Sonda #159: Ati czy nVidia - które karty graficzne wybierasz przy zakupie?

[Blazenek 0]

Miałem zawsze tylko Nvidie ale nie wiadomo co przyniesie przyszłość ;] w kazdym razie nie mogę porównywać

[crash807 0]

Spy vs spy :D Ech te czasy :D Co do ankiety to oczywiście nVidia :)

[diabolo20 0]

Ja zawsze wybierałem ATI do kompa niezawodna zawsze była.

[SousKros 0]

Ja od zawsze wybieram zielonych

[lukas99999 0]

AMD-ATI Radeon! HD4+ series rock''s!

[nov_pl 0]

Czy gram organizuje takie sondy w celu określenia ilości fanboyów w serwisie?

[KoD997 0]

Na PieCu mam nVidię, na lapku Radeona... bardziej mnie interesują osiągi niż kolor pudełka toteż w sondzie nie głosuję.

[Waaagh 0]

Pytanie proste, co bym wybrał/wybieram...
Stanowczo wolę NVidia, chociaż niestety na dzień dzisiejszy kupiłbym ATI bo po prostu się lepiej opłaca, ale jeśli miałbym nieograniczony budżet, to tylko NVidia

[kubencjusz2 0]

mam i zawszę bde miał nVide. więc głosuje za zielonych

[Czerwony_Pazdziernik 0]

Ati 4ever !

[Sejo1 0]

Aktualnie ATI...bardziej opłacalne.

[Lukas_172 0]

Aktualnie NV zostało zmiażdżone,pozamiatane itd.Seria 48xx była zdecydowanie bardziej opłacalna od GTX/GTS 2xx i jak się teraz okazuje nieco wydajniejsza - nowe stery.Z kolei HD5xxx zmiotło całkowicie Fermiego bo ten jest po prostu nie opłacalny i niezbyt wydajny (Taki GTX470 jest w cenie HD5870 ,a z nim przegrywa na każdym froncie z kolei HD5970 zamiata GTX480 tak wiem HD5970 to sklejka HD5870 ale powierzchnię karty mają praktycznie taką samą) więc ATI.

[CZABANN 0]

Kiedyś 3Dfx, potem Nvidia, ale od pewnego czasu zdecydowanie wolę Ati.

[SbX 0]

101% ... fajnie?! :)

[Witka1995 0]

większość ma Nvidia, ale ATI ma teraz lepszą ciągle ulepszaną oferte kart serii 5000

[nurie_fea 0]

Szczerze mówiąc, wszystkie karty z chipsetem ATI jakie miałem, aż 3 :P, ulegały awarii po 3-4 miesiącach użytkowania, dlatego stwierdziłem, że nigdy już nie sięgnę po ich produkty, i tego się trzymam. Z nVidią nigdy nie miałem problemów i tego się trzymam.

[Gniewny1j 0]

Za bardzo się zawiodłem na karcie ATI. Teraz kupuje jedynie karty Nvidia, i jak do tej pory się nie zawiodłem.

[Byl 0]

@lucas162:
Nie wygaduj mi tu proszę głupot. nVidia GTX470 jest po pierwsze tańsza od HD5870 (na jednym froncie więc już wygrywa), a po drugie w na przyszłość - czyli DX11 jest znacznie, znacznie wydajniejsza. Kiedy gry na dowolnej nowo wydanej karcie (oczywiście nie mówię o np. HD5570) osiągają w DX10 60-70FPS-ów (dwa razy więcej, niż potrzeba oku człowieka), to po co nam coraz to szybsze w nim? 5870 wymięknie od razu na najnowocześniejszych grach w DX11. A GTX470 trochę później. ;)
PS. No dobra, 5870 można od biedy znaleźć za 1400zł, tu wygrałeś. :)

[ziptofaf 2]

Dnia 11.06.2010 o 12:01, Byl napisał:

@lucas162:
Nie wygaduj mi tu proszę głupot. nVidia GTX470 jest po pierwsze tańsza od HD5870 (na
jednym froncie więc już wygrywa), a po drugie w na przyszłość - czyli DX11 jest znacznie,
znacznie wydajniejsza. Kiedy gry na dowolnej nowo wydanej karcie (oczywiście nie mówię
o np. HD5570) osiągają w DX10 60-70FPS-ów (dwa razy więcej, niż potrzeba oku człowieka),
to po co nam coraz to szybsze w nim? 5870 wymięknie od razu na najnowocześniejszych grach
w DX11. A GTX470 trochę później. ;)

I bym się z tobą zgodził. Tylko jedno ale - nawet GTX480, czy HD5970 nie są wystarczające szybkie do gier tworzonych pod DX11. Włącz sobie max. detale i DirectX 11 w Metro 2033. I okazuje się, że o płynności można tylko pomarzyć na obu kartach. Więc może i GeForce jest szybszy...ale i tak za wolny. A to dopiero pierwsza gra, która na poważnie korzysta z dobrodziejstw "jedenastki". O ile zakład, że niedługo pojawią się bardziej wymagające?
A do obecnych tytułów (nie licząc właśnie Metra) to i na HD5850 i GTX470 pograsz w max. detalach nawet na kilku monitorach naraz.

[Byl 0]

@ziptofaf (sorry, że nie odpowiadam, ale nie chcę mi się szukać na forum, więc komentuję):
I ja też się z Tobą zgodzę :) Tylko, że zauważ, że HD5890 to dwie karty, a jeśli weźmiemy dwa GTXy 480, to już - z tego co mi wiadomo - mamy wydajność wystarczającą do grania na full (lub prawie full) w DX11.
A poza tym, kiedy mamy kartę, która na DX10/9 osiąga 40-70FPS, i na DX11 - dajmy na to - 25, i kartę, która na DX10/9 osiąga 55-100, i na DX11 - też dajmy na to :D - 18, to chyba wybór jest oczywisty.
Wszyscy mówią, że Fermi to badziewie - nie wiedzą, co tak naprawdę mówią. Nieskromnie powiem - już troszeczkę się na tym znam, interesuję od bardzo wielu lat. Przez rosnące od dawna uprzedzenie do nVidii, ludzie szukają minusów. Tak naprawdę minusów nie ma. Fermi to jest przyszość, i Radeon wymięka, przynajmniej do pewnego czasu. I tak nikt mnie nie posłucha - OK. Nie mam pretensji. Tylko, jak na tym Waszym "cudownym" Radeonie Metro 2033 Wam nie pójdzie płynnie nawet na średnich (w DX11), to się nie dziwcie. A w DX10/9 różnicy już i tak byście nie zauważyli (jeśli ktoś chce grać tylko w DX10/9, to każda nowsza karta z wyższej półki mu do tego wystarczy. Moc obliczeniowa jest już tak olbrzymia, że nawet Crysis często już wymięka) pomiedzy nVidią i ATI (patrz nawias).
Oczywiście nie mam racji absolutnej, we wszystkim. Może się trochę zmienić, może jakaś gra będzie zoptymalizowana pod Radeona. Ale DX11 to przyszłość tak, czy siak. I dlatego - jesli macie kasę - lepiej brać (aktualnie rzecz jasna!) nVidię. Najnowszą.