Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

LifaR:
- "podkreślam to, co już powiedziałem: moim zdaniem swoim towarzyskim sposobem bycia Sajmon nieświadomie pomógł mordercom w wyborze, który okazał się dla niego tragiczny. Po prostu nie wierzę, że był to ślepy strzał zabójców, a wniosek, który wysnułem wydaje mi się w tej chwili najbardziej sensowny."

Mój głos dzisiaj idzie do Latniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Już wyraziłem wcześniej swoje zdanie a teraz potwierdzę. Mimo wszystko nie mam pewności i boję się że wskazuję na niewinnego człowieka, mimo wszystko bardziej podejrzewam jego niż innych.. Gdyby był tu z nami znakomity pan Sherlock Holmes, lub gdyby ktoś z nas miał jego zdolności... A tak, dzisiejszy głos to prawie strzał.
***
LINCZ -> Bajtek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bartosz Styczek rzeczywiście nie odzywał się za wiele tego dnia. Miał pewne problemy ze swoim uzębienie, więc dużo czasu spędział ww swoim namiocei, dłubiąc sobie nożem w ustach. :)
Słyszał jednak rozmowy innych ludzi. Jeden z nich podejrzewał nawet, że to on zabił S4jm0na.
Styczek jednak miał swoje własne podejrzenia. Były one jednak tak niepodstawne, że postanowił tym razem strzelić. Losował kośćmi. Wybór padł na sir Ad_ama21.

Lincz - Ad_am.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bajtkowi bylo bardzo smutno, ze ktos go podejrzewa... Nie bylby w stanie zabic zywego zwierzecia, nie mowiac juz o zabojstwie drugiego czlowieka. Bylo to dla niego bardzo odrazajace. Zaczynal podejrzewac tych, ktorzy sa przeciwko niemu, wiedzial, ze Vilmar jest niewinny, uwierzyl mu, gdy odbyl z nim dzisiaj po poludniu mala pogawedke. Byl w stane mu zaufac. Tak samo byl przekonany o niewinnosci Kerotha. Wydawal sie byc spokojnym, ulozonym czlowiekiem, ktory nie znizyl by sie do takiego poziomu, by zabic innego czlowieka z checi zysku. Teraz bedzie bacznie przygladal sie tym dwom osobnikom(upiordliwy i Lifar), ktorzy za wszelka cene chca wprowadzic zamet w grupie i zgarnac caly skarb, ktory ekspedycja znajdzie podczas swojej wyprawy. Trzeba trzymac sie razem - pomyslal.
***
Dzisiejszy glos oddaje na Lifara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mialem glosowac na bajtka ale zmieniam zdanie........dzisiaj jeszcze glos swoj losowi powierze i pada na Ad_ama21.
Za wczesnie jescze na rzucaanie oskarzeniami....mowiac to udalem sie na spoczynek....
- dobranoc panowie - ide spac...

***************
lincz - Ad_am21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy Upiordliwy wygłosił swoje zdanie na twarz Bajtka wstąpił grymas smutku, ale nie złości. To go zaniepokoiło. Może nie powinienem tak pochopnie podejmować decyzji. Jednak nie znajduję argumentu na kogokolwiek innego. Moje podejrzeni przykuwał zrówno sir Latniak - to określenie seer - mogło go wyprowadzić z równowagi , ale był człowiekiem stronącym od sprzeczek - za to Bajtek sprzeczał się z Vilmarem by później stać się naszym przyjacielem. Jeśli mam zmienić swój głos to podaj mi powód Bajtku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeśli nie masz nic na swoją obronę, nic co warto by dodać to nie przeżucaj uwagi na różne osoby po kolei - dochodzi między nami do chaosu a chaos służy pochopnym decyzjom a co za tym idzie ukrywa sprawców. - dodał Amerigo po czym usiadł przy z powrotem przy ognisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Szkoda, że swoje wszystkie oskarżenia opierasz jedynie na tym, że wymienione przez Ciebie osoby na Ciebie głosowały, a ty oddałeś głos na tego, który ma większą szansę na śmierć. Nie podejrzewam walgierza, bo on jakoś uzasadnił swój wybór, myli się ale ma do tego prawo. A Ty... "oko za oko, ząb za ząb" ? Lepiej zabić kogoś kto jest przeciwko Tobie ? I właśnie to uwierdza mnie że głosowałem słusznie. A wierz mi, że miałem szczerze wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zebrali się wiczorem przy ognisku sprawa S4jmona i tego że to ktoś z nich jest mordercą nabrzmiewała.
-Zróbmy głosowanie- rzucił ktoś
Pomysł został podchwycony karteluszki z typami trafiały do kapelusza który krążył wokół ogniska.
Jeden z zebranych zrobił podsumowanie:

