Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Yy, so się stao?
Net nie działa kilka godzin a tutaj się takie rzeczy wyprawiają, super :P
Szkoda w sumie, bardzo fajna była ta edycja. Gratulacje dla Fiarota za piękne mistrzowanie ;) Bo było piękne, przecież to nie jego wina, że Ktoś złamał sobie regulamin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, raz Furr, teraz Fiarot, co się dzieje, edycje naprawdę takie krótkie w te wakacje? Nie godzi się.
Winę Bumbera uświadomiłem sobie tuż po swojej śmierci. Zemścić się chciał i już drań jeden, kto normalny zamordowałby zioma? :P Widać nie mógł zrozumieć o czym tak do niego nadawałem xD
Cóż, postać to se niezłą wymyśliłem, takiej to jeszcze nie było ;D Mam nadzieję, że windows się nie obraził, ale tak mnie rozbawiło to słowo, że postanowiłem go użyć ;)
Zachowania Ningera nie skomentuję. Kodziarz i już. :P
A jako, że mam dzisiaj urodziny, to jeśli nikt nie rości sobie praw do następnej edycji, to się zgłoszę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję MG dobrego prowadzenia edycji no i tego, że zachował się dobrze jak wyszła ta niezręczna sytuacja.
Gratuluję Kukowsky''emu, bo jak zwykle od początku mnie przejrzał, choć ostatnim razem zdążyłem się go pozbyć;P
Gratuluję kataniemu, bo miał bardzo dobry plan na daną sytuację.
Dziękuję mieszkańcom za wspólną grę.
Dziękuję Bumberowi za grę, bo był dobrym partnerem jako mafia. Miał ciekawe pomysły, które można było zrealizować i farta szczególnie z pierwszym mordem, bo już pierwszego dnia padł informatyk :D

Teraz do reszty ;)
Może uznacie, że wspólnie z Bumberem mogliśmy dalej grać, ale nie było to dla nas już to samo... Strasznie namieszało się. Kiedy Ninger do mnie napisał byłem zaskoczony no i musiałem mu przypomnieć regulamin jednak, to w koncu oczywiste, że musiał poznać moją rolę albo przynajmniej domyślać się ;p
Później z Bumbera zmienił lincz na mnie i odszedł z gry...

Po czymś takim trudno mieć pozytywne myśli. I to, co dalej się potoczyło było poprostu następstwem tych sytuacji.

Dla mnie to była trudna rola, bo w jednej chwili z mafiozy stałem się ofiarą postawioną przed trudną decyzją;p I miałem kolejny dylemat, czy zawiadomić MG, czy nie... Ja się męczyłem z literkami, że jest gracz A B C, a MG już i tak wszystkiego dowiedział się ;)

Edycja może przerwana, ale uważam, że była udana. MG zebrał dodatkowe doświadczenie, które nie każdy może zdobyć :D Sądzę, że my mafiozi też zyskaliśmy doświadczenie...

Co do PS od Ningera :D

Spartiaci byli honorowymi wojownikami, wiec geras jest najważniejsze. Nie bierze się udziału w dalszej grze, gdy stracila swą czystość i została trochę pobrudzona;p Nie byłoby już tej satysfakcji...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2007 o 10:28, Liqid napisał:

A jako, że mam dzisiaj urodziny, to jeśli nikt nie rości sobie praw do następnej edycji, to
się zgłoszę. :)


Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, dosyć oryginalne zakończenie, ale Fiarot podjął dobrą decyzje :)
Zachowanie Ningera... nie spodziewałbym się tego po tak doświadczonym graczu.
windows--> W pierwszym dniu robiłem wszystko żeby pokazać że jestem lingwistą, więc nie mogłem się nadziwić że byłem w gronie podejrzanych :o No ale pllan dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Edycja mi się podobała. Wytypowałem mafioze jednego :P, chyba pierwszy raz poprawnie.. Normalnie dumny jestem ;P. Oddałem głos na niego nawet.. Ninger moim zdaniem złamał regulamin i dobrze, że został wydalony z gry. I to wcale nie w granicach przyzwoitości. W regulaminie jasno jest napisane, że nie wolno się komunikować po za forum. A on to złamał i MG bardzo dobrze zareagował. Co do decyzji Fiarota to moim zdaniem dobrze zrobił. Skoro mafiozi się wycofali to nie miał nic innego do wyboru :P.

