Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 23.02.2007 o 19:44, Bumber napisał:

Moją uwagę przykuły także trzy sprawy - lekkie
wycofanie się z oskarżaniem R_T_N, otwarty atak na Cerma i próba zwrócenia uwagi na Sebę. Wszystko
to po zebraniu do całości daje obraz obrony, obrony rozpaczliwej i dośc chaotycznej, choć jeszcze
wczoraj Fiarot namawiał nas do linczu na sobie...


Wiesz, tego, że dzisiaj polecę byłem niemal pewien, dlatego staram się wytropić zdrajców już teraz, bo później po prostu nie będę miał takiej okazji. Nie bronię się, tylko szukam i chcę dla was zebrać materiały do analizy na przyszłość. Będzie tego sporo, może coś znajdziecie dzięki temu.

Dnia 23.02.2007 o 19:44, Bumber napisał:

Powiem tak: gdybym mógł, oddałbym głos na kogoś innego. Jednak w tej sytuacji niewiele to zmieni.
Co więcej - mógłbym zostać posądzony o odcinanie się od wszystkiego.


No wiesz, teraz będziesz posądzony o zmianę swojego pierwotnego zdania. Może to wyglądać tak, że - zakładając, że jesteś w mafii - Ty chciałeś głosować na kogoś innego niż ja, zaś twój partner na mnie, lecz ponieważ zbyt dużo osób wskazuje moją osobę Ty nie chcesz pozostawać teraz w opozycji, bo mogą Ciebie wówczas zbyt szybko zdemaskować.

Dnia 23.02.2007 o 19:44, Bumber napisał:

A na kogo oddałbym głos?
Podtrzymuję swoje wcześniejsze słowa, czyli byłby to R_T_N. Moją uwagę przykuł także LifaR,
jednak sądzę, że może on odgrywać inną rolę w naszym przedstawieniu.


Dobrze, że przynajmniej podajesz swoje alternatywne propozycje. Chociaż co do LifaRa to jakoś trochę to dziwnie ująłeś moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2007 o 21:11, Fiarot napisał:

Wiesz, tego, że dzisiaj polecę byłem niemal pewien, dlatego staram się wytropić zdrajców już
teraz, bo później po prostu nie będę miał takiej okazji. Nie bronię się, tylko szukam i chcę
dla was zebrać materiały do analizy na przyszłość. Będzie tego sporo, może coś znajdziecie
dzięki temu.

Fakt, tu Ci przyznam rację. Będzie dużo do czytania. Teraz mam taki mętlik, że głowa mała. ^^

Dnia 23.02.2007 o 21:11, Fiarot napisał:

No wiesz, teraz będziesz posądzony o zmianę swojego pierwotnego zdania.

Z deszczu pod rynnę ;)

Dnia 23.02.2007 o 21:11, Fiarot napisał:

Może to wyglądać tak,
że - zakładając, że jesteś w mafii - Ty chciałeś głosować na kogoś innego niż ja, zaś twój
partner na mnie, lecz ponieważ zbyt dużo osób wskazuje moją osobę Ty nie chcesz pozostawać
teraz w opozycji, bo mogą Ciebie wówczas zbyt szybko zdemaskować.

Fakt, może to tak wyglądać. Ale tak po prostu nie jest.
Cały czas skłaniam się ku Twojej niewinności i nie ukrywam tego. Jednak w tym przypadku mój głos na kogoś innego po prostu nic nie daje. Ale ujmę to w inny sposób: zrobiłeś swoje. ;) Bez urazy, ale narobiłeś tyle zamieszania, dałeś tyle "materiału dowodowego", że dalsza taka gra w dniach następnych przyniosłaby więcej szkody niż pożytku (a spokojniej to Ty grać chyba nie potrafisz ;)). Zdrajcy moga się potknąć, gdy wybucha zamieszanie - fakt - jednak czy robi się zbyt duzy tumult, to i mieszkańcy mogą nieźle się na tym przejechać...

Dnia 23.02.2007 o 21:11, Fiarot napisał:

Dobrze, że przynajmniej podajesz swoje alternatywne propozycje. Chociaż co do LifaRa to jakoś
trochę to dziwnie ująłeś moim zdaniem.