1.Latniak -> walgierz
2.Shudo -> Styczek
3.Walgierz -> Lifar
4.Vilmar -> Latniak
5.Styczek -> Ad_am21
6.Da Ghost -> Latniak
7.Ad_am21 -> Vilmar
8.+
9.Bajtek -> Lifar
10.Keroth -> Shudo
11.Don_manfret -> Ad_am21
12.upiordliwy -> walgierz
13.Lifar -> Bajtek

Rozpętało się piekło wszyscy rzucili się sobie do gardeł. Tłukli się wszyscy ze wszystkimi - nagle ogólną bitkę przerwał Keroth który wystrzałem ze sztucera zwrócił uwagę wijących się ciał.
Panowie- krzyknął- ponad wszelką wątpliwość morderców jest dwóch, podejrzewam że gdybyśmy bili się dalej w ruch poszły by noże i broń palna, zginęło by nas więcej i wcale nie znaczy że Ci "właściwi" proponuje pilnować się i głosowanie przełożyć na jutro o tej samej porze może dzień przyniesie rozwiązanie!

Podchwycili tą myśl zaczęli żałowac że wstąpiła w nich taka wściekłość że pozabijali by się nawzajem na tej polanie w dżungli, każdy nie patrząc innym w oczy odszedł z kręgu ognia szykując się bez słowa do snu ściskająć jakąś broń w pogotowiu.
Nastała niespokojna noc gdzie każdy każdemu wilkiem.......

Powtórzę jeszcze raz:
1.Mafia zabija normalnie, głosujecie jutro do 22.00
2.Od dzisiaj nie pozwalam zmieniać głosów, po drugie nie jest koniecznie podawanie swojego typu na forum - ni9e jest on w żaden sposób wiążący - liczy się tylko ten wysłany mailem i ON JEST OSTATECZNY - RAZ WYSŁANEGO GŁOSU ZMIENIAĆ NIE MOŻNA!
3 Głos oddajemy poprzez wysłanie maila na adres krawiec77(at)wp.pl wg wzoru:

głosuje na XXX
podpisano: yyy <- Nick z forum


--
Cerm

[edited by RobeN - Personal Request of Cerm]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cykady w nocnej dżungli grały dziwną niezrozumiałą pieśń

Nagle obudził ich słaby głos Kerotha- umieram... umieram....
Ktoś dorzucił do tlącego się ognia, ktoś podszedł z lampą do leżącego trochę z boku Kerotha. Reszta stłoczła się nad krzyczącym. Ich oczom ukazała się strasznie wykrzywiona blada twarz z przekrwionych oczu wyzierał strach i ...obłęd!
Z ust ciekła obrzydliwa zielona piana.... otruliście mnie sukinkoty otruliście.... za co? .... Ciało zesztywniało, białka oczu wyzierały z powiek...
Keroth nie żył ... Mordercy uderzyli przecyzyjnie po raz drugi.

Cykady dalej grały pień niosąc po dżungli wiadomość o dziwnym gatunku ludzkim.....
--
Zostajecie w dżungli na następną noc załadunek drewna się jeszcze nie skończył
--
Ogłoszenia parafialne

Z niekończącego się cyklu "A kto umarł ten nie żyje"
R.I.P Keroth -->pewnie wiesz co robić to tłumacze i objaśniam - nie odzywaj się do końca edycji w tym wątku, nie rozmawiaj z grającymi:)


Sport na co dzień:

MECZ : MAFIA VS RESZTA ŚWIATA
2 : 0
(2 trafienie mafia , 1 słupek i 2 poprzeczki miasta)
--
Lista (nie)obecnych

1.Latniak
2.Shudo
3.Walgierz
4.Vilmar
5.Styczek
6.Da Ghost
7.Ad_am21
8. + R.I.P. + S4jm0n+(M1)
9.Bajtek
10. + R.I.P. + Keroth +(M2)
11.Don_manfret
12.upiordliwy
13.Lifar

