Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[mlynar911 0]

Dnia 30.09.2012 o 22:44, Isildur napisał:

Wykonałem te czynności: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=58&pid=20814

Pomogły, ale ni wchodź w ustawienia bo wtedy wracają do podstawowych.

No i w tym problem bo czy wchodze czy nie to i tak te ustawienia mi się resetują. Próbowałem tego z postu ale nie działa poprawnie.

[Isildur 4]

Dnia 30.09.2012 o 23:51, mlynar911 napisał:

No i w tym problem bo czy wchodze czy nie to i tak te ustawienia mi się resetują. Próbowałem
tego z postu ale nie działa poprawnie.

No to nie wiem, bo mi ten sposób pomógł :)

[Pogrywacz 0]

Witam was . Gre przeszedłem już 2 razy ( palek oraz łowca ) . Teraz gram magiem . Oprócz magi ładuje też w zręczność ( mam 60 i miecz mistrzowski na razie chyba więcje nie trzeba , a ładowanie do 130 by mieć betty troche mnie przeraża ) I tu zadam swe pytanie . Czym wam się najlepiej grałó ? Jakimi broniami ? Jakie czary są wasze ulubione ? Rozpisać się:)

[HerMetic 0]

Dnia 10.11.2012 o 12:30, Pogrywacz napisał:

Witam was . Gre przeszedłem już 2 razy ( palek oraz łowca ) . Teraz gram magiem . Oprócz
magi ładuje też w zręczność ( mam 60 i miecz mistrzowski na razie chyba więcje nie trzeba
, a ładowanie do 130 by mieć betty troche mnie przeraża ) I tu zadam swe pytanie . Czym
wam się najlepiej grałó ? Jakimi broniami ? Jakie czary są wasze ulubione ? Rozpisać
się:)

No ja przyznam, że preferowałem bezpośrednie rozwiązania.Z czarów to tylko teleporty no czasem się kule ognia na początku gry rzuciło, natomiast bardzo dużo uwagi skupiałem dwuręcznemu orężowi.Tak jak z magią tak i z bronią dystansową się zbytnio nie bawiłem.

[Pogrywacz 0]

Dnia 11.11.2012 o 11:04, HerMetic napisał:

No ja przyznam, że preferowałem bezpośrednie rozwiązania.Z czarów to tylko teleporty
no czasem się kule ognia na początku gry rzuciło, natomiast bardzo dużo uwagi skupiałem
dwuręcznemu orężowi.Tak jak z magią tak i z bronią dystansową się zbytnio nie bawiłem.

Dzięki za odpowiedź :) Ja średnio preferuję broń DR bo może i fajnie wygląda a jak uderzysz to wróg może płakać jednak JR lepiej mi się grało. Przy odrobinie wprawy można praktycznie nawet najsilniejszego wroga z bronia DR pokonać :) ma się przewagę szybkości

[Abi_Dalzim 0]

Wczoraj zakupiłem sobie na Muve G2+NK (Złota Edycja) za 2,50 zł :)
Zamierzam od dzisiaj zagrać znowu w tę wspaniałą grę. Tym razem postawię na postać, której jescze nigdy nie robiłem, czyli łucznika.
I tu moja proba o rady dla doświadczonych łuczników: czy obrażenia od łuków zależą tylko i wyłącznie od zręcznośći? Czy siła też się liczy?
Bo zamierzam olać siłę i jako backup nosić miecze wymagające zręczności.

I jeszcze ogólnie: jakieś dobre rady dla takiej konkretnej postaci? Nie grałem w NK już kilka lat, więc można powiedzieć, że właściwie podchodzę na świeżo do gry...

[Ecko09 0]

Dnia 18.12.2012 o 15:24, Abi_Dalzim napisał:

Nie grało się już wieeele lat, ale z tego co pamiętam to tylko zręczność wpływa na łuki.

[vegost 0]

Gratuluje za 2,5 zł :D Jak za piwo ;p Hm..Łucznik powinien mieć główną broń jak łuk, wiadomo :) Pomocnicza broń to miecz jednoręczny nastawiony na zręczność. Siła pomaga w obrażeniach, ale tylko wtedy, kiedy miecz potrzebuje siły. W przypadku zręczności to tylko zręczność podniesie o jakiś tam % główne obrażenia zadawane mieczem. Tylko zręczność zwiększa obrażenia od łuków. Proponuje też nauczyć się akrobatyki. Próbuj nauczyć się tworzenia eliksirów zręczności :P

Ale widzisz... Żeby machać tym mieczem, to też przydała by się jakaś podstawa wiedzy na temat walki bronią jednoręczną. Inaczej to nic ci nie da zręczność, bo będziesz machał tą bronią jak cepem :D

[SiDi 0]

Jeśli chcesz być łucznikiem to ładujesz w zręczność i szkolisz łucznictwo na mistrza. Chcąc być tak ambitnym to nie ma ogólnie znaczenia gdzie dołączysz. Bospar jest dobrym łucznikiem i wydasz u niego tylko 5 pkt. umiejętności na zdolność oprawiania skór.