Bo tak miało być ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2007 o 21:20, Bumber napisał:

Fakt, tu Ci przyznam rację. Będzie dużo do czytania. Teraz mam taki mętlik, że głowa mała.
^^


Ja też już się trochę w tym wszystkim pogubiłem ;) .

Dnia 23.02.2007 o 21:20, Bumber napisał:

Z deszczu pod rynnę ;)


No właśnie.

Dnia 23.02.2007 o 21:20, Bumber napisał:

Ale ujmę to w inny sposób: zrobiłeś swoje. ;)
Bez urazy, ale narobiłeś tyle zamieszania, dałeś tyle "materiału dowodowego", że dalsza taka
gra w dniach następnych przyniosłaby więcej szkody niż pożytku (a spokojniej to Ty grać chyba
nie potrafisz ;)).


Stosunkowo nowy jestem, dlatego wychodzę z założenia, że aby coś wykryć trzeba rozmawiać. A ponieważ inni jakoś się do rozmowy nie kwapią to trzeba ich jakoś zmusić ;) . Może jak nabiorę doświadczenia, trochę okrzepnę i nie będę się tak ekscytował każdą edycją to będę grał trochę spokojniej. Na ten moment się zgadzam, że inaczej póki co nie potrafię :] .

Dnia 23.02.2007 o 21:20, Bumber napisał:

Zdrajcy moga się potknąć, gdy wybucha zamieszanie - fakt - jednak czy robi
się zbyt duzy tumult, to i mieszkańcy mogą nieźle się na tym przejechać...


To już teraz wasze zadanie, aby dobrze wszystkie sprawy zinterpretować i wykryć zdrajców. Nie mylcie się zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech... Ciężko coś to dzisiaj idzie, oj ciężko :). Macie racje, tutaj jest tak namieszane, że hej! Powiedzieć wam coś? W sumie to zgadzam się z Bumberem- jakoś tak przeczucie mówi mi, że Fiarot jest niewinny. Gra tak jakoś... strasznie dużo pisząc :). Wiem, że tak powinna wyglądać ta gra, ale żeby przebić się przez te kilka stron trzeba mieć masę czasu... A że swoim zachowaniem coraz bardziej miesza, to chyba musi jednak dzisiaj odpaść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2007 o 21:03, Fiarot napisał:

A teraz to chyba Ty się nie znasz na żartach. Trochę złośliwe to było, ale pod spodem napisałem: "A tak już zupełnie na poważnie". Cóż, jeśli faktycznie Ciebie to uraziło to sorry.

-> Gdyby mnie urazilo, napisalbym o tym wprost. Ciezko mnie urazic, tymbardziej, ze ciagle mam nadzieje, ze to cale porwanie to tylko koszmar, zly sen, a gdy sie wybudze w domku u mamusi wszystko bedzie dobrze, a wszystko co zostalo powiedziane, nie mialo na celu urazenia mnie ;)

Dnia 23.02.2007 o 21:03, Fiarot napisał:

Wiesz, dobrze by było powiedzieć np. że byłby on podejrzany gdybym ja był winny. Albo wprost przeciwnie - wówczas, gdy byłbym niewinny.
Pewnie dlatego, że ja teraz nikim nie manipuluję :P

-> A czy ja powiedzialem ze kims ? Powinienem sprecyzowac, ze probujesz manipulowac faktami. Wystarczy spojrzec wyzej. Pomijasz zupelnie czesc mojej wypowiedzi, w ktorej pytam czy musze podejrzanych laczyc w pary, czy moge podejrzewac dwie osoby oddzielnie. Dlatego ja tez usunalem czesc Twojej wypowiedzi. Za kare :p Jesli chcesz dalej tak dyskutowac, to ja dziekuje.

Dnia 23.02.2007 o 21:03, Fiarot napisał:

Nie. Co do pary Cerm - Seba to w dalszym ciągu uważam, że jest ona możliwa. Natomiast nigdzie nie stwierdziłem, że Spider i walgierz są razem w mafii.

-> Nie wprost. Ale "o co chodzi w tą szopką, którą odstawiasz razem ze Spiderem? Zamiast szukać zdrajców zajmujecie się jakimiś, za przeproszeniem, pierdołami, że Ty się z nim zgadzasz, że on z Tobą, itp. Zresztą sprawdziłem - jesteś jedyną osobą, z którą Spider przeprowadza w tej edycji jakieś dialogi. Co jest grane?" zawiera dosyc jednoznaczna sugestie. Jesli obaj odstawiaja szopke, konsultuja to ze soba, sa zdrajcami. Nasuwa sie samo. Wiec nie zmieniaj faktow. Powiedz, ze zmieniles zdanie, ale zmieniaj faktow, mowiac, ze nie twierdziles tak.