LEGENDA:
-(Mx) - morderstwo mafii gdzie x oznacza numer(dzień) mordu
-(Lx) - lincz gdzie x oznacza nr kolejny głosowania zakończonego skazaniem.
--
Cerm

[edited by RobeN - personal request of Cerm]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Tak - westchnął walgierz - morderca lub mordercy powoli nas zabijają, a nam nawet nie udało się wybrać kto jest podejrzany najbardziej...
- Sir Latniak podejrzewa mnie, bo lubię noże i sekcje, a Sajmon zginął od noża właśnie. Nie powiem, jest to pomysł, ale dla mnie bezsensowny (bez urazy, milordzie). Co za idiota mordowałby w taki sposób, aby rzucić podejrzenie na siebie? No, chyba, że za idiotę mnie masz...
- Druga sprawa to postawa pana upiordliwego. Deklarował swoje podejrzenia co do Bajtka, prosił go o jakieś wyjaśnienia, a gdy ich nie otrzymał, zagłosował na mnie... Tyle, że tym samym uznałem go za mało podejrzanego. Czego się dziwicie? - zapytał widząc osłupiałe miny niektórych towarzyszy - Przecież nie tylko ja zauważyłem jego zmienność. Morderca nie zaryzykowałby takiego rzucania się w oczy. Przynajmniej moim zdaniem.
- Trzecia sprawa to podejrzani. I tutaj myślę sobie tak: Mordercy/mordercom zależy na jak najszybszej eliminacji naszej grupy. Zatem głosowali tak, aby ktoś zginął. Dlatego najdokładniej przyjrzę się tym, którzy poparli czyjeś podejrzenia. Wot co - jakby powiedział nasz kompan z Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bajtek zasmucony wiescia o smierci kolejnego uczestnika ekspedycji pograzyl sie w zalobie i dlugo do nikogo sie nie odzwyal, az w koncu z trudem wypowiedzial kilka prostych zdan:

-Mowilem, ze Keroth byl niewinny! Moze teraz mi zaufacie i uwierzycie, ze nie stoje za zabojstwami! Prosze, jesli razem dojdziemy kto za tym stoi na pewno wyeliminujemy zabojcow! Pamietajcie, ze Vilmar takze jest niewinny! A teraz wybaczcie musze udac sie na spoczynek i w spokoju przemyslec kolejna tragiczna smierc.

Konczac swoja krotka wypowiedz Bajtek udal sie do swojego namiotu i pograzyl sie w glebokim snie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Tak - westchnął walgierz - morderca lub mordercy powoli nas zabijają, a nam nawet nie udało się wybrać kto jest podejrzany najbardziej...
- No niestety panie Walgierz, niestety...
- Sir Latniak podejrzewa mnie, bo lubię noże i sekcje
- Ale spójrz na to z innej strony - jeśli odrzuci ten pomysł zostanie mu 10 osób na które mógłby oddać głos. Lepszy chyba głos poparty jakimiś przesłankami, niż losowanie...
- Druga sprawa to postawa pana upiordliwego. Deklarował swoje podejrzenia co do Bajtka,(...) zagłosował na mnie... Tyle, że tym samym uznałem go za mało podejrzanego.(...) Morderca nie zaryzykowałby takiego rzucania się w oczy. Przynajmniej moim zdaniem.
- I dlatego głosował pan na mnie, jako zbyt wygadanego ? Sczerze mówiąc już sam nie wiem jakie kryteria spełnia wyobrażany sobie przez pana morderca...
- (...) Dlatego najdokładniej przyjrzę się tym, którzy poparli czyjeś podejrzenia. Wot co - jakby powiedział nasz kompan z Rosji.
- Każda metoda jest dobra, jeśli pomoże pozbyć się mordercy. Ale z drugiej strony - jeśli każdy będzie głosował na kogoś innego, zamiast poprzeć czyjś typ - czy nie bardziej to będzie na rękę zabójcom, ten brak solidarności w grupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamietajcie, ze Vilmar takze jest niewinny!


Skąd taka pewność u ciebie?

Śmierć Kerotha oprócz smutku, chyba nie wprowadziła nowych faktów w sprawę?

