Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

*OT* Na początku chciałbym przeprosić za nieobecność, tłumaczyłem się MG co chyba najważniejsze, jednak wypadałoby wytłumaczyć się reszcie :) Jak pewnie wszystkim wiadomo Neostrada, lub Telekomunikacja Polska jak kto woli, miewa różne awarie i inne bzdety, pech chciał że trafiło na mnie i byłem cały dzień bez telefonu oraz internetu, dosłownie przed chwilą net powrócił, a czy telefon działa nie wiem nie sprawdzałem xD Jeśli jutro coś nawali zajade do TP i puszcze za kare bąka w gabinecie prezesa >< Posty już przeczytałem, zbyt wiele ich nie było, z rańca znajde se podejrzanego w ramach zastępstwa za Fiarota ;)*EOT*

Jan Spiroll przysnął na cały dzień, rum jednak robi swoje, a do tego jeszcze w takich ilościach!
-Coś mnie ominęło?-spytał na wpółprzytomny
-Dwóch kamratów poszło spać z rybkami? Masz ci los-westchnął i podrapał się po głowie...
-Trzeba coś z tym zrobić- usiadł i zaczął rozmyślać nad tym, kto mógłby być szczurem lądowym... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Aaaach! - zachwycił się Lamp Keg. - A więc wypłynęliśmy! - zawołał wesoło, po czym zlazł z olinowania.

Noc była ciemna, jak to już na otwartym morzu bywa. Wiaterek przyjemnie muskał trzeźwą dzisiaj twarz Kega, a świerszcze grały ochoczo i raźno... conajmniej dziwne, na otwartym morzu. Lamp jednak wiele w życiu widział i słyszał, więc nie przejął się nawet odgłosem dziwnego sapania dobywającym się spod pokładu. Gdzieś tam w oddali, na morzu, czarna plamka była czarniejsza niż noc i woda. To Ventor, w swej ostatniej podróży. Cholernie mało romantyczna podróż, za to bardzo piracka. Prędzej czy później woda wyrzuci jego ciało na brzeg, do połowy zjedzą go ptacy i inna zwierzyna, od połowy ograbią piraci/zjedzą tubylcy. Szkoda trochę niemowy, pewnie w chwili wylatywania za burtę nie miał czasu nic napisać na kartce...a co dopiero tę kartkę dostarczyć...

Keg postanowił porzucić zastanawianie się nad tym, co chciał przekazać Ventor Bone podczas wylatywania za burtę i krótko po wylocie. Jakkolwiek polubił człowieka, fakty pozostawały faktami: więcej łupu, więcej rumu dla Kega.

- Zanim udam się na...spoczynek... - zaczął Keg, mówiąc do zgromadzonych w pobliżu piratów. - Chciałbym... wyrazić największy smutek z powodu dość niekomfortowej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Otwarte morze, statek, którego czasy świetności minęły bezpowrotnie w chwili przeniesienia projektu z karty do stoczni, no i dwóch morderców wśród nas. Może się tym zbytnio nie przejmujecie...
- Ruuuuumu!
- ...ale chciałbym zaapelować, by się na robocie skupić. Chciałbym dopłynąć jeszcze do portu, pochędożyć, popić... wiadomo. Noo... to pozostaje mi tylko dodać, że:


===---===---===---===---===---===---===---
Nie głosowałem na Kalka w celach zebrania "wywiadu środowiskowego". Oto, jak prezentuje się akcja "Kalk jest w mafii. Chyba."

Pomysłodawca: Bumber.
Poplecznicy, w kolejności podłączania się pod głosowanie: mtobi (zmienił z wdowiaka), Sam Fisher (zmienił z Pheleli), Wayzin, VBone (zmiana ze Scorpa).

Lista (po wykreśleniu VBone, niech mu woda małosolną będzie):

1.Bumber
2. mtobi
3. Sam Fisher
4. Wayzin

Aktualna lista możliwych mafiozów (z oczywistych względów: wykreślam siebie):

1. Wayzin
2. BogSumerow
3. Phelela
4. wdowiakm
5. Morze
6. mtobi
7. Bumber
8. (Wujek) Sam (z Krystyną)

Wykreślam również Scorpa. Mafia gry nie olewa i nie ma kłopotów technicznych. W razie czego problemów z powiadominiem MG/współpartnera nie ma - net jest (prawie) wszędzie. Chciałbym, by tak było...i niestety trzeba w tej grze zakładać coś w ciemno i wybierać mniejsze zło. Poza tym nie lubię skupiać się na osobach, które nie grają. Jeśli okaże się, że jest w mafii, to na baty przyjdzie czas po edycji.

Mam więc ośmiu podejrzanych, wśród nich dwóch mafiozów. Szansa na trafienie: 25% ...

No to teraz trochę ekwilibrystyki i kombinowania...

Phelela -> z grona podejrzanych wykreślam na tę chwilę. Powiedział jedno zdanie, które mnie zaciekawiło. Mam nadzieję, że go nie przeceniłem w tym momencie. O jakie zdanie chodzi: nie powiem póki co, bo mam w związku z nim plany (nie martw się Phelel, moje plany względem Ciebie są typowo forumowo-mafijne). Wykreślam.

I teraz pozostaje pytanie, kogo wykreślić dalej... ciężka decyzja.

No dobra, wykreślam...Bumbera. Bez ryzyka nie ma zabawy i sukcesów w FM... :) Zresztą, Bumber będzie mi potrzebny później. Na tę chwilę nie chcę się nim zajmować, obrałem inną drogę. Aczkolwiek nie powiem, żeby NIE był podejrzany. Jest nadal... ale jest również przydatny. Czy jako mieszkaniec, czy jako mafia. Mówta, co chceta... dla mnie to konkretny partner do grania w FM ;).

Myśleć, myśleć dalej... i przydałoby sobie czymś gardło spłukać i palce do zimnej wody włożyć, bo mi się opuszki zaczynają przycierać :p.

W sumie szczęście, że VBone zagłosował ostatni na Kalka. Teraz niewdzięczna pozycja ostatniego podpinacza (dziwnie brzmi...) pozostaje nieobsadzona. I bardzo dobrze, jedno podejrzenie mniej.

BogSumerow - Jedna z ciekawszych postaci jak do tej pory. Popełnił kilka błędów, ale pozytywnie się wyróżnił na tle reszty, próbując kombinować i próbować. Dostał ojcowską pochwałę od Bumbera, przyjął moją krytykę i lżejszą Bumberowską, zapowiedział poprawę... pozostaje mi czekać, co z niej wyniknie. Z ciekawością. Cokolwiek ciekawe było to: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44672. Nie umiem powiedzieć, czy podejrzane, czy nie... sytuacja niespotykana, trzeba się jakość odnieść. Póki co jednak zamierzam traktować go jak towarzysza do antałka niźli swary. Się obaczy. Czasowo wykreślam.

mtobi - Podchwycił pomysł Bumbera jako pierwszy. IMHO nie sądzę, by mafiozo był tak głupi bądź tak odważny, by jako pierwszy podchwycić pomysł. Zrobił to dość szybko i na dość długo przed ostatnim gwizdkiem.

Moja lista podejrzanych na dzień dzisiejszy wygląda tak (kolejność nieprzypadkowa):

1. morze
2. Wayzin (najbardziej podejrzany z tych, którzy głosowali na Kalka. Dodatkowo nie dał mi odpowiedzi na mojego posta, urwał dyskusję. Trochę też zbyt spokojny w swoim podejściu. Albo ja narwany, bo sądzę, że jak nie trafimy dzisiaj, to jesteśmy w dupie :P. Nie wzbudza zaufania, szczególnie tym, że nie odpisał mi... a była tam dość ważna kwestia, jego jakichś "kompromisów"...nadal nie wiem, jakie miał na myśli i nie kwapi się, by wyjaśnić. Zresztą, cała moja wymiana zdań z nim mnie nie przekonuje. Jego niektóre wnioski są cokolwiek dziwne (np. ten, że jak Sumerow nie padnie, to będzie to dziwne... podkopuje Sumerowa? A nie ma powodów...).
3. (Wujek) Sam (z Krystyną) (nic nowego, czysta kalkulacja, żadnych większych oskarżeń. Ale podejrzany)
4. wdowiakm (mój pierwszy typ, nadal uważam, że jest nieprzydatny. Dodatkowo, pod postacią otoczki fabularnej może kryć się "cichociemny", ten mniej aktywny i zaangażowany w analizy mafiozo).