- Hmm, to Tokyo Fotel nawet sprawnie zaczynaja brzdakac... Tak sennie.. Az sie chce spac... Zzzzzz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2007 o 19:28, skyler napisał:

Albo nie chce ci się czytać dzisiejszej dyskusji albo nie umiesz ich dostrzec (po wczorajszym
"liczeniu głosów" jakoś mnie to nie dziwi;> )


Owszem, czytałem dyskusje. To, że mnie argumenty nie przekonały i stwierdziłem że są za słabe by stwierdzić kto jest w mafi to jest moje zdanie.

Dnia 23.02.2007 o 19:28, skyler napisał:

Do linczu trzeba jakoś dojść a kolejność głosowania jest jedną z sytuacji które się analizuje
w tej grze. Kto tego nie bierze pod uwagę to tak naprawdę chyba nie wie o co kaman ;)


Nie koniecznie nie biorę tego pod uwagę.
Napisałem jedynie, że jest bez sensu orzekanie na podstawie tego czy ktoś jest winny czy nie, bo: "obydwoje mogą oddać głos na początku, w środku, lub końcu głosowania, a ewentualne zagrożenie eliminować zmianą głosu."


Głos oddam na Fiarota.
Narobił zamieszania, a pogubił się już w połowie.
Zmienił głos w ostatniej chcwili doprowadzając do remisu by ratować swój byt, a w wyjaśnieniach pisał że to dla dobra mieszkańców. Następnie niemalże domaga się zlinczowania - zabieranie jednego linczu mieszkańcom dla ich dobra?
Usilnie zwracał na siebie uwagę - nie wiem czy to taka taktyka mafi, jednak niewinny mieszkaniec po prostu powiedziałby że chiał tyłek uratować zmieniając głos i koniec dyskusji.

Oddając jednak na niego głos mam nadzieję że jest niewinny.
Jego wina - od razu się na mnie rzucicie. A to będzie mój koniec.

Tak więc:

**************

Lincz --> Fiarot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze podzielę się z wami moimi przemyśleniami: nie wiem, czy słusznie czynię, ale po dzisiejszych wypowiedziach sporo osób wydaje się raczej niewinnych niż winnych. Już mówię o kogo chodzi:
- skyler uratowany przez kataniego
- walgierz ostro mnie atakujący - gdyby był mafią nie robiłby tego raczej w tak wyraźny sposób, tym bardziej, że jego nie podjerzewałem wcześniej
- Aldarion doprowadzający do remisu 3:3 wczoraj - jako mafia nie miałby z tego korzyści
- Bumber moim zdaniem naturalny w swoich reakcjach; trochę dziwna może się wydać jego dzisiejsza zmiana zdania, ale raczej mimo wszystko nie jest on w mafii
- RTN, który wybrnął z zarzutów, jakie mu przedstawiłem
- LifaR, który wczoraj twierdził, że przed głosem Aldariona było 4:2 dla mnie, więc głos Aldariona niczego tu nie zmieniał - gdyby był mafią raczej policzyłby dokładnie głosy i nie pisał takich rzeczy.
- i na koniec - Fiarot - tak, ciągle utrzymuję, że jestem niewinny, lada moment się o tym przekonacie :)

Pozostają:
Cerm (bezpieczny lincz wczoraj), Seba (to samo, co u Cerma), Spider (niby dużo się dziś udzielał, ale nic konkretnego z tego nie wynikało, raczej gadał dla gadania, a nie po to, aby wykryć zdrajców), Kwiler (wpadł wieczorem, zagłosował i tyle go widzieliśmy) i Andrij (niewiele pisał, długo się nie określał i na koniec głos na Sebę).

Tutaj - mam nadzieję - jest chociaż jeden zdrajca.

