Zaloguj się, aby obserwować  
crash807

Lata 90 - Wspomnienia

268 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2011 o 17:57, Izrafel92 napisał:

Dawno nie widzialem juz tak uwielbianych kiedys maly czekoladek w ksztalcie gwiazd, magic
stars, czy cos w tym stylu. Byly swietne.

Mieszkasz w Irlandii, o ile pamięć mnie nie zawodzi? Nie macie tam Magic Stars? Sam mieszkam w Szkocji i u nas tego dostatek. To było niezapomniane przeżycie kiedy w zeszłym roku zjadłem pierwszą gwiazdkę od ponad 14 lat... Niby zwykła czekolada, a jednak w ciągu sekundy przeniosła mnie w czasy późnego przedszkola.

Oprócz wspomnianych już rzeczy, pamiętam jeszcze taką kilkumetrową gumę do żucia zwiniętą w "ślimaka" i sprzedawaną w specjalnych dyskach. I nie chodzi mi o tą późniejszą wersję, bodajże od Hubba Bubba, sprzedawaną w trzech różnych smakach. Jakoś tak w 1999-2000 można było kupić na rynku jej pierwowzór. Podobnie jak w przypadku Laysów, do owych gum dodawano jakieś odpowiedniki tazosów 3D z bohaterami Dragon Ball Z. A skoro jesteśmy w temacie gumy do żucia, jedno słowo - Boomer!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.03.2011 o 19:16, Sandro napisał:


Oprócz wspomnianych już rzeczy, pamiętam jeszcze taką kilkumetrową gumę do żucia zwiniętą
w "ślimaka" i sprzedawaną w specjalnych dyskach.


Pamiętam! Ona chyba taka kwaśna na dodatek. Siostra zawsze ją miała, a ja byłem wtedy malutki i nie dostawałem jej :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.03.2011 o 19:14, Muradin_07 napisał:

A co do strachów z dzieciństwa... ja zawsze (co jest dziwne jak spojrzę na to okiem już
prawie 19-tolatka) bałem się tego jegomościa XD


Zulu Gula :D
Od niego chyba pojawiło się u mnie dziwne poczucie humoru.
Podobno odszedł bo stwierdził, że scena polityczna u nas wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 17:20, Orion napisał:

Mam 17 lat, ale doskonale pamiętam te lata: Oranżada, Milky Way, Frugo - coś wspaniałego.

Zwłaszcza oranżada w proszku... to był mój przysmak z dzieciństwa. Zajadałam ją kilogramami :P
Ciekawa co wyjdzie z reaktywacji Frugo. Miejmy nadzieję że będą to prawdziwe soki, a nie napoje je udające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to chętnie teraz bym obejrzał to czego się przez cały czas bałem... bo pamiętam tylko ten żółty beret i nic poza tym... XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 19:29, Orion napisał:

Pamiętam! Ona chyba taka kwaśna na dodatek. Siostra zawsze ją miała, a ja byłem wtedy
malutki i nie dostawałem jej :((

No właśnie nie. Ta kwaśna to właśnie późniejszy wytwór Hubba Bubba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najlepszych tematow, jakie ostatnio widzialem. Nie ma nic lepszego niz powspominac stare, dobre czasy dziecinnej bestroski. Rowniez zgadzam sie z tym i ciesze sie, ze mialem mozliwosc wychowywac sie w takich, a nie innych czasach, gdzie kapitalizm i ogolnie Polska post-komunistyczna dopiero raczkowala. Ani wczesniej, ani pozniej nie chcialbym sie urodzic, moi rodzice wstrzelili sie w sam raz. xP

Moj rocznik to ''91, wiec duzo wiecej pamietam z drugiej polowy lat 90, co nie zmienia faktu, ze i tak bylo zajebiscie.

Staralem sie przypomniec, jak najwiecej moglem (choc i tak jestem swiadom, ze mnostwo rzeczy pominalem, bo nie sposob zapamietac tego wszystkiego), w efekcie czego ponizej wypisalem liste moich mniej lub bardziej osobistych wspomnien z tamtego okresu, jak ktos przeczyta calosc, jest koX. :D

Niektore wspomnienia moga zapewne zakrawac o 2000 rok, ale klimatem pasuja do tamtych czasow.