Na koniec wyjaśnienie.

1. Czemu nie zagłosowałem na Kalkulatora, mimo, że pomysł Bumbera wydał mi się sensowny?

Ponieważ bardziej podejrzany wydał mi się Morze. Wiem, że to sprowadza uwagę na mnie, ale zawsze lepiej być widocznym, niż się ukrywać w jednolitym tłumie. Im mniej osób w "Tłumie Kalkulatora" tym mniejsza szansa dla mafioza, by się tam skryć. A sądzę, że przynajmniej jeden mafiozo się kryje w tym tłumku.
Drugi powód jest taki, że śmierć Kalka była przypieczętowana. Jak widzicie, nie oskarżam nikogo o to, że zlinczował Kalka, który to okazał się niewinny. Mój głos na Kalka nic by nie dał. Głos na morze już daje wstęp do dyskusji...wiem, że jako mieszkaniec ryzykuję, że zostanę zabity za to, że się wyłamałem. Ale przyznajcie sami... więcej pożytku dało to, co zrobiłem.

2. Czemu namawiałem VBone, żeby głosował na Kalkulatora, mimo, że sam tego nie zrobiłem?

Żeby zobaczyć, na jak wiele mogę sobie z Bone''m pozwolić. Raz już namówiłem go dzisiaj na zmianę głosu, namówiłem go drugi raz. Jego śmierć skomplikowała trochę sytuację... po moich zabiegach i interakcji z nim uznałem go za niewinnego i tego bym się trzymał. Zawsze jedna osoba z kręgu mniej... a tak, cóż...przepadło. Szkoda.

3. Czemu powiedziałem, że zagłosowałem "Dla jaj"?

Dlatemu, by nie palnąć jakiegoś głupiego zdania, które mafia mogłaby odebrać jako moje "kataniowanie". NIE JESTEM KATANIM... tak na przyszłość.
===---===---===---===---===---===---===---

-...no, panowie! Na dzisiaj tyle...zapamiętajta moje słowa, jutro będziemy dysputować... geeh, szkoda, żeśmy bab na pokład nie zabrali. - rzekł na pożegnanie, po czym zanurzył się w ciemności pod pokładem. Ich uszu doszedł jeszcze brzdęk, odgłos spadania ze schodów i ostrego klnięcia. Jak to po ciemku bywa, schodząc po schodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Nie mogę w to uwierzyć, kolejny zginał a teraz jest gorzej, bo jesteśmy na pełnym morzu i musimy się pilnować! Jak ja nie cierpię takiej pogody od rana pada i wieje, może nie będzie sztormu! O cicho widzę coś w oddali, dajcie lornetkę! Krzyknąłem. Po czym wziąłem lornetkę od Jana Spiroll’a i spojrzałem w stronę, z której coś zobaczyłem.
- Statek, statek kupiecki! Krzyknąłem. Wszyscy zerwali się na równe nogi by zobaczyć czy mówię prawdę, faktycznie płynął statek i to na ich kursie.
- Na co czekacie? Wywieszać naszą chorągiew, szykować się do abordażu, Szybko! Krzyknąłem, w końcu takiej okazji nie można zatracić, przecież po to wypłynęliśmy. Załoga przygotowywała się do abordażu a ja zająłem się ostrzeniem swojego miecza. Przestał padać deszcz, lecz wiatr zrobił się jakby silniejszy. Wszyscy biegali po pokładzie jak opętani a statek kupiecki zbliżał się nieuchronnie, chyba nawet nie zwrócili uwagi, że płyną wprost w ręce piratów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:

===---===---===---===---===---===---===---
Nie głosowałem na Kalka w celach zebrania "wywiadu środowiskowego". Oto, jak prezentuje
się akcja "Kalk jest w mafii. Chyba."

Pomysłodawca: Bumber.
Poplecznicy, w kolejności podłączania się pod głosowanie: mtobi (zmienił z wdowiaka),
Sam Fisher (zmienił z Pheleli), Wayzin, VBone (zmiana ze Scorpa).

Lista (po wykreśleniu VBone, niech mu woda małosolną będzie):

1.Bumber
2. mtobi
3. Sam Fisher
4. Wayzin

Aktualna lista możliwych mafiozów (z oczywistych względów: wykreślam siebie):

1. Wayzin
2. BogSumerow
3. Phelela
4. wdowiakm
5. Morze
6. mtobi
7. Bumber
8. (Wujek) Sam (z Krystyną)

Jeszcze brakuje trzeciego nawiasu.

Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:


Wykreślam również Scorpa. Mafia gry nie olewa i nie ma kłopotów technicznych. W razie
czego problemów z powiadominiem MG/współpartnera nie ma - net jest (prawie) wszędzie.
Chciałbym, by tak było...i niestety trzeba w tej grze zakładać coś w ciemno i wybierać
mniejsze zło. Poza tym nie lubię skupiać się na osobach, które nie grają. Jeśli okaże
się, że jest w mafii, to na baty przyjdzie czas po edycji.

A jest zasada zabraniająca mafii posiadania nerwostraty? Poza tym, co broni scorpowi grać teraz aktywnie, skoro net mu już działa?

Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:


Mam więc ośmiu podejrzanych, wśród nich dwóch mafiozów. Szansa na trafienie: 25% ...

No to teraz trochę ekwilibrystyki i kombinowania...

Phelela -> z grona podejrzanych wykreślam na tę chwilę. Powiedział jedno zdanie,
które mnie zaciekawiło. Mam nadzieję, że go nie przeceniłem w tym momencie. O jakie zdanie
chodzi: nie powiem póki co, bo mam w związku z nim plany (nie martw się Phelel, moje
plany względem Ciebie są typowo forumowo-mafijne). Wykreślam.

I teraz pozostaje pytanie, kogo wykreślić dalej... ciężka decyzja.

No dobra, wykreślam...Bumbera. Bez ryzyka nie ma zabawy i sukcesów w FM... :)
Zresztą, Bumber będzie mi potrzebny później. Na tę chwilę nie chcę się nim zajmować,
obrałem inną drogę. Aczkolwiek nie powiem, żeby NIE był podejrzany. Jest nadal... ale
jest również przydatny. Czy jako mieszkaniec, czy jako mafia. Mówta, co chceta... dla
mnie to konkretny partner do grania w FM ;).

Myśleć, myśleć dalej... i przydałoby sobie czymś gardło spłukać i palce do zimnej wody
włożyć, bo mi się opuszki zaczynają przycierać :p.

W sumie szczęście, że VBone zagłosował ostatni na Kalka. Teraz niewdzięczna pozycja ostatniego
podpinacza (dziwnie brzmi...) pozostaje nieobsadzona. I bardzo dobrze, jedno podejrzenie
mniej.

BogSumerow - Jedna z ciekawszych postaci jak do tej pory. Popełnił kilka błędów,
ale pozytywnie się wyróżnił na tle reszty, próbując kombinować i próbować. Dostał ojcowską
pochwałę od Bumbera, przyjął moją krytykę i lżejszą Bumberowską, zapowiedział poprawę...
pozostaje mi czekać, co z niej wyniknie. Z ciekawością. Cokolwiek ciekawe było to: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44672.
Nie umiem powiedzieć, czy podejrzane, czy nie... sytuacja niespotykana, trzeba się jakość
odnieść. Póki co jednak zamierzam traktować go jak towarzysza do antałka niźli swary.
Się obaczy. Czasowo wykreślam.

mtobi - Podchwycił pomysł Bumbera jako pierwszy. IMHO nie sądzę, by mafiozo był
tak głupi bądź tak odważny, by jako pierwszy podchwycić pomysł. Zrobił to dość szybko
i na dość długo przed ostatnim gwizdkiem.