Myślałem długo nad parą Cerm - Seba i nadal biorę ją pod uwagę. Jednak Cerm zgrywa luzaka, zaś Seba dziś w ogóle się nie pojawił. Celowe zagranie zdrajcy? Kto to wie. Kwiler mówil coś o remoncie w mieszkaniu. Niech mu będzie. Zostają więc po drugiej turze eliminacji Spider i Andrij. Co ciekawe obydwaj zagłosowali nie na mnie. Wysunę więc kolejną, ostatnią już teorię mojego autorstwa w tej edycji - nie można wykluczyć, że jeżeli są duetem zdrajców, to zrobili to po, aby w przypadku ewentualnego linczu na jednym z nich drugiego nie można było z tym pierwszym powiązać. Innymi słowy śmierć jednego ufola wyrabia drugiemu świetne alibi. Ciekawe i może trochę dziwne, ale cóż - czy mafia musi się zachowywać logicznie ;] ?

Głosuję na jednego z nich. A ponieważ Spider zachowuje się bardzo podobnie jak ja dwie edycje temu, gdy byłem mafią - czyli jednoznacznie się nie określa, wyczekuje na korzystny bieg wydarzeń i dopiero potem włącza się ze swoim głosem, a poza tym w swoim postach zajmuje się głównie gadaniem o niczym, czyli dialogiem z walgierzem, który nie wnosi nic w sprawie wykrycia zdrajców mój dzisiejszy głos ostatecznie po tych wszystkich zwirowaniach wędruje do niego.

*********************

Lincz ==> Spider

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jełopa odszedł na chwilę od telewizora, zakradł się w pobliżu Andrija i nagle nieoczekiwanie dla niego wyjechał mu z dyni. Komandos nie spodziewał się ataku, więc zaliczył glebę.
- A masz żołnierzyku, pięknym za nadobne! - ucieszył się Andrzej z udanego rewanżu.

(musiałem to jeszcze napisać :] - na sam koniec taki akcent fabularny)

P.S. Powodzenia w wykryciu kosmitów. Adidos... to znaczy Adios! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko bo i czasu mam mało. Co do mojego dzisiejszego milczenia to porozumiałem się telepatycznie z taką jedną ważną personą i wszystko wyjaśniłem. Miałem niewiele czasu żeby przeanalizować co dzisiaj się działo, jednak pewne rzeczy poprostu rzucają się w oczy. Mam na myśli Fiarota. Jego teksty mające zwrócić na niego naszą uwagę. Jeżeli dobrze myśli to po dniu wczorajszym wkopał siebie. Logiczne jest, że ktoś prędzej czy później na niego by skierował podejrzenia. Najlepiej zatem sammu sobie wytkać wszystkie wady i grać na zasadzie "no mogę się poświęcić dla dobra ogółu". Pierwsza jaka myśl mi przyszła na myśl to, że mówi prawdę, ale już chwilę później pojawiły się wątpliwości. Czy aby na pewno nie ma to być fałszywe odwrócenie uwagi? Do tego jeszcze jego prośba, że mamy podawać ewentualnego następnego zdrajcę bo przecież to i tak dzień stracony. Wątpliwości być nie może, dlatego zrobię jak większość

*** *** *** *** ***

lincz ==> Fiarot

*** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kpt rez Andrij powoli podnosił się z ziemi.
-Nieźle dostałem, to pewnie ten Jełopa co mu trza chłopa. =P Nie ma sensu się na nim mścić skoro większość mieszkańców jest nastawiona przeciwko niemu.


*******
Sry za króciutki post, ale musiałem odpisać. =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszego dnia towarzysze prowadzili ostrą rywalizację z politykami w kategorii kłócenia się w swoim gronie. Zarówno na ekranie, jak i przed ekranem prowadziły się ostre debaty na najróżniejsze tematy. Można nawet powiedzieć, że politycy mogliby się wiele nauczyć od naszych porwanych. O dziwo nikt nie kombinował jak uciec z pokoju i porwani zaczęli kombinować nad tym jak wykryć kosmitów. Jełopa od początku miał w tym gronie pod górkę i dzisiaj za wiele się nie zmieniło. Po przeprowadzeniu wszystkich niezbędnych dyskusji bohaterowie postanowili pozbyć się go. Podczas mordowania biednego Jełopy było można usłyszeć wiele rozmaitych słów:
- Łap ufolca!
- W mordę mu!
- Ściągnij mu ten kombinezon!
- No chodź tu zielona gnido!
- O ty potomku mortadeli!
- Ty zgniła gżegżółko!
- Ty dresowaty dresie co chodzi w dresie!
- i wiele, wiele innych...
Gdy już Andrzej leżał martwy towarzysze próbowali obedrzeć go ze skóry:
- Zaraz ściągniemy mu skórę i zbadamy Rzepoludka!
- Ty, ale coś nie schodzi...
- Każda skórka czy też skóra musi zejść! Mocniej!
- No, ale nie robimy przecież sekcji zwłok tylko ściągamy strój.
- Nie gadaj tylko rób!
- A może on nie jest ufolcem?
- O tym nie pomyśleliśmy...