Dziekuje Wszystkim za grę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może ja dodam coś od siebie. :)
Edycja była naprawdę udana. Szkoda, że jedynie do czasu. Miałem duże nadzieje, że tym razem naprawdę uda nam się wygrać. Dar dostał rolę patologa, a ja socjologa, co było ogromnym ułatwieniem. Dzięki temu wiedzieliśmy dokładnie kogo zabić i jaką rolę miał poległy w linczu i w mordzie. Od początku szukaliśmy kataniego, co udało się połowicznie. Fimar okazał się informatykiem, a matiz sportowcem. W pierwszym mordzie padł Liqid, choć początkowo został zaproponowany... windows. Paradoksalnie uznaliśmy, że skoro był on katanim w zeszłej edycji, w tej jest na to mniejsze prawdopodobieństwo. Jak się później okazało byliśmy w błędzie. Mówi się trudno. :)
Dobrej gry można pogratulować właśnie windowsowi, który swoim ujawnieniem praktycznie przesądził wynik gry, a także Kukowsky''emu, który dwoił się i troił, żeby tylko popsuć nam szyki. Poza tym w oko nikt więcej mi nie wpadł.
Pragnę też podziękować mojemu partnerowi, z którym grało się bardzo przyjemnie. On, w przeciwieństwie do mnie, doskonale udawał mieszkańca. Mi się to niezbyt udawało, chociaż się starałem.
Gratulacje także dla Fiarota, który nie dość, że prowadził naprawdę fajną edcyję, to na koniec podjął dobrą decyzję. Słowa podziwu z mojej strony. :)
Zachowania Ningera z chęcią bym nie skomentował... jednak dorzucę od siebie dwa grosze. Miałem o nim naprawdę dobrą opinię, gdyż uważałem go za mocnego gracza. Jednak dowiedziałem się, i to w niezbyt sprzyjających okolicznościach, w jaki sposób Ninger do tej pory wygrywał. Nie pochwalam tego, więcej - ganię to i uważam za zniżanie się do samego parteru. Już pierwszy post Ningera mnie zaciekawił, gdyż otrzymałem jego głos z bardzo dziwnym wytłumaczeniem. Miałem już wcześniej obawy, że nowy gracz może posiadać pewne "nadprogramowe" informacje, Ninger jednak przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Raz, że nakłaniał do zmiany głosu innych, a dwa, że na sam koniec wydał także Dara. Rozmawianie z pozostałymi graczami przez komunikator jest naganne i nie powinno być praktykowane. Szkoda, że w słowach Ningera nie widać ani krzty skruchy. Mi na jego miejscu byłoby szkoda chociażby MG, który dwoił się i troił, by edycja była udana. Naprawdę przykra sytuacja...
Co do przyszłej edycji, czy DevilFish się nie zapowiadał na MG? Zbiera już nawet zapisy na AMŚ 2007. Także nie jestem pewien, czy Liqid wyrobi się ze swoją edycją. Przy okazji najlepsiejszego, Liq. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2007 o 01:23, Ninger napisał:

Wracam do swojego małego pokoiku, nie będę się Wam wtrącał w rozgrywkę ;) Widać, gdy dinozaurowie
FM odeszli, jestem już za dobry ;D

Muszę Ci w końcu tę prawdę napisać: nie byłeś nigdy w FM jakimś nadzwyczajnym graczem za jakiego się uważasz. Nie przypominam sobie edycji w którejś zagrałeś jakoś rewelacyjnie. Twoje zwycięstwa jako mafia? Zapamiętałem kilka:
- pierwsze w którym to prawie sie nie odzywałeś więc nikt nawet z litości nie chciał na Ciebie zagłosować,
-niedawno z Furrem który odwalił za Ciebie całą robotę kiedy podał się za kataniego
- i ostatnie gdzie edycję wygrał Fimar zaś Twoj udział poza słabą aktywnością niczym sie nie wyróżnił
Co zapamiętałem z Twojej gry to na pewno częste nieobecności, słabą aktywność i czasem trafne wnioski. A Twoje prowadzenia edycji uważasz że były świetne? Może i były pod względem fabularnym lecz Twoje "dawanie" a nie losowanie ról też nie było niczym innym jak oszustwem. Nie wiem nawet jak masz czelność porównywać sie z niektórymi "dinozaurami" takimi jak walgierz, Yarr Deviance, DevilFish i dużo dużo innych osób. Byłeś po prostu graczem przeciętnym. Sądzę natomiat(bo tu już nie mam dowodów) że zmowa w czasie edycji na GG nie była Twoją pierwszą - ta była pierwsza która została ujawniona gdyż trafiłeś na mafiozę.
Twoje zachowanie można określić tylko jednym: żenada.

Nie wiem jak inni ale u mnie masz bana na edycje. Po prostu nie mam ochoty grać z oszustami.

