustą runę w G 2:NK?

Pustą można kupić od Goraxa.
Jedna jest także w skrzyni pod mostem, przy farmie Akila.
Możne je także dostać np. od Miltena czy kupca w Górnym Khorinis.

[Gwizdo 0]

Dnia 07.05.2010 o 17:31, bobobo napisał:

Gdzie można znaleźć pustą runę w G 2:NK?

Jedną można znaleźć w Zapomnianej Dolinie w Kanionie, poszukaj z prawej strony a znajdziesz wejście.

[bobobo 0]

A gdzie można znaleźć ten kanion gdzie Francis zakopał swoją wyjątkową rzecz?

[Isildur 4]

Dnia 08.05.2010 o 19:22, bobobo napisał:

A gdzie można znaleźć ten kanion gdzie Francis zakopał swoją wyjątkową rzecz?

Jak wychodzisz z obozu piratów skieruj się w lewo i idąc wzdłuż ściany pierwsza kopalnia, tam będzie ów skarb ;)

[Wrukos 0]

Dnia 07.05.2010 o 17:31, bobobo napisał:

Gdzie można znaleźć pustą runę w G 2:NK?

Po powrocie z Górniczej Doliny i przekazaniu informacji o zaistniałej tam sytuacji kupcowi z Górnego Miasta, on wręczy Ci pustą runę. (jeśli grasz magiem, oczywiście)

[Jave 0]

Dobra, teraz nieco Javowych informacji i przechwałek.

Drugi rozdział skończyłem z 29 poziomem. Trzeci z 32 (ciężko było: na wyspie nie zostało absolutnie nic, Jarkendar też wyczyszczony do cna). Teraz szaleję ze smokami. Z bagiennym było łatwo: Rod i Cip powalili go bez problemu. Z kamiennym już trudniej: trzeba było kombinować tak, by Jaszczuroludzie atakowali mnie, inaczej pędzący na złamanie karku Gorn padał od ręki. I tu się zaczynają schody. Jestem na wulkanie. Jednego ognistego golema wyminąłem, ale drugiego już nie sposób. Namordowałem się z dziadostwem, w końcu wezwałem demona i też się namordowałem, bo w sukurs przybiegło dwóch Jaszczuroludzi. I tu już schody znikają i pojawią się zjeżdżalnia, bo nie mam pojęcia, jak powalić ognistego golema bez demona, a widziałem, że lodowy nie dość, że zamraża, to ma jeszcze silniejszy pancerz. Jak je powalić?

[Gwizdo 0]

Dnia 09.05.2010 o 21:15, Jave napisał:

Dobra, teraz nieco Javowych informacji i przechwałek.

Drugi rozdział skończyłem z 29 poziomem. Trzeci z 32 (ciężko było: na wyspie nie zostało
absolutnie nic, Jarkendar też wyczyszczony do cna). Teraz szaleję ze smokami. Z bagiennym
było łatwo: Rod i Cip powalili go bez problemu. Z kamiennym już trudniej: trzeba było
kombinować tak, by Jaszczuroludzie atakowali mnie, inaczej pędzący na złamanie karku
Gorn padał od ręki. I tu się zaczynają schody. Jestem na wulkanie. Jednego ognistego
golema wyminąłem, ale drugiego już nie sposób. Namordowałem się z dziadostwem, w końcu
wezwałem demona i też się namordowałem, bo w sukurs przybiegło dwóch Jaszczuroludzi.
I tu już schody znikają i pojawią się zjeżdżalnia, bo nie mam pojęcia, jak powalić ognistego
golema bez demona, a widziałem, że lodowy nie dość, że zamraża, to ma jeszcze silniejszy
pancerz. Jak je powalić?

Ja tam miałem Szpon Beliara tak ulepszony, że tylko trafiłem w golema i od razu leżał, tylko trudno podejść było.