Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[Epiphany 0]

Z tego, co pamietam, klucz do wieży, w ktorej zamknięty jest Joe, powinien mieć Peck.
Ale wiem o tym z nieumyslnej lektury spoilerów, nie zaś z własnych doświadczeń, więc nie ręczę, ze tak jest w rzeczywistości.

[Backside 0]

OKa - tym razem przejrzałem posty i nie ma podpowiedzi co do nowego pytania na Gothic3.com.

Pytanie brzmii:
"There''s something the hero won''t get from a novice. What is it?

A fighting staff
A novice''s robe
Essence of Mana
A ''Sleep'' spell scroll
A ''fire bolt'' spell scroll


Cóż wszystkie pytania odnosiły się dotąd do G2, w takim razie to pewnie też (przypomianmy, że w G! również mielismy nowicjuszy).

Niestety nie miałem jeszcze okazji grać Magiem w G2 - chętnie bym nawet teraz pograł, ale totalny brak czasu nie pozwala. Czy mógłby ktoś coś podpowiedzieć? Domyślałm się, że chodzi o Fire Bolt, ale to tylko absurdalna hipoteza :]

[Wilkv 0]

Od nowicjusza nie dostajemy togi, czyli A Novice''s Robe. To dostajemy od maga.

[Backside 0]

Dnia 06.12.2005 o 21:28, PolishWerewolf napisał:

Od nowicjusza nie dostajemy togi, czyli A Novice''s Robe. To dostajemy od maga.

Dzięki

[WoWmen 0]

Dnia 06.12.2005 o 18:52, Bajuj napisał:

Postów tu dużo a mi sie nie chce szukac. Czy ktos wie jak przejsc zadanie w którym trzeva odnaleźśc
gostka imieniem JOE. Ale bez kodów !

Jeśli sie nie myle to przy nim leży naprawde dobra broń jednoręczna :D 55dmg chyba :)

[Monastor 0]

Dnia 06.12.2005 o 21:28, PolishWerewolf napisał:

Od nowicjusza nie dostajemy togi, czyli A Novice''s Robe. To dostajemy od maga.

a jednak... parę postów wcześniej ktoś mi wmawiał że dostaniemy szatę od Pedra... coś mi nie pasowało...

No to może jednak mam szanse w konkursie ;>
bo odpowiedziałem że nie dostanie się szaty.

[Wilkv 0]

Na pewno nie dostajemy szaty, gdyż ją dostajemy od tego maga, co stoi przej wejściem do kościoła na terenia klasztoru.

Zwoje dostajemy od nowicjuszy za wykonane zadania.

Esencję many także

Laskę dostajemy jak załatwimy Bodo trening u paladyna

[Monastor 0]

Tak też mi się wydawało, ale ktoś (w tym wątku chyba nawet) próbował mnie zmylić ;>
Dobrze że najpierw odpowiadam, a potem pytam :D

[Epiphany 0]

Krótkie pytanie: radzicie rozwijać bro jedno- czy dwuręczną??
Przyznam, że wolałabym jednoręczną, ale nie wiem, czy będzie dość mocna na smoki :/

[Wilkv 0]

(...)

To też zależy jaką klasą postaci grasz. Jeśli grasz Paladynem, to jak najbardziej broń jednoręczną, bo jest dość mocna w rękach Paladyna. Jeśli zaś Łowcą Smoków, to dwuręczna, gdyż potem Bennet wykuwa całkiem niezłe dwuręczne bronie. Jeśli zaś Magiem, to najlepiej w ogóle nie rozwijaj broni, gdyż sama magia Ci wystarczy.

[KrzychW 0]

Dnia 07.12.2005 o 10:31, Epiphany napisał:

Krótkie pytanie: radzicie rozwijać bro jedno- czy dwuręczną??
Przyznam, że wolałabym jednoręczną, ale nie wiem, czy będzie dość mocna na smoki :/

Broń jednoręczna absolutnie na smoki wystarczy i to bez względu na to jaką postacią grasz.Chyba , że magiem.
Ja pierwsze 3 razy Gothic przeszedłem z bronią 2-ręczną i w końcu za 4tym razem zdecydowałem się na 1-ręczną.Fajnie się gra , obrażenia zadaje teka broń trochę mniejsze , ale za to jest sporo szybsza.Grałem 1-ręcznym Łowcą Smoków, a ostatnia broń miała chyba 160 obrażeń w porównaniu do 200 najlepszej 2-ręcznej.Miałem na koniec gry 223 siły i po dodaniu 160 obrażeń od broni daje to 383 ataku.Nic w grze się temu nie oprze. Na początku gry było tylko trochę kłopotów ze szkieletami , które z bronią 2-ręczną miały większy zasięg i musiałem ratować się blokowaniem ciosów co z mieczem 1-ręcznym nie sprawiało wielu trudności.Podsumowując - po trzech przejściach gry z bronią 2-ręczną nie zauważyłem żebym miał słabszą postać z bronią jednoręczną a sporo frajdy dochodzi dzięki dużemu zwiększeniu prędkości walki.

[KrzychW 0]

Jeszcze jedna sprawa.W grze są dobre bronie 1-ręczne do używania tylko z rozwiniętą zręcznością.Miecz mistrowski 120obr. i 120 zręczności i Betty 130/130(o ile dobrze pamiętam).Pozwala to na rozwijanie zręczności i bycie dobrym łucznikiem co na początku zwiększa szanse przeżycia przy jednoczesnym posługiwaniu się niezłą bronią, a potem jak ma się dużą zręczność można doładować siłę i zacząc stosować najsilniejsze 1-ręczne miecze.

[Epiphany 0]

Dnia 07.12.2005 o 12:29, KrzychW napisał:

Jeszcze jedna sprawa.W grze są dobre bronie 1-ręczne do używania tylko z rozwiniętą zręcznością.Miecz
mistrowski 120obr. i 120 zręczności i Betty 130/130(o ile dobrze pamiętam).Pozwala to na rozwijanie
zręczności i bycie dobrym łucznikiem co na początku zwiększa szanse przeżycia przy jednoczesnym
posługiwaniu się niezłą bronią, a potem jak ma się dużą zręczność można doładować siłę i zacząc
stosować najsilniejsze 1-ręczne miecze.

Czyli polecasz łuk, a nie kusze??

[KrzychW 0]

Dnia 07.12.2005 o 12:36, Epiphany napisał:

Czyli polecasz łuk, a nie kusze??

I przy kuszach i łukach obrażenia sumują się ze zręcznością.Ja rowijając postać 1-ręczną postawiłem na początku właśnie na zręczność , bo na niskim pozionie w walce bezpośredniej nie jesteśmy zbyt mocni.Mogłem posługiwać się coraz mocniejszymi łukami i bronią , którą już wcześniej wymieniłem.Dobrej kuszy z kolei możemy używać dopiero prze wysokiej sile a wtedy już jesteśmy na tyle mocni , że więcej walczymy mieczem. Oczywiście co kto lubi.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.12.2005 o 12:36, Epiphany napisał:

> /.../

Czyli polecasz łuk, a nie kusze??

Z reguły grałem paladynem i posługiwałem się łukiem. Trzeba tylko zawsze szukać najlepszego dostępnego łuku i mieć dużo strzał. Kusza, jak dla mnie, jest wolniejsza...

[Lady_Vader 0]

Dnia 07.12.2005 o 12:54, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../
>
> Czyli polecasz łuk, a nie kusze??
Z reguły grałem paladynem i posługiwałem się łukiem. Trzeba tylko zawsze szukać najlepszego
dostępnego łuku i mieć dużo strzał. Kusza, jak dla mnie, jest wolniejsza...

... ale potężniejsza-dwa strzały w orka i jest po wszystkim (oczywiście pożądnym sprzętem).

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.12.2005 o 14:06, Lady Vader napisał:

> > > /.../
... ale potężniejsza-dwa strzały w orka i jest po wszystkim (oczywiście pożądnym sprzętem).

Z porządnego łuku, dwa strzały w orka i jest po wszystkim. Zanim drugi dobiegnie, też jest po wszystkim. Gorzej, jak jest trzeci i do tego szaman. Ale jego trzeba najpierw...

[Epiphany 0]

Dziękuję za wszystkie dobre rady. Przyznam się, ze juz zgłupiałam ;)

No nic - wprawdzie gram najemnikiem, lecz postawię na luki i broń jednoręczną. Najwyzej będę zaczynać po raz trzeci za pól roku ;)

[KrzychW 0]

Dnia 07.12.2005 o 17:07, Epiphany napisał:

No nic - wprawdzie gram najemnikiem, lecz postawię na luki i broń jednoręczną. Najwyzej będę
zaczynać po raz trzeci za pól roku ;)

Moja ostatnia postać tak właśnie była rozwijana.Grasz najemnikiem czy paladynem przy takich samych współczynnikach i tą samą bronią zadajesz takie same obrażenia.Czyli nie ma różnicy.Dopiero potem masz trochę inne końcowe bronie ale postać jest już tak wypasiona , że na pewno da sobie radę.
Jeżeli chodzi o punkty umiejętności też są różne drogi i obydwie dobre.Za pierwszym razem grając w NK oszczędzałem tablice i eliksiry i dopiero powyżej 100 siły i 90 zręczności zacząłem ich używać.Na koniec miałem chyba 223 siły i prawie 200 zręczności.Postać była naprawdę mocna , ale na początku było dość ciężko.Z kolei podbijając współczynniki szybciej nie osiągniemy takich wysokich rezultatów końcowych ale jest lżej na początku.

[Monastor 0]

http://www.gothic3.com/index.php?do=09709911610511111006110809711010311709710310103810809711010306110111010303 8112114101118112097103101061115112101099105097108110111118048053046112104112038112114101118115099101110101061< br />a jednak... Esencji many nie dostaniemy :(