Współczuję tylko pozostałym graczom i Fiarotowi który na prawdę przyłożył się do prowadzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeech, się nagrałem... :) Takie wejście w środku edycji to nie jest wcale prosta sprawa, a gdy zaczynałem już się w miarę orientować co i jak... gra się skończyła. :) Jak można skomentować tą sytuację? Jeśli chodzi o Ningera to... baty... ewidentne złamanie regulaminu i nawet pomijając intencje i wytłumaczenia powinno to mieć jakieś konsekwencje. Aby ktoś, komu w przyszłości przyjdzie coś takiego do głowy dwa razy się zastanowił, zanim to zrobi. Swego czasu za takie przewinienie karało się nawet wykluczeniem z paru kolejnych edycji, ale oczywiście od dawna nie gram regularnie i nie wiem jak jest teraz :) Dodam jeszcze tylko, że zagranie Ningera mnie zaskoczyło... Mam go za doświadczonego i dobrego gracza, a kto jak kto ale tacy gracze powinni dbać o poziom gry i przestrzeganie regulaminu. Jestem trochę zdziwiony i może nawet... zniesmaczony?

Jeści chodzi o Bumbera i Dara, to oczywiście rozumiem ich zachowanie, co nie zmienia faktu że chyba można to było zrobić trochę inaczej... Dociągnąć grę do końca nawet pomimo zaistaniałej sytuacji, pozwolić grać innym, może nawet spróbować wygrać pomimo niesprzyjających warunków :) i po zakończeniu edycji zgłosić wszystkim na forum swoje obiekcje i wyjaśnić co i kiedy się nie podobało... Chyba wszyscy byliby wtedy troszeczkę bardziej zadowoleni...

No ale stało się tak, jak się stało i nie ma co już gdybać. Jeśli chodzi i Fiarota, to raczej nie miał innego wyjścia. Z mojej strony dzięki za wprowadzenie do gry i, jak widać, nie było w tym żadnej "brudnej sprawy", po prostu dostałem okazję zagrać i tyle. :) Do edycji Liqida też się raczej zapiszę, ale najpierw chciałbym się zapytać, w jakich klimatach fabularnych będzie ona rozgrywana i ilu przewiduje graczy? Osobiście preferuję edycje z trochę większą ilością graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2007 o 11:46, skyler napisał:

Po prostu nie mam ochoty grać z oszustami.


Ale czy nie uważasz, że nie warto ludziom odbierać marzeń :)?
Czasem właśnie marzenia są jedyną przyjemnością, jaką człowiek ma z życia.
Skoro ktoś ma tak wysokie mniemanie o sobie, to nie warto mu tego uświadamiać, może sam kiedyś zrozumie :).

Natomiast co do jego zachowania, było to po prostu czyste „cziterstwo”. Co więcej, bardzo dobrze, że tak się stało, bo takich zachowań po prostu nie wolno tolerować, niestety ja… szkoda gadać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Dar dostał rolę patologa, a ja socjologa, co było ogromnym ułatwieniem.

Poszczęściło się Wam :)
Te role są cenniejsze od podwójnego głosu, a może i od immunitetu (chodiaż z tym ostatnim to zależy od sytuacji).

Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Od początku szukaliśmy kataniego, co udało się połowicznie. Fimar okazał się informatykiem,
a matiz sportowcem. W pierwszym mordzie padł Liqid, choć początkowo został zaproponowany...
windows.

:P

Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Paradoksalnie uznaliśmy, że skoro był on katanim w zeszłej edycji, w tej jest na to
mniejsze prawdopodobieństwo. Jak się później okazało byliśmy w błędzie. Mówi się trudno. :)

A żebyś zobaczył moje zdziwienie jak się dowiedziałem :P

Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Dobrej gry można pogratulować właśnie windowsowi, który swoim ujawnieniem praktycznie przesądził
wynik gry, a także Kukowsky''emu, który dwoił się i troił, żeby tylko popsuć nam szyki. Poza
tym w oko nikt więcej mi nie wpadł.

Różnie jeszcze mogło być ;]

Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Co do przyszłej edycji, czy DevilFish się nie zapowiadał na MG? Zbiera już nawet zapisy na
AMŚ 2007.

Jednak on chciał robić edycję najwcześniej po 20.07, więc jeśli ekipa szybko się zbierze, to może się udać.

Dnia 12.07.2007 o 11:37, Bumber napisał:

Także nie jestem pewien, czy Liqid wyrobi się ze swoją edycją. Przy okazji najlepsiejszego,
Liq. ;)

Też się dołączam do życzeń :D

No i lista:

MG: Liqid
1. Kukowsky
2. windows00

Drugi :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Edycji nie śledziłem ale Fiarot ma wielkiego minusa u mnie !!!
Od decyzji o mistrzowaniu a zamknięciu listy było za mało czasu .Jak się zorientowałem co i jak edycja już ruszyła ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2007 o 13:34, windows00 napisał:

Te role są cenniejsze od podwójnego głosu, a może i od immunitetu (chodiaż z tym ostatnim to
zależy od sytuacji).

