E3 2010: Nowy trailer Star Wars: The Old Republic i kilka słów o PvP

[Galder_Grasfiord 0]

Jak na razie coraz więcej pozytywów pojawia się w informacjach o grze: pvp tylko na arenach (tak, tak i jeszcze raz tak), casualowy styl gry, możliwość gry solo calej gry, system mikropłatności. Grafika całkiem ciekawa, pomimo, że mocno cukierkowa, chociaż cukierkowości WoWa nie przebije (za to cukierkowości Ether Saga nic nie przebije chyba). Zapowiada się naprawdę niezła gra.

[Enthroned666 0]

Ze wszystkich dotychczasowych MMORPG (Guild Wars, Age of Connan, Warhammer, Aion) wciągnął mnie na dłużej jedynie WoW. Mam nadzieje, że i tym razem nie wydam kasy na marne:). For the Horde!

[Undertaker 0]

Będzie super. Nie mogę się doczekać. Aion mnie zawiódł, a czekam aż coś pogromi WoW-a

[FellesaN 0]

Wkońcu jakaś odmiana od tych ",magicznych" MMO :D

[Myszasty 7]

Dnia 15.06.2010 o 10:35, Graffis napisał:

Trailer widowiskowy, ale jeśli rozpatrywać treść i klimat... straszna słabizna. Statki,
zbroje i sama idea zupełnie do niczego. Stylizowanie wszystkiego na czasy w uniwersum
związane z filmami jest po prostu idiotyczne, ale LA i większość bezmyślnych konsumentów
świetnie się bawi przy tej głupocie. Oh well...

Informacje o infantylnym ujęciu PvP i zrobieniu gry dla casuali, bez możliwości kształtowania
świata i całą inicjatywą po tronie producentów też nie zaskakują.

Też się tego najbardziej obawiam. Ale nie od dziś wiadomo, że to przede wszystkim gra PvE. Taki target i nic na to nie poradzimy... Gdyby tak chociaż zaimplementowali jakiś mechanizm podbijania planet, a więc przesuwania linii frontu i wynikający z tego system profitów. Cokolwiek, co dałoby nam odczuć, że mamy choćby minimalny wpływ na wydarzenia...

btw: Końcówka Twojej sygnaturki mnie rozwaliła... :D

[Fomorian 0]

Dnia 15.06.2010 o 11:15, Galder_Grasfiord napisał:

Jak na razie coraz więcej pozytywów pojawia się w informacjach o grze: pvp tylko na arenach
(tak, tak i jeszcze raz tak), casualowy styl gry, możliwość gry solo calej gry, system
mikropłatności. (Podkreślenie moje) Grafika całkiem ciekawa, pomimo, że mocno cukierkowa, chociaż cukierkowości
WoWa nie przebije (za to cukierkowości Ether Saga nic nie przebije chyba). Zapowiada
się naprawdę niezła gra.

Prawda to czy tylko plotki? Bo zdaje się, że ani Bioware, ani EA nie potwierdzały żadnego systemu płatności. Przyznam, że system mikropłatności bardziej by mi pasował, gdyż mnie w TOR interesuje przede wszystkim fabuła, a odczuwam niechęć do comiesięcznego abonamentu za grę, którą będę traktował jako single (mam nadzieję, że jasno wyraziłem swoje odczucia i nikt nie wyskoczy z hasłem w stylu "Ci pececiarze to tylko za darmo by chcieli wszystko, piraty jedne").

A zwiastun - świetnie zrealizowany. Może nie jestem szczególnym fanem SW, ale uniwersum dość lubię i gra coraz bardziej łechce moje zmysły estetyczno-narracyjne.

[zawcia 0]

Dnia 15.06.2010 o 09:58, Xeoo napisał:

No coz filmik fanie zrobiony i w ogole.. ale wciaz to TYLKO filmik..-_- WAR i AOC tez
maja fajne filmiki..a jak skonczyly kazdy wie. Co z tego ze tu walki wygladaja dynamicznie
gdy na gameplayach rozgrywka toczy sie w tepie znanym z wowa..Ja jakos wstrzymam sie
z zachwytami;p

AoC miał ostatnio dodatek i bardzo dobrze się trzyma - jak widać nie każdy wie ;)


Wracając do tematu - trailer naprawdę świetny, a sama gra? Ech...nadziei sobie nie robię.


@Fomorian

Rzecz z mikropłatnościami jest taka, że to nie jest tak, że pograsz sobie za darmo...Jak chcesz mieć wszystko i korzystać w pełni z gry to i tak koniec końców zapłacisz więcej niż miesięczny haracz. Dlatego jestem zdecydowanym zwolennikiem abonamentu i równych szans dla wszystkich.

[Henrar 2]

Oglądając ten trailer miałem wrażenie, że oglądam jakąś bitwę Wojen Klonów. Trailer z technicznego puntku widzenia b. dobry, ale poza tym słaby.

[Dark_Sebat 0]

Szykuje się pierwszy prawdziwy pogromca World of Warcraft. Za grami MMO nie przepadam, ale z tym tytułem planuje się zapoznać, o ile oczywiście abonament nie będzie kosmicznie wysoki.