Nadchodzi czas na zmianę pokoju, więc kosmici uznali to za odpowiednią chwilę na pozbycie się kolejnego z porwanych...
- To kogo ubijamy?
- Dajesz zabijamy Cerma...
- Dobra to jak go załatwimy?
- Sposobem...
- A jak dokładnie?
- No... dokładnie.
- Czyli nie masz pomysłu?
- Mam... daj mu tą tabletkę.
- A co ona robi?
- Sprawia, że osoba, która ją zażyje zaczyna gadać po arabsku, a następnie wybucha...
- Ale bajer...
- A no... Idź ją rozpuść w szklance i połóż koło jego.
- Już idę...

Chwilę później:
Biedny, spragniony CermatoX ma chęć napicia się czegoś mocniejszego, jednak nic takiego nie znalazł i jedyne co udało mu się znaleźć to szklanka wody podłożona przez kosmitów. Z braku innych alternatywnych rozwiązać Cerm postanawia napić się wody, jednak w pewnym momencie porwany niewiadomo z jakich powodów przewraca się rozlewając całą zawartość szklanki...

Bohaterowie już znajdują się w nowym pokoju. Spiker rozpoczyna wprowadzać porwanych w sekrety nowego pokoju:
- Mówiłem wam już kiedyś o bajce o Jasiu i Małgosi... A słyszeliście bajkę o Zdzichu i Helenie? Pewnie też nie... Jak widzicie wszystkie ściany są zastawione szafkami z najróżniejszymi alkoholami. Początkowo miał być również basen, jednak nie chciało mi się tego robić. Macie dół na środku pokoju, więc jak chcecie to sobie zróbcie... Miłej zabawy...

*** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Giną:
Lincz- Fiarot (niewinny)– nie możesz wiesz czego.
Mord- brak – katani ocalił życie Cermowi.

Rozkład głosów:
Ninja Seba => Fiarot
walgierz => Fiarot
Spider88 => CermatoX
Aldarion => Fiarot
Andrij => Ninja Seba
Bumber => Fiarot
Kwiler13 => Fiarot
skyler => Fiarot
LifaR => Fiarot
Fiarot => Spider88
Remember_The_Name => Fiarot
CermatoX => Fiarot

Podsumowanie:
Fiarot- 9
Ninja Seba, CermatoX i Spider88- 1

Lista:
1. Ninja Seba
2. walgierz
3. Spider88
4. Aldarion
5. Andrij
6. Bumber
7.
8.
9. Kwiler13
10. skyler
11. LifaR
12.
13. Remember_The_Name
14. CermatoX

P.S. Jakby kiedyś zrobili edycję offtopicową to niewątpliwie Wasze posty byłyby klimatyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Ech, biedny Jełopa… Co prawda był wredny i chamski, ale nie musiał umrzeć. Trudno. – takie to rozważania prowadził Abdul po przeniesieniu do nowego pokoju- Ale zaraz, zaraz… Mamy tu piękny pokój z pięknym wystrojem, wszędzie alkohole! Co to… O! Kuszące wisienki! Toż to ulubiony alkohol Osamy! Nie może się zmarnować leżąc tu…
Abdul korzystając z sytuacji wypił sobie jeden kartonik, po czym począł rozglądać się po pokoju- Ooo, i nawet basen tu mamy! Tylko trza go napełnić… No to co, panowie, bierzemy się do roboty?- po tych słowach Irakijczyk zaczął wlewać zawartość butelek i kartoników z półek do zbiornika.