Moja lista podejrzanych na dzień dzisiejszy wygląda tak (kolejność nieprzypadkowa):

1. morze
2. Wayzin (najbardziej podejrzany z tych, którzy głosowali na Kalka. Dodatkowo
nie dał mi odpowiedzi na mojego posta, urwał dyskusję. Trochę też zbyt spokojny w swoim
podejściu. Albo ja narwany, bo sądzę, że jak nie trafimy dzisiaj, to jesteśmy w dupie
:P. Nie wzbudza zaufania, szczególnie tym, że nie odpisał mi... a była tam dość ważna
kwestia, jego jakichś "kompromisów"...nadal nie wiem, jakie miał na myśli i nie kwapi
się, by wyjaśnić. Zresztą, cała moja wymiana zdań z nim mnie nie przekonuje. Jego niektóre
wnioski są cokolwiek dziwne (np. ten, że jak Sumerow nie padnie, to będzie to dziwne...
podkopuje Sumerowa? A nie ma powodów...).
3. (Wujek) Sam (z Krystyną) (nic nowego, czysta kalkulacja, żadnych większych
oskarżeń. Ale podejrzany)

A tak o? :P

Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:

4. wdowiakm (mój pierwszy typ, nadal uważam, że jest nieprzydatny. Dodatkowo, pod postacią
otoczki fabularnej może kryć się "cichociemny", ten mniej aktywny i zaangażowany w analizy
mafiozo).

Na koniec wyjaśnienie.

1. Czemu nie zagłosowałem na Kalkulatora, mimo, że pomysł Bumbera wydał mi się sensowny?


Ponieważ bardziej podejrzany wydał mi się Morze. Wiem, że to sprowadza uwagę na mnie,
ale zawsze lepiej być widocznym, niż się ukrywać w jednolitym tłumie. Im mniej osób w
"Tłumie Kalkulatora" tym mniejsza szansa dla mafioza, by się tam skryć. A sądzę, że przynajmniej
jeden mafiozo się kryje w tym tłumku.
Drugi powód jest taki, że śmierć Kalka była przypieczętowana. Jak widzicie, nie oskarżam
nikogo o to, że zlinczował Kalka, który to okazał się niewinny. Mój głos na Kalka nic
by nie dał. Głos na morze już daje wstęp do dyskusji...wiem, że jako mieszkaniec ryzykuję,
że zostanę zabity za to, że się wyłamałem. Ale przyznajcie sami... więcej pożytku dało
to, co zrobiłem.

Chyba, że jesteś mafią i pięknie kombinujesz.

Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:


2. Czemu namawiałem VBone, żeby głosował na Kalkulatora, mimo, że sam tego nie zrobiłem?


Żeby zobaczyć, na jak wiele mogę sobie z Bone''m pozwolić. Raz już namówiłem go dzisiaj
na zmianę głosu, namówiłem go drugi raz. Jego śmierć skomplikowała trochę sytuację...
po moich zabiegach i interakcji z nim uznałem go za niewinnego i tego bym się trzymał.
Zawsze jedna osoba z kręgu mniej... a tak, cóż...przepadło. Szkoda.

3. Czemu powiedziałem, że zagłosowałem "Dla jaj"?

Dlatemu, by nie palnąć jakiegoś głupiego zdania, które mafia mogłaby odebrać jako moje
"kataniowanie". NIE JESTEM KATANIM... tak na przyszłość.

Co ciekawe, ja takie zdania wypowiadam zwykle, kiedy jestem w mafii.

Dnia 13.08.2008 o 00:06, Lampek napisał:

===---===---===---===---===---===---===---

-...no, panowie! Na dzisiaj tyle...zapamiętajta moje słowa, jutro będziemy dysputować...
geeh, szkoda, żeśmy bab na pokład nie zabrali. - rzekł na pożegnanie, po czym zanurzył
się w ciemności pod pokładem. Ich uszu doszedł jeszcze brzdęk, odgłos spadania ze schodów
i ostrego klnięcia. Jak to po ciemku bywa, schodząc po schodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Wayzin
Tłumaczył się gęsto ze swojej nieobecności. Coś mu się nie spodobało grupowanie ludzi przez Boga, co zresztą dwa razy napisał. Poza tym, ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674
Wygląda na to, że w każdym przypadku osoba Boga jest zastanawiająca, czy zginie, czy nie.
Poza tym, coś ciągle wspomina, że jest podejrzewany, że będzie podejrzany etc. No dobra, ale coś mi się to nie podoba. Poza tym, bardzo ciekawie linczował… edytując post, kiedy zobaczył, że ja i mtobi oddajemy głosy na Kalka. Wcześniej tam tego linczu nie było.

3. BogSumerow
No i robi się ciekawie. Pogrupował graczy, zagłosował na scorpa. Do tego strzelił zdaniem, które, pardon, wywołało małą salwę śmiechu. A o: „Bumber na 70% jak nie w linczu to zginę z rąk mafii. Bo jako nieliczny staram się coś rozwiązać.” Poza tym, jeszcze raz sorki, ale nie lubię ortów ;)
Okej, jedziemy dalej. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44672. ‘Gracza, który stara się pomóc’… albo gracza, który stara się zrobić wrażenie, że stara się pomóc.

4. Phelela
Jak to Phełka. Nie spodobał mu się mój lincz na nim, sam linczował Boga, bo ''stara się być wszędzie''. Nie potrafię stwierdzić, w jakiej frakcji jest ;)

5. wdowiakm
A ‘strzelił’ sobie w Phełkę i stwierdził, że nie widział mojego linczu na Pheleli, mimo, że oba posty dzieliła różnica 35 minut. No i fajnie, bo niby wrócił do domu, ale co on, nie czyta ostatnich postów?

7. Morze
To dopiero ciekawa postać... skreślił Phełkę z listy podejrzanych, bo według niego oskarżenia są zbyt pochopne, lol. Ja tam nie zauważyłem u siebie żadnych podejrzeń, to był czysty strzał, ale jak sobie chcesz. Wygląda na to, że morze uniewinnił Plehela, bo ludzie się na niego rzucili.
Kalk wg niego jest neutralny.
Za to Bumber, "Postać agresywna, chaotyczna i co najmniej narwana. Czy o czymś nie zapomniałem? A tak - rzucasz oskarżeniami na lewo i prawo, co może nie tylko być wnerwiająca, ale także podejrzane. Reasumując: jedna z pierwszych osób pod lincz." I otrzymał lincz.
Ah, jak miło. To się dopiero nazywa mistrzostwo. Wnerwiły Cię jego podejrzenia, to walisz linczem?

8. mtobi
A popisał sobie trochę fabularnie, zlinczował wdowiakma (strzał) i stwierdził, że odpuści Sumerowi, bo - tu cytat - "wątpie, zeby mafiozo robił wokół siebie tyle szumu już na starcie." A z tym jego strzałem to coś chyba nie ok :P Kolejny cytat: "Moje magiczne kostki prawdy i przepowidni, powiedziały mi żeby zlinczować... kurdę siebie. NIc to, powtorzmy losowanie..." No dobrze, ale po co nam o tym piszesz? Dajesz nam sygnały, żeś mafioz? A wdowiakm Twym partnerem? :P
Potem zmienił lincz na Kalksteina. I tyle. Dziwna postać.

9. Bumber
Fabuła, potem mała analiza. A potem mała wymiana zdań z Wayzinem i Lampkiem, po czym frontalny atak na Kalka, ale również na VBone''a. No i zamilknął, aż do czasu linczu Lampka na morzu. Potem pogadał chwilę z Kalkiem i przywalił dwoma postami, które w moim mniemaniu są lekko ''naciągane''. A o: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44703 i http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44705. Ten pierwszy jeszcze można mu odpuścić, chociaż wygląda on, jakby Bumber chciał koniecznie zrzucić z siebie winę za lincz na Kalku, stwierdzając, że to Bog pierwszy rzucił w Kalksteina podejrzeniem. Faktycznie, to Sumerow pierwszy zwrócił uwagę publiki na Liczydełko. Ale ten drugi post jest jakiś... dziwny? Bumber podejrzewa VBone''a, mord na VBone''ie, Bumber przypomina, że chciał na niego głosować... ja powiem tak: albo mafia wrabia Bumbera, albo on sam, będąc w mafii, to robi. Bo jaki mafioz jest na tyle głupi, żeby zabić swojego podejrzanego? Ano na dłuższą metę to nie jest głupie, szczególnie, jak się jest doświadczonym graczem, aye?