Lecz teraz drodze Panowie, udaję się na spoczynek w mojej kajucie.
Dobrej i spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak po śmierci S4jm0na, Da Ghost był zły i rozżalony t teraz przepełniała go wściekłość. Kolejny członek wyprawy nie żyje. Keroth. Nie znał gościa ale skoro ni żyje znaczy się był niewinny a jeżeli niewinny ginie to nie jest dobrze, nie jest. Tym bardziej, że głosy zebranych padały to tu to tam. Istny groch z kapustą.

- Tak to my daleko nie zajedziem - rzekł - psia mać musimy coś z tym zrobić bo nas menda powybija.

Wściekły na wszystkich i na siebie i na całą sytuację poszedł pod najbliższe drzewo pod którym rozłożył koc. Położył się chociaż i tak wiedział, że nie będzie mógł spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2005 o 22:47, walgierz napisał:

/.../


- Wybacz - odrzekł Latniak do walgierza - ale głosować na kogoś musiałem, nie miałem żadnego typu, a te noże to rzecz która pierwsza się kojarzy...wiem wiem..to myślenie jest niedorzeczne, mógł to być pan tak samo jak każdy inny...teraz jednak o czymś innym: To że doprowadzono do remisu na pewno nie jest zbiegiem okoliczności. Należy popatrzeć na głosy osób które głosowały później. Te głosy które powodowały remis...
Zauważyłem również jak staracie się włożyć mi w usta słowa których nie wypowiedziałem, chodzi mi mianowicie o "SEEra". W żadnej z moich wypowiedzi coś takiego się nie pojawia..

***************************
To Simon włożył mi w usta te słowa aby nadać swojej wypowiedzi klimatu... (malutki offtop, wybaczcie)
***************************

Pozostaje teraz sprawa Da Ghosta, który świadomie te słowa mi w usta włożył aby mnie oskarżyć. Nie wiem czy chodziło tu tylko o wytłumaczenie głosu, czy o prowokację, ale wiem że z tego powodu teraz jestem podejrzany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Da Ghost faktycznei nie zmrużył oka tej nocy przez co był jeszcze bardziej rozdrażniony. Zanim oddalił się od ogniska zdołał jeszcze usłyszeć przemyslenia Latniaka. Drwal zdawał sobie sprawę z tego, że jego dowody winy na kogokolwiek są bardzo słabe, jednak znalazł jakiś punkt zaczepiena i tego się trzymał. Nie twierdził, że ma rację, nie starał się nikogo do swojego zdania przekonać, po prostu wyraził swój pogląd i podzielił się swoimi przemyśleniami. Zresztą jak było widac we wczorajszym głosowaniu niewielu zwróciło uwagę na jego słowa i podążyło jego tokiem rozumowania. Najgorsze było to, że zdawał sobie sprawę iż może oskarżać człowieka niewinnego.

