Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Nadszedł czas na moje podsumowanie i nie będzie to podsumowanie tylko edycji ale też komentarzy do niej.

1. Na początku - są gusta i guściki. Nie od dziś wiadomo, że skyler czy Kuk nigdy nie pojęli zabawy w fabularną mafię i tępią ją kiedy tylko mogą. Używając również najmniejszego potknięcia gracza czy MG, musimy jednak pamiętać, że ...
2... Ludzie popełniają błędy. I musimy o tym pamiętać. Sturnn potrafi naprawdę fajnie pisać i jego edycje do tej pory zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem. Widać ten tydzień był dla niego ciężki , w życiu przeżywamy przecież wzloty i upadki.
3. Błędy widać było mimo to. Ich rozwiązanie pozostawiam samemu MG, gdyż TO ON USTALA REGUŁY SWOJEJ GRY, mimo że GRA JEST DLA GRACZY. Nawet Kukowski musi mi tu przyznać racje.
4. Jak dobrze wiemy , co potwierdza historia, robienie hucznej edycji z graczami tak doświadczonymi, że ich sława przewyższa często ich możliwości , kończy się klapą w 80 %. Dlaczego?
- Brak czasu - oto jedna z przyczyn , dlaczego w tej edycji rządziła mała , bardzo mała aktywność. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ludzie poza forum mają własne życie, mimo to lubią sobie pograć. To nie jest gra tylko dla maniaków i mam nadzieję, że bierzecie to pod uwagę.
- Zasady edycji - były jasno określone i każdy wiedział na co się pisze. MG też. Jak wyszło widać na przekroju wątku podczas ostatnich kilku dni.
- Motywacja - często bardzo niska - z wielorakich względów nie każdy miał chęć analizowania każdego posta słowo po słowie. Niektórzy są zbyt leniwi z natury, niektórzy po prostu sobie sprawę olali i tutaj trzeba to przyznać bijąc się w pierś.
5. Pamiętajcie , że Ci chwalebnie zwani wyjadaczami są często perfekcjonistami. Chcieliby , żeby wszystko było po ich myśli, piękne i urocze. I oczywiście docenione gromkim aplauzem ze strony widowni. A , że się zaczęło nie udawać ( najlepsza drużyna nie musi się składać z najlepszych graczy ) to i perfekcjoniści widząc swoją porażkę zaczęli albo popełniać więcej błędów albo po prostu sobie dali spokój .

Suma sumarum, klapa była widoczna już na samym początku. Wystarczyło zerknąć na aktywność w pierwszych godzinach. Zmotywowana do dobrej zabawy grupa graczy od samego początku nie może wytrzymać i pisze jak opętana. Tutaj tego nie było. Być może innym razem, u innego MG , się uda. Warto dodać, że pomysł sam w sobie nie był zły. Miejmy nadzieję, że w przyszłości wszyscy będą się uczyć na własnych błędach.

O czymś zapomniałem ?
Aha. Kuk - milcz niewierny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 20:08, upiordliwy napisał:

- Zasady edycji - były jasno określone i każdy wiedział na co się pisze. MG też. Jak wyszło
widać na przekroju wątku podczas ostatnich kilku dni.

A odpiszę tylko na ten fragment, gdyż na resztę wniosków nie chce mi się odpisywać. :P Nie śledziłem uważnie wątku przed rozpoczęciem edycji i z tego powodu mam jedno pytanie... Czy MG poinformował graczy przed edycją o tym, że czas głosowania jest taki krótki? Jeśli nie poinformował to znaczy, że nie każdy z graczy wiedział na co się pisze, jednak tak jak mówiłem... nie śledziłem przed edycją dokładnie wątku...