10. Scorp2005
Tłumaczył się awarią neta, co przy posiadaniu neo jest bardzo możliwe :P Ponieważ nie napisał zbyt dużo postów, na razie pozostaje pod obserwacją.

13. Lampek
A zlinczował sobie, po małej analizie, wdowiakma. I pogadał z ludźmi, po czym, przy huraganowym linczu na Kalka, sam walnął w morze. Zrobił to dla jaj. Poza tym chamsko dodaje do mojego nicka dwa nawiasy :P Na liście podejrzanych zostały mu 4 osoby, resztę wykreślił. Jakoś nie mam do niego większych zastrzeżeń. Jest coś… ale małe. I na tyle małe, że nie warto tu teraz o tym wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bog dos Sumerr wyszedł z pod pokładu. Godzina przed południowa, jednak on dopiero co wstał.
-Dajcie rumu!
krzyknął
- nie lubię tak na trzeźwo po morzach rejsować!
wziął duży łyk z butelki
- od razu lepiej...
==================================
Tera ja postaram się sklecić jakąś swoją analizę:

1.Wayzin pierwsze co to zainteresowało mnie to, że nie odzywał się pierwszego dnia.Ok dzień 0 to właściwie tylko fabularniak, ale w tym poście http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44623 chyba było dość sporo tłumaczeń. Tłumaczył się po to by za chwilę stwierdzić, że to zbyt pochopne wnioski. Po chwili rozmowy tu kolejne tłumaczenia http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44644
Jeśli to co napisałem nie miało sensu to po co aż tyle tłumaczeń?
Następnie stwierdził, http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44648 że nie jestem podejrzanym. Czyżby bał się głosu ode mnie?Możliwe.
Tu z kolei stwierdza http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674 , że jeśli nie zginę to będzie to zastanawiające. Uważasz, że ja jestem mafią? Przewrotny jesteś wcześniej napisałeś co innego...
W głosowaniu przyłącza się do linczu kalkulatora. Tu się nie będę czepiał.

Podsumowanie

Trzeba mu się bedzie dokładniej przyjrzeć.

2.VBone dobrze wiem, że już nie uczestniczy w grze, ale zobaczmy kto mógł chcieć jego śmierci.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44627 tutaj rzuca swoje domysły na mnie i Bumbera. Ja niewinny jestem, a o Bumberze zaraz się dowiemy. Ale patrząc inaczej to w tym momencie oboje bysmy mogli chciec śmierci VBone''a. Ktoś chce mnie w to wrobić? Możliwe.
Jednak po chwili Bone nie ma do mnie i Bumbera żadnych zastrzeżeń. Głosuje na Lampka.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44660

Po chwili odzywa sie Lampek, VBone zmienia decyzję i linczuje tak jak ja Scorp2005. Lampek się przestraszył? Też możliwe.

Po kolejnej chwili Lampek namawia VBone żeby głosował na Kalkulator12.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44688
Nie podoba mi się to...
Potem VBone ginie. Ale postawa Lampka mi się nie podoba. Sprawdzimy go dalej.

3.BogSumerow siebie z oczywistych względów nie będę analizował.

4.Phelela
Nie aktywny dnia 0.
Potem śmieszna wymiana zdań z Sam Fisher5, która jednak nie wydała mi się podejrzana.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44661 Tutal linczuje mnie bez żadnego powodu, ani żadnych przemyśleń jednak nie nie jest to zbyt interesujące. Nie wiedział na kogo zagłosować to zagłosował na mnie.

Podsumowanie
Narazie wykreślam go z listy podejrzanych gdyż nic na niego nie mam.

5. wdowiakm nic ciekawego nie napisał. Nie wdał się w żadną rozmowę. Ale z tego co widziałem to online był dość często. Czyżby był cichym ogniwem mafii? I do tego to głosowanie, które było "strzałem" czy tak nie robi mafia? http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44642

Podsumowanie
wdowiakm może być w mafii.

6. Mattafixx zginął dnia 0 więc nic ciekawego o nim napisać nie mogę.

7.Morze

Dnia 0 zapisał tylko fabularniaka. Ok nie wiedział co napisac to nie pisał. Nie ma peoblemu.
Dnia 1 pierwszy post to też fabularniak.
Tu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44675 wymienił trzy podejrzane osoby. O mnie zapomniał? Nie ma co ukrywać ja swoim zachowaniem też wzbudzałem podejrzenie. Przez to ktoś może nas ze sobą niesłusznie powiązać...
linczuje Bumpera, że jest postacią agresywną i rzucającą oskarżenia na lewo i prawo. To nie ja tak robiłem?
Nic innego nie napisał.

Podsumowanie

Nie mam nic na ciebie i narazie uważam, że jesteś czysty, ale uważaj na słowa.

8. mtobi
W dniu 0 był tuż przed i tuż bo mordzie. To nic nie znaczy, ale jednak...
Bronił się gdy o tym napisałem. Ok.
Potem głos na wdowiakm przez "strzał"
Następnie podczepienie się pod pomysł Bumbera i zmiana linczu na kalkulatora12 jednak to nadal nic nie znaczy...

Podsumowanie
Na mtobiego nic nie mam więc muszę się od niego odczepić.

9. Bumber
Pierwsze co to po pierwszym mordzie dość ostra wymiana zdań ze mną.
Tutaj przedstawia ciekawą analizę http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44650

Bumber sprawdzał mnie jednak nic z tego nie wyszlo( wiadomo ja nie mafia :D)
A tu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44676 przedstawia teorię, że VBone i kalkulator to mafia. Niektóre osoby się podczepiły i zlinczowano kalka. Plan wziął w łeb bo z mordu zginął VBone. Nie wiem czy jest w tym jakiś sens, ale gdyby Bumber był w mafii to mógłby chciec także śmierci Bone''a. Albo ktoś go wrabia.
Podsumowanie
Jednak nic takiego na niego nie mam więc narazie wykreślam go z listy podejrzanych, ale będę go obserwował.

10. Scorp2005 nie odzywał się właściwie prawie wcale. Dnia 0 fabularniak, pierwszego dnia nie oddał głosu na lincz. Odezwał się necałą godzinę po drugim mordzie.Oto jego post http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44676

Tłumaczy się za swoją nieobecność całego dnia. Wiadomo.
Ale w tym poście jest coś zastanawiającego.Post napisany został o godzinie 23:15, napisał że dosłownie przed chwilą "net wrócił". jakby chciał podkreślić, że to nie on jest w mafii. Dodatkowo zginął VBone, który na niego głosował.

Podsumowanie

scorp2005 jest jednym z moich głównych podejrzanych.

11. Kalkulator12 zginął w linczu nie słusznie podejrzewany przez Bumbera o bycie z VBonem w mafii.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701 wieczorem chyba najciekawsza wymiana zdań w tej edycji. Wygląda to tak jakby kalkulator12 był katanim i sprawdził Bumbera... bo po co miałby rzucać takie oskarżenia w ostatnich 15 minutach swojej gry.

12. Sam w sumie nic ciekawego. Linczował Phelela i potem ta "ciekawa" wymiana zdań między nimi.
Potem rzuca cień podejrzeń na mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701
Następnie podczepia się pod stwierdzenie, że kalkulator jest w mafii i właśnie jego wybiera do linczu.
W sumie nic ciekawego. Choć możliwość, że on i Phelela są razem w mafii. Nie powiem dlaczego to nie ta pora. Zaznaczam, że katanim nie jestem, ale mam swoje przypuszczenia :D.

Podsumowanie
Narazię cię zostawię w spokoju.

no i teraz ostatni...

13. Lampek

Co do jego niskiej aktywności na początku doczepić się nie mogę. jeszcze przed edycją napisał, że będzie miał mało czasu.
Linczuje wdowiakm z racji niskiej przydatności w dalszej grze. Nie czepiam się,
VBone zmienia zdanie i zamiast Lampka linczuje scorp2005 i teraz ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44684 Lampek namawia VBone do głosowania na Kalka zamiast na scorpa2005! czyżby byli razem w mafii?