******
Szkoda mieszkańca, Fiarot mógł wnieść wiele do gry, ale trudno. Najlepiej sprawuje się katani- ma niesamowite szczęście- uratować już 2 osoby? Toż on chyba musi mieć pomoc pochodzącą od samego Allacha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Cóż za miła odmiana, prawda?
- Eeee... taaak, dooobry ten Jasiu Wędrowniczek...
- Nij pij tyle, bo Ci na głowę zaszkodzi. Albo gorzej - z nadmiaru tokstyn odpadną ci wszystkie paznokcie!
- Sicho... bo cię obetnę.
- Ciekawe czym?
- To cię odgryzę. A teraz sza. Muszę zrobić baaaaseeen...
Bumber odkorkował butelkę trunku i wylał całą zawartość do dziury pośrodku sali.

***
O żesz, tego to się nie spodziewałem. ^^
Wygląda na to, że gadanie Fiarota na coś sie zdało. Mamy pośród nas dwóch pewnych niewinnych, jednego genialnego kataniego, masę materiału do wyciągania wniosków i dwóch biednych mafiozów, co im żaden mord wyjśc nie może. :D Yeah. Na dziś daję sobie spokój z analizą, bo aż boję się myśleć do czego bym o tej godzinie doszedł. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze - ta myśl mi na całą noc wystarczy. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie głupie te ufole... tfu myśleli że ja wodę pije... jak zwierzęta...ech, mam przechlapane ale.... nie zgine z rąk większości tylko ufoli kiedy? ja czy skyler jesli nasz tajemniczy wybawca dał sie wciagnac w gierkę to miło, fiarot - dzieki za tyle bezsensownych oskarzen wystawiles mnie ufolom, ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło mam nadzieje ze wszyscy juz rozumieją czemu lincz powinien być zawsze skuteczny?

Pytanie nasuwa się samo... dlaczego ufole chcieli mnie zabić? Mieli mnie na widelcu- jedno oskarzenie w moja strone po smierci Fiarota i mam lincz własciwie w kieszeni... boję się że mamy do czynienia z :
a) słabiakami- to źle bo przy takiej liczbie niewadomych wygrają- ale jako jedyni mogli nie glosowac na fiarota (tylko oni wiedzieli że jest niewinny) i potem uzywac tego argumentu ja nie glosowalem na niewinnego
b) strategami po pierwszej wpadce z nieudanym mordem chcieli sprowadzić rozgrywke do stanu początkowego- zabijają mnie ja oskarzałem Fiarota - praktycznie wszyscy na niego głosowali - wiec bijcie sie wariaci

Ale nie zginąłęm co śmieszniejsze dalej nadaje i jest 2 juz czystych.....

Jest ciężko bo ...jeszcze tak "nieudolnego" eliminowania nie widziałem..... Jutro popatrze bo na serio jest to paranoiczna sytuacja.

Jest sporo materiału który trzeba przeanalizować jest kilka tematów do poruszenia.... boję się tylko że ufole chowaja sie po kątach ..ale z takim aniołkiem mamy spore szanse

--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> - Każda skórka czy też skóra musi zejść! Mocniej!
> - No, ale nie robimy przecież sekcji zwłok tylko ściągamy strój.
> - Nie gadaj tylko rób!
> - A może on nie jest ufolcem?
> - O tym nie pomyśleliśmy...
- Ja proponuję mimo wszystko spróbować jeszcze parę razy, może w końcu się uda... - starał się przekonać towarzyszy niedoli Romek, gdy nagle urwał mu się film, po czym obudził się w zupełnie nowym pokoju. Rozejrzawszy się dookoła, niemal natychmiast zapomniał o całej sprawie z Andrzejem i zajął się odkorkowywaniem butelek.

