Gothic II: Noc Kruka (temat ogólny)

[lydathegreat 0]

Dnia 17.08.2009 o 12:00, Bezi_113 napisał:

A skąd w 1 rozdziale można wziąść zwój an smoczego zębacza ?

Ignaz chyba ma, teraz juz nie pamietam czy w I czy w II rozdziale. Pamietam, ze po uzyciu zwoju zabijalem bandytow, ktorzy zabrali tabliczki Erolowi, czyli na pewno jest to poczatek gry.

[TETRIANDOCHH 0]

Ignaz ma, ja go od niego kupilem. Zreszta on ma same przywolania i otchlan...

[Bezi_113 0]

Ja bandytów zaprowadziłem do martwej harpii i tam ich zarombał greg i inni farmerzy.
W tym momencie zapisałem grę, a potem żałowałem, że za żadnego nie dostałem xpa :D
I został tylko ten przyjeb z tabliczkami, to jemu samemu dałem radę :p
@ TETRIANDOCHH
O widzisz bo jak był quest z wypróbowaniem zaklęcia ignaza, to ja mu zarąbałem kielich, pobiłem a potem na niego rzuciłem otchłań :D
Tylko jak się pobije handlarza, to jest opcja handlu, ale nic nie można kupic :[

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 17.08.2009 o 14:42, Bezi_113 napisał:

O widzisz bo jak był quest z wypróbowaniem zaklęcia ignaza, to ja mu zarąbałem kielich,
pobiłem a potem na niego rzuciłem otchłań :D
Tylko jak się pobije handlarza, to jest opcja handlu, ale nic nie można kupic :[

Ja tez czasami skopie handlarza, ale po uzyciu otchlani nie mam problemu z handlem. Wczoraj Canthar wziol ode mnie za milczenie 500 sztuk zl - dopadlem go wziolem co moje - otchlan i wszystkom jest po staremu. Moge z nim handlowac normalnie. Zadowolony jest ale nie wiem chemu...

[Bezi_113 0]

Ja nawet jak odchłań dam to w oknie handlu nic ni ma :[

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 17.08.2009 o 15:31, Bezi_113 napisał:

Ja nawet jak odchłań dam to w oknie handlu nic ni ma :[

To moze masz buga. Duzo ich jest w serii...

[Abi_Dalzim 0]

Jak budujecie maga w NK. Wspomaganie czarów to Miecz mistrzowski czy raczej broń dwuręczna i jakaś pałka? Łuk czy kusza? Jak staty rozdzielacie? Do ilu punktów dociągacie cechy a potem tabliczki / potiony / roślinki? jakieś trady dla początkujących magów? ;)

[Desann235 0]

Dnia 18.08.2009 o 10:45, Abi_Dalzim napisał:

Jak budujecie maga w NK. Wspomaganie czarów to Miecz mistrzowski czy raczej broń dwuręczna
i jakaś pałka? Łuk czy kusza? Jak staty rozdzielacie? Do ilu punktów dociągacie cechy
a potem tabliczki / potiony / roślinki? jakieś trady dla początkujących magów? ;)

Po pierwsze: zapomnij o trenowaniu walki w zwarciu czy na odległość. To bez sensu. Jeśli chcesz grać magiem i do czegoś dojść, nie inwestuj w siłę, zręczność czy jakielkolwiek inne umiejętność temu podobne. Tylko w zdolności magiczne.

Po drugie: Mana- najważniejsza rzecz dla każdego maga i twój najważniejszy atrybut- pakuj w nią ile wlezie. Ta się zawsze przyda. Warto też nauczyć się alchemii i ważenia mikstur zwiększających statystyki twojego bohatera. Na koniec oczywiście kręgi i zaklęcia. Najlepiej 2 góra 3 każdego kręgu.

Po trzecie: Jak znajdziesz tabliczkę lub miksturę zwiększającą manę to poczekaj z jej wypiciem do czasu kiedy koszt energii magicznej, w punktach umiejętności, stanie się bardzo duży. Wtedy najlepiej wypić/ przeczytać/zjeść takie przedmioty.

I ciekawostka: Może to już wiesz może nie ale zjedzenie 50 szarych grzybków zwiększa twoją manę o ileś tam punktów( nie pamiętam dokładnie ile.), więc warto je zjadać. No to tyle ile mogę ci poradzić odnośnie grania magie. Na początku może być trudno ale potem gra się świetnie.

[mlynar911 0]

Dnia 18.08.2009 o 10:45, Abi_Dalzim napisał:

Jak budujecie maga w NK. Wspomaganie czarów to Miecz mistrzowski czy raczej broń dwuręczna
i jakaś pałka? Łuk czy kusza? Jak staty rozdzielacie? Do ilu punktów dociągacie cechy
a potem tabliczki / potiony / roślinki? jakieś trady dla początkujących magów? ;)

Ja jeszcze dodam ,że nie warto uczyć się wszystkich zaklęć bo wtedy tracisz punkty nauki i na mane może Ci nie starczyć. Nie ucz się światła ... bo to jest badziewne. Tak samo mam rade naucz się średniego uleczenie i wtedy nie będziesz musiał kupować mikstur życia tylko samej many więc oszczędzasz pieniądze ;]