Podsumowanie
Lampek jest jednym z podejrzanych.

A teraz lista:

Podejrzani(koleiność przypadkowa)
1. wdowiakm
2. scorp2005
3. Lampek

Osoby, które będe obserował:(koleiność także przypadkowa)
1. Wayzin
2. Bumber
=============================
z góry przepraszam za wszelkie błędy. Nie krytykujcie moich wypocin bo pisałem je 2 i pół godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 11:37, Sam Fisher5 napisał:

8. mtobi
A popisał sobie trochę fabularnie, zlinczował wdowiakma (strzał) i stwierdził, że odpuści
Sumerowi, bo - tu cytat - "wątpie, zeby mafiozo robił wokół siebie tyle szumu już na
starcie." A z tym jego strzałem to coś chyba nie ok :P Kolejny cytat: "Moje magiczne
kostki prawdy i przepowidni, powiedziały mi żeby zlinczować... kurdę siebie. NIc to,
powtorzmy losowanie..." No dobrze, ale po co nam o tym piszesz? Dajesz nam sygnały, żeś
mafioz? A wdowiakm Twym partnerem? :P
Potem zmienił lincz na Kalksteina. I tyle. Dziwna postać.


Echh tak, moje magiczne kosci zdradziły mnie, jestem mafiozem :P Nie załąmuj mnie, mam nadzieję, że to bylo dla żartu :P
Tobiaszkwili wychylił kolejną butelkę. Łosuszyłdo dna.
- Trzeba sie przejść po następną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

11. Kalkulator12 zginął w linczu nie słusznie podejrzewany przez Bumbera o bycie
z VBonem w mafii.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701 wieczorem chyba najciekawsza wymiana
zdań w tej edycji. Wygląda to tak jakby kalkulator12 był katanim i sprawdził Bumbera...
bo po co miałby rzucać takie oskarżenia w ostatnich 15 minutach swojej gry.


Z regulaminu:"Katani po raz pierwszy ma szansę sprawdzić kogoś drugiego dnia rozgrywki tj 12.08.2008."

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

12. Sam w sumie nic ciekawego. Linczował Phelela i potem ta "ciekawa" wymiana
zdań między nimi.
Potem rzuca cień podejrzeń na mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701

To jest post Kalksteina...

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Następnie podczepia się pod stwierdzenie, że kalkulator jest w mafii i właśnie jego wybiera
do linczu.

No.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

W sumie nic ciekawego. Choć możliwość, że on i Phelela są razem w mafii. Nie powiem dlaczego
to nie ta pora. Zaznaczam, że katanim nie jestem, ale mam swoje przypuszczenia :D.

To '':D'' to niezły komentarz na to stwierdzenie.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:


Podsumowanie
Narazię cię zostawię w spokoju.

Hej, dzięki! Tylko, że ''Cię'' pisze się z wielkiej.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:


Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

=============================
z góry przepraszam za wszelkie błędy. Nie krytykujcie moich wypocin bo pisałem je 2 i
pół godziny...

I to Cię zwalnia z krytyki? Fail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 12:50, mtobi napisał:

> 8. mtobi
> A popisał sobie trochę fabularnie, zlinczował wdowiakma (strzał) i stwierdził, że
odpuści
> Sumerowi, bo - tu cytat - "wątpie, zeby mafiozo robił wokół siebie tyle szumu już
na
> starcie." A z tym jego strzałem to coś chyba nie ok :P Kolejny cytat: "Moje magiczne

> kostki prawdy i przepowidni, powiedziały mi żeby zlinczować... kurdę siebie. NIc
to,
> powtorzmy losowanie..." No dobrze, ale po co nam o tym piszesz? Dajesz nam sygnały,
żeś
> mafioz? A wdowiakm Twym partnerem? :P
> Potem zmienił lincz na Kalksteina. I tyle. Dziwna postać.

Echh tak, moje magiczne kosci zdradziły mnie, jestem mafiozem :P Nie załąmuj mnie, mam
nadzieję, że to bylo dla żartu :P

Ale mi nadal nie odpowiedziałeś, po co to pisałeś ;P

Dnia 13.08.2008 o 12:50, mtobi napisał:

Tobiaszkwili wychylił kolejną butelkę. Łosuszyłdo dna.
- Trzeba sie przejść po następną...

- A o, masz - Jack wyjął butelkę zza pazuchy. Opchnął rzeczy Mata i miał z tego pełno forsy - I teraz mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:


> 11. Kalkulator12 zginął w linczu nie słusznie podejrzewany przez Bumbera
o bycie
> z VBonem w mafii.
> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701 wieczorem chyba najciekawsza
wymiana
> zdań w tej edycji. Wygląda to tak jakby kalkulator12 był katanim i sprawdził Bumbera...

> bo po co miałby rzucać takie oskarżenia w ostatnich 15 minutach swojej gry.

Z regulaminu:"Katani po raz pierwszy ma szansę sprawdzić kogoś drugiego dnia rozgrywki
tj 12.08.2008."

Racja mój błąd.

Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:


> 12. Sam w sumie nic ciekawego. Linczował Phelela i potem ta "ciekawa" wymiana

> zdań między nimi.
> Potem rzuca cień podejrzeń na mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701

To jest post Kalksteina...

źle zaznaczyłem. Tu jest ten post. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44657

Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:

> W sumie nic ciekawego. Choć możliwość, że on i Phelela są razem w mafii. Nie powiem > dlaczego
> to nie ta pora. Zaznaczam, że katanim nie jestem, ale mam swoje przypuszczenia :D.

Naprawdę mam swoje przypuszczenia, ale jeszcze trochę za szybko by o nich mówić i zobaczymy z resztą jak potoczy się sytuacja dalej

Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:

To '':D'' to niezły komentarz na to stwierdzenie.

Tego nie rozumiem.

Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:

> Podsumowanie
> Narazię cię zostawię w spokoju.
Hej, dzięki! Tylko, że ''Cię'' pisze się z wielkiej.

Cię to zwrot grzecznościowy.

Dnia 13.08.2008 o 13:20, Sam Fisher5 napisał:


> =============================
> z góry przepraszam za wszelkie błędy. Nie krytykujcie moich wypocin bo pisałem je
2 i
> pół godziny...
I to Cię zwalnia z krytyki? Fail.

Nie nie zwalnia. Możecie mówić co zrobiłem źle itp. tak jak ty to zrobiłeś. Chodzi o stwierdzenia typu:" na analiza nic nie wnosi, albo to co piszesz jest bez sensu" to moja pierwsza analiza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 13:34, BogSumerow napisał:

>
> > 11. Kalkulator12 zginął w linczu nie słusznie podejrzewany przez Bumbera

> o bycie
> > z VBonem w mafii.
> > http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701 wieczorem chyba najciekawsza

> wymiana
> > zdań w tej edycji. Wygląda to tak jakby kalkulator12 był katanim i sprawdził
Bumbera...
>
> > bo po co miałby rzucać takie oskarżenia w ostatnich 15 minutach swojej gry.

>
> Z regulaminu:"Katani po raz pierwszy ma szansę sprawdzić kogoś drugiego dnia rozgrywki

> tj 12.08.2008."
Racja mój błąd.

Ok, sprawa wyjaśniona.

Dnia 13.08.2008 o 13:34, BogSumerow napisał:

>
> > 12. Sam w sumie nic ciekawego. Linczował Phelela i potem ta "ciekawa"
wymiana
>
> > zdań między nimi.
> > Potem rzuca cień podejrzeń na mnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44701

>
> To jest post Kalksteina...
źle zaznaczyłem. Tu jest ten post. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44657
> > W sumie nic ciekawego. Choć możliwość, że on i Phelela są razem w mafii. Nie
powiem > dlaczego
> > to nie ta pora. Zaznaczam, że katanim nie jestem, ale mam swoje przypuszczenia
:D.
Naprawdę mam swoje przypuszczenia, ale jeszcze trochę za szybko by o nich mówić i zobaczymy
z resztą jak potoczy się sytuacja dalej

Przyjmuję do wiadomości.