- Eta budziet długij dzień - westchną, wstał i udał się na brzeg rzeki. Być może wody Amazonki rozjaśnią mu umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lifar po ciężkiej nocy o dziwo spał dobrze. Był zbyt zmęczony by myśleć w nocy o tym co się stało. Wstał szybko z łóżka, zjadł co nieco i wyszedł na pokład. Było tam już kilku jego towarzyszy więc odezwał się do nich:
- Chyba wszyscy musimy zgodzić się z Da Ghostem - rzekł - jego słowa zapadły mi w pamieć - "- Tak to my daleko nie zajedziem -psia mać musimy coś z tym zrobić bo nas menda powybija" Radziłbym zacząć od przedstawionych już koncepcji. Pierwsza walgierza - " Mordercy/mordercom zależy na jak najszybszej eliminacji naszej grupy. Zatem głosowali tak, aby ktoś zginął." Druga koncepcja to pomysł sir Latniaka - "To że doprowadzono do remisu na pewno nie jest zbiegiem okoliczności. Należy popatrzeć na głosy osób które głosowały później. Te głosy które powodowały remis" Obydwie propozycje wydają się słuszne, ale i obydwie się wykluczają. Bo raczej mało prawdopodobne wg. mnie by jeden z morderców głosował "na zabicie" a drugi "na remis", bo wtedy byliby mało skuteczni. Chyba że taka była ich taktyka, by nie działali obydwaj tak samo. Czyli to jest trzecia koncepcja. Pozostaje jedynie wybrać tą słuszną. Ja od razu otwarcie powiem, że dzisiejszej nocy prawdopodobnie także będę głosował na Bajtka. Pierwszy powód to jego zachowanie początkowe i jego nagła zmiana - nie sądze by słowa sir Latniaka aż tako bardzo Bajtka zmieniły. Po drugie to na kogo głosował - jedynymi jego podejrzanymi były osoby, które wcześniej powiedziały że wg. ich winnym jest Bajtek. A zagłosował na tego z wymienionych który otrzymał już inny głos, być może przypuszczając że ktoś inny go poprze i tym samym uda się zabić niewinnego. Także na tą porę głównym podejrzanym dla mnie jest Bajtek, a głos zmienię tylko jeśli zajdzie dziś coś, co mogłoby wskazywać na winę kogoś innego. Na razie to tyle panowie z mojej strony, radziłbym każdemu podzielić się ze swoimi przemyśleniami, bo nie możemy sobie pozwolić na kolejną straconą noc. Chyba że chcecie panowie czekać na jakąś boską interwencję, która wskaże nam winnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shudo po wczorajszej awanturze podczas głosowania uświadomił sobię że jesteśmy manipulowani. Na razie nie wiemy nic a mordercy się tylko z nas śmieją. A więc Shudo postanowił zastanowić się nad wypowiedzią Lifara.
„Pierwsza walgierza - " Mordercy/mordercom zależy na jak najszybszej eliminacji naszej grupy. Zatem głosowali tak, aby ktoś zginął."
Zdaniem Shudo ta koncepcja jest najbardziej prawdopodobna chociaż mało skuteczna w wykonaniu morderców. Poprzez to że wczorajszego wieczoru nie zlinczowaliśmy nikogo nie dało nam możliwości sprawdzenia naszych podejrzeń ale jednocześnie nie zlinczowaliśmy nikogo niewinnego i to jest jedyne pocieszenie. Nie zapominajmy że mamy jeszcze kataniego (jeśli oczywiście jeszcze żyje) który miał możliwość już dwa razy sprawdzić funkcję mieszkańców i w nim mamy jeszcze oparcie.

„Druga koncepcja to pomysł sir Latniaka - "To że doprowadzono do remisu na pewno nie jest zbiegiem okoliczności. Należy popatrzeć na głosy osób które głosowały później. Te głosy które powodowały remis"
Nie wiem ile jest w tym prawdy wczoraj zrobiliśmy tyle zamieszania że już nic nie wiadomo i jak tak dalej niektórzy będą mieszać to nie przepowiadam nam zbyt długiej przyszłości.

Obydwie propozycje wydają się słuszne, ale i obydwie się wykluczają. Bo raczej mało prawdopodobne wg. mnie by jeden z morderców głosował "na zabicie" a drugi "na remis", bo wtedy byliby mało skuteczni. Chyba że taka była ich taktyka, by nie działali obydwaj tak samo. Czyli to jest trzecia koncepcja.
Ta koncepcja byłaby najgorszym scenariuszem ale prawdopodobnym, w takim przypadku będzie nam najtrudniej złapać morderców.
Shudo wciąż nie miał personalnie określonych typów na morderców bo nie sztuką jest podać kolejne imiona i nie napisać nic konkretnego, bo tak uczyniliśmy przez ostatnie dni i mamy tylko i wyłącznie zamieszanie.

----
Sorry jeśli się powtórzy ten post ale po umieszczeniu na forum i potrójnym odświerzeniu jakoś go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bajtek obudzil sie w swoim namiocie zziebniety i przeziebiony. Noce tutaj sa naprawde bardzo chlodne - wymamrotal pod nosem do siebie - Przydalaby sie jakas kobietka co by mnie mogla ogrzac. Wyszedl z namiotu i udal sie nad rzeke, zeby sie umyc - Juz 3 dni bez kapieli, co sie ze mna dzieje ? - gdy wrocil do obozu wiekszosc czlonkow ekspedycji jeszcze smacznie chrapala w swoich namiotach, ale Bajtek nie czekajac na nich zaczal przyrzadzac sniadanie. Chcial byc normalnym czlonkiem w grupie, a nie odizolowanym od grupy dziwakiem. Gdy spalaszowal juz posilek poklepal sie po brzuchu i udal sie na spacer. Chcial poznac dzungle, nie zastanawial sie jeszcze nad podejrzanymi, ale Lifar zaczynal mu sie nie podobac i chyba dzisiaj odda na niego swoj glos. Nie byl do konca przekonany, ale jego zachowanie zdradzalo niepewnosc i chec zysku, chociaz mowil co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się