- Dragonball
- Pokemony
- Power Rangers
- Mac Gyver
- Knight Rider
- Tazosy, macanie paczek
- pegasus
- siedzenie od rana do wieczora na dworze
- granie w pilke na czarnym piachu, gdzie jeden slupek stanowilo drzewo, drugi kijek ustawiany przez nas w odpowiednim miejscu
- chodzenie do kumpla na kompa i granie w oldschoolowe gierki prosto z Reseta (akurat ja PeCeta dostalem w miare pozno, ale za to PSX-a mialem pierwszy na osiedlu ;P)
- Wizja TV
- angielski Cartoon Network i Fox Kids
- sprzedawanie kuponow lotto po 5 groszy ludzom z ulicy (lol)
- paleczki, czyli lody po 30 groszy :D
- lista przebojow trojki
- zgrywanie utworow na kasety
- tworzenie wlasnych list przebojow (pamietam to jak dzis, moje ''Top24'', bo tak ochrzcilem moja liste miala sporo notowan i przetrwala dobre kilka miesiecy! Liste rozpisywalem kazdego tygodnia (o ile mnie pamiec nie myli), oczywiscie ze wszelkimi uwzglednieniami, jaka piosenka i o ile spadla/awansowala w danym notowaniu. :] Nie musze chyba mowic, ze 99% kawalkow stanowily ultra-komercyjne i popularne hiciory. :D
- frugo, gumy turbo, chipsy Rebbels
- Oranzada za 50 groszy z butelka do zwrotu
- podrabiane karty pokemon dolaczane do gum
- grzebanie w kontenerach, gdzie ludzie wyrzucali gazety (u mnie byly takowe =D)
- coroczne, standardowe wypady cala rodzina do wujka nad morze
- zabawa w nasladowanie postaci z kreskowek (swego czasu bylismy we 3 najlepszymi kumplami, wiec obralismy sobie Edow jako nasze ''awatary'')
- gumy kulki po 10 groszy
- tamagochi
- karteczki (te z koszykarzami byly najcenniejsze!)
- zero internetu
- Ich Troje (no co xD)
- Discopolo relax, discopolo live
- kultowe i zarazem moje ulubione filmy ever, typu ''Goraczka Sobotniej Nocy'', ''Powrot do przeszlosci/przyszlosci)
- moj pierwszy handheld, czyli legendarna konsola w ksztalcie pionowego prostokata z Tetrisem, wyscigami i arkanoidem
- handel cartridge''ami z mulatami na bazarze!!
- japonskie kreskowki na Polonii 1 (ah, te epickie dubbingi)
- Sloneczny Patrol
- Bravo, Popcorn
- Adam i Ewa (lubilem ten serial, lolol!)
- 2 rowery na komunie (jeden dostalem od wujka, ale okazal sie za duzy, wiec otrzymana kase kupilem drugi :P)
- video i kasety VHS (praktycznie kazdy lepszy film zgrywalismy na kasety, co zaowocowalo ogromna kolekcja, ktora wystarczylaby na otwarcie wypozyczalni. :P Druga sprawa, ze mielismy calkiem niezly sprzet, Panasonic o ile dobrze pamietam, wiec jakosc byla calkiem spoko)
- dla 99% dziewczyn glownym sportem byla gra w gume, raz nawet dalem sie w to wciagnac, troche obciach ale co tam :D
- skoki z hustawek, jak najdalej, ala Malysz
- kredki bambino

I tak dalej i tak dalej... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:09, Sandro napisał:

W ten sposób odkryłem Komiksowo :)
http://img855.imageshack.us/img855/3240/001tn.jpg

TAK!
I właśnie tym "zdarzeniem" przypomniałeś mi kolejną część mego dzieciństwa. Komiksowo! Mój tata przyjeżdżał z pracy z Warszawy (mieszkałem w Radomiu) i przywoził Wyborczą z Komiksowem. Ja cię, jak ja to pamiętam- same komiksy akurat w tym Komiksowie były dość nędzne, no ale o Kaczorze Donaldzie to wiadomo- wszystko było super. Kto pamięta taki komiks, jak grali w taką wymyśloną grę i Donald na koniec strzelił gola Pucharem??

No ale dobra, swoje wspomnienia przedstawiłem na którejś z poprzednich stron, więc może tak "bonusowo":

Piosenka, którą słucham jak chcę pomyśleć o moich dniach młodości spędzonych na podwórku. Prawie zawsze mi łzy lecą, jak jej słucham i sobie przypominam, co wtedy robiłem, czego nie robiłem i dlaczego to wszystko było takie... nieskalane.

http://zzziemo.wrzuta.pl/audio/20HE0gMyxLO/bruce_springsteen_-_paradise

Jeśli kogoś z pokolenia "bawiącego się w latach 90-tych" to nie rusza, to jest bez serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 20:14, Sandro napisał:

> Pamiętam! Ona chyba taka kwaśna na dodatek. Siostra zawsze ją miała, a ja byłem
wtedy
> malutki i nie dostawałem jej :((
No właśnie nie. Ta kwaśna to właśnie późniejszy wytwór Hubba Bubba.