Dnia 13.08.2008 o 13:34, BogSumerow napisał:

> To '':D'' to niezły komentarz na to stwierdzenie.
Tego nie rozumiem.

Zbyt zawile? Teorię, że ja i Phełka jesteśmy w mafii, można sobie o kant pupy potłuc.

Dnia 13.08.2008 o 13:34, BogSumerow napisał:

> > Podsumowanie
> > Narazię cię zostawię w spokoju.
> Hej, dzięki! Tylko, że ''Cię'' pisze się z wielkiej.
Cię to zwrot grzecznościowy.

Aha. I dlatego go nie używasz.

Dnia 13.08.2008 o 13:34, BogSumerow napisał:

>
> > =============================
> > z góry przepraszam za wszelkie błędy. Nie krytykujcie moich wypocin bo pisałem
je
> 2 i
> > pół godziny...
> I to Cię zwalnia z krytyki? Fail.
Nie nie zwalnia. Możecie mówić co zrobiłem źle itp. tak jak ty to zrobiłeś. Chodzi o
stwierdzenia typu:" na analiza nic nie wnosi, albo to co piszesz jest bez sensu" to moja
pierwsza analiza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OT* Lampek MG ma dokładniejsze info o awarii niż ty i naprawdę poza kawiarenką nie miałem jak dorwać się do neta, a że mieszkam na wsi zabitej dechami.... EOT*

Spiroll przysłuchiwał się uważnie wypowiedzią innych....
-Jako, że większość już została powiedziana, a ja nie lubię powielać wypowiedzi innych, podzielę się z wami tylko moimi podejrzanymi, a jest ich 3 :)- Wział głęboki łyk rumu, po czym świdrując wszystkich spojrzeniem, zrobił jeszcze jednego łyka, i gra muzyka.... :)
*******
Podejrzany nr uno (kolejność nie gra roli) Lampek-Mimo tego, że uratował mi tyłek, jest w gronie moich podejrzanych.... Dlaczego? Już wyjaśniam...
2. Czemu namawiałem VBone, żeby głosował na Kalkulatora, mimo, że sam tego nie zrobiłem?
Żeby zobaczyć, na jak wiele mogę sobie z Bone''m pozwolić. Raz już namówiłem go dzisiaj na zmianę głosu, namówiłem go drugi raz.

Niech mi ktoś powie, po cholerę mieszkaniec manipuluje drugą osobą, by sprawdzić na ile może sobie pozwolić? Według mnie to dziwne i rzuca na niego salwę podejrzeń... Może jestem ciemny, ale nie wiem jaki cel ma manipulacja innymi będąc mieszkańcem, może Lampek mi powie, kto wie...
Dalej ratuje wczorajszego milczka (mnie) Przecież taka osoba wygodna jest dla mafii, a mieszkańcom tylko bruździ, bo do cholery nie ma się jak przyczepić, a mafia może się nim zasłaniać i wodzić mieszkańców za nos i w końcu doprowadzić w kluczowym momencie do linczu na nim... Nie dziwię się osobą, które na mnie wczoraj głosowały, gdybym był na ich miejscu postąpiłbym tak samo...
Przejdźmy dalej...
NIE JESTEM KATANIM... tak na przyszłość. tego tez nie kapuje, czyste zagranie asekuracyjne, tylko po co? DLa mnie wielka niewiadoma i cuchnie podstępem...

Nr 2 na mojej liście Bumber Główny prowokator linczu na Kalku, jak na pierwszy lincz to dość odważne zagranie i to z dość błahego powodu.... Jego apelu posłuchali inni, a Kalk okazał się niewinny, jednak ja doszukuje się ukrytego sensu w tym zagraniu Bumbi''ego... Nie wiem, być może starał się on wyeliminować osobę która potencjalnie zagraża jemu i partnerowi?
Zastanawiający jest też post Kalka ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44640). Nie oskarża on Sumerowa, nie broni się przed jego słowami, ale widać, że przymierza się do linczu na nim. Jakby sondował, czy ktoś jeszcze zdecyduje się na zlinczowanie Boga... Posty wszystkich były zastanawiające, według Bumbera, jednak to rzuciło mi się w oczy... Bumber już tutaj szykował sobie grunt by za przeproszeniem udupić Kalka, skąd on może wiedzieć, co zamierza ktoś inny? Kalk nie oskarża i nie broni się, więc szykuje się do linczu na nim? Kalk zlinczował Vbone i nie odpowiedział Bumber''owi, jednak ja na jego miejscu zrobiłbym to samo.... Wybacz Bumber ale w tamtym momencie twoje rozmyślania były dość lipne... Wszyscy którzy odpowiedzieli Bog''owi byli zastanawiający, widać że szukałeś kozła ofiarnego...


To by było na tyle, chcecie olejcie, nie chcecie olać odpowiedzcie, jednak o ile ktoś nie wyskoczy z czymś genialnym dziś głosuje na kogoś z tej dwójki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 13:44, Sam Fisher5 napisał:

> > Hej, dzięki! Tylko, że ''Cię'' pisze się z wielkiej.
> Cię to zwrot grzecznościowy.
Aha. I dlatego go nie używasz.

Czy to jest teraz naważniejsze czy tego zwrotu używam czy nie? Skupmy się może na grze, a nie na tym jak się pisze słowo cię. Bo wywoływanie kłótni to domena mafii, więc to, że my się kłócimy jest dla nich korzystne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Tłumaczy się za swoją nieobecność całego dnia. Wiadomo.
Ale w tym poście jest coś zastanawiającego.Post napisany został o godzinie 23:15, napisał
że dosłownie przed chwilą "net wrócił". jakby chciał podkreślić, że to nie on
jest w mafii. Dodatkowo zginął VBone, który na niego głosował.



Głosowało na mnie kilka innych osób, ale zmienili swoje lincze, a ty uważasz że mój rzekomy partner byłby tak głupi, że zabiłby osobę która ten głos na mnie zostawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 14:11, BogSumerow napisał:

> > > Hej, dzięki! Tylko, że ''Cię'' pisze się z wielkiej.
> > Cię to zwrot grzecznościowy.
> Aha. I dlatego go nie używasz.
Czy to jest teraz naważniejsze czy tego zwrotu używam czy nie? Skupmy się może na grze,
a nie na tym jak się pisze słowo cię. Bo wywoływanie kłótni to domena mafii, więc to,
że my się kłócimy jest dla nich korzystne.

Ech rozumiem, że dla Ciebie za trudne czasem wcisnąć shift. Nie, to nie jest najważniejsze, ale umila grę. Można myć sięw rzece, ale po co, jeśli jest łazienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - bardzo ładnie się z tego wykreśliłeś. Lincz = ryzyko, idea była przednia i to, że nie zlinczowaliśmy mafioza, a mieszkańca to już tylko nasz błąd. Ale pomyśl - co mieliśmy do stracenia? Czy nie lepsze było tamto od prymitywnego remisu bądź bezsensownych strzałów w ciemno? Przecież to był pierwszy (linczowania) dzień. Bumber przyuważył podejrzane zachowanie Kalkulatora - bynajmniej, to był już jakiś trop. Teraz wychodzi na to, że osoby, które były za zlinczowaniem Kalkulatora to mafiozi. Nie chcę nic mówić, ale zastanawiam się czy nie jesteś Sumerbowem w jednej osobie, bo masz równie spaprane wnioski :P. Myśl sobie co chcesz - ba, mów sobie co chcesz. Wykręciłeś się od tego i teraz starasz się wkopać resztę, nieładnie.

> Aktualna lista możliwych mafiozów (z oczywistych względów: wykreślam siebie):
> 1. Wayzin
> 2. BogSumerow
> 3. Phelela
> 4. wdowiakm
> 5. Morze
> 6. mtobi
> 7. Bumber
> 8. (Wujek) Sam (z Krystyną)
Chciałbym zauważyć, że aktualna lista możliwych mafiozów jest niepełna. NIE jesteś niczego pewien, to jest ryzyko. Robisz wyliczankę, dobrze. Jeszcze przejedziesz się na tym wykluczając Scorpa. On nie olał gry, po prostu miał problemy techniczne. To się zdarza każdemu i nie wmówisz mi, że z tego powodu można go wykluczyć, ot co.

>Jeśli okaże
> się, że jest w mafii, to na baty przyjdzie czas po edycji.
O, twoje mądre wnioski. Jeśli będzie w mafii, to się rozliczymy po edycji. Dlatego trzeba zakładać możliwość, że on też może być w mafii, nie? -.- A potem - "cóż, był podejrzany, ale niestety nie udało nam się jak zwykle", etc.

> Phelela -> z grona podejrzanych wykreślam na tę chwilę. Powiedział jedno zdanie,
> które mnie zaciekawiło. Mam nadzieję, że go nie przeceniłem w tym momencie. O jakie zdanie
> chodzi: nie powiem póki co, bo mam w związku z nim plany (nie martw się Phelel, moje
> plany względem Ciebie są typowo forumowo-mafijne). Wykreślam.
Plany? Przynęta? Tak się zastanawiam czy nie bawisz się rolą kataniego.

> 2. Wayzin (najbardziej podejrzany z tych, którzy głosowali na Kalka. Dodatkowo
> nie dał mi odpowiedzi na mojego posta, urwał dyskusję.
Jaką dyskusję? Wszystko było w miarę przejrzyste i to, że Ty lubisz ciągnąć rzeczy dosyć oczywiste w nieskończoność to nie moja broszka. Jak już mówiłem - mów sobie co chcesz.

> Trochę też zbyt spokojny w swoim
> podejściu. Albo ja narwany, bo sądzę, że jak nie trafimy dzisiaj, to jesteśmy w dupie
> :P.
Spokojny? Cóż, próbowałem podjąć aktywną inicjatywę w linczowaniu Kalkulatora. Nie miałem pewnych typów na tamten dzień, z resztą zwykle 1 dzień linczu = dzień strzelania. Lepszy pewny lincz niż milion strzałów, gdzie mafia może odpowiednio się wmieszać i zabić odpowiednią osobę. Przepraszam, ale mi to tak nie pasuje.

> Nie wzbudza zaufania, szczególnie tym, że nie odpisał mi... a była tam dość ważna
> kwestia, jego jakichś "kompromisów"...
A, to o to chodziło. Z tym "kompromisem" dotyczyło sprawy Bumbera i już to napisałem wcześniej, nie wiem o co Ci chodzi, ale coś mącisz :) Mówię, że póki co żadnych konkretów, tudzież kompromisów MOICH nie mam. Ale był pomysł Bumbera i o ten kompromis mi chodziło. Staraj się być trochę bardziej przewidujący - nie wiem, tylko dzieciom trzeba podawać wszystko na tacy.

> nadal nie wiem, jakie miał na myśli i nie kwapi
> się, by wyjaśnić. Zresztą, cała moja wymiana zdań z nim mnie nie przekonuje. Jego niektóre
> wnioski są cokolwiek dziwne (np. ten, że jak Sumerow nie padnie, to będzie to dziwne...
> podkopuje Sumerowa? A nie ma powodów...).
Tak, podkopuje. Już kopię mu grób i szykuję moją spluwę, w końcu o to w tym chodzi, nie? Nie mam powodów, ba - bo i nie uważam go chwilowo (i na wczorajszym linczu też nie uważałem), że jest winny. Nie wykluczam tego, ale miał chłopak dobre intencje, ale trochę w zły sposób je rozwinął. Dziwne... Cóż, pisałem na szybkiego, już nie pamiętam co miałem na myśli. Nie rozwinąłem tego i chyba zabiorę to już do grobu, bo już nie pamiętam w czym był sęk. A te pomyłki do kogo było pisane co to już zupełnie mnie zmyliły, bo ich było tyle, że ciężko teraz się połapać w całej sprawie. I ja tu mącę...

> Ponieważ bardziej podejrzany wydał mi się Morze. Wiem, że to sprowadza uwagę na mnie,
> ale zawsze lepiej być widocznym, niż się ukrywać w jednolitym tłumie. Im mniej osób w
> "Tłumie Kalkulatora" tym mniejsza szansa dla mafioza, by się tam skryć. A sądzę, że przynajmniej
> jeden mafiozo się kryje w tym tłumku.
Tłum... Ech, myślisz nadal stereotypowo. Wiadomo - mafiozo może wzbudzać pewne zachowania "kamuflujące", ale równie dobrze może być tym, który najbardziej się wyróżnia. Jest ryzyko - jest zabawa. Morze Ci się wydał bardziej podejrzany? Wiadomo, kolejny strzał z kosmosu. Na czuja każdy może, ale czy się uda to już marne szanse. Btw. mógłbym wczoraj strzelać. Zrobiłem kartki i wylosowałem Wdowiaka, jakkolwiek w międzyczasie Bumber wystartował z ideą zlinczowania Kalkulatora. Sam powiedziałeś, że to był całkiem sensowny pomysł. Ja też tak stwierdziłem i chciałem, by zlinczowano kogoś konkretnego, a nie przypadkową osobę czy też gdyby miało dojść do remisu. Ja swoją inicjatywę wyraziłem dość szybko i nie wiem dlaczego teraz to ja jestem tym, który miały się wpleść w tłum. Of coz próbowałem przekonać innych, ale to wtedy raczej mafiozo miałby lepsze "wejście" w tłum, przecież ten cały *tłum* mógł nawet nie zaistnieć. Mafiozo nie pchałby się "na pierwszego". Tak sądzę.

> Drugi powód jest taki, że śmierć Kalka była przypieczętowana. Jak widzicie, nie oskarżam
> nikogo o to, że zlinczował Kalka, który to okazał się niewinny. Mój głos na Kalka nic
> by nie dał. Głos na morze już daje wstęp do dyskusji...wiem, że jako mieszkaniec ryzykuję,
> że zostanę zabity za to, że się wyłamałem. Ale przyznajcie sami... więcej pożytku dało
> to, co zrobiłem.

> Żeby zobaczyć, na jak wiele mogę sobie z Bone''m pozwolić. Raz już namówiłem go dzisiaj
> na zmianę głosu, namówiłem go drugi raz. Jego śmierć skomplikowała trochę sytuację...
> po moich zabiegach i interakcji z nim uznałem go za niewinnego i tego bym się trzymał.
> Zawsze jedna osoba z kręgu mniej... a tak, cóż...przepadło. Szkoda.
Te twoje zabiegi brzmią naprawdę podejrzanie i do niczego nie doprowadziły. Ale z tego co widzę, to rzeczywiście może istnieć szansa, że mafiozi Cię przejrzeli i chcieli Cię "wkopać". To może być całkiem prawdopodobne.

> Dlatemu, by nie palnąć jakiegoś głupiego zdania, które mafia mogłaby odebrać jako moje
> "kataniowanie". NIE JESTEM KATANIM... tak na przyszłość.
Nie wiem czy to reakcja obronna, by nie paść... Ale katani zwykle powinien siedzieć cicho i dopiero, gdy byłby czegoś pewien - ujawnić się. To zwykle było dobrym pomysłem. Tylko powiedziałeś, że podejrzany był wg Ciebie morze, na którego też zagłosowałeś. Cóż - a może on jest katanim? To wszystko ciężko sprawdzić i jeśli będziemy głosować zbyt pochopnie to niechcący sprzątniemy kataniego. Ba - twój lincz nie był też podparty żadnymi sensownymi pobudkami, byleby nie być wziętym jako jedną osobę z tłumu głosujących na Kalkulatora. Zręcznie się z tego wywinąłeś i skąd mam wiedzieć czy te całe tłumaczenie się nie jest nawijką mafioza? Póki co próbujesz wyeliminować mafioza tam, gdzie go nie ma. Bynajmniej mafioza powinien kryć się w tłumie, a nie go inicjować. Ale skoro jestem wg Ciebie podejrzany, to już taki będę do końca edycji, bo zwykle zanim przejrzy się na oczy, to już jest za późno. Dlatego prędzej czy później (a prawdopodobnie nawet dzisiaj) będziesz chciał mnie zlinczować, by "się upewnić". Jestem podejrzanym, bo innych, lepszych typów już nie masz, nie mówiąc, że nie masz sensownych dowodów, ani choćby poszlak prócz tego, że nie odpowiedziałem Ci na OCZYWISTY post. A i jak widzę teraz morze już nie jest taki podejrzany, kolejność przypadkowa, ale i tak ja jestem wg Ciebie głównym podejrzanym, bo... Ha, no właśnie. Morze już bierzesz jako niewinnego, albo przynajmniej nie bierzesz go na dzisiejszy ostrzał - człowiek zmiennym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 14:15, scorp2005 napisał:

Głosowało na mnie kilka innych osób, ale zmienili swoje lincze, a ty uważasz że mój rzekomy
partner byłby tak głupi, że zabiłby osobę która ten głos na mnie zostawiła?