Jasne, że cenniejsze. Tym bardziej dla mafiozów. :)

Dnia 12.07.2007 o 13:34, windows00 napisał:

A żebyś zobaczył moje zdziwienie jak się dowiedziałem :P

Żebyć Ty zobaczył, jak JA się dowiedziałem... Prawie że uszkodziłem klawiaturę. ;D

Dnia 12.07.2007 o 13:34, windows00 napisał:

Różnie jeszcze mogło być ;]

Fakt, do końca edycji był przecież jeszcze kawałek...

Dnia 12.07.2007 o 13:34, windows00 napisał:

Jednak on chciał robić edycję najwcześniej po 20.07, więc jeśli ekipa szybko się zbierze, to
może się udać.

Coś właśnie z tym składem nie bardzo... Mi najlepiej by pasowało, gdyby Devil miszczował teraz, a najlepiej od razu po weekendzie, gdyż w sobotę i niedzielę mnie nie ma. Po 20.07 zaś szykują mi się wyjazdy, więc mój wystep w AMŚ stoi pod dużym znakiem zapytania... A już tak się nastawiłem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2007 o 13:42, Bumber napisał:

Coś właśnie z tym składem nie bardzo... Mi najlepiej by pasowało, gdyby Devil miszczował teraz,
a najlepiej od razu po weekendzie, gdyż w sobotę i niedzielę mnie nie ma. Po 20.07 zaś szykują
mi się wyjazdy, więc mój wystep w AMŚ stoi pod dużym znakiem zapytania... A już tak się nastawiłem.
;)

Z tego co rozmawiałem wczoraj z Devilem to całe AMŚ stoi pod znakiem zapytania. Z tego co mówił to dzisiaj się powinno wszystko w tej sprawie wyjaśnić. Jak Devil będzie wiedział jak z jego prowadzeniem to nam przedstawi prawdopodobny termin i wówczas zdecydujemy czy Liqid się jeszcze wciśnie. W zasadzie jakby się skład zebrał to moglibyśmy zacząć nawet jutro. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bumber - pisałem Ci, Devil nie brał pod uwagę, że będzie kolejna edycja błyskawiczna i będzie gotowy dopiero ok. 20, więc wolne miejscę zajmuję ;) Jeśli się zmienią plany to oczywiście ustąpię.
Arxel - oczywiście jajcarskie, na poważną mi sie chwilowo nie szykuje, zaś zapowiadane AMŚ raczej niwelują jeden mój pomysł, chyba, że chcecie mieć 2 pod rząd w podobnych klimatach. Mam jeszcze kilka innych pomysłów, w tym jeden hardkorowy xD i parę innych, jeszcze nie tak przemyślanych. Coś się znajdzie.
Ile osób? Tyle ile się zgłosi, tu z pustego i Salomon nie naleje. Początek, gdy lista przybierze odpowiednie rozmiary, tak z w granicach 15 osób, to można by zacząć. W podstawowych założeniach edycja byłaby klasyczna, bez żadnych udziwnień, dodatkowych ról etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2007 o 14:01, Kukowsky napisał:

Z tego co rozmawiałem wczoraj z Devilem to całe AMŚ stoi pod znakiem zapytania. Z tego co mówił
to dzisiaj się powinno wszystko w tej sprawie wyjaśnić.

Rozumiem. Poczekam więc na decyzję Devila i wtedy zobaczę, czy ewentualna data rozpoczecia edycji nie pokrywa się z którymś z moich wyjazdów. :)

Dnia 12.07.2007 o 14:01, Kukowsky napisał:

Jak Devil będzie wiedział jak z jego
prowadzeniem to nam przedstawi prawdopodobny termin i wówczas zdecydujemy czy Liqid się jeszcze
wciśnie. W zasadzie jakby się skład zebrał to moglibyśmy zacząć nawet jutro. ;)

Teoretycznie jest to jak najbardziej możliwe. Jednak lista wolno się zapełnia. Pamiętam czasy, gdy po zakończeniu edycji w godzinkę, góra dwie był zebrany pełen skład do następnej. Swoją drogą, to już dawno nikt nie robił selekcji, bo chętnych zgłasza się akurat tylu, ilu jest potrzebnych do rozpoczęcia gry.

Jeśli edycja Liqida ma wystartować w najbliższym czasie, tj. w weekend, to niestety nie mogę się dopisać do listy. Ewentualnie w niedzielę późnym popołudniem mógłbym zacząć grać... Po prostu w weekend wypadł wyjazd bez dostępu do internetu. Pechowo, ale cóż zrobić?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się