Co do pozostałej części posta to tak jak mówiłem nie będę odpisywać. Moim zdaniem Sturnn wiedząc jaki czeka go tydzień powinien po prostu grzecznie odmówić prośby o prowadzenie... a fabularną mafię będę tępić jak się tylko da. ;) Nie raz lubię sobie popisać fabularnie, ponabijać posty itd., jednak uważam po prostu, że stawianie fabuły na piedestale mija się z celem. Jestem w stanie pojąć nawet sens edycji fabularnej w sytuacji gdy MG przed edycją poinformowałby wyraźnie jakie będą klimaty. Wówczas nie byłoby takiej wpadki, że ktoś się nie odzywa dlatego, że mu klimaty wybitnie nie leżą.... gdyby mi było dane zagrać w tej edycji to jeśli chodzi o fabułę ograniczyłbym się jedynie to napisania posta z przedstawieniem postaci. Uniwersum Warhammera i te wszystkie kosmiczne cuda mi po prostu wybitnie nie leżą.

Dnia 17.01.2008 o 20:08, upiordliwy napisał:

Aha. Kuk - milcz niewierny!

Pffff... Nie zatkacie mi ust, Wy fabułofile! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny, ale chyba było mówione o czasach głosowania.
Właściwie to rzeczywiście, jak na obecne realia, było to zbyt wcześnie.
Mimo to, będę bronił Sturnna , bo nie mógł wiedzieć, że spotka go taki los kiedy brał się za prowadzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../Nie od dziś wiadomo, że skyler czy Kuk nigdy nie pojęli

Dnia 17.01.2008 o 20:08, upiordliwy napisał:

zabawy w fabularną mafię i tępią ją kiedy tylko mogą.

Gdybym widział w tym jakiś głębszy sens to pewnie byłoby inaczej :]
>Sturnn potrafi naprawdę fajnie pisać

Dnia 17.01.2008 o 20:08, upiordliwy napisał:

i jego edycje do tej pory zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem.

Edycje?...Jedna edycja :]

Jedno jeszcze ode mnie:
W edycjach "nowożytnych" FM brakuje mi tylko jednego: więcej graczy myślących - tego jednego sobie bym życzył. Nie nacisku na fabułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fabuły nikt nie stawia na piedestale. Jest to dodatek, od którego niechętnie odchodzimy, który nam umila grę i zwiększa atrakcyjność. Możecie ją "tępić", ale tak czy owak, nic jej nie zrobicie ;P weterani tudzież dinozaury zawsze się chętnie zbiorą na jakąś bardziej wyrafinowaną rozgrywkę albo by po prostu przypomnieć sobie stare, dobre czasy :)

Wy - młodzi, nigdy chyba tego nie zrozumiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu racja. Fabuła fabułą, ale ona zawsze była tylko dodatkiem. Najistotniejszą częścią tej gry była zawsze sama gra. Dociekanie do tego kto zabił, kto kręci, a kto próbuje bronić. Tak zawsze było w tej Forumowej Mafii i tej w realu zwanej po prostu mafią. To, że fabuła jest tylko dodatkiem było widać w chyba jednej z ostatnich tego typu edycji edycji gdzie zebrało się sporo wyjadaczy, fabuły praktycznie nie było, a rozgrywka była przednia i do samego końca wszyscy myśleli, że Upiór pełni inną rolę niż pełnił (edycja 100), prawda Upiorze? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 01:07, Lampek napisał:

/.../ weterani tudzież dinozaury zawsze się chętnie zbiorą na jakąś bardziej wyrafinowaną rozgrywkę
albo by po prostu przypomnieć sobie stare, dobre czasy :)

Wy - młodzi, nigdy chyba tego nie zrozumiecie :)


Dobrze powiedziane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MG: ------- (fajny nick, swoją drogą ;))