[Abi_Dalzim 0]

Dziękuję kolegom powyżej :D

Dnia 18.12.2012 o 15:35, SiDi napisał:

nie ma ogólnie znaczenia gdzie dołączysz.

Ja jednak chyba wybiorę najemników, bo łuk do tej świecącej palkowej zbroi nie pasuje ;)

[Pitej 0]

Nie wprowadzaj w błąd ;p Siła ZAWSZE podnosi obrażenia od miecza. Nie ważne czy to rapier/miecz mistrzowski czy orkowa zguba. Zręczność natomiast NIE MA NIC do tego. Każdym mieczem zadasz tyle samo dmg czy masz 1 czy 999999 zręczności. Zręczność podnosi tylko obrażenia od łuków i kusz.

Już to w tym wątku tłumaczyłem.

Co do samej postaci to przede wszystkim zręczność ile wlezie i posługiwanie się łukiem ile wlezie. W broń jednoręczną też warto dać przynajmniej do 30%. Od progów 30,60,90,120 atrybuty takie jak siła,zręczność, mana czy posługiwanie się bronią kosztują coraz więcej pkt nauki więc warto podbić do 29 i dać +5. Będziesz miał 34 (przykładowo - zręczności) i te 4 pkt jeszcze po starej cenie. Tak samo przy wyższych progach. W sumie zaoszczędzisz trochę punktów nauki.

Postać samo uczy się akrobatyki gdy masz 90 zręczności i więcej.

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:14, Pitej napisał:

Nie wprowadzaj w błąd ;p Siła ZAWSZE podnosi obrażenia od miecza. Nie ważne czy
to rapier/miecz mistrzowski czy orkowa zguba. Zręczność natomiast NIE MA NIC do
tego. Każdym mieczem zadasz tyle samo dmg czy masz 1 czy 999999 zręczności. Zręczność
podnosi tylko obrażenia od łuków i kusz.

Nikogo nie wprowadzam w błąd. Od kiedy siła podwyższa dmg, mieczom, które wymagają zręczność ? : ) Co innego łuki, gdzie to podstawa.

[Pitej 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:19, vegost napisał:

Nikogo nie wprowadzam w błąd. Od kiedy siła podwyższa dmg, mieczom, które wymagają zręczność
? : )

Od zawsze ;p

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:20, Pitej napisał:

Od zawsze ;p

Nie zauważyłem tego oO :D Ale z drugiej strony to bez sensu, bo kto by szedł w miecze, które potrzebują zręczność i jeszcze pakować w siłe, żeby podbić dmg.

[Pitej 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:24, vegost napisał:

Nie zauważyłem tego oO :D Ale z drugiej strony to bez sensu, bo kto by szedł w miecze,
które potrzebują zręczność i jeszcze pakować w siłe, żeby podbić dmg.

Zgadzam się. Dlatego rapier czy miecz mistrzowski nie są wcale takie świetne jak mogłoby się wydawać. Niby 120 dmg przy 60 dex wygląda super, ale przy sile bliskiej bazowej orkowi i tak gó... mało zrobimy. Do walki z kiepsko opancerzonymi przeciwnikami jak polne bestie, topielce czy wilki nadaje się świetnie, ale przy silnych i wymagających potworkach już nie.

EDIT: W przypadku łucznika to i tak jedyne wyjście. Bo pakowanie w równym stopniu w siłę i zręczność mija się z celem, wyjdzie kiszka. Trzeba ratować się tym co dają czyli mieczami na zręczność. Siłę mogą podbić nieco tabliczki, gulasze Tekli etc.

[vegost 0]

Tak, więc lepiej już na samym początku się zastanowić jakiego bohatera chcemy zrobić. Wojownika czy łucznika, maga. Dlatego też wiesz, łucznik przeciwko orką ... Ok, ale to nie jest wojownik i lepiej, żeby ubijał wszystkich z daleka :) Przy nawet 2 - 3 orkach na max dmg przy łuku to i tak mogą nas wyrżnąć :D Nie mówię już o Orkach Elicie czy Porucznika + Jaszczuroludzie :D

[Ecko09 0]

Ja tam zawsze grałem mieczami dwuręcznymi i łukami i te kierunki rozwijałem i było git ;P Jednoręczne miecze do 30% jedynie, bo na początku ciężko o dwuręczny.

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 17:11, Ecko09 napisał:

Ja tam zawsze grałem mieczami dwuręcznymi i łukami i te kierunki rozwijałem i było git
;P Jednoręczne miecze do 30% jedynie, bo na początku ciężko o dwuręczny.

Chyba, że wolisz miecze jednoręczne, które mają niezły dmg. Prawie taki sam jak dwuręczne. Dmg na poziomie 150 - 170 i nie ma problemy. Do tego są o wiele szybsze od dwuręcznych. 2 -3 ciosy i nie ma orka :D A nawet nie piernie :D

[vegost 0]

Hmm zmniejszenia potwora, działa na smoki ?

[Isildur 4]

Dnia 18.12.2012 o 18:06, vegost napisał:

Hmm zmniejszenia potwora, działa na smoki ?

Nie pamiętam, ale chyba tak, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić :)