Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[143872 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:38, Byl napisał:

I stąd dziwne pytanie: Czy Gothic II jest typem gry, takim jak opisana powyżej?

Zdecydowanie nie jest.

Dnia 03.10.2008 o 14:38, Byl napisał:

I jeszcze pytanie nr 2: Co w praktyce dodaje dodatek Noc Kruka, oprócz noc?

Noc jest i w podstawce jeżeli chodzi Ci o cykl dzienny ;) Dodatek dodaje nową krainę czyli jakieś 12 godzin gry. Fabuła dodatku wiąże się z fabułą podstawki, są powiązane questy lecz są także i nowe. Dodana jest nowa gildia, nowe potwory, czary itp.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:38, Byl napisał:

I stąd dziwne pytanie: Czy Gothic II jest typem gry, takim jak opisana powyżej?

W zasadzie to tak. Z klas można być rycerzem, najemnikiem czy magiem (czyli elementy miecz i magia). Są postacie rodem z fantasy jak smoki, orki, trolle czy gobliny (i inne kreatury). Gra jest zaliczana do gatunki cRPG. Liczne questy, ciekawe dialogi, ładny świat. Myślę, że powinieneś się zapoznać z grą.

Dnia 03.10.2008 o 14:38, Byl napisał:

I jeszcze pytanie nr 2: Co w praktyce dodaje dodatek Noc Kruka, oprócz noc?
Proszę o szybką odpowiedź.

Dodatek dodaje nowy duży quest, dodatkowe postaci, przedmioty, bronie, terytoria, stwory i czas gry.
Warto zagrać z dodatkiem.

[GringoG3 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:38, Byl napisał:

Wiem, że to dziwne, może nawet głupie, ale nie lubię jak w grach krew leje się strumieniami,
kończyny odpadają na prawo i lewo a trupy to jedyny detal w grze (dlatego nie lubię strzelanin).
Ponieważ interesuję się jednak rycerstwem i fantastyką, zainteresował mnie Gothic II.
I stąd dziwne pytanie: Czy Gothic II jest typem gry, takim jak opisana powyżej?
I jeszcze pytanie nr 2: Co w praktyce dodaje dodatek Noc Kruka, oprócz noc?
Proszę o szybką odpowiedź.

1.Nic w tego co napisałeś. Możesz nawet 1.000 razy potraktować kogoś swoim mieczem a nie zobaczysz na nim ani jednej rany, krwi tez nie ma zbyt wiele.. wręcz jest mało.

2. Noc Kruka to dodatek wymagający podstawowego G2. Do fabuły wplata on wątek historii prastarej kultury i potężnego miecza. Dodaje nowy obszar (ładowany oddzielnie) gdy tylko znajdziemy sposób by się tak dostać.
Powracają magowie wody z pierwszego Gothic-a i inne NPC, zwiększa poziom trudności, nowe bronie, oczywiście nowe zadania i wiele innych ciekawych rzeczy

[Luzi 0]

1. ;] Gothic to przedewszystkim doskonała fabuła ... walki jest sporo ... ale o krwi lejacej się strumieniami (a tym bardziej odpadajacych kończynach) ani nie słyszałem ... ani też sam nie widziałem ;]

2. Noc Kruka to zupełnie nowa część Khorinis i nowy etap życia bezimiennego. Głównym przeciwnikiem jest Kruk ;] Stąd tytuł ... Gothic 2 Noc Kruka jest jak dopełnienie ... przedłużenie gry o pare (jeżeli nie parenaście) godzin ... no i fabuła powalajaca wręcz ;]

W każdym razie POLECAM ;]

[Ecko09 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:46, paweusz napisał:

> I stąd dziwne pytanie: Czy Gothic II jest typem gry, takim jak opisana powyżej?

W zasadzie to tak. Z klas można być rycerzem, najemnikiem czy magiem (czyli elementy
miecz i magia). Są postacie rodem z fantasy jak smoki, orki, trolle czy gobliny (i inne
kreatury). Gra jest zaliczana do gatunki cRPG. Liczne questy, ciekawe dialogi, ładny
świat. Myślę, że powinieneś się zapoznać z grą.

Że jak? Klasy to Mag (magia, a nie magia i miecz), najemnik i paladyn (tu jest połączenie miecza i magii).

[burczynski 0]

Zapomnieliście dodać ze Noc Kruka dodaje trudniejszy poziom trudności(ale to zabrzmiało;]).

Edit:

Ehh, oczywiście w ciągu 2 minut pisania tego posta wcięło się kilka innych użytkowników. :) Cóż, przepraszam za spamik ^^

[143872 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:44, 143872 napisał:

Zdecydowanie nie jest.

Nie jest w sensie że krwawa itp. krwi tam praktycznie nie ma :)

[Ecko09 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:48, burczynski napisał:

Zapomnieliście dodać ze Noc Kruka dodaje trudniejszy poziom trudności(ale to zabrzmiało;]).

Można to lepiej ująć ;P Np. Noc Kruka podnosi poziom trudności względem podstawki :]

[burczynski 0]

Ecko ---> Mag równie dobrze może władać mieczem, a paladyn przecież nie tylko walczy bronią białą, ale także używa run. Więc kolega zastosował dobre słownictwo :)

143872 ---> W końcu gra +12 :)) A brak krwi i flaków mi nie przeszkadza. Taki widok mnie nie bawi.

Luzi ---> Nie ma to jak zdradzić kawałek wątku głównego NK, nie? :)

[Ecko09 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:53, burczynski napisał:

Ecko ---> Mag równie dobrze może władać mieczem, a paladyn przecież nie tylko walczy
bronią białą, ale także używa run. Więc kolega zastosował dobre słownictwo :)

Ale kto normalny szkoli Maga do walki w zwarciu ;P Co najwyżej troszke, żeby sie móc obronić jakoś, gdy mana sie skończy.

[burczynski 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:54, Ecko09 napisał:

Ale kto normalny szkoli Maga do walki w zwarciu ;P Co najwyżej troszke, żeby sie móc
obronić jakoś, gdy mana sie skończy.

Ja jestem normalny i szkole maga do walki w zwarciu. Na początku III rozdziału zawsze mam 60% dwu-jednoręcznej. :) To bardzo mi pomaga w grze. No i n słabszych stworów nie zawsze warto wydawać pkt. mana nie? :D No i to zawsze jakieś urozmaicenie.

[Ecko09 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:56, burczynski napisał:

> Ale kto normalny szkoli Maga do walki w zwarciu ;P Co najwyżej troszke, żeby sie
móc
> obronić jakoś, gdy mana sie skończy.

Ja jestem normalny i szkole maga do walki w zwarciu. Na początku III rozdziału zawsze
mam 60% dwu-jednoręcznej. :) To bardzo mi pomaga w grze.

Nie szkoda ci pkt nauki? Ja zawsze maga w jednoręcznej max do 30% szkole.

[burczynski 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:57, Ecko09 napisał:

Nie szkoda ci pkt nauki? Ja zawsze maga w jednoręcznej max do 30% szkole.

Raczej mi nie szkoda gdyż to tylko jakieś 9 poziomów, a gdy kończy sie gre na ok. 35-40. :) Po prostu czasem łatwiej walczyć bronią, no i nie zawsze(zwłaszcza na początku) można rozwalić kogoś magią.

[Ecko09 0]

Dnia 03.10.2008 o 15:00, burczynski napisał:

no i nie zawsze(zwłaszcza na początku) można
rozwalić kogoś magią.

Szczególnie w Jarkendarze, bo tamte potworki są wrażliwe tylko na nowe zaklęcia wprowadzone w NK.