[Graffis 1]

Dnia 15.06.2010 o 11:15, Galder_Grasfiord napisał:

Jak na razie coraz więcej pozytywów pojawia się w informacjach o grze: pvp tylko na arenach
(tak, tak i jeszcze raz tak), casualowy styl gry, możliwość gry solo calej gry, system
mikropłatności. Grafika całkiem ciekawa, pomimo, że mocno cukierkowa, chociaż cukierkowości
WoWa nie przebije (za to cukierkowości Ether Saga nic nie przebije chyba). Zapowiada
się naprawdę niezła gra.

Oto są w jednym punkcie zawarte przyczyny ciągłego staczania się gatunku MMO. Co raz więcej gier nastawionych jest na to, by stanowić... no właściwie nie wiadomo co. Jest to jakaś dziwna forma rozrywki, w której od gracza oczekuje się siedzenia przed monitorem i wegetowania. Nie trzeba myśleć, nie trzeba planować, nie trzeba kombinować. Wszystko czego potrzeba to bezmózgie klikanie w celu zdobycia kolejnego itemka lub achievementu. Gatunek przeszedł swój renesans w chwili powstania WoW''a - zainteresowanie dramatycznie wzrosło w porównaniu z czasami Ultimy. niestety w ślad za tym poszła coraz dalej idąca infantylizacja i uproszczenie wszystkich wyjątkowych elementów tych gier. Jeśli za przełom i rewolucje uważa się latające potworki których można dosiadać, to jest naprawdę źle.
TOR tego nie naprawia, a jedynie czerpie garściami z casualowych pomysłów. Kolejna bezsensownie zmarnowana licencja, z czego wyniknie dalsze rozmycie idei MMO. Świetnie to zresztą widać po twoim komentarzu, cieszysz się że grę MMO będzie można solować, a walka z innymi graczami zostaje ograniczona do jakiś aren. Po co grać w MMO w takiej sytuacji?

[Graffis 1]

Dnia 15.06.2010 o 13:35, Myszasty napisał:

Cokolwiek, co dałoby nam odczuć, że mamy choćby minimalny wpływ na wydarzenia...

Nie ma co takich rozwiązań oczekiwać od BioWare. Oni nie zamierzają tworzyć gier przełomowych - widać to po ostatnich produkcjach single. Z drugiej strony to o czym rozmawiamy nie byłoby tak naprawdę przełomowe, bo chociażby w EVE istnieje. Problem w tym, że taki system ze względu na stopień złożoności i tego jak wielki w nim j[est udział graczy, nie daje się wprowadzić w pierwszym wydaniu gry. Przez lata w kolejnych dodatkach buduje się grę przez kolejne możliwości i elementy mechaniki. BioWare zależy, podobnie jak twórcom WAR, AoC lub Aion, na wydaniu możliwie prostej i medialnie nakręconej gry, która w 6-12 miesięcy się zwróci z nawiązką. Potem osiądzie na 200-300k graczy i tam pozostanie jako wypalony wrak, od czasu do czasu wzbudzany do życia słabym dodatkiem przygotowanym przez 20 osób w ciągu 5 miesięcy pracy.

Dnia 15.06.2010 o 13:35, Myszasty napisał:

btw: Końcówka Twojej sygnaturki mnie rozwaliła... :D

Heh, przyznasz że coś poruszającego w tym cytacie jest ;)

[Revan91 1]

Dlaczego zawsze przecinają lancę na pół..? :)

a tak serio, to niech poprawią grafę (w grze, a nie na trailerach), bo to jedynie kuleje

[Ring5 0]

Trailer niezły, klimatyczny i ciekawy. Tyle tylko... Nie wiem, jakoś mam poważne obawy co do tego tytułu. Oddanie graczom do dyspozycji klas Jedi i Sith od razu na początku sprawi, że albo innymi klasami nikt nie będzie grał (bo będą zbyt słabe w porównaniu z tymi używającymi Mocy), albo obie te klasy będą musiały być bardzo poważnie osłabione w stosunku do "oryginałów" z filmów.

W końcu jaką szansę, realnie mówiąc, ma choćby nie wiem jak wyszkolony komandos w walce z Sithem? Raczej niewielką. Wystarczy popatrzeć na Kyle''a Katarna - wycinał szturmowców całymi tabunami. W filmach było zresztą podobnie. PvP może być zatem lekko "sztucznawy", jeśli wprowadzi ograniczenia w stylu "na arenach A, B i C walczą tylko Jedi i Stih, na pozostałych - reszta graczy". Inaczej taki np. Bounty Hunter będzie miał poważny problem, jeśli będzie miał walczyć z Jedi.

Lepszym (moim zdaniem) rozwiązaniem byłoby wrzucenie większej ilości "zwykłych" klas, w stylu żołnierz, przemytnik, szpieg itp i udostępnienie możliwości zostania Jedi/Sithem dopiero po osiągnięciu pewnego, odpowiednio wysokiego, poziomu.

A pomijając to, małe pytanie. Czy miecze świetlne mogą w końcu zacząć zachowywać się tak, jak w filmach (czyli obcinać zbędne kawałki), a nie zostawiać świecące ślady, jak na screenie poniżej? :[ To już naprawdę się robi śmieszne. To było dobre może w czasach Jedi Knight/Jedi Outcast, ale teraz jest już leciutką przesadą.