Mafia jest nieobliczalna, a często proste rozwiązania są najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 11:37, Sam Fisher5 napisał:

1. Wayzin
Tłumaczył się gęsto ze swojej nieobecności. Coś mu się nie spodobało grupowanie ludzi
przez Boga, co zresztą dwa razy napisał. Poza tym, ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674
Wygląda na to, że w każdym przypadku osoba Boga jest zastanawiająca, czy zginie, czy
nie.
Poza tym, coś ciągle wspomina, że jest podejrzewany, że będzie podejrzany etc. No dobra,
ale coś mi się to nie podoba. Poza tym, bardzo ciekawie linczował… edytując post,
kiedy zobaczył, że ja i mtobi oddajemy głosy na Kalka. Wcześniej tam tego linczu nie
było.


Hmm... Bierzesz wnioski jak z kieszeni. Tak samo było z najazdami na Wdowiaka - to tylko twoje śmieszne przeczucia, ja pisałem tamtego posta dość długo i w żadnym wypadku nie sprawdzałem twojego linczu i mtobiego. To ja *zainicjowałem* ten głupi *tłum* z Bumberem, więc czemu teraz jest uważany jako głos na "doczepkę"? Zdaje się, że pierwszy wyraziłem chęć głosu na Kalka po akcji Bumbera. A edytowałem posta, gdyż zauważ, że nie chciałem pisać nowego. Zobaczyłem, że już jest dość późno i trzeba składać lincz, więc pośpiesznie edytowałem posta. Z resztą po co ja się tłumaczę - Ty i tak "wiesz lepiej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 14:37, Wayzin napisał:

> 1. Wayzin
> Tłumaczył się gęsto ze swojej nieobecności. Coś mu się nie spodobało grupowanie
ludzi
> przez Boga, co zresztą dwa razy napisał. Poza tym, ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674

> Wygląda na to, że w każdym przypadku osoba Boga jest zastanawiająca, czy zginie,
czy
> nie.
> Poza tym, coś ciągle wspomina, że jest podejrzewany, że będzie podejrzany etc. No
dobra,
> ale coś mi się to nie podoba. Poza tym, bardzo ciekawie linczował… edytując
post,
> kiedy zobaczył, że ja i mtobi oddajemy głosy na Kalka. Wcześniej tam tego linczu
nie
> było.

Hmm... Bierzesz wnioski jak z kieszeni. Tak samo było z najazdami na Wdowiaka - to tylko
twoje śmieszne przeczucia, ja pisałem tamtego posta dość długo i w żadnym wypadku nie
sprawdzałem twojego linczu i mtobiego.

Jakimi najazdami na wdowiakma? Coś Ci się nie pomyliło? Na ten przykład grazce?

Dnia 13.08.2008 o 14:37, Wayzin napisał:

To ja *zainicjowałem* ten głupi *tłum* z Bumberem,
więc czemu teraz jest uważany jako głos na "doczepkę"?

Boś linczu nie dał od razu, a dopiero po edycji. Mówię tylko, jak to wygląda.

Dnia 13.08.2008 o 14:37, Wayzin napisał:

Zdaje się, że pierwszy wyraziłem
chęć głosu na Kalka po akcji Bumbera. A edytowałem posta, gdyż zauważ, że nie chciałem
pisać nowego.

Gdyż zauważam.

Dnia 13.08.2008 o 14:37, Wayzin napisał:

Zobaczyłem, że już jest dość późno i trzeba składać lincz, więc pośpiesznie
edytowałem posta. Z resztą po co ja się tłumaczę - Ty i tak "wiesz lepiej".

Skoro nie chcesz się tłumaczyć, to po co to robisz? Tak samo było wczoraj z Twoją nieobecnością - też gęsto i ze szczegółami się tłumaczyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

1.Wayzin pierwsze co to zainteresowało mnie to, że nie odzywał się pierwszego
dnia.Ok dzień 0 to właściwie tylko fabularniak, ale w tym poście http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44623
chyba było dość sporo tłumaczeń.

Nie chcę już bluzgać, ale na miłość boską, czytaj trochę co ja piszę. Napisałem dlaczego tak postąpiłem, bo takie przypadkowe i nic nie wnoszące spostrzeżenia z twojej strony mogły mi zapewnić drogę do grobu, zanim jeszcze nic nie zdążyłem napisać. Przecież wtedy moje życie nie wnosiłoby nic do tej edycji, równie dobrze mógłby mnie startować. A nie chodziło chyba o "strzelanie" i znalezienie pierwszego lepsze kozła ofiarnego.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Tłumaczył się po to by za chwilę stwierdzić, że to zbyt
pochopne wnioski. Po chwili rozmowy tu kolejne tłumaczenia > http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44644
Jeśli to co napisałem nie miało sensu to po co aż tyle tłumaczeń?

Już to uargumentowałem dużo wcześniej, kilka postów wcześniej. Czytaj ze zrozumieniem albo w ogóle.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Następnie stwierdził, http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44648 że nie jestem
podejrzanym. Czyżby bał się głosu ode mnie?Możliwe.

O bardzo. To też uargumentowałem tym, że po prostu chciałeś rozruszać *towarzystwo* i wspomniałem, że w NIEWŁAŚCIWY sposób. W bezsensowny sposób. To wszystko tam jest i nie wiem po co mam pisać to 100 raz, zamiast skupiać się na mafii, a co wazniejsze - przeczytać uważniej wszystkie posty, robicie jakieś bezsensowne analizy. To nie są poszlaki, tylko twoje przeczucie. To wszystko widać.

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Tu z kolei stwierdza http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=44674 , że jeśli
nie zginę to będzie to zastanawiające. Uważasz, że ja jestem mafią? Przewrotny jesteś
wcześniej napisałeś co innego...

Argh. Czy mi się zdaje czy najpierw przeczytałeś przemyślenia innych osób i je bezczelnie skopiowałeś? Tak to i ja mogę. Koniec kropka, ja już na to odpowiadałem...

Dnia 13.08.2008 o 12:37, BogSumerow napisał:

Trzeba mu się bedzie dokładniej przyjrzeć.

Przyjrzeć czy nie - jak macie strzelać takie domysły czy też zwykłe przeczucia to najpierw walnijcie kilka razy porządnie głową w ścianę, naprawdę pomaga ;). Nie wiem czy wy jesteście mistrzami robienia kartotek, ale chyba też zacznę zbierać informacje, bo ta cała nagonka mnie tylko wykańcza. Naprawdę czytajcie ze zrozumieniem, bo inaczej nie zdążę nawet zrobić własnej analizy, tylko będę odpowiadał na te powtarzające się zarzuty. Poza tym dziś o 18 idę na poleconego Mrocznego Rycerza, więc wrócę o 21. Co za tym idzie - jeżeli będziecie atakować tymi domysłami to ani nie dojdziecie do tego czy ja mogę być mafią, ani nie dojdziecie do niczego sensownego. Byleby wykazać inicjatywę. Naprawdę wy wszyscy teraz wtapiacie się w tłum z tymi samymi oskarżeniami, a tak jest przecież najłatwiej... O 21 nie ma co załagadzać sytuacji, bo i tak pewnie każdy będzie już miał swój konkret i nie chcę mieć kolejnego wczorajszego dnia, gdzie wszystko działo się praktycznie w ostatniej godzinie. Trochę luzu, ja tu nie nadążam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się