1. Alexei Kaumanavardze
2. Szerszeń
3. Avalon67
4. Kukowsky
5. Furr
6. Kalkulator12
7.Phelela
8. skyler
9. Sam Fisher

Bry wszystkim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heh

Kilka słów do poprzedniej edycji
-brak kompana deprymujący- Yarr yest samorodnym talentem jeżeli chodzi o skleroze olewactwo itd - pewnie miał w dzieciństwie lobotomie zrobiona i zapomnial o tym:P Ale ludzie nieświadomi jak widać wygrywają:)
- strasznie szybko kończył sie dzień - 21.00 heh
- sprawa kataniego - makabra- wiedziałem że Fiarot zginie ale byłem przekonany że jest katanim i jak podszyje sie pod k to mnie zdemaskuje- oczywiście nie był. Pytałem naprawdę Strunna ile razy może siebie sprawdzić katani - odpowiedź - tylko raz- jak wiadomo pytałęm bo pyłem pewien że Fiarot jest k.
- nie czytałem regulaminu:P - pierwszy raz sie zdarzyło że zginąłem przez to
- system remis 2 osób obie giną -wiecej - nikt - do dupy- miasto doprowadzając do śmierci wiekszej ilosci osob w linczu? Paranoja! Stąd taki wynik (fakt że upiór zginął inaczej ale sam fakt takiej możliwości- szkoda gdać). Miasto powinno bronić życia każdego- nie doprowadzać do remisu - tu było na odwrót - mafia mnie krwiożercza od miasta- wszystko na opak:)
- nienawidzę grać mafią - za nudno;]

To tyle a co do fabuły - nawet lubię ale musi mi podpasować- i najlepiej jak sie sama robi - czyli senne miasteczko- W40000 średni nawet pamietam podstawke -w dodatki nie grałem stąd taki aptekarz ze mnie:)

A zresztą kit w nos miastu - i tak wygrałem:P

--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2008 o 14:54, CermatoX napisał:

To tyle a co do fabuły - nawet lubię ale musi mi podpasować- i najlepiej jak sie sama robi
- czyli senne miasteczko-

Takie fabuły w większości przypadków kończą się tym, że znajduje się bar (o ile sam prowadzący go tam nie umieści;) i chleje się na umór [ fabularnie ofkorz ;P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2008 o 18:26, skyler napisał:

Takie fabuły w większości przypadków kończą się tym, że znajduje się bar (o ile sam prowadzący
go tam nie umieści;) i chleje się na umór [ fabularnie ofkorz ;P ]


Trafiles w sedno - moze dlatego tak jest ze przewaznie w mafie gralem włąsnie w kanjpie przy ..soczku:)

--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 18:26, skyler napisał:

[ fabularnie ofkorz ;P ]


To już zależy od predyspozycji i wieku grającego . Jeśli ktoś się lubi wczuć w swoją osobę , może być zupełnie realistycznie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 18:33, spider88 napisał:

> [ fabularnie ofkorz ;P ]

To już zależy od predyspozycji i wieku grającego . Jeśli ktoś się lubi wczuć w swoją osobę
, może być zupełnie realistycznie ;))


Tyle, że jak ty jeden sie wczujesz to nie bedzie tak różowo, choc nadal fajnie :) Ogólnie jestem młody, choc myślę jako tako xD Ale mam problemy z dostępnością :( Zwykle, choc teraz jest spox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ci MG? Prawdziwi tacy...

Matko... Ostatnio jakieś ciężkie czasy nastały i nikt jakoś chęci nie ma do prowadzenia, a do gry też coraz mniej zapału...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 18:26, skyler napisał:

Takie fabuły w większości przypadków kończą się tym, że znajduje się bar (o ile sam prowadzący
go tam nie umieści;) i chleje się na umór [ fabularnie ofkorz ;P ]

Hm... Do tego opisu jak nic pasują imieniny u Klementyny. :P Pamiętasz? ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 19:29, Lord Polish napisał:

Takie pytanie: gra trwa? Bo jak nie to:

10. Lord Polish


Przyjacielu, dopisz sie do listy jak wszyscy :)

Tak (chyba) trzeba, bo nigdy nic takiego nie widziałem :) Gra nie trwa, bo nie ma MG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2008 o 21:20, Avalon67 napisał:

> Takie pytanie: gra trwa? Bo jak nie to:
>
> 10. Lord Polish

Przyjacielu, dopisz sie do listy jak wszyscy :)

Tak (chyba) trzeba, bo nigdy nic takiego nie widziałem :) Gra nie trwa, bo nie ma MG

Spokojnie ktoś inny skopiuje liste ;) Nikt go nie pominie można się też tak dopisać ;}
No poczekajmy na MG , kurde może Bumber jakbyś miał czas ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się