[GringoG3 0]

Dnia 03.10.2008 o 15:09, Ecko09 napisał:

Szczególnie w Jarkendarze, bo tamte potworki są wrażliwe tylko na nowe zaklęcia wprowadzone
w NK.

Z kuli ognia zabijesz Preriowego pełzacza, preriowego ścierwojada, pustynnego szczura, błotnego szczura, itd... a to tylko czar Drugiego Kręgu.

Wiec stwierdzenie że tylko nowe zaklęcia jest błędne

[burczynski 0]

Dnia 03.10.2008 o 15:29, GringoG3 napisał:

Z kuli ognia zabijesz Preriowego pełzacza, preriowego ścierwojada, pustynnego szczura,
błotnego szczura, itd... a to tylko czar Drugiego Kręgu.

Wiec stwierdzenie że tylko nowe zaklęcia jest błędne

To fakt :) No ale cóż, zaklęcie kosztuje pkt. Mana jak każde zresztą, a na początku trudno zarobić na masę elixirów więc czasem lepiej walyczć bronią białą. :]

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 03.10.2008 o 14:47, Ecko09 napisał:

Że jak? Klasy to Mag (magia, a nie magia i miecz), najemnik i paladyn (tu jest połączenie miecza i magii).

Nawias nie tyczył się bezpośrednio maga - tylko ogólnie, zasada magia i miecz bo można być za równo wojem jak i magiem. Poza tym, mnie nigdy nie przeszkadzało używanie miecza będąc magiem (szczególnie będąc na początku nauki magicznych kręgów) :)

[Kardithron 0]

Trochę nie na miejscu ta dyskusja... Gra Magiem Ognia jest przeznaczona dla osób, które chcą walczyć przy pomocy magii. Jeżeli szkolicie swojego czarodzieja na mistrza miecza, a świat zaklęć i run to dla was rzecz drugorzędna to po prostu zagrajcie Łowcą Smoków lub Paladynem. Chyba, że patrzycie na to z "morrowindowego" punktu widzenia i chcecie szkolić swoją postać w umiejętnościach jej zazwyczaj nie cechujących.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 03.10.2008 o 17:16, sprite39 napisał:

Gra Magiem Ognia jest przeznaczona dla osób, które chcą walczyć przy pomocy magii.

Daruj mi te mądrości. Czy ja napisałem o jakimś mistrzu miecza ? Napisałem po prostu, że na początku gry magiem zdarza mnie się walczyć mieczem. Czy napisałem, że walę punkty nauki w siłę i umiejętności walki bronią jedno- bądź dwuręczną ? Niesłychane, mag walczy przy użyciu magii :D

[Kardithron 0]

Dnia 03.10.2008 o 17:30, paweusz napisał:

Daruj mi te mądrości. Czy ja napisałem o jakimś mistrzu miecza ? Napisałem po prostu,
że na początku gry magiem zdarza mnie się walczyć mieczem. Czy napisałem, że walę punkty
nauki w siłę i umiejętności walki bronią jedno- bądź dwuręczną ? Niesłychane, mag walczy
przy użyciu magii :D

A czy ja napisałem, że to Ty pisałeś o jakimś mistrzu miecza...? Pisał o tym ktoś inny.
A początek gry to już inna sprawa. Wtedy warto wbić umiejętności walki w zwarciu (przede wszystkim te 30%). Jak wiadomo w pierwszych etapach gry trzeba obejść się bronią. Ale po co lecieć do 60%...? Jeżeli ktoś grając magiem ma takie ambicje to najlepiej niech zacznie rozgrywkę od nowa jako najemnik.
Wspomnę jeszcze, że cała trudność gry Magiem Ognia miała opierać się na tym, że gracz walczy przy pomocy magii.

Dnia 03.10.2008 o 17:30, paweusz napisał:

Niesłychane, mag walczy
przy użyciu magii :D

Niby dla wszystkich logiczne, choć jak patrzę na tą 901 stronę tematu to mogę zwątpić...