No to mi się pomyliło, ale, że ślimaki w dyskach to na pewno pamiętam. A co do oranżady w proszku to raz, a dwa to, że u mnie w sklepie była oranżada już zrobiona do picia. Zawsze prosiło się o "oranżadę na miejscu" bo jak się odniosło butelke to była tańsza. Nie wiem czy u Was tak było, bo wtedy mój świat był ograniczony do mojego osiedla i nie orientowałem się raczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:31, Orion napisał:

No to mi się pomyliło, ale, że ślimaki w dyskach to na pewno pamiętam. A co do oranżady
w proszku to raz, a dwa to, że u mnie w sklepie była oranżada już zrobiona do picia.
Zawsze prosiło się o "oranżadę na miejscu" bo jak się odniosło butelke to była tańsza.
Nie wiem czy u Was tak było, bo wtedy mój świat był ograniczony do mojego osiedla i nie
orientowałem się raczej ;)

Tak, te gumy były- żadne tam kwaskowe czy cuś- zwykłe normalne gumy o długości chyba 1 metra zawinięte w pudełki.

A co do oranżady- tak jak u mnie. Chodziliśmy do sklepu u pana Tadzia i kupowaliśmy oranżadę na miejscu za bodaj 30 groszy, przy czym oczywiście butelkę trzeba było potem oddać. I jeszcze były takie lody wyciskane- taka tubka wody zamrożona i to się tak wsysało- też kosztowało koło 30-40 gr. No ale jako że na dzień dostawałem od mamy 2 złote, to lody Lulki, oranżady i czasem Big Milki były źródłem utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:16, Erton napisał:

> W ten sposób odkryłem Komiksowo :)
> http://img855.imageshack.us/img855/3240/001tn.jpg
TAK!
I właśnie tym "zdarzeniem" przypomniałeś mi kolejną część mego dzieciństwa. Komiksowo!
Mój tata przyjeżdżał z pracy z Warszawy (mieszkałem w Radomiu) i przywoził Wyborczą z
Komiksowem. Ja cię, jak ja to pamiętam- same komiksy akurat w tym Komiksowie były dość
nędzne, no ale o Kaczorze Donaldzie to wiadomo- wszystko było super. Kto pamięta taki
komiks, jak grali w taką wymyśloną grę i Donald na koniec strzelił gola Pucharem??


Ja, ja pamiętam :>. Też lubiłem Komiksowo i nałogowo sklejałem je ze sobą, tworząc dłuższe numery na dłuższe posiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak lat 90 prawie nie pamiętam, dzieciństwa całego prawie żałuje, ale takie rzeczy jak Frugo czy wspomniane komiksowo to aż chce się wracać. Jest to chyba jeden z nie wielu okresów w których wolałbym żyć bez żadnych internetów czy komórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś pamięta taki magazyn "O.K"? Było to pismo uczące dzieciaków angielskiego poprzez postacie z Looney tunes. Dołączane były kasety do magnetofonu gdzie Królik Bugs i cała reszta gadała pół polskim pół angielskim. Te pismo zbierało się do segregatora i były tam różne krzyżówki, sztuczki magiczne i oczywiście były dołączane prezenty typu kalendarz, albo czapka papierowa. Piękne czasy.

Jeśli już jesteśmy przy magazynach to było coś takiego jak "Wyścig przygód" o klockach Lego. Bardzo fajne pisemko, z takimi komiksami z klocków i dużo fajnych bajerów, ale już nie pamiętam teraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 23:19, Orion napisał:

A może ktoś pamięta taki magazyn "O.K"? Było to pismo uczące dzieciaków angielskiego
poprzez postacie z Looney tunes. Dołączane były kasety do magnetofonu gdzie Królik Bugs
i cała reszta gadała pół polskim pół angielskim. Te pismo zbierało się do segregatora
i były tam różne krzyżówki, sztuczki magiczne i oczywiście były dołączane prezenty typu
kalendarz, albo czapka papierowa. Piękne czasy.

Jasne, ze pamietam! Ze tez nie wspomnialem o manii zbieractwa przeroznych magazynow. O.K bylo jednym z nich, co wiecej, kupowalem to czasopismo co numer, poczawszy od pierwszego. Kasety byly calkiem fajnym dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ogóle, jeśli już jesteśmy przy tym piśmie warto przypomnieć całość jaką było Looney Tunes. Dla mnie najlepsze bajki w historii. Marzyłem wtedy żeby poznać osobiście Bugsa, chciałem kopać pod ziemią i jeść marchewki <hahaha>. Był też taki film z nimi w roli głównej o studni życzeń, gdzie Daffy ze Speedym Golzalesem założyli interes i reszta tunków wypowiadała życzenia. Albo genialny "Kosmiczny mecz" co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować