Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

No ale twoje bycie wszedzie jest własnie przesadne ,] jednym słowem wkurza mnie to.

Lampek - co ja takiego śmiesznego napisałem w tej edycji ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:

BogSu merow - zwracasz oczywistą uwagę. Jesteś bardzo chaotyczny i zagubiony.
Najpierw zapominasz wspomnieć o mnie, jako o osobie, która wypowiedziała się zaraz po
linczu. Nie powinno mi to przeszkadzać, ale jednak przeszkadza - stawiasz mnie w niezręcznej
sytuacji, co gorsza, ktoś może przez takie niedopatrzenia zacząć traktować nas jako wspólników.


Może i racja jestem haotyczny, lecz często w haosie ludzie popełniają błędy... co do przeoczenia: więcej się to nie powtórzy

Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:

Drugi Twój grzech dnia dzisiejszego jest związany niejako z chaosem pierwszego. Nie wiem,
na jakiej podstawie stwierdzasz, że gracze nieaktywni pierwszego dnia są nieprzydatni.
Hmm... mam paplać ozorem bez sensu? Wprowadzać chaos? Chyba byś tego nie chciał, prawda?
Nie chcę póki co wskazywać palcem, czyje niektóre posty są zbędne... ale zwróć szczególną
uwagę na to, kto przeszkadza bardziej. Niekatywni, czy "aktywni inaczej". Poza tym, zostaje
jeszcze taka sprawa, że ja przeważnie się pierwszego i zerowego dnia niewiele odzywam.
Teraz już w ogóle, sytuacja jest skomplikowana i nie cierpię na nadmiar czasu.

Zapewne za zbędne masz na myśli moje posty. Nie będe tego komentował.

Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:

Nie czuję też ubytku ani w lewej, ani w prawej półkuli mózgownicy, dlatego razi mnie
stwierdzenie, że stary Lampek mógłby być "nieprzydatny". Jak taki dziadek, którego się
oddaje do opieki społecznej :( Albo śmieć, który nam wadzi na półce, w konsekwencji kończąc
w ...śmietniku. Czuję się...dotknięty, przyjacielu.

Ot, wybacz kompanie. Napisałeś długiego i wyczerpującego posta. Zwracam honor.

Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:


To jednak na tyle Twoich grzechów. Przyłóż się do roboty i uważniej śledź przebieg edycji
(Morze się dzisiaj już wypowiadał, natomiast Ty napisałeś, że milczał...ot kolejny przykład).
Jeśli się poprawisz, zapomnę o tych "grzeszkach". Jako gest dobrej woli - nie będę dzisiaj
na Ciebie głosował.

Tak wypowiadał się, ale to był tylko fabularniak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 20:59, BogSumerow napisał:

Zapewne za zbędne masz na myśli moje posty. Nie będe tego komentował.


Nie. Akurat tutaj podzielam zdanie Bumbera, że to dobrze, że się udzielasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 20:59, BogSumerow napisał:

Tak wypowiadał się, ale to był tylko fabularniak...



A co miał na strone walić analize? To jeszcze nie ta pora, na razie to wiekszosć fabularniaki. Chociaż w porówanianiu z poprzednimi moimi edycjami to straszny chaos i duzo podejrzeń jak na początek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bump ma rację. Muszę trochę zwolnić i ochłonąć. Zbyt szybko zmieniam podejrzanych. To może tylko przyciągnąć uwagę do mnie: gracza, który stara się pomóc. Na przyszłosc bede pamietał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ventor był zaskoczony nagłą gadatliwością Lampka. Chyba za wcześnie wydał swój osąd.
A teraz Lampek oczekuje od niego zmiany głosu! Stoi nad nim i na dodatek bezczelnie patrzy przez ramię na pustą jeszcze kartkę!
Ale ma do tego prawo, oj ma.
Tylko, na kogo tu zagłosować? Dużego wyboru nie ma - zgodnie ze wcześniejszymi założeniami, to albo Scorp, albo Morze.
Głos na Scorpa doprowadzi do potrójnego remisu, który... hm... nie różni się w sumie od normalnego remisu - wychodzi więc na to, że to bez znaczenia, na którego z tej pary zagłosuję.
A skoro tak, to wybieram Scorpa - źle mu z oczu patrzy.
Węgiel poszedł w ruch...

***********

Zmiana Linczu -> Scorp2005

***********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do żadnych konkretniejszych wniosków nie doszliśmy - ba, każdy strzela jak mu się podoba, także do żadnego kompromisu nie dojdziemy. Mafia rzeczywiście może Cię zabić - wtedy podejrzanym pewnie będę ja czy też Ci, co Cię zamierzają zlinczować. Jeżeli nie zginiesz to też będzie zastanawiające... Cóż - trzeba iść naprzód, wraz z biegiem wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Melvin po pracowitym dniu wrócił w końcu do karczmy. Tam dalej trwały rozmowy o śmierci Mata. Sam był zbyt zajęty cały dzien, ale nasłuchując ich doszedł kilku wniosków.

----------------------------------------------------------------------- --
Phelela
Już odpoczatku kilka osób rzuciło sie na niego. Ale czy słusznie? Według mnie to są zbyt pochopne oskrżenia do niego, więc skreślam go z listy podejrzanych.

Bumber
Postać agresywna, chaotyczna i co najmniej narwana. Czy o czymś nie zapomniałem? A tak - rzucasz oskarżeniami na lewo i prawo, co może nie tylko być wnerwiająca, ale także podejrzane. Reasumując: jedna z pierwszych osób pod lincz.

Kalkulator
Zbytnio nie mogę powiedzieć wiele o tej osobie - troche mało aktywny, nie licząc postu fabularnego. Jak na razie jesteś neutralny.

------------------------------------------------------------------

lincz -----> Bumber

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:

Bumber ->
Odnoszę wrażenie, że Bumber podejrzewa wszystkich, którzy się dzisiaj wypowiedzieli.
Ot diametralnie różne podejście od tego, jakie zaprezentował Bog. Chodzi mi przede wszystkim
o tego posta: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44650. Niby dobrze, niby
dużo analizy, ale to tylko komercyjna papka, jaką jestem karmiony codziennie ;). No,
może stwierdzenie, że Bog zapomniał o mnie w ustalaniu swej listy jest ważne.

Drogi Lampku, powiem Ci szczerze, że aż się wzdrygam, gdy muszę pisać dyrdymały i streszczać kto, co i kiedy napisał, ale zobacz - ile osób zdążyło się odezwać? Trzeba trochę rozruszać atmosferę. Taki mam na to sposób. Jak Ci się nie podoba - trudno. Grunt, że jako tako działa i frekwencja nam nie spada. :)

Dnia 12.08.2008 o 20:47, Lampek napisał:

Jestem
przeciwnikiem robienia podsumowań i rzucania postami dnia pierwszego, zaraz po pierwszym
linczu. OCZYWIŚCIE to tylko moje zdanie i Bumber może mnie za to skarcić...

Ależ za nic nie chcę Cię karcić! Gdzieżbym śmiał. ;) Chcę jedynie przedstawić swoje racje. :)

Mam nadzieję, że moje zabiegi na coś się nam zdadzą. I tak, dzięki małemu zamieszaniu, odkryłem coś fajnego...

Patrzcie na ten post Kalka: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44659. Nie wydaje się wam nieco dziwne, że Kalkulator nie ustosunował się bezpośrednio do moich słow na jego temat, tylko napisał pościka o zmianie głosu? Skąd ta nagła przemiana, skoro niedawno rozmyślał, czy nie oddać kreski za Sumerowem? Podtrzymuję swoje słowa i uważam, że Kalk sondował cudze intencje. Chciał zobaczyć, czy inni są przychylni zlinczowaniu Sumerowa. Tym bardziej staje się to zastanawiające, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że oddaje głos na niezagrożonego Bone''a. Kalk znika z forum, Bone cały czas na nim jest... taki wentyl bezpieczeństwa. ;) Tak, moi drodzy, pachnie mi tu mafią. Mam podejrzenia, że Bone i Kalk to mafia! Skąd się one biorą? Głównie z postu ww. Liczydełka, ale Bone też dokłada coś od siebie... Nie chcę, bym tu wyszedł na kogoś przeczulonego na swoim punkcie, ale wydaje mi się nieco dziwne, że Bone nie ma co do mnie żadnych zastrzeżeń. Czyżby bał się jakiejś wymiany zdań? Ciekaiwe to wygląda, jeśli połączymy zachowania Kalka i Bone''a. Kalk oddaje głos na tego drugiego, Bone natomiast linczuje czystego Lampka. Obaj pozostają niezauważeni... Dziwne? Pewno, że dziwne!

Dlatego apeluję o zlinczowanie Kalkulatora!

*********************
Lincz ------> Kalkulator12

*********************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 21:05, VBone napisał:

Głos na Scorpa doprowadzi do potrójnego remisu, który... hm... nie różni się w sumie
od normalnego remisu - wychodzi więc na to, że to bez znaczenia, na którego z tej pary
zagłosuję.

Hm, a mi się zawsze wydawało, że mieszkańcom nie powinno zależeć na remisie... Cholera, chyba zapomniałem trochę zasad gry. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Nie pytam się o to, czy wypociny Sumerowa miały sens, czy nie miały. Pytam się o Twoją
reakcję, a to dwie zupełnie inne sprawy.

Moja reakcja była obronna, zwykle tak się robi przeciw atakowi. Wszystko uargumentowałem, więc i tu tego powtarzać nie będę. A i skoro nie miały sensu to po co przepłacać? Zrobił sporo szumu, ale dalej jesteśmy w kropce, a każdy strzela linczami jak z AK-47. Każdy na każdego.

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Oj, nie unoś się tak, bo nie na tym ta gra polega.

Pisane pół żartem, ale będę się starał.

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Tak, zdeycydowanie lepszym pomysłem jest "strzał". Na pewno większa szansa na trafienie!
Wybacz, ale ja wolę opierać się na jakichkolwiek przesłankach, choćby nikłych. Dlaczego?
Bo zawsze to jakiś punkt oparcia. Mafia właśnie najczęściej "strzela", a przynajmniej
w ten sposób argumentuje swoje głosy. Bo tak najłatwiej...

No dobrze - ale połowa graczy była dziś praktycznie nieobecnych, przepraszam, ale jak zamierzasz cokolwiek w tej sytuacji zrobić? Ciężko wywołać "pospolite ruszenie", tudzież burzę mózgu i nie mam tego za złe Bogowi, ale zrobił to trochę zbyt pochopnie. Te poszlaki mijają się z definicją poszlak, tyle powiem.

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Wątpliwości zawsze będą, bo nie jesteś w stanie nam udowodnić, czy rzeczywiście takie
a nie inne były powody Twojego "spóźnialstwa". :P

Spóźniłem się, bo musiałem zabić Mattafixa. Przecież to takie oczywiste!

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

I znowu się tłumaczysz, a? ;P

Tłumaczyć się - jest źle. Nie tłumaczyć się - też niedobrze. I jak takiemu dogodzić :P.

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Podsumujmy: z jednej strony uważasz, że wnioski/przemyślenia/zarzuty(?) Sumerowa są pozbawione
sensu, z drugiej zaś... boisz się, że własnie z ich powodu mógłbyś zostać zlinczowany?
Kupy się to, mospanie, nie trzyma.

Hej - ja to wszystko uargumentowałem. Ile razy widziałem jak ktoś strzelił takie praktycznie przypadkowe ofiary, byleby jakoś ich podzielić. Linczowano mnie. Dlaczego? Bo właśnie uważałem, że skoro takie zarzuty nie mają sensu, to nikt w nie nie uwierzy. To się dopiero kupy nie trzyma.

Dnia 12.08.2008 o 20:49, Bumber napisał:

Pisałem wcześniej, nie zaszkodzi raz jeszcze: miałem na myśli Sumerowa, nie Ciebie. :)

W porządku, to wszystko pewnie z pośpiechu. Ale dobrze - więc mamy jakiś punkt zaczepienia, bo wg Ciebie podejrzani znajdują się wśród kręgu tych, którzy głosują na Sumerowa. Może nie we wszystkich przypadkach, ale z takiej sytuacji też się da coś wycisnąć pożytecznego. Co by powiedzieć - jest poświęcenie, jest nagroda.

Tak w ogóle to chwilo zakończmy pierwszą część dyskusji, bo nie jest ona chwilowo istotna. Jeżeli mam być linczowany bez żadnych efektów dla mieszkańców, to lepiej się skupić na odnajdywaniu winnych. Bla bla bla - wiem, przez sam avatar jestem podejrzany :>. Chwilowo mam też ugruntowaną w miarę pozycję i nie grozi mi śmierć poprzez lincz, ale mimo wszystko wolę skupić się na docelowym wyszukiwaniu mafiozów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Remis = niczyja śmierć. Niczyja śmierć = jeden dzień w plecy dla mieszkańców. Proponuję coś konkretnego wymyślić, bo inaczej zostaniemy na lodzie.

Edit: Nawiązując do twojego ostatniego posta... To się już trzyma kupy. To porządny punkt podparcia, tudzież sensowna analiza, ale co to da, jeżeli dołożyłbym swój głos na Kalka? Bo chwilowo nie widzę innych chętnych. Podpieram się linczu, dlaczego? Bo to póki co najsensowniejsza, wymyślona do tej pory teoria. Było trochę szumu, Bumber to wykorzystał i swoje z tego wyniósł. A jeżeli Kalkulator nie będzie w mafii, to zawsze można zabić Bumbera. Z resztą te przemyślenia mają nawet sens - jeden "cichacz", drugi też taki w miarę cichy, starają się nie robić zamieszania, do tego widać między nimi pewien... Związek. Co by tu więcej gadać - czekam na rozwój sytuacji, nie lubię głosować na sam koniec, ale jeżeli ma to pomóc NAPRAWDĘ mieszkańcom, a nie jakieś potrójne, Bóg wie komu potrzebne remisy (mafii?) to jestem całkowicie za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wydaje mi się to słuszne. Zawsze to lepsze, niż czysty strzał. Wiem, że to wygląda jak podpinanie się, ale jednak zaufam Bumberowi, bo jego teoria jest dla mnie sensowna

*************
zmiana linczu -> kalkulator12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ot, Kalk miał swoje ''ciche dni'' kiedy był w mafii, więc nie szło wtedy dojść, że jest winny. Może to i dobrze, żeby go teraz wyeliminować?

Phełka: nie bój się o to sobie odnotuj, bo zmieniam lincz. Musisz jeszcze trochę pomyśleć ;)

****************************************************************************** ************************

Lincz --> Kalkulator

Bo.

*********************************************************** *******************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

===---===---===---===---
Póki co rezygnuję z fabuły, nie warto o tej godzinie na to czasu tracić ;)

Wayzin - Nie podoba mi się ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674
1. Wnioski są. Całkiem sporo, może faktycznie nie konkretne, ale nie można powiedzieć, że każdy strzela. Jest kilka "dobrych" głosów i stosunkowo mało tłumaczeń w stylu "bo pierwszy dzień".
2. Kompromis. W jakim sensie...? Proponujesz coś? Sugestia?
3. Przecieniaż Sumerowa. Czemu niby byłoby dziwne, gdyby mafia go NIE zabiła? Hę? Jest aktywny i za dzień dzisiejszy dostaje mały plusik, ale to nie powód, by z tego powodu uważać, że zginie.
4. Czemu sądzisz, że byłbyś podejrzany, gdyby Sumerow padł? Lincz na nim to jasna sprawa, ale hoho... to raczej argument ostateczności, ewentualnie suportujący inne. Więc nie należy z tym zbytnio panikować...

...prawda? :>

Bumber - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44676
Masz rację, rozruszać atmosferę warto, no ale trochę zbyt dużo tych wniosków i głowa boli. Może jakbyś podał je na ładniejszym talerzu, w stylu podkreśleń, pogrubień i enterów między wierszami... cio, misiek? ;)

A wnioskowanie z Kalkulatorem dość trzeźwe. Gratuluję (bynajmniej nie włażę Ci teraz w dupę). Teraz tylko pytanie, ile osób złapie taki tok rozumowania... ja się...zastanowię.

morze - Nie zgadzam się kompletnie z Twoim sądem na temat Bumbera. Nie oceniaj go na podstawie fabuły, a jeśli już to robisz: dokładnie to zaznacz. Ja również mam pewne "ale" co do jego oskarżeń, ale odnoszę wrażenie, że o ile mi chodzi raczej o formę tych oskarżeń, to Ty wolałbyś, żeby ich zupełnie nie było. Mydlenie oczu, czy próba podsunięcia pod lincz "aktywnych"?

Co do Kalkulatora, to nie wiem, CZEMU o nim napisałeś? Takich neutralnych osób dla Ciebie jest wiele, skoro ich nie umieszczasz w swej analizie. CZEMU więc chcesz nam przedstawić jednego z nich? Jak dla mnie do żadnych wniosków w jego sprawie nie doszedłeś, może to wyglądać na nieudolną próbę odwrócenia uwagi od swojego partnera, który jest w mafii. Sumując to z teorią Bumbera... byłoby ciekawie.

Dużo zastrzeżeń jak na jeden post, stałeś się jednym z moich podejrzanych...

Edytka: dodaję linka do posta.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44675

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 21:12, Bumber napisał:

Hm, a mi się zawsze wydawało, że mieszkańcom nie powinno zależeć na remisie... Cholera,
chyba zapomniałem trochę zasad gry. ;(


I tak był remis, miedzy Marrcinem, a Pchełą, jakbyś nie zauważył. Postanowiłem dzisiaj, ze będę linczował osoby, które były jeszcze mniej aktywne ode mnie. Lampek się odezwał (i porządnie się nagadał), nie było więc sensu, by zostawiać głos na jego koncie. Dlatego też wybrałem drugiego z milczków.
Gdybym zagłosował na Phelelę albo Marrcina, dostałym zaraz po łapach, bo "nie trzymasz się swoich postanowień!" i "Dobijasz rannych, mafio!". Poza tym, nie sądzę, by któryś z nich był w mafii.
Jeśli chodzi o Ciebie - mam wbudowany kredyt zaufania do pewnych osób oraz do pewnych stylów gry. Lubie długie analizy, lubię wyciąganie sensownych wniosków, widać, że starasz się znaleźć zdrajców. Nie rozumiem, czemu miałbym mieć jakieś zastrzeżenia do Twojej gry, szczególnie dzisiejszego dnia.
Co do teorii mojego mafiowania z Kalkiem - wiesz, że to nawet trzyma się kupy? Niestety, tylko w 50% - gdyż ja jestem niewinny i w mafii z Kalkiem nie jestem, co mogę udowodnić, głosując na niego, tudzież na siebie, jeśli wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 21:34, VBone napisał:

Co do teorii mojego mafiowania z Kalkiem - wiesz, że to nawet trzyma się kupy? Niestety,
tylko w 50% - gdyż ja jestem niewinny i w mafii z Kalkiem nie jestem, co mogę udowodnić,
głosując na niego, tudzież na siebie, jeśli wolisz.


Ok, to głosuj na Kalka, a Scorpa zostaw w spokoju póki co... :) Zawsze można po edycji na Scorpa najechać i go zbesztać, że olał granie, nawet jakby był mafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 21:37, Lampek napisał:

> Co do teorii mojego mafiowania z Kalkiem - wiesz, że to nawet trzyma się kupy? Niestety,

> tylko w 50% - gdyż ja jestem niewinny i w mafii z Kalkiem nie jestem, co mogę udowodnić,

> głosując na niego, tudzież na siebie, jeśli wolisz.

Ok, to głosuj na Kalka, a Scorpa zostaw w spokoju póki co... :) Zawsze można po edycji
na Scorpa najechać i go zbesztać, że olał granie, nawet jakby był mafią.

Kiedy nie ma Fiarota, scorp nie ma się kogo czepiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 21:29, Lampek napisał:

Póki co rezygnuję z fabuły, nie warto o tej godzinie na to czasu tracić ;)

Prawidłowo.

Dnia 12.08.2008 o 21:29, Lampek napisał:

Wayzin - Nie podoba mi się ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674

1. Wnioski są. Całkiem sporo, może faktycznie nie konkretne, ale nie można powiedzieć,
że każdy strzela. Jest kilka "dobrych" głosów i stosunkowo mało tłumaczeń w stylu "bo
pierwszy dzień".

Hej - ale sytuacja ta dopiero zmieniła się pod koniec dnia. Rozumiem, ten cały celowy szum, ale gdzie frekwencja za dnia? Nie musielibyśmy teraz o wszystkim decydować i rozstrzygać lincz. A potem ktoś wyjdzie z pomysłem, żeby zlinczować tych, którzy oddali ostatni głos - bo podpinają się, bo tak bezpieczniej, wiadomo. Standard :P Póki co nie ma co się przejmować tylko sprzątać ten bajzel i w końcu dojść do wniosku KOGO dziś zlinczować.

Dnia 12.08.2008 o 21:29, Lampek napisał:

2. Kompromis. W jakim sensie...? Proponujesz coś? Sugestia?

Sugestię zaproponował Bumber swoimi wnioskami. Nie wiem w jakim jestem teraz świetle, ale Bumber nie prawi tak głupio, a gdyby robił nas w konia, to przecież długo by nie pożył... To oczywiste, że może się wymigać od tego, mówić, że tylko zaproponował, etc. Ale o co mi chodzi - coś zaproponował. Coś z sensownymi moim zdaniem argumentami. Znaczy - może nie świadczy to od razu o winie Kalkulatora i Bone''a, ale to już jakiś punkt zaczepienia, w końcu - ryzyka nie ma. Możemy zostać z potrójnym remisem (nie wiem jak się teraz rozkładają głosy, bo przy końcu głosowania najciężej to ogarnąć, do tego zmiany wszelkiego rodzaju...), ale lepiej zlinczować kogoś nieprzypadkowego, kogoś, kto wydał się w jakimś stopniu podejrzany i to Kalkulator jest jedną z takich osób. Choć oczywiście może być to załamany psychicznie mieszkaniec, który nie rozumiał co pisze :P. Niczego nie wykluczam, potem przecież ja na tym mogę źle wyjść.

Dnia 12.08.2008 o 21:29, Lampek napisał:

3. Przecieniaż Sumerowa. Czemu niby byłoby dziwne, gdyby mafia go NIE zabiła? Hę? Jest
aktywny i za dzień dzisiejszy dostaje mały plusik, ale to nie powód, by z tego powodu
uważać, że zginie.

Nie wykluczyłem możliwości, że przeżyje, ale sam z takim wnioskiem wyszedł. Zależy od tego czy mafię mamy w miarę w garści czy czuje się zupełnie bezpieczna - bo wtedy mafia może nas sterować jak marionetkami. To wykreślam, nie jestem pesymistą.

Dnia 12.08.2008 o 21:29, Lampek napisał:

4. Czemu sądzisz, że byłbyś podejrzany, gdyby Sumerow padł? Lincz na nim to jasna sprawa,
ale hoho... to raczej argument ostateczności, ewentualnie suportujący inne. Więc nie
należy z tym zbytnio panikować...

Nie panikuję, ja tylko stwierdzam co może być w przyszłości, by potem dodać swoje przysłowiowe "a nie mówiłem?" :) A tak na poważnie, po prostu staram się przewidzieć co może nastąpić potem. Nie bawię się w Nostradamusa, w żadnym wypadku.

Edit: Już nic więcej na dzisiejsze głosowanie nie wyciągniemy - proponuję iść śladem wniosków Bumbera i zlinczować Kalkulatora. Trochę nieobecny dziś jest... Nie mam pewności, nic nie jest tu pewne. Ale wnioski są jak to ująłeś "całkiem trzeźwe", a to już jest coś. Nic już nie zmienimy, możemy jedynie zlinczować Kalkulatora, do końca się wstrzymywać nie będę, bo to może skończyć się załamaniem psychicznym czy też paranoją :>

A więc lincz -> Kalkulator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.08.2008 o 21:39, Wayzin napisał:

Nie wykluczyłem możliwości, że przeżyje, ale sam z takim wnioskiem wyszedł. Zależy od
tego czy mafię mamy w miarę w garści czy czuje się zupełnie bezpieczna - bo wtedy mafia
może nas sterować jak marionetkami. To wykreślam, nie jestem pesymistą.

No i błąd - czyli zakładasz od razu, że mafię dorwaliśmy i mamy ją w garści. Przy takim założeniu możesz się obudzić z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się