Co do grzybów to nazywają się ciemny grzyb. Zjesz 50 i dostajesz +5 many. Jeżeli zależy Ci na sile to jedz jabłka. A ibtw. Mikstury zwiększające mane , tabliczki many zostaw na sam koniec jak wspomniał Desann235 wszystkie inne od razu używaj. Dzięki temu będziesz mógł sobie nałożyć jakiś mieczyk dla pewności. Ja grając magiem zawsze dodawałem do 30% umiejętności walki bronią dwuręczną i chodziłem z różdżką bo dodaje 20 many więc to na początek jest dobre. I to chyba na tyle ;] w kwestii maga

[Bajuj 0]

Dnia 18.08.2009 o 11:26, mlynar911 napisał:

mam rade naucz się średniego uleczenie i wtedy nie będziesz musiał kupować mikstur życia

Nie warto się uczyć średniego leczenia ponieważ w Jarkendarze można w jednej z jaskiń w kanionie znaleźć tę runę więc lepiej PN zostawić na potrzebniejsze rzeczy. To samo z runą światła, jest przy martwym paladynie przy wejściu do górniczej doliny.

[mlynar911 0]

Dnia 18.08.2009 o 13:10, Bajuj napisał:

Nie warto się uczyć średniego leczenia ponieważ w Jarkendarze można w jednej z jaskiń
w kanionie znaleźć tę runę więc lepiej PN zostawić na potrzebniejsze rzeczy.

A no racja. Tam gdzie są pełzacze pamiętam.

Dnia 18.08.2009 o 13:10, Bajuj napisał:

To samo
z runą światła, jest przy martwym paladynie przy wejściu do górniczej doliny.

Ta runa jest gorsza od normalnego zaklęcia światła ... Mało przy niej widać ;]

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 18.08.2009 o 13:20, mlynar911 napisał:

Ta runa jest gorsza od normalnego zaklęcia światła ... Mało przy niej widać ;]

Tja.......... jak nie gram magiem to wole miec sporo zwojow z zakleciem...Pochodnia nie wchodzi w gre.

[Bezi_113 0]

A ja tam nie umiem się posługiwac pochodnią, mój Bezi jak ją raz wyjął to się popażył, i stacił 3/4 hp. :p
Dla tego niegdy nie chodzę wnocy, jak jest noc idę w kimono do rana.
(No chyba, że pierwsza wizyta w GD bo inaczej niż na noc to sie trafić nie da )

[TETRIANDOCHH 0]

Dnia 18.08.2009 o 17:20, Bezi_113 napisał:

A ja tam nie umiem się posługiwac pochodnią, mój Bezi jak ją raz wyjął to się popażył,
i stacił 3/4 hp. :p

Nie wiem- nigdy nie uzywalem pochodni, to nie wiem czemu tak sie stalo. Ciekawe, bo jak Bezi przechodzi przez ognisko, to tez mu nic sie nie dzieje. Jedynie jak dostanie od kogos...albo czegos.

[Bezi_113 0]

Nie wyczułem w Twoim poście sarkazmu :]
Możesz dokładniej powiedzieć o co chodzi .? :]

[Merovingian 0]

Dnia 19.08.2009 o 20:29, Bezi_113 napisał:

Możesz dokładniej powiedzieć o co chodzi .? :]

Matko Polko, to jeszcze na srebrnej tacy podać?
Bohater może oberwać od kogoś (ludź) lub od czegoś (zwierzątka, potworki). Swoją drogą jestem ciekaw, jak można UMIEĆ posługiwać się pochodnią i pierwsze słyszę o obrażeniach przez nią zadawanych.

[mlynar911 0]

Dnia 18.08.2009 o 17:20, Bezi_113 napisał:

A ja tam nie umiem się posługiwac pochodnią, mój Bezi jak ją raz wyjął to się popażył,
i stacił 3/4 hp. :p

To jest nie możliwe ... Musiałeś coś innego zrobić albo coś musiało Cię zaatakować. Bo na pewno nie "poparzyłeś" się pochodnią bo takiej opcji NIE MA. Tak jak przechodzenie przez ognisko. Możesz w nim stać godzinami a i tak się nie zapalisz ani nie stracisz hp.
Więc albo coś innego musiało się stać albo zmyślasz ;>

[Bezi_113 0]

To był przecież sarkazm !
Żartowałem se tylko, nie ?
@mlynar911
Ano zmyślam zmyślam, myślałem, że się domyślicie, że tak kretyńska historyjka prawdą być nie może :]

[Bosper 0]

Zastanawiam się jak zrobić dobrego palladyna, tak żeby pasował do klimatu(bo łowca smoków to w siłę, mag w manę) a pallek ma wiele możliwości i chociaż przechodziłem G2 z 7 razy + z 5 NK grałem w tym ze 3,4 razy palkiem i z 5 łowcą smoków a resztę magiem to zawsze zastanawiałem się jak zrobić fajnego klimatycznego palka(standart to był iść w 2H aby mieć Świętego kata, ale może są fajniejsze rozwiązania i nigdy nie używałem łuku smoczego-za mało zręczności miałem zawsze , czy opłaca się iść w zręczność, kiedy w późniejszym etapie gry nie ma naprawdę fajnych broni z nią związanych)?

[Bezi_113 0]

Ja rypłem do 60 % 2h, a potem już w czary i manę.
No i jeszcze wcześniej troszkę w kuszę.