********************
...a tak naprawdę to wcale nie do końca zapomniał ^^ Nie dość, że mamy do czynienia z dosyć dziwnie grającą mafią, to jeszcze trafił się nam katani-jasnowidz :D CermatoX po raz kolejny ma rację pisząc, że skuteczne lincze są potrzebne, zresztą, ja sam wspominałem o tym jakoś tak około początku gry. Szkoda Fiarota, który swoim chaotycznym działaniem zwrócił na siebie uwagę, z drugiej jednak strony miejmy nadzieję, że jego niewinność pomoże nam w dokładnym rozpatrzeniu sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
I tu mam prośbę do wszystkich, którzy traktują tę grę choć trochę poważnie - wysilcie się na analizę, choćby niespotykanie krótką i ogólnikową, ale choć trochę się postarajcie, by pomóc sobie i innym. Wiem, że nie każdy może mieć tyle czasu, by rozpisywać się na 16 stron A4, ale "coś" zawsze można napisać.
Tym samym kończę swój udział w Forumowej Mafii... na dzisiaj ;] Dobrej nocy życzę wszystkim mieszkańcom oraz kataniemu (a mafiozów niech nawiedzi duch Andrzeja Jełopy ;P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, tego się nie spodziewałem :D
Katani to chyba duszę szatanowi sprzedał, ale to jego problem, bo nam się na razie pięknie sprawuje.
Linczu na Fiarocie pomimo jego niewinności nie żałuję. Dziwnie grał i do samego końca nie miałbym pewności czy można mu zaufać.
No nic, trzeba przerzucić jeszcze raz całą bazę materiałową i poszukać jakichś nowych śladów. Ale to już jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite, brawo dla kataniego .Szkoda tylko że jakoś nikt mnie nie poparł i nagonka na Fiarota zakończyła się tak jak się zapowiadało .Mamy już dwóch niewinnych którzy grają dalej , mafia ma coraz większe kłopoty i oby tak dalej .Fiarot co prawda sam sobie troszeczkę narobił bigosu ale cóż , taka to już gra .Trzeba teraz poszukać innego podejrzanego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seba obudził się w mowym pokoju wraz z pozostałymi.
- Orzesz, w mordę jeża kopanego!
- Taaa, to jest to o czym marzyłem
- Nie to ja o tym marzyłem
- No dobra, niech Ci będzie, obaj o tym marzyliśmy


Seba pierwszy raz w życiu widział takie ilości alkoholu. Jiny, whiskey, czysta, brudna, wina, hektolitry złocistego napoju bogów i wiele innych, czego dusza zapragnie. To jednak mogło im utrudnić znalezienie wśród nich ufoków. A może nie? Może będzie odwrotnie i ten stan wprowadzi w nich nowe pomysły? Te z pewnością teraz by się przydały. Przynajmniej mamy już 2 niewinne osoby. Grono się zawęrza i to dobry znak. Teraz trzeba na trzeźwo (lub nie) pomyśleć co dalej. Gdyż sytuacja robi się coraz bardziej ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2007 o 11:58, spider88 napisał:

Niesamowite, brawo dla kataniego .Szkoda tylko że jakoś nikt mnie nie poparł i nagonka na Fiarota zakończyła się tak jak się zapowiadało .

Ejże, dziwnie to zabrzmiało. Na Fiarota głosowało kilka osób, a nie każdy podawał te same argumenty. Chłopak się pogubił w polemice i chyba tylko Ty miałeś pewność co do jego niewinności. Pytanie tylko skąd ją miałeś...
Ja nie mam zamiaru uderzać w żale z powodu pomyłki. Żyje się dalej, a przynajmniej teraz nie muszę się martwić, że tłumię przeczucia.
Zastanawiałem się trochę i skłonny jestem przyjąć, że mafiosi przyjęli różne taktyki. Myślę, że jeden z nich jest aktywny, bierze udział w dyskusjach, a drugi trzyma się na uboczu. Ponieważ ten pierwszy ma większą szansę czymś się wsypać, to przyjrzę się małomównym osobom, może ktoś z nich przypasuje mi na zdrajcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Co to za butelki... Wino, wodka, piwo, whiskey i... Tak ! Jest ! Mocny Full ! I Siarkofrut marki Siarczan Wisni ! W koncu ! Dzieki za porwanie, dzieki, dzieki, dzieki ! W koncu czuje sie jak w domu, w koncu mi sie podoba, w koncu jestem w dobrym humorze, w koncu, w koncu, w koncu ! Panowie - nie udalo sie nam trafic ufola, choc skora prawie zeszla - ale jestem pewny, ze jakis powod do swietowania sie znajdzie, nie mozna zaprzepascic takiej okazji :)

Gratulacje dla kataniego - to co wyczynia jest niesamowite :> Fiarot jednak okazal sie niewinny, ale ja takze nie zaluje jego smierci. I zgadzam sie z ta jedna rzecza ktora napisal - lepiej teraz, niz w najwazniejszym momencie, gdzie mogloby to przesadzic o naszej przegranej. Jesli chodzi o moje obecne podejrzenia - Spider i Andrij. Wydaje mi sie, ze jeden ze zdrajcow nie glosowal na Fiarota. Na wiecej pisaniny z mojej strony mozecie liczyc pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się