E3 2010: MMO w uniwersum Warhammera 40,000 ma oficjalną nazwę

[Arcling 0]

Trailer dobry, ciekawe tylko czy gra będzie dopracowana czy podzieli los Warhammera Online, który był niestety słaby. Bitwy raczej będą głównie naziemne, statków kosmicznych raczej nie będzie. Wątpię, aby twórcy mieli tworzyć tak rozbudowaną grę. Sam nie chcę zresztą, aby twórcy obierali sobie za cel grę nazbyt rozbudowaną i żeby okazało się potem, że wiele elementów zmuszeni będą usunąć lub wydadzą w niedopracowanej formie. Lepiej mniej rozbudowana gra za to z bardziej dopracowanymi elementami.

Swoją drogą ciekawi mnie ile ostatecznie będzie ras (bo strony pewnie będą klasycznie tylko dwie). Na razie widać, że jedynie Marines+Gwardia i Orkowie+Chaos będą. Tylko czy to już wszystko czy może ogłoszą jeszcze coś więcej.

[Ring5 0]

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

W EVE Online jakoś takiego problemu nie mają, że się kieruje wielkimi statkami na równi
z myśliwcami.

Ale EVE Online właśnie polega na tym, że pilotuje się statki, a nie pomyka pojedynczym gostkiem po powierzchni planet. W końcu to nie Battlefleet: Gothic ;) Trudno by było chyba wyjaśnić, jakim cudem jeden Space Marine kieruje niszczycielem. Wyobraź sobie, co by było, gdyby klan liczący np. 50 osób postanowił zrobić nalot... Gracze na ziemi nie mieliby szans.

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

Przecież Exterminatus to nie jest takie hop siup od ręki.

Owszem, nie jest. Nie zmienia to jednak faktu, że wprowadzenie Exterminatusa destabilizowałoby rozgrywkę. Jak niby wszyscy mieliby się z zagrożonej planety ewakuować? I co potem?

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

Ale też potrzeba by było tutaj czegoś więcej niż
pojedynczy niszczyciel, żeby zniszczyć w pełni przebudzony Tomb World Nekronów. A i przecież
nadal jest szansa, że na pomoc Nekronom przyjdzie ich flota, która raczej jest dość imba.

Dlatego nie sądzę, by chcieli zaimplementować Necronów. Jak niby miałaby wyglądać walka jednego Imperial Guarda z takim np. Wraithem? Przecież to by trwało krócej, niż walka Gołoty...

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

Dodatkowo byłby to według mnie świetny element, obok walk na powierzchni planety (no
bo kto by sobie odmówił szturmowania/obrony fortyfikacji na Cadii?) o kontrolę nad poszczególnymi
obszarami galaktyki. Do tego przemieszczające się floty Tryanidów *rozmarzył się*

Cadii nikt by właśnie nie szturmował. Co najwyżej wszystkie pozostałe rasy zawarłyby "zawieszenie broni" i zrobiły jeden wielki, zmasowany nalot.

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

Automatyczny system awansu?

No i super. Tyle tylko, że wtedy dowódcą MUSIAŁBY zostać ktoś, kto niekoniecznie CHCIAŁBY nim być. Ja, na przykład, nie chciałbym odgrywać takiej roli, ale gra by mnie do tego zmusiła. Co wtedy?

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

Myślę, że już na dzień dobry może to być kilka planet w ramach jednego systemu, a w ramach
dodatków kolejne systemy. Poza tym zawsze można sobie pomarzyć o dostępie do całej galaktyki
i wielkich bitwach, od których zależy los całych planet, czyż nie? ;)

Pomarzyć zawsze możemy ;) Ile z tego się ziści, to już zupełnie inna para kaloszy.

Dnia 16.06.2010 o 15:56, BlekDef napisał:

[Wilkv 0]

Wh40k to jedno, ale to MMO. Już widzę questy w stylu:
1. Zleceniodawca: Adeptus Mechanicus - ''Przynieś mi 2 koła od Razorback''a, gdyż bez tego nigdzie nie pojedziemy!''
2. Zleceniodawca: Imperial Guard Commisar - ''Zabij 20 orków i przynieś mi ich topory na dowód oddania sprawie!''

[Slova 0]

Dnia 16.06.2010 o 16:38, Arcling napisał:

Swoją drogą ciekawi mnie ile ostatecznie będzie ras (bo strony pewnie będą klasycznie
tylko dwie). Na razie widać, że jedynie Marines+Gwardia i Orkowie+Chaos będą. Tylko czy
to już wszystko czy może ogłoszą jeszcze coś więcej.

Tylko nie to, w 40k nie ma sojuszy, są co najwyżej manipulacje. Wróg mojego wroga jest moim wrogiem, jak to powiedział Generał Sturnn z 412 Cadiańskiego podczas bitwy o Lorn V.

[Arcling 0]

Dnia 16.06.2010 o 17:48, Slova napisał:

Tylko nie to, w 40k nie ma sojuszy, są co najwyżej manipulacje. Wróg mojego wroga jest
moim wrogiem, jak to powiedział Generał Sturnn z 412 Cadiańskiego podczas bitwy o Lorn
V.

Co jednak nie przeszkodziło mu zawrzeć tymczasowy sojusz z Eldarami ;) Nie wiadomo jak to jeszcze dokładnie będzie, ale niestety mam przeczucie, że nie będzie kilku stron konfliktu tylko dwie. Z prostego faktu - łatwiej jest to zrobić i dostosować strukturę świata gry. Być może gra będzie miała jakąś konkretną fabułę toczącą się na jednej lub kilku planetach, więc od biedy jakiś "tymczasowy" sojusz orków z Chaosem mogą wcisnąć. Zresztą tak też było w WAR, a to pokrewne uniwersa. A Gwardia i Marines działający razem to nic dziwnego.

[Dark_Sebat 0]

Szykuje się kolejne po Star Wars: The Old Republic MMO w które mam ochotę zagrać. :D Ten gatunek zaczyna rozwijać się zdecydowanie w dobrym kierunku.

[Arcling 0]

Z oficjalnej strony: "Side with the forces of Order, or the vile hosts of Destruction, in a war that will unlock ancient secrets, reveal dark purposes, and determine the fate of the Sargos Sector."

Czyli będzie standardowo podział na dwa sojusze. Nie otrzymamy też w grze żadnych znanych planet z tego uniwersum, a jedynie jakiś sektor Sargos. Czyli będzie to konkretny konflikt stworzony specjalnie na potrzeby gry.